projekt PLANETA pracownia DOBRE DOMY

[Amelia 2]

Już byłam, zwiedziłam A teraz podzielę się swoimi spostrzeżeniami, ale nie zwracaj na nie uwagi, to Twój dom

- nieciekawa jest bryła zewnętrzna od tyłu z tym balkonem, u mnie tył o wiele bardziej mi się podoba niż front

- chyba niezbyt ustawna jest górna wielka sypialnia - na każdej ścianie ma otwory

- brak oddzielonego wiatrołapacza - zimno wpada do pokoju przy każdym otwarciu drzwi

- słupy w pokojach nad garażem mogą dodawać uroku ale i przeszkadzać. Moi cieśle tak wzmocnili więźbę żeby je wyeliminować

- drzwi tarasowe utrudniają ustawienie wypoczynku, ale o tym już było

- mocno podniesiona ścianka kolankowa na pewno poprawia funkcjonalność ale nie wydłużone krokwie nadają wygląd stodolasty

- huuuuuk roboty jeszcze przed Wami

- przepraszam że jestem niemiła, ale to tylko moje zdanie, sama wiem ze nie wszystkim podoba się w mojej chałupce i chętnie słucham uwag

[LYRECO7]

Chyba masz dziś zły humor, skoro sama zauważasz, żeś niemiła. A teraz odniosę się do Twoich myślników:

- nieciekawa jest bryła zewnętrzna od tyłu z tym balkonem, u mnie tył o wiele bardziej mi się podoba niż front wydaje mi się, że dopiero gdy balkon się pojawi będzie można mówić o tym jak to wygląda, zresztą to samo tyczy się braku okien i dachówki, nam się narazie też nie podoba

- chyba niezbyt ustawna jest górna wielka sypialnia - na każdej ścianie ma otwory jest bardzo ustawna, dokładnie tak jak chcemy - na środku wielkie łóżko, na ścianie gdzie drzwi będzie zabudowa szafami jak Komandor

- brak oddzielonego wiatrołapacza - zimno wpada do pokoju przy każdym otwarciu drzwi dom nie stoi od wietrznej strony, a co do zimnego powietrza, to się zgodzę, jednak nie wydaje mi się to w obecnym domu uciążliwe, kierowaliśmy się raczej tym, by nie było klaustrofobicznie,bo tak właśnie nam to wyglądało z wiatrołapem

- słupy w pokojach nad garażem mogą dodawać uroku ale i przeszkadzać. Moi cieśle tak wzmocnili więźbę żeby je wyeliminować nad garażem będzie tylko pralnia i graciarnia, dlatego słupy nie wadzą, zresztą nie ma chyba co porównywać obciążenia jakie na dach przypada przy dachówce ceramicznej a blachodachówce. Twoi cieśle mogli wzmocnić bo i tak blacha to tylko 3-4 kg na 1m2, przy dachówce ceramicznej to 35-50 kg na 1m2

- drzwi tarasowe utrudniają ustawienie wypoczynku, ale o tym już było to wyjdzie w praniu, teraz dzięki takiemu przesunięciu jest porządny kącik na tv i zachowana jest linia od kominka do wyjścia

- mocno podniesiona ścianka kolankowa na pewno poprawia funkcjonalność ale nie wydłużone krokwie nadają wygląd stodolasty mówisz o krokwiach, które będą widoczne na zewnątrz? Nie zauważyłam by były dłuższe niż gdzie indziej, zresztą będzie podbitka jeszcze

- huuuuuk roboty jeszcze przed Wami tylko z tym mogę się zgodzić

[Amelia 2]

Nie gniewaj się, taki mam styl bycia że walę co myślę, a humor mam dobry bo fachowcy swoją bezmyślnością już mnie rozbrajają nie złoszczą każdy robi pod swoje potrzeby, a że Planeta wogóle nie powala swoją zewnętrzną urodą to fakt, ważne żeby było w niej wygodnie

[LYRECO7]

a co znowu nie tak zrobili? chodzi o te okna dachowe czy o te małe okienko co ponoć hydraulik uszkodził?

[Amelia 2]

a co znowu nie tak zrobili? chodzi o te okna dachowe czy o te małe okienko co ponoć hydraulik uszkodził?

 

Ech, szkoda gadać, o wszystko! Swoje bieżące odczucia przelewam do dziennika. Okna raczej przypalił żarówą 200-setką tynkarz, hydraulik się wypiera jakoby coś robił z palnikiem przy kaloryferach a na niekorzyść tynkarza przemawia fakt że minimalnie przypieczone jest też okienko od spiżarki będące wysoko pod sufitem. To pierwsze i bardziej przypalone to okno 120x150 w salonie

[LYRECO7]

A to dziwne, nie zauważyłaś tego wcześniej? Teraz każdy umyje ręce. Sprawdziłam wczoraj krokwie, które według Ciebie nadają mojej planecie wygląd stodolasty. Zatem nie są wcale wydłużone, a wręcz 5 cm skrócone niż w projekcie...

[Amelia 2]

Okna oglądałam z lupą przy ich dostawie i montażu, potem były obklejone przez tynkarza, dopiero gdy wzięłam się za ich mycie to zauważyłam

[LYRECO7]

W końcu pojawili się panowie od prądów i dokończyli swoją pracę - nie sądziliśmy, że zwykłe włączniki i zarówki nas tak ucieszą ;D

[Jasylwek]

Z racji tego, ze jest to moj pierwszy wpis na forum - witam wszystkich forumowiczów

Wprawdzie wpis pierwszy, ale lektura forum nalezy do jednej z najczesciej praktykowanych czynności ostatnimi czasy

Strach czasem poczytać ile to nerwów zjada taka budowa. Szacunek i podziw dla tych, którzy maja to juz za sobą i chyba odrobina zazdrości

Ale do rzeczy

Razem z męzem jestesmy na etapie wybory projektu domu.

