ppp.j 13.12.2006 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 Jak w topiku. Żona zadzwoniła że koło działki błąka się piękny owczarek niemiecki to go przygarnęła i nakarmiła. Był bardzo wygłodzony i wychudzony. Widziałem już go kilka dni temu ale był nieufny i nie wyrażał ochoto na bliższy kontakt. Żona mając więcej czasu podeszła go na żarcie (wiadomo przez żołądek do serca) i jest już jej. Na razie bardzo nieufny do mężczyzn (pewnie był karcony), zdezorientowany i szukający swego miejsca w stadzie (złapał mnie za dłoń bezkrwawo ale boleśnie za co został ostro napomniany głosem bo musi wiedzieć od początku kto tu przewodzi) lecz myślę że szybko ułoży nam się współżycie. Tymczasowo ma zrobioną budę wyłożoną materacami (do domu na razie boję się go wpuszczać z uwagi na stareńkiego jamola który tu jest rezydentem). Myślałem o kupnie jakiegoś psa stróżującego a tu sam się zgłosił. Jeżeli nie znajdzie się poprzedni właściciel to u nie ma dożywocie zapewnione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gabryjella 13.12.2006 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 Jeżeli wygląda rasowo, to czy sprawdzaliście czy nie ma tatuażu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 13.12.2006 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 Dokładniejszych oględzin dokonam podczas weekendu bo po pierwsze do pracy wychodzę jak jeszcze ciemno a wracam po zmroku. Po drugie on jest jeszcze za bardzo zestresowany i nieufny wiec będziemy się przyzwyczajali powoli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gabryjella 13.12.2006 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 Wiem, wiem, nic na siłę, niech się do Was przekona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola_K 20.12.2006 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2006 Myślałem o kupnie jakiegoś psa stróżującego a tu sam się zgłosił. Jeżeli nie znajdzie się poprzedni właściciel to u nie ma dożywocie zapewnione. piesek mial szczescie, wspaniale ze znalazl u was domek ciesza mnie takie informacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 25.12.2006 18:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2006 Pies został wpuszczony do domu. Ja chciałem mieć psa stróżującego a on najlepiej czuje się przed kominkiem. Niech mu tam, i tak już jest kochany. Zaakceptował nas bez zastrzeżeń i tak jak tylko pies po przejściach to potrafi z miłością wprost bezgraniczną. Daje sobie zrobić wprost wszystko i tylko na kaganiec się boczy a muszę go do niego przyzwyczaić bo po świętach będzie wizyta u weta bo ciągle się drapie. Został odrobaczony, odinsekciony, wykąpany pod prysznicem bez oznak zadowolenia wręcz z oznakami że "jak już musisz mnie utopić to rób to szybko". Po kąpieli podczas czesania wyszły jakieś problemy skórne w postaci swedzących zgrubień. Trzeba to szybko opanować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marka 08.01.2007 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Sympatycznie się czyta takie posty I co z tą skórą? Byliście u weta? A może pochwalicie się jakimiś fotkami nowego domownika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 13.01.2007 22:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Oczywiście jak zwykle wszystko przez naszą nadgorliwość. Przyczyną swędzenia była najprawdopodobniej kąpiel a raczej szampon. Kupiliśmy najbardziej renomowany pt. Dr. "Jakiś Tam" i to on najprawdopodobniej był przyczyna swędzenia. Na opakowaniu widniał napis że produkt przetestowany pod każdym względem. Chcieliśmy jak najlepiej a wyszło tak sobie. Okazało się że nasz "potwór" to zwykły "francuski piesek" a może zwykły "wieśniak" nie nawykły do luksusów? Pierwszy wet. podejrzewał zmiany grzybicze, dał steryd przeciwuczuleniowy i spray przeciw grzybiczy. Zastrzyk pomógł definitywnie. Drugi wet. prywatnie mój kolega wykluczył grzybicę, zgrubienia na skórze określił jako zasklepione wrzody po ugryzieniu i zalecił smarować maścią bo jest szansa że się same wchłoną a jak nie to trzeba będzie usunąć chirurgicznie. Najważniejsze że jeśli nie liczyć tych zgrubień to pies jest całkowicie zdrowy. A teraz: tak wygląda nasz nowy pupil i obrońca http://pawjar.webpark.pl/donm.jpg i jeszcze przed miejscem dozoru a jest tego do pilnowania http://pawjar.webpark.pl/dondomm.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 13.01.2007 23:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Super zwierzak Was sobie wybrał. No, i chyba wiedział co robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marka 15.01.2007 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 Noo, sporo dobytku do upilnowania - nie powiem Dbajcie o psiura, bo odpracowuje Wam poważny etat PS. A skoro jest już Wasz - nie zapomnijcie przyczepić mu do obroży adresówki z telefonem (lub przynajmniej napiszcie na obroży tel. niezmywalnym flamastrem) - to obowiązek każdego odpowiedzialnego właściciela psa! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mojave 15.01.2007 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 Bedziecie mieli pocieche z tego wilka to najmądrzejsze psy na świecie - to pisze ja wlaścicielka ON -a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.