Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Glina próchnicza a fundamenty


Tora

Recommended Posts

Problem polega na tym, że warstwa tej gliny sięga po jednej stronie planowanego domu do 2.2m poniżej poziomu terenu.

 

 

co za problem zagłębić ławy fundamentowe na tę głębokość???

 

2,2 metra to przecież niedużo...

 

 

tylko że trzeba zrobić ławy fundamentowe i ściany fundamentowe /dom niepodpiwniczony/ po Bożemu jak na moim ulubionym rysunku:

http://images2.fotosik.pl/188/36341b77afd35325med.jpg

 

a nie w sposób uwielbiany przez wykonawców lać beton w wyryte w ziemi rowy...... bo wtedy to rzeczywiście trochę go dużo wyjdzie...

Problemem to nie jest m.in. o tym pisałem wyżej, drobny problem za to z posadzką na gruncie choć ją można zrobić jako strop lub płytę na gruncie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mam rozumieć, że w Twojej glinie ( na głęb. 2 m!) jest więcej, niż 2 % próchnicy. W/g dostępnych mi autorytetów z zakresu gleboznawstwa, w GLEBIE brunatnej 2-3%, płowej 1,5-2 (no 4% w czarnoziemie). Rewelacja! Wykopać wszystko i sprzedać komuś, kto zakłada ogród i ma lichą glebę, zwróci się. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mam rozumieć, że w Twojej glinie ( na głęb. 2 m!) jest więcej, niż 2 % próchnicy. W/g dostępnych mi autorytetów z zakresu gleboznawstwa, w GLEBIE brunatnej 2-3%, płowej 1,5-2 (no 4% w czarnoziemie). Rewelacja! Wykopać wszystko i sprzedać komuś, kto zakłada ogród i ma lichą glebę, zwróci się. :wink:

Gleboznawcą nie jestem ale sprawdziłę, termin glina próchnicza jest jsk nsjbsrdziej odpowiedni (części organiczne 2-5%) , zgodnie z "Laboratoryjne badania gruntów" Elżbieta Myślińska, PWN Warszawa 1998.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to, jak pisałem wyżej, mada albo jakaś gleba pobagienna. Niefajnie.Dlatego pytałem o typ gleby

No i też się czegoś dowiedziałem- gleboznawstwo inaczej, geolog inaczej. Ale jak zwał... wniosek jeden- na tym nie da się budować, niestety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwieram styczniowego Muratora a tam artykuł "Dom na mikropalach". Do tego artykuł o stropach i dodatek w postaci starego numeru Ściany i Stropy. Oczywiście dziękuję za porady wszystkim, którzy już w zeszłym tygodniu podpowiedzieli mi kilka rozwiązań.

 

Mirek_Lewandowski: nie wiem jaki rodzaj gleby mam do wyboru; tzn niestety w dokumentacji mam napisane, że to gleba. Natomiast wygląda normalnie, było to kiedyś pole uprawne, klasy IIIb

Jeśli będę wymieniać grunt i znajdę jelenia to chyba będę musiała się podzielić zyskiem ze sprzedaży z Tobą - dzieki za pomysł :lol:

 

brzoza: też bym tak zrobiła, ale mnie podkusiło, żeby sprawdzić co jest pod gliną - będę mieć problem z odprowadzeniem dzeszczówki, myślałam też o POŚ więc chciałam się upewnić. Badania pokazały nie tylko, że POŚ mi się nie opłaca a na wodę muszę wymyśleć coś innego niż studnia chłonna, ale również to, że grunt niestabilny. Gdyby nie powyższe pewnie fundamenty miałabym jak wszyscy wokół i albo nie działo by się nic (jak wszystkim wokół) albo właśnie by się stało. W każdym razie żyłabym w błogiej nieświadomości. Teraz mam świadomość, że nie jest to dobry grunt i nijak nie mogę tego zignorować :cry:

 

agniecha1: dzięki za trochę nadziei. Więcej wyników tej warstwy nie mam.

Ktoś tłumaczył mi, że nie do wszystkiego da się określić jak bardzo nośny jest grunt (podał przykład, z którym się spotkał w pracy: nasyp z ziemi, desek, styropianu i butelek PET - geotechnik odmówił podania jakichkolwiek wiążących danych - wiem, to skrajny przypadek).

 

Prawdopodbnie jeszcze w tym tygodniu będę rozmawiać z architektem i zobaczymy co z tego wyniknie. Oczywiście nie wykluczam powtórnych badań - jak mus to mus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Glina próchnicza to inaczej zwykła glina z zawartością materii organicznej.Opis jak najbardziej prawidłowy,aczkolwiek rzadko spotykany.Prościej było napisać glina z zawartością OM 2-5%.Ciekawi mnie tylko jak badał zawartość OM ,pewno po kolorze do tego doszedł. :) Nie wierzę ,że wrzucił to na laboratorium.

Najczęściej te gliny mają barwę ciemnoszarą lub nawet brunatną.Ich kolor wynika z infiltrowania drobinek "ciemnych" gruntów nadległych :he he

Mogę przypuszczać ,że działka ma spadek w kierunku jakiegoś rowu? zaniżenia terenowego?

Moim zdaniem,jeśli to nie jest wysoki i wąski /czytaj niewielkiej pow. zabudowy/ dom ,wystarczyłaby podsypka z zagęszczonego piasku,na to chudy beton.Konstruktor powinien przeliczyć ławy,ze wzaględu na nierównomiernośc warstw gruntu w obrysie budynku.

Zasypanie ław -obsypka z piasku ,można dla świętego spokoju zafoliować :D:D:D.

Wydaje mi się także ,że nie powinien też być problemem kontakt piasku zasypkowego z tymi glinami w obrebie budynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę przypuszczać ,że działka ma spadek w kierunku jakiegoś rowu? zaniżenia terenowego?

Temu Panu gratulujemy :D Tak, działka ma spadek (ok 1m na długości 20-30m)

 

Moim zdaniem,jeśli to nie jest wysoki i wąski /czytaj niewielkiej pow. zabudowy/ dom ,wystarczyłaby podsypka z zagęszczonego piasku,na to chudy beton.Konstruktor powinien przeliczyć ławy,ze wzaględu na nierównomiernośc warstw gruntu w obrysie budynku.

Poradę zapiszę i rozważę na rozmowie z architektem, bo dom niestety musi być stosunkowo wąski i o niewielkiej pow. zabudowy (ale może nie będzie zbyt wąski).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tora

A może dom z gliny? Jest na miejscu! Dużo!

Wcale nie musi być "ubogi" czy zalatywać "nędzą". Pałace z tego też budowano.

Plastyczna jest. Słomy się dodaje. Byłby dom za grosze. :lol: I bardzo szybko, bo to rośnie jak grzyb po deszczu.

No, tylko trzeba by sobie całe myślenie o 90 stopni przestawić. Da się napewno!

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...