Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GWC bez polemiki


Recommended Posts

... natomiast teraz jest tak jak leci przez GWC za dnia i nocy to temp jest wyrównana 16-15 st C

jak za dnia nie puszczę przez GWC bo na zewnątrz jest cieplej to nocą jest temperatyra niższa 13-14

i sam teraz nie wiem który z tych przypadków daje korzystniejsze warunki bilansu energetycznego.

 

bardzo cenna praktyczna uwaga,

pozostaje jeszcze pytanie o drugą czerpnię - na wiosnę, kiedy grunt jest mocno wychłodzony po zimie, a za oknami już miłe ciepełko.

Może warto to zakumulowane zimno pozostawić w ziemi do lata i korzystać z drugiej czerpni ?

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • Odpowiedzi 317
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam wszystkich, żałuje, że w czasie, kiedy ja się decydowałem na budowę GWC w wersji rurowej nie istniało to forum - uniknąłbym pewnych błędów. Mianowicie posiadam GWC w wersji rurowej wykonany z ceramicznych rur kanalizacyjnych o średnicy 250 mm2 o długości 20 mb, głębokość ułożenia rur około 1,3 – 1,5m ze spadkiem w kierunku czerpni.

Dlaczego z ceramicznych a nie PCV, ponieważ według osoby która zaraziła mnie tym pomysłem ceramika ma lepszy współczynnik przewodzenia ciepła. Jednakże nie ma nic za darmo rury te o wiele trudniej uszczelnić i tu pojawił się mój problem. Otóż, kiedy wykopy były gotowe poziom wód gruntowych był niski, a na jesień i wiosnę okazało się, że niestety jest wyższy i pojawiła się woda w GWC. Co dalej?- chyba pozostaje tylko wymiana rur na PCV i zakopanie ich na mniejszej głębokości np. położyłbym je na istniejących ceramicznych aby ich nie wykopywać. Nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło wiem teraz jaki mam poziom wód gruntowych.

Ale pojawią się tu pytania:

1. Czy koniecznie muszę wymieniać GWC czy też mogę go w jakiś sposób od wewnątrz uszczelnić?

2. Czy ewentualne wykonanie GWC z rur PCV (zakładam, że uda się to zrobić szczelnie - gdyż teraz jestem na to uczulony), a po zakopaniu go, gdy czasami będzie wyższy poziom wód gruntowych czy mu to nie zaszkodzi tzn. nie pojawi się nagle woda?

3. Czy też od razu założyć, że system ma być w pełni szczelny i zakopać go na poziomie wód gruntowych - ktoś na forum wypowiadał się w tym temacie, że jeżeli taką rurę umieści się na poziomie wód gruntowych to nawet lepiej (lepsza przewodność ciepła z ziemi). Z drugiej strony zarówno w jednym z artykułów zawartych w Muratorze zaleca się umieszczać rurę powyżej poziomu wód gruntowych.

4. Czy konieczne jest umieszczenie izolacji ze styropianu ponad zakopaną rurą, a jeżeli tak to jakiej grubości, na jakiej powierzchni i na jakiej głębokości.

Sam już nie wiem :( jak ma być proszę o poradę w tym zakresie. Mój dom jest w trakcie rozbudowy, a GWC jest jednym z etapów, docelowo chcę go podłączyć do rekuperatora, ale to w niedalekiej przyszłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że rura jest nieszczelna, bo połączenia rur ceramicznych były wykonywane z betonu wodoodpornego.

Zapomniałem dodać, że rura została zabudowana w 1999r, i od tego czasu jest ona tylko zakopana, nie użytkuję jej. Poprzez czerpnię zaglądam do niej sprawdzając poziom wodyi niestety zmienia sie on w zależności od pory roku - z czego wnioskuję że jest ona nieszczelna i wydaje mi się, że odzwierciedla poziom wody gruntowej. Niestety nie mogę tej wody odprowadzić do drenażu ponieważ mój budynek pochodzi z 1930r. i nie posiada drenażu odwadniającego (opaskowego). W przyszłym roku na moim osiedlu będzie wykonywana instalacja kanalizacyjna, zatem chciałem prace te połączyć, jeżeli nie będzie wyjścia, ale zanim to zrobię chciałem przy okazji dowiedzieć się o doświadczeniach z użytkowania GWC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy ponad pół roku temu napisałem swój ostatni post w temacie GWC, wydawało się, że wszystkie argumenty zostały już wyłożone i należy oczekiwać jedynie praktycznych rad w tym temacie.

