projekt PLANETA pracownia DOBRE DOMY

[peters2]

OCZYWIŚCIE TEŻ GRATULUJĘ !

[peters2]

Kasiula , mam zrobiony cały stelarz z wełną. Teraz chcę przymocować schody składane, folię paroizolacyjną. Na klatce schodowej przykręcę w tym tygodniu płyty G-K. Taki przynajmniej mam plan. A Twój mąż co robi w holu aktualnie ??

[kasiula77]

W holu zrobił stelarz i teraz bedzie upychał wełnę. Ale ponieważ na podeście klatki jest zrobione rusztowanie, całą klatkę schodową robi,łącznie z płytami i gipsowaniem. Pod koniec lipca wchodzi facet robić schody wiec musimy sie z tym uwinąć. Ale tak końcówka idzie bardzo opornie!!!

[Amelia 2]

Mooon zapewne nabiera sił po porodzie /mam nadzieję że bez komplikacji/ i pielęgnuje niemowlę, Kasiula z Petersem " się wykańczają", Marnia i Trebor wcale się nie odzywają, no nie ma z kim pogadać!

Ciekawa jestem jak wygląda schowek pod schodami; schody robicie pełne czy ażurowe?

Peters, czy zmieścił ci się komin w pomieszczeniu za garażem, czy musiałeś trochę "wejść' w ścianę między garażem a pom. obecnej kotłowni? Jak ustawiłeś piec? Może dołączysz jakieś małe zdjęciątko?

[kasiula77]

Amelia, oczywiscie ze sie wykańczam, nerwowo i finansowo!!!. Relacja z wykanczania jest następująca: łazienka zrobiona i jestem b. zadowolona z wyboru tej płytki, kotłownia jest na ukończeniu i panowie przenoszą sie do garażu i zostanie tylko balkonik. Jak sie okazuje wylewki na podłogach są w fatalnym stanie, delikatnie mówiąc skopsane, a w garażu nie wiem czy nie obedzie sie bez samopoziomki????? Jeśli chodzi o schody to ja mam betonowe a peters i mooon drewniane na konstrukcji samonośnej. A i w przyszłym tygodniu montują nam kuchnię i układają parkiet. No i również ważne bedzie pan od ocieplenia, robimy tylko styropian, klej, siatka, grunt. I taki biało-łaciaty zostanie. Bedzie sie działo!!!! MOOOON123 jak synio przyśnie na chwilkę to odezwij sie jak tam postępy u ciebie!!!!!

Peters, mąż skończył w końcu wełnę, dzisiaj foliują hol i od razu przykręcają płyty nad schodami, trzeba rozebrać rusztowanie bo przejść sie nie da.

W tamtym tygodniu sprzątaliśmy działkę z odpadów pobudowlanych i zamówiliśmy kontener za uwaga 500zł!!!!! SZOK Ale inaczej nie dało rady tyle tego było.

[Amelia 2]

Która łazienka jest taka piękniusia?Poproszę w imieniu swoim i zapewne reszty o fotki, a druga- nie wykończona czy nie tak piękna? Nie wiem czy bardziej zazdrościć czy się bać wykończeniówki. Nie mam faceta który sam umiałby coś zrobić i nie będę brać na razie kredytu, bo zbyt duże raty mi zaśpiewali; w zimę mam nadzieję sprzedać mieszkanie i pomału /ale bez przesady/ będę tworzyć to swoje gniazdko. Planuję nauczyć się kłaść glazurę i terakotę, zacznę od kotłowni a co dalej to się okaże Myślisz, że uda wam się wejść w sierpniu?

[kasiula77]

Łazienka na dole jest taka ładna, pisze oczywiście w swoim imieniu, inni mogą sądzić inaczej, np. mooon123 podoba sie zieleń, a wiec wszystko rzecz gustu. Zdjęcia bedą w niedzielę zrobione i sie pochwalę. Amelia ja wykańczam tylko dół, na górze mam wylewki, tynki i ocieplenie dachu (bez płyt). Górę zostawiam na ..... przypływ gotówki. Amelia jesli zamierzasz sama układać płytki to powodzenia , załączę również zdjecia sprzętu jakim posługują sie nasi wykonawcy, bedę trzymać kciuki.

[kasiula77]

Jesli chodzi o to czy bedzie przeprowadzka w sierpniu to na 100%, ale nie wiem czy bedę mieszkała bo nie mam jeszcze gazu, moze bedzie w sierpniu a moze we wrześniu????? Ale pewnie na pocieszenie bedziemy pomieszkiwać w piątki i soboty, bo na dłuższą metę to sie tak nie da. Ale patrzę optymistycznie i mam cichą nadzieję ze gazu sie doczekamy jednak wcześniej. Sama robota trwa 3 dni ale wczesniej trzeba zgody sąsiada ( duży problem !!!).

