Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 2 weeks później...
a po co w schowku aneks kuchenny jeśli planujesz nad garażem salon z kuchnią? w tymczasowej bawialni można od razu zrobić na jednej ścianie (pewnie tej od łazienki ze względu na wodę i kanalizę) ciąg kuchenny:yes:

 

Wielki pokój nad garażem daje taką możliwość, ale póki co, nic tam nie ciągniemy.

Na razie zakladamy, że przy dzisiejszym późnym wydawaniu się za mąż , koło 30 -tki, "potworki" jeszcze z nami trochę pomieszkają .

Jakbyś znała mojego syna, który nie patrzy czy mu się leje z kubka , czy talerza , to byś mu kuchnię w pokoju zrobiła, żeby się nie wściekać na szlaczki z kuchni, poprzez schody ma górę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czemu nie? będzie miał kto podać szklankę herbaty w potrzebie a i dla dwóch osób to trochę za duża ta chałupa:yes:

 

O, to to to :)

 

A poważnie, my z mężem strasznie rozpuszczamy nasze dzieci i za nich myślimy o przyszłości . Mamy 3 pokojowe mieszkanie, w którym mieszkamy teraz. Próbujemy go nie sprzedawać póki co. To dla jednego, a dla drugiego góra chalupy :)

Przynajmniej dopóki nie będą w stanie zupełnie się usamodzielnić.

A ja wiem co ich czeka? Póki mamy możliwość i możemy, to czemu nie.

 

Jak zamuruję schody i dziecko weźmie sobie całą górę, to i mi chłopu na stare lata, pokój, łazienka, kotłownia, garaż j i salon z kuchnią jak świat wystarczy.

po co mi więcej? Jak się pokłocimy, jedno pójdzie spać do salonu . :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak się ma pomieszczenie " na wprost":D u mnie zostało połączone z łazienką dzięki temu zmieścił się prysznic i bidet:yes:

 

[ATTACH=CONFIG]394309[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]394311[/ATTACH]

 

na gabinet wolę mały pokój na górze - projektowa klaustrofobiczna sypialnia:eek: - tym bardziej że przy moim ustawieniu domu jest on od północy a ten "schowek" wypadał od południa.

 

dlaczego miałaby się na okno dachowe lać woda z kosza? nigdy tego nie zaobserwowałam, daszek lukarny jest mały i małe ilości wody z niego spływają, nawet w czasie ulewy spływa sobie po dachu:yes: przy okienku w ścianie byłby problem estetyczny że wychodziło by na rynnę ale można zrobić np. mały bulaj;)

 

[ATTACH=CONFIG]394310[/ATTACH]

 

Amelio, mam pytanie odnośnie kafelków jakie masz na podłodze w łazience.

Ponieważ mam zle doświadczenia z panelami i gorsze z podłogami drewnianymi (np. wiecznie rozjeżdżanie fotelami koło biurek), umyśliłam sobie zrobić wszędzie kafelki drewnopodobne,. Tym bardziej , że jest ich coraz większy wybór i są coraz piękniejsze.

Uwielbiam latem chodzić boso , po zimnych kafelkach , a zimą nie będzie tego czuć, bo wszędzie bezie podłogówka.

Wracając do pytania, czy ogólnie jesteś z nich zadowolona? Chodzi mi głównie o taki aspekt, czy widać na nich każdy kłaczek kurzu. czy widać każde kapnięcie wody? Nie, że nie chce mi się sprzątać, ale teraz w jednym pomieszczeniu mam kafelki, które doprowadzają mnie do szalu. Rano pozamiatam, a już po południu wkurzają mnie drobinki kurzu, bo wszystko na nich widoczne, Umyję podłogę, wysuszę, żeby smug nie było i wystarczy, że ktoś bosą stopą przejdzie i widać na nich ślady, że mam ochotę znowu łapać za mopa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do pytania, czy ogólnie jesteś z nich zadowolona? Chodzi mi głównie o taki aspekt, czy widać na nich każdy kłaczek kurzu. czy widać każde kapnięcie wody?

 

Ja mam w łazience górnej kafelki a'la panele, drewnopodobne ze strukturą drewna. Niestety ale widać kapnięcia wody, szczególnie te zadeptane widać jako szare plamy. I niestety płytki są chropowate, co wymaga mocniejszego dociskania mopem płaskim podczas mycia. W salonie mamy panele i niestety ale szybko nanosi się brud, który zostaje zadeptywany. Niosąc coś z aneksu na stół, albo wychodząc z łazienki coś skapnąć może i niestety to się zadeptuje. Np. w piątek wieczorem (ja) zmyłem panele a w niedzielę zauważyłem pierwsze przybrudzone smugi. Niestety chodzi się też na taras i nanosi zanieczyszczeń.

 

Co do lokalizacji dolnej łazienki uważam, że jest mało fortunna - tak na wprost salonu ... no nie wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja na parterze mam płytki beżowe w mazaje https://plytki24.pl/ceramika-paradyz/plytki-salonowe/antiquer/cat_160.html - te jaśniejsze w środku "dywanu' są rewelacyjne, nic na nich nie widać:rolleyes: na poddaszu w łazience dałam https://viverto.pl/bosque-beige-15-5x62-ceramika-limone/ też są świetne tyle że niezbyt chyba mocne bo na krawędzich schodków do "garderoby" mam już kilka odszczypnięć:o ale zamówiłam listwy kątowe drewnopodobne samoprzylepne i będzie ok.

