preseant 14.12.2006 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2006 Witam wszystkich! Mam problem, proszę o radę. Mój dylemat polega na tym iż jestem "skazany" na życie z siostrą w jednym domu (wies kilkanascie km od miasta) Ona wraz z rodziną mieszka już na piętrze. Moja rodzina (jeszcze jej nie mam) prawdopodonie bedzie mieszkać na parterze. Mieszkania są od siebie odgrodzone. Pomimo tego że bardzo chciałbym tam mieszkać to jednak boję sie że o wszystko będziemy się kłócić. Teraz Twoja kolej koszenia... Ty kupujesz jakiś tam środek... a teraz Ty zgarniasz psią kupę burka z ogrodu.. A przede wszystkim rózne punkty widzenia i ochota na wspolne inwestycje w dom, szczegolnie że nie za bardzo jej sie to takowych pali. Punktów zapalnych na pewno nie brakuje. Wejścia są z innych stron...lecz ogród, budynek gospogarczy (garaz) wspolne i w ogole cala dzialka wspolna. Stan "dołu" powiedzmy surowy zamkniety do generalnego remontu. Trochę obawiam się inwestować ponieważ kto będzie chciał kupić takie mieszkanie gdyby coś mi wypadło, życie zmusiło..? Totalnie nie do spieniężenia - tak mi się wydaje. Nie chcę narzekać ale nie chcę sie tez stresowac byle malymi problemami i ciaglymi konfliktami. Pragnąłbym tylko ciszy i spokoju... Myślę i poważnie sie zastanawiam nad postawieniem innego domu...wiem że musiałbym na to pracowac o wiele dłużej...Doradzcie proszę, jak to zrobic zeby bylo dobrze? Co myślicie czy jest szansa aby takie mieszkanie "z siostra na gorze" później odsprzedać? Tylko kto by chciał kupić mieszkanie w domu dwurodzinnym? Podobnie "doswiadczonych" i nie tylko proszę o wszelakie rady i wskazówki. pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 15.12.2006 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2006 Dobrze myslisz, na większość wątpliwości sam odpowiedziałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rybcia 16.12.2006 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2006 ja myślę, że nie ma nic gorszego jak mieszkanie kolejnych pokoleń na jednej posesji. Chociaż może jesteście zgodną i zgraną rodzinką, to i tak prędzej czy później będą kłótnie i nieporozumienia. Rodzina rodzinie zawsze zazdrości i wiesz mi, że będziesz w przyszłości odczuwał, że z kimś wiecznie rywalizujesz (choćbyś nie chciał). Mój narzeczony jest w takiej sytuacji (rodzina przy rodzinie, chyba z cztery domy) - jedna wielka familia. Ja tego kontynuować nie zamierzam i dlatego mamy działkę w innym miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa i aleksander 16.12.2006 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2006 A moja znajoma wlasnie kupila parter domu ,okolo 60m kw w Konstancinie pod Warszawa z malenkim ogrodkiem bo prawie caly ogrod nalezy do wlascicieli mieszkajacych na pietrze.Jak sie uklada jeszcze trudno powiedziec bo kolezanka wlasnie robi tam remont generalny i wprowadza sie dopiero na wiosne.Wiem ,ze wejscia sa oddzielne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 16.12.2006 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2006 Jeżeli już teraz masz wątpliwości - sprzedaj. O ile dobrze zrozumiałam, to na razie Ci się nie pali. Zorientuj się, czy w ogóle da się to mieszkanie sprzedać i za ile. Zastanów się, czy taka cena Ci odpowiada. Wcześniej pewnie trzeba by jakoś podzielić jednak działkę, bo ewentualny kupiec wolałby pewnie widzieć, że "od tego krzaczka do płotu" to jest jego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janussz 16.12.2006 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2006 Nie pchaj się w to.Ja to mam już za sobą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ksetvipb 16.12.2006 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2006 ...jeżeli nie masz willi metraż 700 (użytkowej oczywiście), to się w to nie pakuj... ...a jeśli masz ( ), to na wille zawsze ktoś się znajdie, a siostre wtedy przekonasz do wyprowadzki połową sumki ze sprzedaży... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 17.12.2006 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2006 Spróbujcie podzielić działki tak aby kazdy miał swoja część. Zrezygnuj z garażu na rzecz czegoś innego. Zróbcie cos na zasadzie wspólnoty i potwierdzcie to sobie umową. Im więcej rzeczy będzie spisanych tym mniej konfliktów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
preseant 13.01.2007 20:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 nie spodziewałem sie odpowiedzi a tu prosze...dzieki za wszystkie rady, sporo mi to wyjasnilo. Chyba rzeczywiscie nie bede sie w to pchal, juz dyskutowalismy wstepnie o podziale dzialki i ewentualnie sprzedazy polowy domu. Łatwo o klienta na cos takiego nie bedzie ale bedziemy szukac... Pojawiła sie tez ostatnio nowa opcja. Mam szczescie miec ten dom blisko Krakowa. W tej chwili u nas z mieszkaniami jest tragicznie, studenci musza dojezdzac codziennie nawet z Tarnowa. I zrobilem tak: zrobilem cos na wzor sondy, oferta wynajmu domu w internecie...i ludzie zaczeli walic mailami, telefonami. Na Rynek Główny bez korków 35 min samochodem (dosc szybka jazda) a wiec mogloby to byc atrakcyjne miejsce na wynajem...A jeszcze dodam ze kwota ktora sobie zazyczylem za miesiac mala nie byla...To moze byc to. Nie sprzedam - przeca ojcowizna, nie bede tam mieszkal, ale pracowac na siebie bedzie Najpierw jednak remont pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 13.01.2007 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 A potem weź kredycik na budowę własnego domku. Opłatą za wynajem spłacisz kredyt. Za jakiś czas będziesz miał i ojcowiznę i własny domek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.