[Amelia 2]

Ostatnio dwie różne osoby zwróciły mi uwagę na obniżenie części garażowej, w tym również dachu i twierdziły, że gdyby był cały jednakowej wysokości, to na pewno wyszło by taniej. Gdyby stropy też były na tym samym poziomie, nie było by schodków na stryszku i między garażem a projektową kotłownią. Co prawda wyglądałby strasznie stodolasto, ale czy ktoś z planetowiczów rozważał taką możliwość? Chyba taka zmiana wymagałaby przeprojektowania już od fundamentów, nie mam pojęcia, może porozmawiam z kierownikiem budowy... Mieszkałam kiedyś w domu w całości podniesionym o ok. 1 m nad poziom gruntu wtedy do garażu wjeżdżało się trochę pod górkę, ale to nie był problem bo panowie od kostki zrobili wydłużony łagodny podjazd, za to nigdy woda z ulewnego deszczu nie wlewała sie do garażu tak jak u moich rodziców, którzy mieli garaż w piwnicy.

[Amelia 2]

Kasiula, śledząc wymianę doświadczeń między Petersem a twoim mężem wnioskuję że też robią to pierwszy raz, a czemu kobiety mają być gorsze? Myślę że większość panów fachowców to też samouki i dlatego tak wielu jest partaczy... Odnawiania w domu zawsze robiłam sama, a teraz przy różnych farbach strukturalnych i innych kładzionych nawet na goły tynk nie powinno być to trudne. A glazurę i terakotę kiedyś moja koleżanka, chudzina 150cm wzrostu sama położyła w piętrowym domu i nawet nieźle jej to wyszło, bardzo mi zaimponowała! I ja też chciałabym mieszkać jak najszybciej, nawet w niedokończonym domu aby tylko był kominek i chociaż mała kuchenka turystyczna; żeby tylko fachowcy robiąc górę nie zniszczyli tego co już jest na dole..

[Amelia 2]

Sama robota trwa 3 dni ale wczesniej trzeba zgody sąsiada ( duży problem !!!).

 

Nie ma to jak dobrze zacząć współżycie z sąsiadami Też już to przerabiam- poprzedni właściciel udostępnił działkę sąsiadowi, który ma szkółkę drzewek owocowych i na części mojej działki są zaszczepione drzewka które wykopuje się we wrześniu i trochę wyrośniętych podkładek na których już nie szczepili szlachetnych odmian i są do wyrzucenia. Jako miłośnik przyrody zgodziłam się na pozostawienie na razie tych drzewek / przez co nie mogę się ogrodzić/ ale w zamiam żeby sąsiad zrównał pozostałą ziemię na której są góry i doliny po jego orce i żeby zlikwidował te podkładki- na co on że zrobi to jak mu zapłacę! Na to ja że powinnam zażadać zapłaty za dzierżawę, a on twierdzi że był tu pierwszy a cykl produkcyjny trwa 2 lata, a tak wogóle to powinniśmy żyć w zgodzie bo jako sąsiedzi będziemy się odwiedzać no i jeździ traktorem jak po swoim, robi klepisko, obrypał słupek graniczny a ja nie bardzo wiem co z nim zrobić. Na następnej działce /tych ludzi od których ja część odkupiłam/ uprawia na całości drzewka od brzegu do brzegu i żeby je oborać zawraca traktorem na końcu mojej ziemi, gdzie po rozplantowaniu humusu z wykopów chciałabym we wrześniu coś zacząć wsadzać

[kasiula77]

Amelia nic tylko sie ogrodzić i pokazać panu kto jest właścicielem!!! U nas spadek formy spowodowany wykańczaniem, czasu mało a wszystko trzeba zrobić na teraz, zaraz. Mąż chodzi wściekły jak osa, ma trudne dni Im blizej końca tym trudniej .

