adas76 04.12.2006 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2006 nie dajcie się nakręcić sprzedawcom na wkłady do wszystkiego Jeżeli podłaczacie kominek - wystarczy rura plus kształtki z dobrego systemu od czopucha kominka do przewodu spalinowego. Ktoś z Was widział wykwity na kominie do którego podłaczony jest piec na paliwo stałe? ja jeszcze nie bo komin nam się pięknie rozgrzewa a spaliny przy wylocie są jeszcze bardzo ciepklutkie uwaga na łapki Natomiast przy spalaniu gazu spaliny są zimniejsze oddzielone przerwami między cyklami pracy pieca i nasze cegiełki bez szans na rozgrzenie opływają w skroplinach i za jakiś czas mamy piękne wykwity na ścianach - bardzo podobnie jest przy wkładach ceramicznych - rzadkością jest nadzór inwestora nad połączeniem każdego elementu w trakcie budowy komina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janussz 04.12.2006 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2006 Ktoś z Was widział wykwity na kominie do którego podłaczony jest piec na paliwo stałe? Ja. Bardzo często. Zazwyczaj wtedy kiedy końcówka komina jest z klinkieru. Jestem przeciwnikiem wkładek. Zwiększają ryzyko korozji kotła. Wiem coś o tym. Przynajmniej połowa kondensatu z takiej wkładki ląduje w kotle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mularz 05.12.2006 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Acent napisał : "Kiedyś,kiedy uczono chemii ,powinni nauczyć jak wpływa kwas na zaprawę w prawidłowo wymurowanym kominie" . W Szkole Rzemiosł Budowlanych uczono chemii była przez dwa lata. Zaprawa wapienna jest podatna na działanie kwasów. Już 5% roztwór np kwasu solnego nadgryza tę zaprawę. Inaczej się ma z zaprawą cemmentowo-wapienną. W porównaniu do zaprawy wapiennej można powiedzieć , że jest mało wrażliwa na działanie słabych roztworów kwasów zarówno nieorganicznych jak i organicznych. A takowe mamy w kominach. Jeszcze raz powtarzam. Prawidłowo wymurowany komin, z dobrej gatunkowo cegły (min. półklinkier)położonej na odpowiedniej zaprawie, nie potrzebuje żadnych wkładów. Nie murujcie kominów na wapnie hyratyzowanym, wczoraj zalanym wodą a dziś użytym do zaprawy. Zadajcie sobie trochę trudu i postarajcie się do tego celu o wapno poactylenowe, takie błekitnawe i lekko śmierdzące. Na dzień dzisiejszy jest to najlepsze dostępne wapno o największej sile wiązania. Popatrzecie na kominy w starych domach gdzie są piece. Tam gdzie do murowania użyto min. półklinkieru nie dzieje się nic zlego. A przecież węgiel jest o wiele bardziej zasiarczonym paliwem niż drewno czy gaz.Te kominybyły co prawda murowane na zapr. wapiennej ale wapno używane wtedy do zapraw leżało w dole minimum 10 lat. Wtedy dzięki bogu nie znano wapna hydratyzowanego ( szybko- i suchogaszonego). Inaczej żaden z nas by Wawelu na własne oczy nie ogladał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uciu 05.12.2006 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 a wiec podsumowując Wasze wypowiedzi nie będę stosował wkładu do kominka. Wydaje mi sie że komin mam dobrze postawiony gdyż budowlaniec nowicjuszem nie był i budował wiele domów. Poza tym tak jak ktoś pisał spaliny z kominka są gorące, a ze komin ma 7m wiec na pewno nie bedzie tak że u góry będą chłodne. Zastosuję tylko jakąś czapę na komin tylko zastanawiam się czy lepsze zwykłe czy coś a`la kask strażaka. Dzieki za wszelkie info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 05.12.2006 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 a wiec podsumowując Wasze wypowiedzi nie będę stosował wkładu do kominka. Wydaje mi sie że komin mam dobrze postawiony gdyż budowlaniec nowicjuszem nie był i budował wiele domów. Poza tym tak jak ktoś pisał spaliny z kominka są gorące, a ze komin ma 7m wiec na pewno nie bedzie tak że u góry będą chłodne. Zastosuję tylko jakąś czapę na komin tylko zastanawiam się czy lepsze zwykłe czy coś a`la kask strażaka. Dzieki za wszelkie info "mój" murarz też praktykuje od wielu lat, a komin spartolił. Sprawdź palcami gładkość spoin między cegłami wewnątrz komina (oczywiście do wysokości na którą będziesz w stanie wsunąć rękę). Jeżeli w tej strefie będzie dobrze to wyżej prawdopodobnie też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uciu 06.12.2006 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2006 andre59 w piatek bede na budowie to sprawdze Twoim sposobem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 23.12.2006 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Co to są za wykwity? Na ścianie komina od wewnątrz porobiły sie takie narośla jak grzyb i smierdzi to spalinami. Jest to na piętrze pod sufitem. Jakieś 40 cm wyżej komin przechodzi z murowanego z bloczków w klinkier (dziurawka) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 23.12.2006 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Ktoś z Was widział wykwity na kominie do którego podłaczony jest piec na paliwo stałe? Ja. Bardzo często. Zazwyczaj wtedy kiedy końcówka komina jest z klinkieru. Jestem przeciwnikiem wkładek. Ja własnie mam coś takiego. Komin o przekoju prostokatnym. Wyskość ok 9m (2 kondygnacje + strych. Końcówka z klinkieru. Mam wyczystke na dole (jeszcze jej nie otwierałem) i rewizje na strychu. Tam spokojnie moge włożyć rękę w komin podczas palenia. ścianki komina sa wilgotne. Wykwity śa poniżej tej rewizji. Po tej samej stronie komina (po drugiej są zdecydowanie mniejsze) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.12.2006 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2006 a ja mam komin z pełnej cegły i wykwity sie zrobiły od kominka i szłu w dół zatrzymałem je na poddaszu - jak ?? wsadzając do komina rure zarówkę osobiscie uwarzam ze wkład musi byc bo zanim sie w wielkie mrozy komin rozgrzeje to juz dużo kwasów w niego wsiąknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 25.12.2006 00:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2006 a ja mam komin z pełnej cegły i wykwity sie zrobiły od kominka i szłu w dół zatrzymałem je na poddaszu - jak ?? wsadzając do komina rure zarówkę osobiscie uwarzam ze wkład musi byc bo zanim sie w wielkie mrozy komin rozgrzeje to juz dużo kwasów w niego wsiąknie Musiałeś rozwalać komin na dole aby włożyc rurę ? Ile Cie to kosztowało ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 25.12.2006 00:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2006 Czy drzwi wyczystki które mam na samym dole komina powinne być szczelne ? Mam podejrzenie że zaciąga tam powietrze które schładza spaliny.Uszczelniłbym plasteliną lub silikonem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.12.2006 01:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2006 Czy drzwi wyczystki które mam na samym dole komina powinne być szczelne ? poiwinny byc szczelne Uszczelniłbym plasteliną lub silikonem. wystarczy glina wesołych świąt ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof2 25.12.2006 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2006 Janussz ma rację, jak klinkier w górze komina to pojawiają się wykwity na ścianach ,mimo że palę suchym drewnem(przynajmniej tak mi się wydaje) od prawie trzech miesięcy a i tak czuję delikatny swąd jak przyłoże nosa do tynku w górnej części ściany kominowej na piętrze. I boję się ,że wcześniej czy później jakieś paskudztwo wyjdzie na ścianie. Wyskoczę na strych zobaczyć co jest powyżejNiestety krucho z wkładką u mnie bo przekrój komina to kwadrat 14*14 tyle ,że podpięta do tego jest koza jotula taka 7,5kw więc nie jakaś wyżyłowana moc.. Czy są wkłady żaroodporne o boku kwadratowym? A może schować trupa do szafy oklejając ten fragment ściany np.kamieniem? i udawać że nic się nie dzieje.Na razie zacząłem palić mocno a w przerwach pomiędzy paleniem otwieram drzwiczki rewizyjne na dole komina, nie się przewietrza.Planuję też zrobić nawiert pod sufitem w miejscu gdzie przechodzi komin cienkim wiertłem . Zobaczymy co tam jest w środku a przy okazji zmierzę temperaturę spalin takim bagnetowym termometrem.A co sądzicie o sadpalu, obierkach ziemniaczanych? Ponoć też osuszają i oczyszczają komin. Jak dużo i jak często mozna tego dokładać. Trochę się rozpisałem ale uczę się dopiero palić drewnem to mój pierwszy sezon. Wcześniej był tylko gaz.pozdrawiam serdecznie i życzę wesołych świąt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
71kkk 25.12.2006 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2006 To zależy od tego jaka jest obecna końcówka komina. Jeżeli jest tam klinkier, to wkład koniecznie. Jeżeli zaś bez tych upiększeń, od dołu do góry "zwykła" cegła, to wkładu bym nie dawał. ma 4 kominy , dwa went i 2 dymowe. jeden dymowy jest do 2 kominkow/ parter, pietro/ , koleny - kominek i piec kondensat. zrobilem tak- do kondensatu wklad, czapka tzw. daszek napoleonski , kryza i powyzej parasol. obok dymowy od kominka- bez wkladu, od gory kryza i strazak. w otwor od gory wlozylem rure podwojną/ ocieploną/ fi 200 dlugosci 1,5metra. Na razie wykwitow nie ma , mimo ze koncowka komina murowana z klinkieru- oczywiście przyoszczedzilem i dalem tak - caly komin cegla szamotowa, potem od strychu klinkier dziurawka ERG alfa, 4 ostatanie warstwy klinkier pelna. fugi na kominie plaskie. murowalem na zaprawe, klinkier na zaprawe sopro, fuga sopro . Na razie wykwitow brak. ale drugi komin - tylko dymowy - technika murowania taka sama - cegla szamotowa, od strychu klinkier dziurawka , 4 ostatnie warstwy klinkier pelna. zaprawa, fuga sopro. Od gory 1,5 metra rura ocieplana fi 200 - i tu NIESPODZIANKA na jednym szachcie wykwity biale. dodam ze ten komin i ten szacht byl najszybciej uzywany - po ok. 1 mies od wymurowania, podlaczylismy do niego koze i ogrzewalismy dom czym popadlo. a teraz jak jest wilgotno to wykwity wylażą. CO TO ZA CZARY ?????????????? Janusz pytanie do Ciebie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