Projekt "Planeta" jest jednym z projektów "zagrożonych" wyborem

Stad moje pytanie, czy znalazł by sie ktos, kto bylby w stanie pokazac nam swoja budowe i bylby w okolic Warszawy?

Będę wdzięczna za odzew

Pozdrawiam

S.

[Amelia 2]

Zapraszam, 35 km od Warszawy na wschód

[kikon]

SZKODA ŻE NIE W OKOLICY TCZEWA,

JA DOPIERO WYBIERAM PROJEKT I RACZEJ BĘDZIE TO PLANETA I.

Z PRZERÓBEK MYŚLĘ O PODPIWNICZENIU GARAŻU I ULOKOWANIU TAM KOTŁOWNI NA EKOGROSZEK. JEŚLI TAK ZROBIĘ TO NIE BĘDZIE W KUCHNI SPIŻARKI A ULOKUJĘ JĄ W TYM POMIESZCZENIU GDZIE PIERWOTNIE MIAŁ BYĆ PIEC.

CZY MOŻE KTOŚ PODAĆ ORIENTACYJNY KOSZT BUDOWY TEGO PROJEKTU Z PODZIAŁEM NA STAN SUROWY OTWARTY, STAN ZAMKNIĘTY, Z INSTALACJAMI I WYKOŃCZONY? WIEM ŻE RÓŻNIE JEST W ZALEŻNOŚCI OD LOKALIZACJI ALE CHODZI O TAKIE ROZEZNANIE.

POZDRAWIAM

[Amelia 2]

Podpiwniczenie - super pomysł o ile warunki gruntowe na to pozwalają oprócz pieca i zapas opału gdzieś trzeba trzymać.

[kikon]

na naszej działce są same piachudry i będzie problem z niedoborem wody niż z jego nadmiarem.

trzeba będzie pomyśleć o zbieraniu wody opadowj w jakieś beczki i wykorzystaniu jej do celów ogrodniczych.

[Amelia 2]

I dobrze i źle najbliżej z ujawnionych Planetowiczów masz do Petersa, mieszka k/Bydgoszczy, może sprowokowany znów się odezwie

[mooon123]

Amelia - albo o mnie zapomniaś albo z geografią jestes na bakier

Z Tczewa jest znacznie bliżej do Gdańska niż do Bydgoszczy Kikon jeśli masz ochotę zobaczyć nasz dom to zapraszamy

Amelia czytałam Twój dziennik - ale szybko Ci idzie! Jaką zastosowałaś wełnę do ocieplenie poddasza i ile Ci materiałów poszło? Mam na myśli płyty, wełnę właśnie, folię i nie wiem co tam jeszcze idzie....?

[Amelia 2]

Faktycznie zapomniałam pewnie dlatego że za rzadko się odzywasz

Wełnę dałam 2x10 cm ISOVER Super-Mata / o niebo lepsza, gęściejsza od Uni-Maty/ na skosach; w szczycie dachu 1x 10cm plus najtańsza żółta folia, drugie 10 cm miedzy kleszczami czyli na suficie, na to od dołu folia srebrna "zbrojona" STROTEX a od góry płyty OSB tworzące podłogę stryszkową. Co do ilości to muszę sprawdzić na fakturach, bo wszystko było dobierane w trakcie prac.

[Macada]

Amelio ale tempo!!! tylko pozazdrościć Napisz proszę czy zmieniałaś wymiary dolnej łazienki, tzn czy przesuwałaś ściankę w stronę holu? Ta łazienka jest większa od naszej w mieszkaniu Dzięki zdjęciom już wiem, że spiżarni nie będzie tylko większa kuchnia. Efekty są niesamowite Ile czasu upłynęło od rozpoczęcia przez Ciebie budowy? pozdrawiam

[Amelia 2]

Łazienka jest powiększona oczywiście, na szafę zostało ok.70cm. Całkiem bez tej wnęki i szafy korytarz wyglądałby kiszkowato.

Budowa zaczęła się w październiku 2008 -fundamenty, a wczesną wiosną 2009, chyba w marcu, jako że było już ciepło zaczęły się konkrety.Fachowców umawiałam z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem i nie było dłuższych przerw. Są tacy, co w jeden sezon budują i się wprowadzają, ale wszystko musi mieć swój czas - stropy, tynki, wylewki muszą wyschnąć!

Dlaczego nie chcesz spiżarki? Nie wszystko można zamknąć w szafkach, a duża zabudowa kuchni jest i kosztowna i przytłaczająca, chyba że zrobisz ją np. pod schodami lub między wiatrołapem a garażem.

[Amelia 2]

A tak wogólle to nie zazdrośćcie, z czasem i Wy dojdziecie do tego etapu Teraz będzie u mnie wielki zastój bo sama muszę te hektary ścian i sufitów malować i pomału zbierać na: drzwi, kominek, schody itp, itd. Najważniejsze że z wiosną pomieszkiwać się już jako-tako da

[Macada]

Mieliśmy mocny plan żeby zacząć na wiosnę ale z innym projektem. Teraz czekamy na urzędników i nowy plan zagospodarowania przestrzennego, który pozwoli nam na postawienie Planety. W efekcie boję się, że w tym roku zaczniemy i skończymy na fundamentach i ogrodzeniu działki Ale co mam być to będzie i w odpowiednim czasie. Co do spiżarni to będzie ale w tym pomieszczeniu pomiędzy wiatrołapem a garażem, kilka półek i będzie ok.

Szkoda, że nikt nie buduje Planety w okolicy Wrocławia, bo nie ma to jak zobaczyć dom na żywo i podejmować decyzje o ewentualnych zmianach projektu pozdrawiam