A tu przedstawiane są nowe teorie, niektóre moim zdaniem mogące prowadzić do wadliwych decyzji inwestycyjnych.

I tak dyskutanci piszą (HenoK) : "Pobierając z gruntu większą ilość ciepła niż zostało w nim zakumulowane w okresie letnim - spowodujesz obniżenie jego średniej temperatury i w następnych sezonach grzewczych efekt GWC będzie coraz gorszy".

Zanim przyjdzie następny sezon grzewczy będzie jeszcze lato - a wówczas będziemy z GWC czerpać właśnie chłód. Ale nie łódźmy się, zimowe oziębienie GWC nie dotrwa do lata. Już po miesiącu nie będzie praktycznie różnicy temperatury zasobu GWC i ziemi w innym miejscu działki.

Dalej czytamy (też Henok) : "Zaizolowanie GWC od góry ma sens wtedy, gdy ciepło do niego dostarczysz z zewnątrz n.p. z układu chłodzenia budynku".

Istotą GWC jest to, że przyjmuje temperaturę głębi ziemi (6-12 stopni C) i dla tego musi być odizolowane od powierzchni ziemi, aby był efekt schłodzenia (latem) lub ogrzania (zimą). Izolowanie uzyskujemy przez zagłębienie (1,5-2m), lub warstwę keramzytu, styropianu lub żużla. Zagłębienie wiąże się czasami z kłopotliwą penetracją wody.

Warto zauważyć, że czas "przenikania" temperatury (regeneracja) z otaczającej ziemi do GWC - mierzony jest w godzinach, lub co najwyżej dniach, a nie tygodniach czy miesiącach.

Na zakończenie temat : "GWC żwirowy pod garażem".

Zaleta tylko jedna - mamy gotowy dół, do zasypania żwirem zamiast piaskiem.

Wady :

- ciężka praca wentylatora (jak każdego GWC żwirowego)

- wprowadzanie wilgoci w lecie w obręb fundamentów (wykraplanie wody)

- oziębianie stóp fundamentowych w zimie (przy silnych długotrwałych mrozach - może być groźne)

- wychłodzenie garażu w zimie przez podłogę, nawet jeśli ją ocieplimy.

- jeśli żwir się zamuli, to będziemy budować nowy GWC w innym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Mam zwirowiec z rekuperatorem. od pol roku.

Opomiarowany co pol godziny ciagle. Latem delta ok 10 st. C

Teraz slabiej. ale trudno sie dziwic co innego z +30 -> 17 (cykicznie)

a co innego -2 -> +1 . Jednakze przy -10 -> 0. ( praca ciagla).

Rekuperator zalatwia reszte i mam serdnio na dolocie +11

a to juz bardzo przyjemnie.

Latem problemem moga byc nie izolowane rury wewnetrzne.

na 5 mb mozna stracic 2 stopnie.

Niespodzianka jest zdolnosc filtracji.

W rekuperaturze jest filtr kieszeniowy, wysokiej klasy.

Po pol roku kilka kieszeni sie jeszcze nie otworzylo i sa jak nowe.

Zal wymieniac ale zdrowie ponad wszystko. Zapachy z zewnatrz tez znikaja calkowicie.

Ogolnie poprawia sie charakterystyka dynamiczna budynku.

Odpowiedz na skok temperatury zewnetrznej jest wolniejsza

i latwiej sterowac ogrzewaniem.

Za 2,5" PLN mam duzo korzysci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez juz działa od 31.12.2003r.

 

Rura fi 200 mm PCV kanalizacyjna o dlugosci 50 mb na glebokosci 1,3 do 1,8 m.

 

Przepływ zapewnia wentylator kanalowy TD 1000 o srednicy 250 mm z firmy SP o wydajnosci 1000 m3 i mocy 125W

 

Przy temperaturze na zewnątrz minus 6, na początku temp powietrza na wyjsciu plus 5.

 

Ostatnio temperatura na zewnątrz obnizyla sie do minus 18, temp na wyjsciu spadla tylko do plus 2.

