dyz 18.12.2006 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2006 Wy tu sobie jaja robicie ... a mi co roku po okresie zimowym zostają na jakiś czas lęki przed klamkami zwłaszcza przed taką jedną w biurze! Te ładunki są tak wredne i tak nap....ją że mało ręka nie odpadnie Wypracowałem co prawda metodę i do drzwi podchodzę z kluczem albo metalowym długopisem (rozładowanie przez taki "uziom" prawie nie boli ) ale jak nie ma czegoś takiego pod ręką ... no widok zapewne jest zabawny .... dorosły facet a stoi przed drzwiami i wystraszony wpatruje się w klamkę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 18.12.2006 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2006 A są jeszcze prądy błądzące ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yama 19.12.2006 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 Wy tu sobie jaja robicie ... a mi co roku po okresie zimowym zostają na jakiś czas lęki przed klamkami zwłaszcza przed taką jedną w biurze! Te ładunki są tak wredne i tak nap....ją że mało ręka nie odpadnie Wypracowałem co prawda metodę i do drzwi podchodzę z kluczem albo metalowym długopisem (rozładowanie przez taki "uziom" prawie nie boli ) ale jak nie ma czegoś takiego pod ręką ... no widok zapewne jest zabawny .... dorosły facet a stoi przed drzwiami i wystraszony wpatruje się w klamkę ... tak między nami to mam tak samo tylko w lato biore głęboki oddech ściskam pośladki i łapie a co facet jestem nie? może to te prądy błądzące mnie znalazły , nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 19.12.2006 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 Przecież pisałem- wyrzuć kapcie, kup sobie inne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 19.12.2006 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 Miałem kiedyś taki dres że jak go miałem na sobie to czego bym sie nie dotknął metalowego to aż iskry szły.Wyrzuciłem dres...niema problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 19.12.2006 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 Ja tak miałem też z jednym dresiarzem.Nie wolno było go dotykać bo kopał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 19.12.2006 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 A są jeszcze prądy błądzące ... I wirowe ... ale to tylko wtedy gdy pralka stoi blisko kaloryfera i tylko w momencie gdy franca wiruje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wartownik 19.12.2006 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 Przede wszystkim to weź próbnik ten co wykrywa fazę i dotknij do grzejnika . Jak nie świeci to nie ma przebicia z instalacji elektrycznej tylko jest elektryczność statyczna . Urzadzenie elektryczne , dotykam reka , "szczypie"mnie dosyc mocno prad , mowie , ze jest przebicie . Sprawdza kilka osob , nikt nie czuje , a mnie nadal piesci i to ostro. Sprawdzaja probnikiem , nic nie pokazuje. Zalozylem sie o .., no wiecie o co. Wygralem w ten sposob , ze kazalem wkladac i wyciagac kabel z gniazdka , a ja niewidzac bede mowil , czy jest wlozony czy wyciagniety. To tez byl prad statyczny ? Kiedys na budowie napilem sie wody z pradem , przez moment caly Swiat byl bialy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 19.12.2006 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 Kiedys na budowie napilem sie wody z pradem , przez moment caly Swiat byl bialy ... To w waszym parku krajobrazowym na budowach serwują góralską herbatkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wartownik 19.12.2006 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 Ah , zapomnialem dodac , ze chodzi o wode z kranu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 19.12.2006 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 Ah , zapomnialem dodac , ze chodzi o wode z kranu Taka "woda" to podobno kiedys leciała z kranów na ul. Ząbkowskiej w Warszawie, ale tylko w określonych godzinach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 19.12.2006 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 Ah , zapomnialem dodac , ze chodzi o wode z kranu ja w woju to miałem ale było przebicie a może Ty medium jakieś jesteś kable z prądem w ścianie też wykrywasz jak blisko stoisz? i pewnie włosy na głowie stają (jak je masz...sorki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.