Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy to ciąża...?


Tulla

Recommended Posts

Dziewczyny...błagam, pomocy! Jakie są najwcześniejsze objawy ciąży? Takie, które mogą się pojawic już ok. tygodnia po zapłodnieniu. Mój organizm zachowuje się nienaturalnie, a ja nie chcę się nakręcac, bo mogłabym się później rozczarowac...

Może powiem dokładnie o co chodzi:

1. ból piersi (a dokładniej sutków)

2. po dwóch dniach doszło uciskanie w podbrzuszu i podwyższona temperatura (ok. 37,3)

3. płaczliwośc i rozdrażnienie można zrzucic na stres (albo po prostu za bardzo się wczułam :-? )

Aha, co najwazniejsze - udało nam się przez przypadek wstrzelic w dzień owulacji (kiedyś w kwestii dzidziusia uznaliśmy, że będzie to "wpadka kontrolowana" - bez obliczania i planowania, co ma byc, to będzie)

Niestety, robienie testu będzie miało sens dopiero za jakis tydzień, a ja już nie wiem, co ze sobą zrobic. Z nikim nie chcę rozmawiac, bo primo: nie chcę zapeszyc, secundo: zaraz będzie jakis przeciek i w razie pomyłki będę musiała się tłumaczyc nie jednej, ale kilku osobom. A do lekarza przecież teraz nie pójdę!!!

Mamusie - obecne i spodziewające się!!! Pomocy! Jak można przetrzymac ten czas oczekiwania? :cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 103
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

zycze ci pozytywnego testu :)

 

Test ciążowy PRE-TEST jest polecany przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne. Wiarygodność odpowiada testowi laboratoryjnemu i wynosi ponad 99%. Wykrywa już 6 dniową ciążę. Wystarczy pobrać próbkę moczu i wkroplić do okienka. Wynik testu w ciągu 3 minut.

 

nie stosowalam .znalazlam takie cos w necie i pomyslalam , ze moze byc pomocny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki :) Czytałam o tym pre-teście, ale podobno robienie testów przed dniem spodziewanej @ mija się z celem, bo w większosci testy (nawet te najbardziej czule) zawodzą...Pokazują jedną kreskę, a później okazuje się, że jednak ciąża...

Chociaż przyznam się do tego, że kupiłam dzisiaj ten test i będę go jutro "testowac" :wink: (nie należę do najcierpliwszych osób) I niezależnie od wyniku w przyszłym tygodniu powtórzę... Chyba, że uprzedzi mnie @ :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tulla,daj spokój z tym testem, zrobisz i będziesz się zatanawiała czy wynik jest prawidłowy. Pierwszym objawem ciąży jest zatrzymanie miesiączki. Ból piersi i podbrzusza to zapewne twoje odczucia psychiczne. Podwyższona temperatura może świadczyć o ciąży ale musisz ją mierzyć codziennie i oczywiście wykluczyć infekcję.A oczekiwanie na taką wiadmośc to cała przyjemność ( przechodziłam to ponad rok temu). Pozdrawiam i trzymam kciuki Ania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszym objawem ciąży jest zatrzymanie miesiączki. Ból piersi i podbrzusza to zapewne twoje odczucia psychiczne.

 

niekoniecznie odczucia psychiczne, bo najpierw pojawiły się objawy, potem dopiero myśli. I wiem, że pierwszym objawem ciąży nie musi byc zatrzymanie miesiączki - to indywidualna sprawa. Ale masz rację, chyba mnie poniosło-właśnie tego się obawiałam... I wielkie dzięki, potrzebowałam głosu rozsądku (mój na urlopie, więc szukałam go tutaj :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe,że jesteś w ciązy. Równie dobrze może to być twoje życzenie i czujesz się tak jakbyś była w ciąży, ewentualnie nie planujesz ciązy i także szukasz wszystkich objawów u siebie. Trochę chyba zakręciłam, ale mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi. :wink:

 

Moja koleżanka(2 dzieci) twierdzi, że najdalej 3 dni po zapłodnieniu wiedziała,że jest wciąży. Przy drugiej ciąży mówiła,że już na drugi dzień bolały ją piersi. Inne objawy które obserwowała u siebie: po tygodniu skóra była bardziej gładka, cera ładniejsza. Mogę spytać się jakie jeszcze miała objawy.

