Jeszcze raz: ocieplenie strychu nieużytkowego

[Bigbeat]

Sorry, że wracam do tematu już wałkowanego.

Chodzi o strych nieużytkowy nad pięterkiem. Nad sufitem pięterka (płyty GK) jest (patrząc od dołu) folia paroizolacyjna i wełna mineralna. Następnie jest podłoga strychu z płyt OSB 18mm. Dach strychu jest z BRAASa, pod nim membrana paroprzepuszczalna.

Chodzi o docieplenie strychu, żeby mógł służyć za "piwniczkę", ponadto będzie na nim centralka alarmowa, automatyka budynku i "serwerownia".

 

Z poprzednich wątków na ten temat wynikało, że najlepiej dać pod dachem (konkretniej już pod membraną) wełnę mineralną, a pod nią folię paroizolacyjną. Pojawić się może jednak wtedy problem z odprowadzeniem wilgoci ze strychu, a niechciałbym robić dodatkowych wywietrzników, bo grozi to zimnymi wiatrami w zimie, czyli de facto stawia pod zankiem zapytania sens całego ocieplenia.

 

Wpadło mi jendak coś takiego do głowy: a jeśli pod tą dodatkową wełną mineralną pod dachem dać nie polię paroizolacyjną, a membranę paroprzepuszczalną?

Wtedy ewentualna wilgoć ze strychu przechodziła by poprzez "dolną" membranę, wełnę, i membranę pod dachówkami na zewnątrz przez dach.

 

Ma to sens czy raczej to się nie sprawdzi?

[Barbossa]

po prostu nic nie dawaj (oczywiście tylko wełnę)

[Bigbeat]

A jak w takim razie zamocować taką watę? Nabić gwoździe na krokwiach i sznurkiem "w zygzak"?

[artureski]

sznurek i gwoździe albo taker, listewki... ale centralka w tym miejscu to nie najlepszy pomysł chyba, chyba że dobrze ją zaizolujesz- bo latem starsznie gorąco a zimą zimno,,,