[Amelia 2]

W piątek były obiecane jakieś zdjęcia.... Dlaczego piszesz że macie mało czasu? Spokojnie, szkoda zdrowia, do zimy daleko

[kasiula77]

Witam, moze w końcu bedę pamietała o zdjeciach. Na Planecie sporo zmian, mamy podłogi w salonie i pokoiku (tylko na dole), łazienka skończona brakuje ceramiki), pierwsze malowanie mam juz za sobą - kuchni. W poniedziałem zjeżdzają mebelki do kuchni, stąd akcja malowanie. Zadne halo ale mój pierwszy osobisty poważny wkład, nie licząc sprzątania. Nasi glazurnicy są juz w garazu, pozostało fugowanie. A mąż w końcu skończył poddasze, pozostawił na etapie folii a w holu nad skosem jest płyta i zdejmujemy rusztowanie. Nareszcie dom jest przytulny, a za 2 tygodnie lakierujemy podłogi i malowanie reszty!!!! Obiecuje fotki poglądowe!!! A gdzie nasza mooon? Peters jaki etap przerabiacie z żoną? Amelia jak twoje sadzonki? Twoje, nie twoje ale na twoim. Dowiedz sie moze wraz z zakupem są twoją własnościa?? Ale sąsiad pewnie nie wybaczy i walka na wieki gotawa! Pozdrawiam

[kasiula77]

A mało czasu, na minimum które pozwalałoby sie wprowadzić. Np. zozkopane mamy pół działki z tyłu na oczyszczalnie a konkretnie drenaż kt mąż miał robić a robi co innego bo też pilne np. wylewka na balkonie bo glazurnik czeka. W sumie 4 ręce a roboty............. Nie jeżdzę z dziećmi na działkę bo boję sie ze mi do tych metrowych dołów powpadają, niby to niepostrzeżenie starszy a młodsz skoczy za nim, bo wszystko robi jak brat!!!

[Trebor35]

Witam!

Kasiu jestem pod wrażeniem ile się u Ciebie wydarzyło w ciągu tych kilku miesięcy. Z tego co piszesz to tylko kosmetyka i już prawie mieszkacie. Nic tylko chciałoby się to wszystko zobaczyć. Ty już pewno zapomniałaś jak to jest mieć wszystko tylko w głowie. Dołączam się do prośby Amelii 2 i proszę w wolnej chwili o zdjęcia. U nas na razie w tym tygodniu złożone w końcu dokumenty w starostwie no i znowu czekamy.

[kasiula77]

Uwaga czas na pokaz:

1. w oczekiwaniu na montaz, barierka (a przed nią przygotowanie drenazu do oczyszczalni)

http://images24.fotosik.pl/252/f2cf531f2d416262.jpg

2. chaos w kotłowni, czekamy na montaz pieca i sprzątam

http://images32.fotosik.pl/317/0e18a39f147213f8.jpg

[kasiula77]

I łazienka, słabo widać płytki bo żarówkę ktoś... sie nie bał i

http://images32.fotosik.pl/317/a37831095323048a.jpg

i miejsce na big lustro 180X70

http://images31.fotosik.pl/324/c810a1f3f797ae50.jpg

 

Salon i parkiet:

http://images33.fotosik.pl/325/6012bcf9483ab1b8.jpg

i w zbliżeniu połączenie:

http://images31.fotosik.pl/324/d27815ba25a55a8c.jpg

[kasiula77]

I na koniec zdjecia robione z balkonu, tam gdzie wc koniec działki.

1. nasza kanaliza robiona przez mojego męza i tatę:

http://images32.fotosik.pl/317/25a23f794ddeea54.jpg

2. tyle przestrzeni na własność

http://images34.fotosik.pl/318/fdc86181e218f46e.jpg

[Amelia 2]

Cudnie! Nie potrafię jeszcze sobie tego wyobrazić u siebie Na działce dawno nie byłam, nie chcę zadrażnień z sąsiadem, bo nie wiem jak on stoi w lokalnej hierarchii /nie wiem czy dobrze napisałam/ a prąd na budowę będzie potrzebny... Na szczęście TEN mieszka z tyłu a po bokach mam innych - mam nadzieję że życzliwszych. Niech sobie dotrzyma te swoje drzewka do września a potem się ogrodzę. Kupiłam cudo-tuja " ZEBRINA" gałęzie ma jakby w paski zielono-żółte niedługo cały balkon zastawię Jak wróci syn z koloni to dodam zdjęcie, sama jeszcze się nie naumiałam.

Kasiula zapytaj swoich fachowców czy da się zrobić oczyszczalnię na gliniastym gruncie, a tak na marginesie - jesteś szczęściarą że masz tak zdolnych i robotnych facetów

Na zdjęciu kotłowni widać drzwi- to do garażu czy wiatrołapa?

Nie wiem jak poradzić sobie z prowizorką budowlaną; nie chcę kupować garażu blaszanego, bo nie będzie mi potrzebny a kosztuje niemało.