Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grzyb w pokoju


Recommended Posts

W rogach przy suficie i podłodze w pokojach pojawił się grzyb.

Co jest tego przyczyną i jak sie go pozbyć. Nie jest duży.

Jest tylko przy ścianie zewnętrznej. Dom jest otynkowany. Ma 30 lat. Malowanie było 2 lata temu od podtaw od gładzi. Pojawił sie rok temu w jednym pokoju. Myslłem że to od winogonu który piął sie po scianie, wiec go wyciąłem. No ale pojawił sie od drugiej strony a tam nie ma nic. No od tej strony jest balkon.

Może za niska temperatura w pokoju?

Zimno nie jest. A może zasłony i firanki które utrudniają cyrkulacje też mogą być przyczyną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W rogach przy suficie i podłodze w pokojach pojawił się grzyb.

Co jest tego przyczyną i jak sie go pozbyć. Nie jest duży.

Jest tylko przy ścianie zewnętrznej. Dom jest otynkowany. Ma 30 lat. Malowanie było 2 lata temu od podtaw od gładzi. Pojawił sie rok temu w jednym pokoju. Myslłem że to od winogonu który piął sie po scianie, wiec go wyciąłem. No ale pojawił sie od drugiej strony a tam nie ma nic. No od tej strony jest balkon.

Może za niska temperatura w pokoju?

Zimno nie jest. A może zasłony i firanki które utrudniają cyrkulacje też mogą być przyczyną.

Za wysoka wilgotność powietrza w % , może być brak ruchu powietrza .

Najlepiej jak nabędziesz sobie wilgotnościomierz powietrza to już coś będziesz wiedział norma jest 40-60%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzybek pojawia się tam, gdzie ściany się pocą.

Ściany się pocą, gdy są zimne i powietrze w ich okolicy przekracza punkt rosy (100% wilgotności wględnej).

 

Wentylować, to nie przekroczy się tych 100%.

Znacznie podnieść temperaturę wnętrza to... j/w.

Adam M.

 

Założyć ocieplenie na mury?

Można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jacek K.
Grzybek pojawia się tam, gdzie ściany się pocą.

Ściany się pocą, gdy są zimne i powietrze w ich okolicy przekracza punkt rosy (100% wilgotności wględnej).

 

Wentylować, to nie przekroczy się tych 100%.

Znacznie podnieść temperaturę wnętrza to... j/w.

Adam M.

 

Założyć ocieplenie na mury?

Można.

Muszę sprostować 8)

 

Po pierwsze i najważniejsze, jak jest problem z grzybem, to temperaturę w pomieszczeniu należy obniżyć, a nie podwyższyć. Dlaczego: bo ilość wilgoci w powietrzu by się wtedy zwiększyła. Normalnie jest to (prawie) nieodczuwalne, ale w okolicy mostkow cieplnych temperatura nie wzrośnie, a wilgotność względna i owszem bardzo. Podwyższenie temperatury byłoby skuteczne przy nie zmniejszonej wentylacji (ale wtedy nie byłoby raczej tego grzyba).

 

Powietrze w okolicy zimnych miejsc nigdy nie przekroczy "punktu rosy". Tak naprawdę to nawet nie dojdzie do osiągnięcia temperatury punktu rosy, a kropelki hadwao się pojawią.

 

Ogólnie wnioski powinny być takie: obniżyć temperaturę w pomieszczeniu lub zmniejszyć wilgotność wewnętrzną w okolicy ścian wentylując lub produkując mniej pary wodnej. A tu się kłaniają głównie roślinki i gaz w kuchence. No i odpowiednia izolacja termiczna budynku.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy nie wymieniales przypadkiem okien przed pojawieniem sie grzyba ?

 

jak juz uporasz sie z przyczyna mozesz powalczyc ze skutkami

moj sposob na grzyba

wez domestos i rozrob w stosunku 1:1 z woda

a nastepnie pomaluj miejsce wystepowania grzyba

po kilku godzinach sprawdz czy grzyb znikl - jesli nie powtoz zabieg

jesli jest to swierzy grzyb to po takim potraktowaniu powinien zniknac calkowicie i nawet nie bedzie trzeba malowac sciany (oile jest to biala sciana)

sprawdzone w kilku wynajmowanych przezemnie mieszkaniach i w mieszkaniach znajomych - aha grzyb nie powracal juz nigdy w to miejsce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyna jest jedna i podstawowa przemarzanie idzie przez wieńce więc pojawia przy podłodze i pod sufitem. Rada jest jedna: należy ocieplić ścianę szczytową. Pozdrawiam.

Pytanie jedno i podstawowe, czy wcześniej w okresie 30 lat był grzyb? Jesli nie, to chyba przyczyna w nowych oknach!? Jeśli tak, to trza ocieplić ścianę szczytową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku K

Pierwszy raz czytam, że ilość wody w powietrzu w pomieszczeniu zależy od temperatury i że podnoszenie temperatury zwiększa ilość wilgoci a obniżanie temperatury zmniejsza ilość wilgoci w tymże powietrzu.

Zawsze myślałem, że cieplejsze powietrze MOŻE zawierać więcej wilgoci niż zimne.

Piszesz "nie dojdzie do osiągnięcia temperatury punktu rosy, a kropelki hadwao się pojawią. "

Jak to się dzieje? Jak skroplić parę bez przejścia przez punkt rosy? :o

Co do jednego jesteśmy zgodni!

