Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jak zabezpieczyć kominek przed rocznym dzieckiem


abromba

Recommended Posts

U mnie starsze dziecko w zeszłym roku miało roczek i rozumiało że nie należy podchodzić zbyt blisko kominka, wręcz omijało go szerokim łukiem, młodszy ma teraz rok i już zdążył oparzyć całą tączkę o kominek. I o dziwo nie pomogło następnym razem leciał do zapalonego kominka jak za pierwszym razem, z tą różnicą że teraz krzyczał "si" ale nie zanosiło się na niedotykanie więc poprostu zrezygnowaliśmy z palenia w tym sezonie, jedna oparzona rączka nam wystarczy.

To samo mamy z choinką, starsza w zeszłym roku po zapoznaniu się z drzewkiem ignorowała je, młodszy w tym roku z premedytacją tłucze bąbki.

Także każde dziecko jest inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...
ja zastosowałem właśnie stabilną barierkę. kupiłem fajną, drewnianą bramkę Paul. nie dość, że nie dopuszcza dzieciaków do kominka, to jeszcze się nie nagrzewa i ładnie wygląda:) składa się z 3 segmentów, więc można ją dostosować do każdego kominka:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie obie córki "dorosły" przy kominku bez zabezpiezeń. Po prostu mówiliśmy dzieciom, ze nie wolno podchodzić, gdy się pali, ze szyba jest gorąca. Zresztą, one same nawet nie chcialy się zbliżac do kominka, bo gdy sie w nim pali, juz metr od szyby jest gorąco. Same odchodziły, gdy poczuły ciepło.

Problem był, gdy w kominku już sie prawie nie paliło, a szyba była wciąż gorąca. Ale raz, drugi pozwoliłam młodszej córce dotkąć jednym palcem (bo bardzo bardzo chciała), tak, by mogla sie przekonac. Poskutkowało i więcej już do kominka się nie zbliżała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie obie córki "dorosły" przy kominku bez zabezpiezeń. Po prostu mówiliśmy dzieciom, ze nie wolno podchodzić, gdy się pali, ze szyba jest gorąca. Zresztą, one same nawet nie chcialy się zbliżac do kominka, bo gdy sie w nim pali, juz metr od szyby jest gorąco. Same odchodziły, gdy poczuły ciepło.

Problem był, gdy w kominku już sie prawie nie paliło, a szyba była wciąż gorąca. Ale raz, drugi pozwoliłam młodszej córce dotkąć jednym palcem (bo bardzo bardzo chciała), tak, by mogla sie przekonac. Poskutkowało i więcej już do kominka się nie zbliżała.

U mnie było podobnie. Ciepło jakie bije od kominka powoduje, że dzieci nie podchodzą (2,5 i 5,5 roku). W mierę możliwości zwracam nadal dzieciom uwagę , by nie podchodziły za blisko, ponieważ kominek jest przy wyjściu i boję się, że sie zapomną - szczególnie teraz gdy się rozpocznie okres grzewczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli autorka wątku uważa, że najlepsza będzie barierka, to widocznie ma swoje powody, żeby wierzyć, że dziecko po oparzeniu może drugi raz podejść do rozgrzanego kominka. Znam takie dzieci. Ale te same dzieci mogą tak długo kombiniować, żeby przejśc przez barierkę. Pewnie nie roczne, ale 2-3-letnie tak. I tego też bym się bała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...