 

 

Nie wiem jak ona to wyczuwała. Ja przy drugiej ciąży nie mogłam pić herbaty,nie mogłam myć zębów-odruch wymiotny po kilku sekundach mycia, lodówka śmierdziała padliną- co kilka dni ją myłam, myłam i wymiotowałam, w koncu mąż zlitował się i kupił nową - która też strasznie śmierdziała i chciałam ją reklamować :lol: :lol: , i dopiero po dwóch miesiącach głodowania (nic nie mogłam wyjąć z lodówki bo wszystko śmierdziało) połapałam się że jestem w ciąży. Piszę "śmierdziało" bo tylko to słowo potrafi oddać ten zapach który czułam. Brzydki zapach czy fetor to za słabe określenie. :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tulla,

 

Ja próbowałam przez wiele miesięcy i za kazdym razem maiałam "ciążowe objawy". A kiedy nam się naprawdę udało, to już totalnie nic nie czułam ;-)

Zaczęłam coś czuc dopiero niedawno prawie po miesiącu.

 

A teraz już 8 tydzien :-)

 

 

Zrób test, najwyżej wyjdzie Ci taka blaaada kreska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lodówka śmierdziała padliną- co kilka dni ją myłam, myłam i wymiotowałam, w koncu mąż zlitował się i kupił nową - która też strasznie śmierdziała i chciałam ją reklamować

:o :lol: :lol: :lol:

skoro masz być mamą, to i tak tej cierpliwości MUSISZ się nauczyć .

co racja, to racja :wink:

Ja próbowałam przez wiele miesięcy i za kazdym razem maiałam "ciążowe objawy". A kiedy nam się naprawdę udało, to już totalnie nic nie czułam

Zaczęłam coś czuc dopiero niedawno prawie po miesiącu.

 

A teraz już 8 tydzien

to pozostaje zyczyc zdrowej, bezproblemowej ciąży i lekkiego porodu :) Gratulacje!

 

A tak na marginesie - stwierdziłam właśnie, że jak nic nie wyjdzie, to biorę się ostro do roboty, męża o zdanie nie pytam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie brak @ był pierwszym z objawów. A jako że staraliśmy się o dzidziusia to od terminu owu do dnia spodziewanej miesiączki szukałam u siebie objawów i nic :roll:

Jeśli chodzi o PreTest to faktycznie producent twierdzi, że wykrywa 6-cio dniową ciążę ale ja zrobiłam 3 pre testy (bo już nie mogłam wytrzymać) - wszystkie negatywne. Kiedy @ się nie pojawiła zrobiłam jakiś test z dzidziusiem na opakowaniu i wyszła mocna różowiutka krecha :D Więc chyba jednak lepiej poczekać z testem do terminu @.

 

Życzę pomyślnego wyniku :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ból piersi był strasznie nasilony, bardziej niż przy typowej końcówce cyklu (pojaiwł sie rzeczywiscie szybko, w kilka dni po zapłodnieniu). No i było mi jakoś mokro :oops: Ciągle latałam do łazienki, bo myślałam, ze to okres :oops:

 

jak robisz test wcześniej, to tylko po nocy, bo mocz bardziej stężony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o PreTest to faktycznie producent twierdzi, że wykrywa 6-cio dniową ciążę ale ja zrobiłam 3 pre testy (bo już nie mogłam wytrzymać) - wszystkie negatywne

ja zrobilam jeden - tez negatywny. Czekam do przyszlego tygodnia, nie ma sensu wydawac pieniedzy i szarpac sobie nerwow, jak radzila Anam

 

Gdybym znal twoje sny ... nie strzelal ktos czasem do ciebie w snach ?