Wietrzyć i ocieplać! :lol:

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku K

Pierwszy raz czytam, że ilość wody w powietrzu w pomieszczeniu zależy od temperatury i że podnoszenie temperatury zwiększa ilość wilgoci a obniżanie temperatury zmniejsza ilość wilgoci w tymże powietrzu.

Zawsze myślałem, że cieplejsze powietrze MOŻE zawierać więcej wilgoci niż zimne.

Piszesz "nie dojdzie do osiągnięcia temperatury punktu rosy, a kropelki hadwao się pojawią. "

Jak to się dzieje? Jak skroplić parę bez przejścia przez punkt rosy? :o

Co do jednego jesteśmy zgodni!

Wietrzyć i ocieplać! :lol:

Adam M.

 

Za wyjątkiem kondensacji pary wodnej w temperaturze puntu rosy nie widzę sprzeczności. Powiem więcej, ilość wilgoci w powietrzu nie zależy od temperatury! Natomiast ilość pary wodnej zdecydowanie tak!

Powietrze będące mieszaniną gazów zawiera parę wodną ale może też być mieszaniną gazów i drobniutkich cząsteczek wody (mgły, chmury). Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Ja jestem fizykiem.

Zajrzyj i poczytaj: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=77804&highlight=woda

Temat bogato drążony w wielu wątkach. Ciągle to samo i ciągle nowi ludzie te same wątpliwosci zgłaszają oraz te same "odkrywcze" idee propagują.

 

Myślisz że tam pod tym sufitem to obłoczki z czajnika się błąkają?

Mgła w domu.

Słuchać hadko!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszemy o takim problemie:

"W rogach przy suficie i podłodze w pokojach pojawił się grzyb. "

Ja tu muszę wyczytywać jakichś niezwykłych i odkrywczych teorii o prysznicach i czajnikach! :o :o :o

 

Wcale się nie dziwię, że autor wątku dał tyły i wiecej się nie odezwał!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszemy o takim problemie:

"W rogach przy suficie i podłodze w pokojach pojawił się grzyb. "

Ja tu muszę wyczytywać jakichś niezwykłych i odkrywczych teorii o prysznicach i czajnikach! :o :o :o

 

Wcale się nie dziwię, że autor wątku dał tyły i wiecej się nie odezwał!

 

Adam M.

 

I dodam jeszcze ,że jak znam życie, to była zwykła szara pleśń a nie grzyb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz ja.

Dodam jeszcze że okna były wymieniane 4 lata temu. Jak były stare to problemu nie było. Grzyb sie pojawił w tamtym roku ale był mały.

W trzecim pokoju nie ma go. Może dlatego że tam nie ma balkonu no i jest kratka wentylacyjna do komina. Grzyb jest w pokojach od strony południowej.

 

Na pietrze na razie go nie ma. Nie jest ogrzewane bo sie tam nie mieszka ale wykanczam to.

Czy folia w płynie albo Unigrunt na grzyb nieweim jak to sie dokładnie nazywa przed malowaniem są skuteczne?

 

Słyszałem o takich kanałach które montuje sie w rogu pokoju od podłogi do sufitu. Kształt kwadratowy. Gdyby tam wywiercić w stropie otwór i wyjechać z nimi przez piętro na strych? Tylko niewiem czy to nie będzie brzydko wyglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszemy o takim problemie:

"W rogach przy suficie i podłodze w pokojach pojawił się grzyb. "

Ja tu muszę wyczytywać jakichś niezwykłych i odkrywczych teorii o prysznicach i czajnikach! :o :o :o

 

Wcale się nie dziwię, że autor wątku dał tyły i wiecej się nie odezwał!

 

Adam M.[/quote

 

Nic nie musisz wyczytywać. A tym bardziej ustosunkowywać się do innych wypowiedzi. Poprostu możesz zabrać głos na Forum bo masz do tego niezbywalne prawo. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorrki panowie ale wznowię temat bo mam dokładnie ten sam problem a jako blondynce :oops: :oops: trzeba mi mówić DUŻYMI literami :oops:

 

Też mam problem z grzybem. Kupiliśmy 20-letnią "gierkówkę", dwa niezależne mieszkania, dół-przyziemie, góra-płaski dach. Na dole grzyb zaczął wychodzić tak z 2 mc temu przy podłodze po zewnętrznych ścianach /szczytowych/ ale żeby było śmieszniej to zaczyna się powyżej listew przypodłogowych /jakby odciął linijką/ pryskaliśmy płynem ORO ale grzyb wrócił.....acha, parter z zewnątrz obudowany jest kostką granitową....

Na piętrze grzyb wychodzi przy suficie....i też po pryskaniu powraca...i to potrafi wyskoczyć tak dość intensywnie w ciągu paru godzin..... :cry: :cry:

 

Co zrobić ???? wietrzymy mieszkanie, mimo zimna conajmniej dwa okna są uchylone cały czas.....Czy coś dadzą takie pochłaniacze wilgoci-starczają na pokój na ok 2-3 mc. ???

 

Acha, dodam jeszcze, że przed naszym zakupem gość robił remont i kładł gładzie a my w większości pomalowaliśmy Duluxem z możliwością mycia ścian ze względu na psy.

 

Help........please.........pomóżcie bo już sama nie wiem co robić....... :cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...