Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa samotnie budujących swój własny domek


zahir1000

Recommended Posts

Ale trafiłam :)

 

chociaż w moim przypadku trochę za późno...

 

bo nie podjęłam ryzyka samotnej budowy, obawiałam się, że po przeżyciach jakie sobie zafundowałam - po prostu nie dam rady :-?

 

wybrałam wprawdzie plan B - kupiłam mieszkanie. Kiedy udało mi się zapomnieć o przeżyciach związanych z remontem - doszłam do wniosku, że to była dobra decyzja, nie jestem jeszcze gotowa na samotne budowanie.

 

Ale

 

mój projekt czeka na swój czas i moją gotowość - stoi sobie na półce w sypialni i wiernie dotrzymuje mi towarzystwa :)

 

pozdrawiam Was serdecznie

Sylwia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 275
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie martw się, wszystko ma swój czas... ja właśnie zaczęłam budowę chociaż nie jestem bardzo młodziutka - metryką, bo samopoczucia i energii może pozazdrościć mi niejeden 20-latek. I ja po przejściach rozwodowych wybrałam blok lecz już po 2 latach zatęskniłam za poranną kawą na tarasie, grzebaniem w ogrodzie i podziwianiem jak wszystko wokól rośnie i się zmienia... W bloku człowiek gnuśnieje. Teraz budowa jest moim motorem do życia. Gdy opadną już emocje po remoncie, może i Ty dojrzysz do decyzji o tworzeniu swojego własnego azylu..czego serdecznie życzę :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Witam! Dołączam się do Was moi drodzy:) a więc: budowę zaczęłam sama - a to był piękny maj 2005, i..... mieszkam od maja obecnego roku - i pierwsze święta przede mną :) jestem sama, ale nie samotna przede wszystkim dzięki mojemu synkowi - dla niego te moje zmagania, i dla niedzielnych poranków o których ktoś wspominał. Podsumowując: było warto.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 3 weeks później...
Witam! Dołączam się do Was moi drodzy:) a więc: budowę zaczęłam sama - a to był piękny maj 2005, i..... mieszkam od maja obecnego roku - i pierwsze święta przede mną :) jestem sama, ale nie samotna przede wszystkim dzięki mojemu synkowi - dla niego te moje zmagania, i dla niedzielnych poranków o których ktoś wspominał. Podsumowując: było warto.

 

Daleko mieszkasz ode mnie? Nie mam w okolicy bratniej duszy, a też buduję sama i też mam syna i również nie czuję się tak bardzo samotna, no może w sylwestra gdy nie ma z kim iść :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Daleko mieszkasz ode mnie? Nie mam w okolicy bratniej duszy, a też buduję sama i też mam syna i również nie czuję się tak bardzo samotna, no może w sylwestra gdy nie ma z kim iść :roll:

 

Witam :) dawno nie byłam w tej części forum - chyba dosyć, ale odległość rzecz względna. jestem z łódzkiego - okolice Bełchatowa. Jakby co daj znać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Myślę, że telefoniczny ma mniej drutów ale nie przyglądałam się dokładnie :roll: U mnie podziemny kabel tel. idzie ok.1,5 m od granicy w poprzek mojej działki a dowiedzieliśmy się o tym gdy koparka go niechcący przerwała :lol: Masz u siebie zrobione podziały, ew. odrolnienie, plan przestrzennego zagospodarowania? Z tym schodzi się najdłużej :cry: U mnie wszystko już było włącznie z wodociągiem - wystarczyło tylko przepisać umowę na wodę, więc wszystkie sprawy papierkowe załatwiłam w niecałe 3 miesiące :lol: Najgorzej jest z instancją najwyższą, tą od pogody, tu nic się nijak nie da załatwić :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z papierków zostala mi tylko energetyka i wodociągi no i oczywiście pozwolenie na budowę...,Wodociąg mam w działce.A co do słupa-leci do niego tylko jeden przewód od takiego bardziej profesjonalnego z kilkoma drutami :D Jak spiszę numer to dryndnę do speca z zakladu,żeby sprawdził,czy się nadaje.Zaraz jadę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amelia 2-przeczytałam Twój dziennik-nie myslałaś o tym,żeby książkę napisać?Pod tyt. np. Jak baba dom budowała.Zarobilabyś na roślinki :D Czekam na dalsze odcinki :D I dzięki Tobie już mam nowa wiedzę-do Kurowa mam blisko,jak będę urządzać ogród (kiedy to będzie...)to tam zajżę.

A słup ok,zaprosilam faceta z energetyki na przejażdżkę i sprawdzil osobiście :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z książką wart przemyślenia ale chyba na emeryturze :lol: :lol: wracam codziennie ok. 22-ej, dziecię gonię do sprzątania, prasuję w weekendowe ranki oglądając "Rok w ogrodzie" i "Maję w ogrodzie", najgorzej z obiadami bo zdecydowanie wolę obsługiwać kosę czy piłę spalinową niż kuchenkę :-?

 

Z papierkami powinnaś się szybko uporać, oby tylko ziemia podeschła bo robienie fundamentów w wodzie chyba jest trudne :roll: ubiegły rok był bardziej sprzyjający, u mnie w październiku nie tylko że nie podchodziła woda w wykopach ale chłopy specjalnie lali wodę żeby łatwiej było kopać w glinie, teraz na głębokość szpadla mlaska paskudna, śmierdząca bagnem mazia :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...