 

:o :o :o myslisz, że wiem? mam taki kocioł, jak zasnę, że niewiele pamiętam :-? kalejdoskop z prędkością światła!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

jako ciezarowka na wykonczeniu (do porodu pozostalo mi 3 dni) radze ci jeszcze poczekac. Nigdy nie rozumialam, czemu dziewczyny na roznych forach tez tak radza, ale jak sama zobaczylam 2 kreski przed @ to zrozumialam-przez prawie tydzien czulam sie, jakbym miala w sobie banke mydlana (wszyscy przeciez powtarzali, ze to jeszcze nic pewnego), balam sie kichnac, zeby tylko malenstwa "nie sploszyc" ;)

 

A co do testow to ze swojego doswiadczenia wiem, ze najlepiej sprawdza sie Quck view - czy jakos tak - taki z bobasem w rozowym reczniczku ;). Na pretest wiele moich kolezanek narzekalo. Atak w ogole to najwiecej pewnosci daje zrobienie badan krwi na obecnosc HCG - w laboratoriach wiedza o co chodzi ;).

 

Jesli chodzi o objawy to teoretycznie masz klasyczne objawy, tyle, ze tego typu objawy wystepuja zazwyczaj dopiero po 2 tyg. od zaplodnienia. Co do moich objawow to ja poza kobieca intuicja prawie nic nie zaobserwowalam :o.

 

No i powodzenia!!! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że musisz poczekać trochę z tym wszystkim. Wydaje mi się, że się trochę nakręcasz, bo nie wiem, czy w pierwszym tygodniu po zapłodnieniu są jakiekolwiek sygnały o ciąży :) Ja sama o juzku dowiedziałam sie będąc w 6 tygodniu, a "dziwne samopoczucie" czyli senność, problemy żoładkowe poczułam moze 2 tygodnie wcześniej. Nic mnie nie uciskało i nie bolało :)

Testy też nie do końca dają 100% odpowiedzi - moja przyjaciółka dwa razy sobie zrobiła, a dopiero za trzecim razem wynik wyszedł pozytywny, co potwierdziła u lekarza, ze jest w 6-7 tygodniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny...błagam, pomocy! Jakie są najwcześniejsze objawy ciąży? Takie, które mogą się pojawic już ok. tygodnia po zapłodnieniu. Mój organizm zachowuje się nienaturalnie, a ja nie chcę się nakręcac, bo mogłabym się później rozczarowac...

Może powiem dokładnie o co chodzi:

1. ból piersi (a dokładniej sutków)

2. po dwóch dniach doszło uciskanie w podbrzuszu i podwyższona temperatura (ok. 37,3)

3. płaczliwośc i rozdrażnienie można zrzucic na stres (albo po prostu za bardzo się wczułam :-? )

Aha, co najwazniejsze - udało nam się przez przypadek wstrzelic w dzień owulacji (kiedyś w kwestii dzidziusia uznaliśmy, że będzie to "wpadka kontrolowana" - bez obliczania i planowania, co ma byc, to będzie)

Niestety, robienie testu będzie miało sens dopiero za jakis tydzień, a ja już nie wiem, co ze sobą zrobic. Z nikim nie chcę rozmawiac, bo primo: nie chcę zapeszyc, secundo: zaraz będzie jakis przeciek i w razie pomyłki będę musiała się tłumaczyc nie jednej, ale kilku osobom. A do lekarza przecież teraz nie pójdę!!!

Mamusie - obecne i spodziewające się!!! Pomocy! Jak można przetrzymac ten czas oczekiwania? :cry: :cry: :cry:

 

idz do laboratorium niech pobiora ci krew...w celu waidomym....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zainteresowanie :)

jeszcze nic nie wiem... Posłuchałam się rad, opanowałam emocje (chociaż ciężko było) i czekam już z większą cierpliwością na wtorek, kiedy wszystko się wyjaśni (mam nadzieję)

Aaaa - i poszperałam trochę po forach internetowych dla przyszłych mam i dowiedziałam się, że bardzo często tego typu objawy, o których Wam pisałam pojawiają się kilka dni po zapłodnieniu (ale to może byc bardzo zwodnicze i nic nie oznaczac, tym bardziej, że przeszłam w ostatnich dniach żołądkówkę i mogło mi się coś poprzestawiac :-? )

Obiecuję, że we wtorek zajrzę i napiszę co i jak :) (albo napiszemy :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...