Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Głupie pytanie?;)


Recommended Posts

Ten "problem" bedzie mnie dotyczył około czerwca.

Generalnie sceptycznie jestem nastawiony do najnowszych rozwiazań.

W naszych warunkach klimatycznych nikt nie miał z "tym" rozwiązanim do czynienia i nie ma doświadczeń.

Z własnego doświadczenia wiem, bo obserwowałem zmiane pokrycia stropów w "starszych" budynkach z izolacji torfowej na wełne lub styropian.

Koszty ogzewania sa bardzo podobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zastosowałem ekofiber. Wpompowano mi go 29 listopada. Od pierwszego grudnia już mieszkam. Mam go w granicach 28 cm na skosach i suficie poddasza. Dachu jest około 211 m kw. Tyle obliczyli dekarze. Ekofibru wyszło mi 74 worki t.j. około 33 m sześc. Zapłaciłem 6200 zł. Na razie nie żałuję. Jak będzie potem, to się okaże - trzeba po prostu sprawdzić. Jestem jednak dobrej myśli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko ciekawe czemu wszyscy stosują wełnę?

 

wełną się łatwiej ociepla , zwłaszcza jak dach jest skomplikowany , nie wyobrazam sobie docianania szlifowania styropianu , na skosach, przy koszach, oknach dachowych , i dopasowywanie go do wszystkich zakamarków ( wełnę można upchać dosłaownie wszędzie ) wełną robi się też szybciej , i jak są 2 warstwy to zero mostków.

i jeszcze jedno skoro przy ociepleniu domu styropianem te białe kuleczki po cięciu i szliforwaniu były wszedzie w najbliższej okolicy , to robiąc to samo w środku domu , byłby niezły bajzel i biało wszedzie i na wszystkim.

to takie aspekty wykonawcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrozumiałam że ci może taki gorący i roztopiony styropian np. na głowe nakapać, a to by chyba nie było zbyt miłe. :lol:

 

Poszukuję tego frajera co gania po domu , kiedy kapie styropian w czasie pożaru

Według straży - kto nie opuści lokalu w ciągu 8 minut od rozgorzenia pożaru to i tak go nie ma.

Inaczej po zwykłemu - w domu jednorodzinnym nie doczekasz takiego momentu.

Budynki użyteczności publicznej - to coś innego.

 

Mnie jest obojętnie czy dach smaży się ze styropianem, czy bez. I tak budynek do remontu.

 

Natomiast boli mnie - ile to kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze jedno teoretyczne pytanie;)

 

Jeżeli dach jest dwuspadkowy - prosta konstrukcja, jest deskowany, czy zamocowanie płyt styropianowych pod deskowaniem pomiędzy krokwiami byłoby aż takie pracochłonne?

 

Zasatanawiam siej eszcze nad tą sublimacją w temp. 60-70 stopni. Rozumiem, że taka temp. może się pojawić w ciepłe miesiące pod blachodachówką. A gont, deski ? Także się pewnie grzeje od słoneczka ale czy aż tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko ciekawe czemu wszyscy stosują wełnę?

 

wełną się łatwiej ociepla , zwłaszcza jak dach jest skomplikowany , nie wyobrazam sobie docianania szlifowania styropianu , na skosach, przy koszach, oknach dachowych , i dopasowywanie go do wszystkich zakamarków ( wełnę można upchać dosłaownie wszędzie ) wełną robi się też szybciej , i jak są 2 warstwy to zero mostków.

i jeszcze jedno skoro przy ociepleniu domu styropianem te białe kuleczki po cięciu i szliforwaniu były wszedzie w najbliższej okolicy , to robiąc to samo w środku domu , byłby niezły bajzel i biało wszedzie i na wszystkim.

to takie aspekty wykonawcze.

 

Zgadzam się, dlatego styropian byłby dobry tylko na stropodachu (poddasze nieużytkowe), nie byłoby problemu z mostkami, między krokwiami na pewno łatwiej montować wełnę. Ale argument:

"2,Styropian traci swoje właściwości już w temp.60-70 stopni o ile pamiętam a potem zachodzi sublimacja(ulatnia się). "

choć na stropodachu pod poddaszem nieużytkowym wentylowanym raczej aż tak gorąco nie będzie ale mnie chyba przekonuje do tego aby jednak wełna hmm

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1,Hałas.

Styropian zrobi z poddasza pudło gitary :D

Efekt podobny jak np. w markecie w czasie deszczu.

2,Styropian traci swoje właściwości już w temp.60-70 stopni o ile pamiętam a potem zachodzi sublimacja(ulatnia się).

Po kilku latach pod blachodachówką mogłoby niewiele go zostać a to ,co zostanie-niewiele będzie warte.

 

 

Kto ci takich głupot naopowiadał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze... czegoś tu nie kumam.... :( :(

najpierw ktoś pisze:

 

podczas pożaru, czego nie życzę, ale nie można też wykluczyć, styropian jest samogasnący i kapiący,

 

z tego wynika że przy dajmy na to 500 stopni celcjusza podczas pożaru styropian będzie kapał (czyli nomen omen będzie przechodził do fazy ciekłej)

 

a następnie:

2 - Styropian traci swoje właściwości już w temp.60-70 stopni o ile pamiętam a potem zachodzi sublimacja(ulatnia się).

 

a z tego wynika że przy 60-70 stopniach celcjusza on już sublimuje (czyli przechodzi z fazy stałej do gazowej z pominięciem ciekłej)...

 

albo tutaj jest jakaś sprzeczność, albo nie mamy co się obawiać o kapiący styropian... gdyż zanim się domek dobrze rozpali to styropian się zwyczajnie ulotni :D :D :D :D :p :P :o :o :o :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...