Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dlaczego niikt mi nie odpisuje?//


scharon

Recommended Posts

Scharon, a próbowałeś poszukać na forum wątków o ocieplaniu poddasza. Było tego sporo.

Pod czerwonym paskiem u góry strony jest opja "szukaj". Spróbuj.

A odpowiadając w skrócie na Twoje pytanie, to jeżeli pokrycie blachą jest szczelne, to nic nie musisz robić z blachą. Ocieplenie kładziesz od strony poddasza. Najpierw druty rozpięte pomidzy krokwiami by pomiędzy wełną a deskami była szczelina wentylacyjna, wełna, znów druty by przytrzymać wełnę i dopiero folia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zrobienie szczeliny dałem drut ocynkowany. Mocniejszy. Od strony poddasza sznurek snopowiązałkowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Kiedyś w p[rasie były informacje o snopowiązałkowym sznurku, konserwach i "orężadzie" w GSie. A teraz :o sznurka ci u nas dostatek, mięsa też i papieru toaletowego jest dostatek. Nawet w kilku kolorach. A wtedy to tylko: "toaletowy marszczony" wraz ze sznurkiem na szyji.

A w dawnym dederówku to był tylko marszczony ścierny :oops: :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zrobienie szczeliny dałem drut ocynkowany. Mocniejszy. Od strony poddasza sznurek snopowiązałkowy.

 

no...no... jak to się zmieniło..... przed laty towar iście deficytowy..... na tym sznurku to mozna było złoty interes zrobić.... hehe

 

O ile pamięć mnie nie zwodzi, to sznurek był importowany z ... Brazylii. W RWPG nie mieli możliwosci uzyskania odpowiedniej jakości. (Się zrywał).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile pamięć mnie nie zwodzi, to sznurek był importowany z ... Brazylii. W RWPG nie mieli możliwosci uzyskania odpowiedniej jakości. (Się zrywał).

 

Nie "się zrywał" tylko miał bardzo zmienną grubość i "automata" do wiązania (nie, nie krawata) snopów (w snopowiązałkach) nie umiała sobie z tym poradzić, no i ... nie wiązała!

A perfidni kapitaliści z Brazylii jakoś skręcali sznurek równiej, no i "automata" działała!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile pamięć mnie nie zwodzi, to sznurek był importowany z ... Brazylii. W RWPG nie mieli możliwosci uzyskania odpowiedniej jakości. (Się zrywał).

 

Nie "się zrywał" tylko miał bardzo zmienną grubość i "automata" do wiązania (nie, nie krawata) snopów (w snopowiązałkach) nie umiała sobie z tym poradzić, no i ... nie wiązała!

A perfidni kapitaliści z Brazylii jakoś skręcali sznurek równiej, no i "automata" działała!!!

 

A "orężada" była i "wieprzowina w sosie własnym" albo "mielonka wieprzowa" też.

A czasami to nawet "konserwe tyrolską" rzucili. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A "orężada" była i "wieprzowina w sosie własnym" albo "mielonka wieprzowa" też.

A czasami to nawet "konserwe tyrolską" rzucili. :D

 

A były, byly. Były leż landrynki (na "kila"), mermelada w drewnianych skrzynkach i salceson "cwaniaczek" (bo się pieron nie dał wyeksportować).

No i "sport-y", "klubowe", wino marki wino i gorzałka kapslowana z czerwoną karteczką. Później przerobili ją na "Vistulę" (niektórzy mawiali "pizdula").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...