 

Wentylator pracuje z pełną mocą, gdyz budynek jest w trakcie prac wykonczeniowych i schną tynki oraz wylewki (łącznie ponad 1000 m2)

 

Biorąc pod uwage koszt GWC rzedu 1300 zł (sama rura plus ułozenie) jest to inwestycja opłacalna.

 

Sądze, że sredni wydatek mocy z mojego GWC osiągnie okolo 2-3 KW, a maksymalny przy najwiekszych mrozach (lub upałach) osiągnie 4KW

 

Rozprowadzanie do pozostałych pomieszczen zrealizowalem kanalami rozprowadzania ciepła z kominka. Za całosc materiałow do rozprowadzania ciepła w budynku zapłaciłem 3500 zł (wentylator, filtr, kanały, trojniki, złączki, przepustnice, anemostaty). Robocizna we własnym zakresie - 2 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Karol N
U mnie tez juz działa od 31.12.2003r.

 

Rura fi 200 mm PCV kanalizacyjna o dlugosci 50 mb na glebokosci 1,3 do 1,8 m.

 

Przepływ zapewnia wentylator kanalowy TD 1000 o srednicy 250 mm z firmy SP o wydajnosci 1000 m3 i mocy 125W

 

 

 

Nie jest ten wentylator za mocny. Mimo tych 50 m podejrzewam, ze powietrze plynie za szybko w rurze i nie ma calkowitego efektu wymiany ciepla. Moze sie myle i jezeli mozesz regulowac wydajnoscia tego wentylatora to zrob probe przy mniejszych obrotach.

 

Pozdr Karol N.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Karol N.

Jak zrobic estetyczne i dobrze zaizolowane wejscie z rurowego GWC do budynku po scianie zewnetrznej. Brak piwnicy i gotowe posadzki zmuszaja mnie do przekucia sie przez sciane zewnetrzna i wyjscia nad posadzka w pomieszczeniu gospodarczym.

 

Ma ktos prosze gotowe rozwiazanie. Z izolacja sie cos wymysli ale zakryc to to albo obudowac to jest problem.

 

Pozdr Karol N.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam rurę PCV fi 200 dookoła domu wzdłuż ław fundamentowych ze spadkiem ok. 2%. W miejscu, w którym rura powraca do punktu wyjścia jest trójnik. Jedna odnoga idzie do góry do czerpni powietrza, a druga idzie dalej w dół z tym samym spadkiem do miejsca gdzie u mnie jest studnia (jakieś 1,5 m od ściany domu). Rura wchodzi do wnętrza kręgu, którym od góry jest obudowana studnia i tutaj jest znowu trójnik ustawiony pionowo - jedna odnoga w dół i zaślepiona a druga w górę. To jest mój zbiorniczek skroplin i mam zamiar z niego w razie potrzeby skropliny wypompować rurką. Musiałem tak zrobić aby uniknąć zalania GWC wodami gruntowymi, które na wiosnę są na 1 m.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwodnienie rur niezbędne jest tylko w lecie.

Można wykonać układ szczelny z "zenzą", t.j. najniższym miejscem rurociągu i w tym miejscu dać trójnik z deklem od góry i wprowadzić do niego cienką rurkę wyprowadzoną na powierzchnię.

Okresowo wypompowywać wodę.

Można też w miejscu "zenzy" wykonać małe otworki, rurę owinąć fizeliną i obsypać piachem. Woda będzie wsiąkać do gruntu.

Ale w pewnych okresach, głównie jednak na wiosnę i na jesieni, kiedy GWC nie jest nam potrzebny, woda może nam wlać się do środka. Po jakimś czasie wyjdzie skąd przyszła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie w najniższym miejscu GWC mam studzienkę rewizyjną z trzecią rurą fi 50 i kolankiem jak w odpływie z umywalki i dalej do drenażu i dalej do odpływu.

 

skropliny wypływają do niżej położonego drenażu, a powietrze nie jest zasysane tą drogą, gdyż w kolanku zawsze są te skropliny.

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez na wszelki wypadek zrobilem miejsce do odwodnienia, ale na razie nie bede trojnika łączył z kanalizacją, gdyz moj wentylator ma straszne "ssanie" i raczej wszystko wciągnie, niz pozwoli, aby cos spłyneło do kanalizacji.

 

Jak to bedzie wyglądało w lecie, poinformuje Was na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...