simon1234 25.12.2006 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2006 Janussz ma rację, jak klinkier w górze komina to pojawiają się wykwity na ścianach ,mimo że palę suchym drewnem(przynajmniej tak mi się wydaje) od prawie trzech miesięcy a i tak czuję delikatny swąd jak przyłoże nosa do tynku w górnej części ściany kominowej na piętrze. I boję się ,że wcześniej czy później jakieś paskudztwo wyjdzie na ścianie. Wyskoczę na strych zobaczyć co jest powyżej Niestety krucho z wkładką u mnie bo przekrój komina to kwadrat 14*14 tyle ,że podpięta do tego jest koza jotula taka 7,5kw więc nie jakaś wyżyłowana moc.. Czy są wkłady żaroodporne o boku kwadratowym? A może schować trupa do szafy oklejając ten fragment ściany np.kamieniem? i udawać że nic się nie dzieje.Na razie zacząłem palić mocno a w przerwach pomiędzy paleniem otwieram drzwiczki rewizyjne na dole komina, nie się przewietrza.Planuję też zrobić nawiert pod sufitem w miejscu gdzie przechodzi komin cienkim wiertłem . Zobaczymy co tam jest w środku a przy okazji zmierzę temperaturę spalin takim bagnetowym termometrem. A co sądzicie o sadpalu, obierkach ziemniaczanych? Ponoć też osuszają i oczyszczają komin. Jak dużo i jak często mozna tego dokładać. Trochę się rozpisałem ale uczę się dopiero palić drewnem to mój pierwszy sezon. Wcześniej był tylko gaz. pozdrawiam serdecznie i życzę wesołych świąt. sandpal sie sprawdza,jest na n9m instrukcja podawania,drzewo musi byc na pewno suche bo inaczej wykwity masz murowane,przerobilem to na własnej skorze(kominie tez) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 25.12.2006 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2006 Co ma dać ta rura wpuszczona od góry do komina na 1,5 m ?Rura zakończona jaest strażakiem ? Nie lepiej było dać tylko strażaka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
71kkk 25.12.2006 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2006 no tak sobie wymysliłem, zeby mi sie spaliny nie ew. skraplaly, poza tym lepiej wyszlo mi przejscie przez daszek napoleonski- do wkladu dalem kryze,kryza na daszek, wszystko uszczelnione silinonem dekarskim. ale pytanie jest o wykwity,NOTO ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 26.12.2006 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2006 no tak sobie wymysliłem, zeby mi sie spaliny nie ew. skraplaly, poza tym lepiej wyszlo mi przejscie przez daszek napoleonski- do wkladu dalem kryze,kryza na daszek, wszystko uszczelnione silinonem dekarskim. ale pytanie jest o wykwity,NOTO ? Własnie mam wykwity i szukam rozwiązania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zofia priess 28.12.2006 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2006 Własnie mam wykwity i szukam rozwiązania. para wodna skrapla sie na powierzchniach o temp ponizej 70 stopni. Aby temu zapobiec najprosciej to nalezy tak sterowac spalanie w kominku/ piecu zeby dym/czubek komina byl cieplejszy niz te 70st (intensywniej palic) i problem jest rozwiazany . Mozna tez zaizolowac zewnetrznie odcinek komina co przechodzi przez zimny strych - tak aby dym nie zdazyl sie ochlodzic ponizej 70st, ale strych zrobi sie zimniejszy/wilgotniejszy bo nie dostanie ciepla od komina. Zamontowanie samego wkladu bez izolacji na ostatnim odcinku komina nie zapobiega skraplaniu wody ale chroni czubek komina przed zniszczeniem. Skroplona woda bedzie splywala na nizsze pietro i powodowala szkody o ile ten nieizolowany wklad bedzie zimniejszy niz te krytyczne 70 st. Suche drzewo rozwiaze tylko czesc problemu z woda bo podczas spalania nastepuje produkcja wody ( patrz ile tego plynie z zimnej rury wydechowej auta). Zeby nie latac z termometrem na dach to mozna na oko sprawdzic - jesli bialy dym/ para wodna jest widoczna dopiero ca 15-20cm nad kominem w zimny dzien to nie ma skraplania wody w kominie. Tak mnie nauczyl jeden kominiarz. Lepiej dolozyc pare kawalköw do kominka niz na reperacje komina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 28.12.2006 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2006 Tak też obecnie robię. Szyber otwarty na całość !!!Nie widać powiększania się plam. A ja chciałem dobrze i kupiłe największy DOVRE z dopalaniem spalin.Okazuje się że niepotrzebnie dopłaciłem do tego wynalazku i spowodowoałem zniszczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.