 

wspolpraca fajnie zrobiliście na górze korytarzyk i z niego wejście do łazienki. Szukałam pomysłu jak wcisnąć w tej łazience prysznic ale na takie rozwiązanie nie wpadłam :o a teraz za późno na przeróbki;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w łazience górnej kafelki a'la panele, drewnopodobne ze strukturą drewna. Niestety ale widać kapnięcia wody, szczególnie te zadeptane widać jako szare plamy. I niestety płytki są chropowate, co wymaga mocniejszego dociskania mopem płaskim podczas mycia. W salonie mamy panele i niestety ale szybko nanosi się brud, który zostaje zadeptywany. Niosąc coś z aneksu na stół, albo wychodząc z łazienki coś skapnąć może i niestety to się zadeptuje. Np. w piątek wieczorem (ja) zmyłem panele a w niedzielę zauważyłem pierwsze przybrudzone smugi. Niestety chodzi się też na taras i nanosi zanieczyszczeń.

 

Piotrek do mycia chropowatych płytek rewelacyjny jest H20-mop:yes: mały, poręczny tylko do swojego dokupiłam oddzielnie nakładki z grubej mikrofibry z jakby frędzlami

 

http://centerdi.pl/pol_pm_MO2A-NAKLADKA-NA-MOP-PAROWY-BLUE-MIKROFIBRA-692_1.jpg

a w salonie przy wyjściu na taras leży sobie wzorzysty dywan i na nim zostaje to co się wniesie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja na parterze mam płytki beżowe w mazaje https://plytki24.pl/ceramika-paradyz/plytki-salonowe/antiquer/cat_160.html - te jaśniejsze w środku "dywanu' są rewelacyjne, nic na nich nie widać:rolleyes: na poddaszu w łazience dałam https://viverto.pl/bosque-beige-15-5x62-ceramika-limone/ też są świetne tyle że niezbyt chyba mocne bo na krawędzich schodków do "garderoby" mam już kilka odszczypnięć:o ale zamówiłam listwy kątowe drewnopodobne samoprzylepne i będzie ok.;)[/iQUOTE]

Uff, cudne są i poprawiłas mi humor..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo mam !!! Kominy!!! :bash:

Zobaczę jak będzie z wentylacją w czasie pierwszej zimy ?! Chodzi o to, że wychodząc z domu w lecie zamykaliśmy okna gdyż bywały silne burze z gradem i mogło zalać wnętrze nawet przez uchylone górą okna. Na górze, bo, że zamykamy na dole to oczywiste. No i na górze tworzył się czasami zaduch, gorąco. Dopuszczam więc możliwość montażu rekuperatora. Do górnych pomieszczeń nie będzie problemów z dostaniem się od strychu. Gorzej z dolnymi. Do kuchni, salonu i łazienek można dostać się przez kanały wentylacyjne, ale pokój gabinet za schodami nie będzie już miał połączenia z rekuperacją. Konieczne będzie też podcinanie drzwi, szkoda, że nie podciąłem fabrycznie. Znaczy podciąłem ale tylko od łazienek. Generalnie trochę szkoda, że nie mam rekuperacji ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Zaufaliśmy , nie dopilnowaliśmy i mamy teraz krzywą ścianę przy schodach. Żle postawili ściankę na wieńcu i w efekcie mamy "szczypankę" z tynku

planeta 2 budowa błąd.jpgplaneta 2 tynki schody2.jpg

 

Mąż zdecydował się na coś takiego, żeby nie kłaść 5 warstw tynku. Pewnie kiedyś tego pożałujemy. Ja już oczami wyobraźni widzę tumany kurzu na tym załomie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
  • 2 months później...
Tak samo mam !!! Kominy!!! :bash:

Zobaczę jak będzie z wentylacją w czasie pierwszej zimy ?! Chodzi o to, że wychodząc z domu w lecie zamykaliśmy okna gdyż bywały silne burze z gradem i mogło zalać wnętrze nawet przez uchylone górą okna. Na górze, bo, że zamykamy na dole to oczywiste. No i na górze tworzył się czasami zaduch, gorąco. Dopuszczam więc możliwość montażu rekuperatora. Do górnych pomieszczeń nie będzie problemów z dostaniem się od strychu. Gorzej z dolnymi. Do kuchni, salonu i łazienek można dostać się przez kanały wentylacyjne, ale pokój gabinet za schodami nie będzie już miał połączenia z rekuperacją. Konieczne będzie też podcinanie drzwi, szkoda, że nie podciąłem fabrycznie. Znaczy podciąłem ale tylko od łazienek. Generalnie trochę szkoda, że nie mam rekuperacji ...

Wracam do zeszłorocznego posta. I jak po zimie z wentylacją?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...

Witam i jak z wentylacją. Wiem, że mieszkacie , no i mamy zimę?

W szczególności martwię się o tą ślepą łazienkę na dole?

 

My teraz wykańczamy dół.

Ponieważ robiliśmy kominek z rozprowadzeniem ciepłego powietrza na dole pod sufitami mamy rury. Mąż własnie sam skonczył podwieszać sufity. Mamy już kafelki drewnopodobne na całym dole i teraz robią dolną łazienkę.

Wylaliśmy jesienią gigantyczny taras, ale prostokątny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...