mcieply 12.12.2006 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 Mam wielki kłopot z parującymi oknami.Myślałem,że to sprawa niedostatecznego uszczelnienia,ale po uszczelnieniu jest jeszcze gorzej.Mieszkam na ostatnim 3 piętrze.Nie wiem w czym tkwi problem-czy to kwestia jakości okien,szyb czy słabej wentylacji-Proszę o pomoc Dziękuję Pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
warkot 12.12.2006 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 to kwestia: 1 złej wentylacji2 zbyt szczelnych okien w nowoczesnych oknach jest funkcja rozszczelnienia - należy szczególnie w taką pogodę ih uzywaćjeśli to nie pomoże jest możliwość zainstalowania tzw "nawiewek" pamiętaj para wodna musi mieć możliwość uciekania z domu, jedynym sposobem jej odporowadzania jest wietrzenie pomieszczeń, dlatego dobrze żebyś z właścicielem budynku popertraktował w temacie sprawdzenia kanałów wentylacyjnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maly 05.07.2007 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2007 okna caly czas na rozszelnieniu, czeste wietrzenie, no i warto kupic pochlaniacze wilgoci, takie granulki pochlaniajace wode - warto sprawdzic na allegro i zakupic sobie- dziala rewelacyjnie , polecam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 17.08.2007 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Niestety szczelne okna w bloku to swoisty paradoks - jak je zamkniesz i ekipa zamontowała ci je faktycznie szczelnie ,to para produkowana przez czynnosci gospodarcze i organizm nie ma którędy sie wydostawać, stąd zaparowania i następnie grzyb!!! Nie ma innej rady jak rozszczelniać i wietrzyć. Szczelne okna zaburzają też wentylację grawitacyjną - powstaje tzw. odwrotny ciąg i do domu nawiewa ci powietrze zamaist wyciągać. Sprawdź to zapalniczką lub kartką bibuły. W bloku okna powinny być w zasadzie stale na mikrorozszczelnieniu lub zrobić nawiewniki w ramie okna lub ścianie. Niestety albo wieje od okien i ciągnie brudem ,albo masz saunę i grzyba!!! Ja tak mam teraz w naszej mikrosypialni - zwłaszcza zimą - albo dusimy się i para leje po oknach, albo wieje (prosto na łóżko! ) i sypie sadzą na parapet). Nie mówiąć o hałasie w porach nocnych i wczesnoporannych. W budowanym teraz domku będę mieć wentylację mechaniczną!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kanton 27.08.2007 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 jak okna za bardzo parują to traba je wysuszyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 27.08.2007 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Ludziom się wydaje że plastikowe okna są po to, aby zapewniać hiper szczelnosć-wtedy za meblami grzyb ( u sąsiadów za meblościanką 3m/2m powierzchni grzyba). Jeśli nie masz dobrej wentylacji (najlepiej z rekuperacją) musisz otwierac okna i rozszczelniać oczywiście jak nie wietrzysz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Devi 08.09.2007 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Miałam ten sam problem, zniknął całkowicie po zamontowaniu wentylatorów w łazience i toalecie. Tylko te wentylatory pracują cały czas. problem polega ja rozumiem, na zbyt dużym uszczelnieniu mieszkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
celebre 20.09.2007 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Na pewno zbyt szczelne okna. Nasila sie w zimie, kiedy jest duża różnica temperatur. Pomaga mikro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ula-2304 14.12.2007 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2007 Czasem jak ktoś nie dopytał przy zakupie, to może i nie ma mikrorozszczelnienia, a wystarczy przecież ustawic klamkę na godz. 10(lewą) lub na 2 (prawą). Jak się nie da, najlepiej wymienić okucie. Tylko obawiam się, że może to byc problematyczne i bo nie wszędzie montażyści znają sie na regulacji okien...niestety. A w razie czego mozna jeszcze przemyśleć sprawę zamontowania specjalnych nawiewników. Brevis są w miarę niedrogie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emild 18.02.2008 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2008 witam Państwa po raz 1-y Właśnie odebraliśmy z małżowinką mieszk. od devel. i też praktycznie wszystkie szyby sa permanentnie zaparowane. Jeździmy otwierać okna rano, zamykamy wieczorem. Zakończenie budowy było dość niedawno, ok połowy stycznia A.D. 08. K.bud. tłumaczy, że to ściany oddają wilgoć i parowanie szyb jest niejako naturalne i tak będzie jeszcze jakiś czas. Troche nas to jednak martwi - czy k.bud. może mieć, w tym przypadku, rację? pozdrawiam emil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarus05 22.02.2008 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 1. Na pewno ma rację. Przez 2-3 miesiące, szczególnie że jest zima, trzeba się z tym liczyć. Warto wietrzyć mieszkanie jak najwięcej (może z wyjątkiem momentów gdy na zewnątrz jest bardzo wilgotno i pada) , nie zamykać na noc całkiem tylko zostawiać mikrowentylację. Problem powinien zniknąć gdy przyjdzie wiosna i lato; wtedy warto siedzieć w mieszkaniu jak najwięcej i otwierać co tylko możliwe. Wilgoć ze ścian musi po prostu wyparować. 2. W naszym mieszkaniu mieliśmy nawet wodę na ścianie pod sufitem (krople). Wszystko się poprawiło z czasem. 3. Prawdą jest wszystko, co napisane powyżej w postach: okna plastikowe są zbyt szczelne i zawsze mogą trochę rosieć, jeśli są długo i szczelnie zamknięte, szczególnie gdy za oknem zimno.4. Nie warto zbyt szybko wprowadzać się - mikroklimat w takiej wilgoci nie jest zbyt korzystny dla zdrowia (sprawdzone z autopsji...).5. Jeśli stawiacie już meble typu szafa, regał (zajmujące duże powierzchnie ściany) to warto albo poczekać z tym jeszcze z miesiąc-dwa albo stawiać je z zachowaniem 15-20cm (tak tak!) szczeliny między "plecami" mebla a ścianą. Inaczej ryzykujemy:a. Zniszczenie mebla przez nie mającą gdzie uciec wilgoć b. Co dużo gorsze - zagrzybienie ściany i w ten sposób (pogorszenie wartości zdrowotnej i finansowej naszego lokum). Podobno można wypożyczyć jakieś dmuchawy do osuszania - koszt około 30-50 zł/dzień. No i w dzień czy w tydzień sprawa się chyba nie zamknęła. Wybór należy do Was... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emild 22.02.2008 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2008 Jarus05 dziękuję za uspokojenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajka26 06.03.2008 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 U mnie rano jest okno zaparowane dołem (pas 2 cm) a okno może i szczelne ale spod parapetu czuje nawiew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarus05 06.03.2008 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 Tyle to i u nas paruje, szczególnie jak się zasunie żaluzje do samego dołu i jak są pozamykane okna (zimą). Zwykle staramy się mieć uchylone lub chociaż mikrowentylację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.