RATUNKU

[anesta]

jestem zdania że buble w nowym domu należy poprawić ale nie zawsze jest to możliwe a wtedy trzeba rozebrać.nie zamierzam do emerytury gonić niedoróbek.jak to się mówi z g...bata nie ukręcisz.kosz rozbiórki żaden jak zbudował to niech rozkłada.aż się prosi by zaczął od początku,tylko czy warto ryzykować?(chodzi mi o ściany-dachu nie dam dotknąć!).a z ciekawostek odkrytych dzisiaj.wiecie czym mistrz ocieplił fundament na gruncie?styropianem.problem w tym że elewacyjnym (w projekcie M30 u mnie M15).aż się boję co odkryję jutro.

[Gość Kero]

I to właśnie z powodu takich oszustów każdy kto jednak zleca firmom całość budowy nie powinien był zlecać dokonywania przez nich zakupu materiałów bez uzgodnienia każdego z tych zakupów z inwestorwem.

Tak daleko posunięta samodzielność w prowadzeniu budowy przez wykonawców w Polsce zwłaszcza rodzi zapędy dla ooszustów.

[jajmar]

no i jeszcze jedno tylko stan 0 jest nasz wszystko co powyżej leci z kredytu więc jakby nie było to chyba też ich własność?

 

Czyja niby własność ? Banku ? Sądze że banku nie będzie obchodziło że Ty nie przypilnowałas ich pieniędzy i to Ty masz oddać ten kredyt więc to co masz wybudowne to Twoje i dług w banku też Twój.