Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

mam pytanie odnosnie kuchni.

Czy jest ktos, kto ze spizarni zrobil szafe wnekowa z drzwiami suwanymi od strony przedpokoju?

Jesli tak, to czy kuchnia nie zrobila sie strasznie mala?

Ewentualnie czy jesli tej szafy wnekowej sie nie zrobi, to czy przedpokoj jest na tyle duzy (funkcjonalny), ze da sie tu jakas szafe wolnostojaca na ubrania i buty postawic?

I jeszcze jedno pytanie, czy ktos zlikwidowal drzwi z przedpokoju do kuchni i zabudowal je?

Czy duzym problemem jest bieganie z zakupami na okolo kominka, przez salon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

I jeszcze jedno pytanie, czy ktos zlikwidowal drzwi z przedpokoju do kuchni i zabudowal je?

Czy duzym problemem jest bieganie z zakupami na okolo kominka, przez salon?

 

To jest żaden problem ale:

- nie mamy jeszcze kominka (chyba w ogóle zrezygnujemy z niego)

- większe zakupy na naszym zadupiu jesteśmy zmuszeni robić raz na tydzień albo rzadziej

- duże zakupy wynosimy i tak z garażu, z którego wyjście w naszym przypadku jest zaraz obok schodów na pięterko.

 

pzdr.

michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam pytanie odnosnie kuchni.

Czy jest ktos, kto ze spizarni zrobil szafe wnekowa z drzwiami suwanymi od strony przedpokoju?

Jesli tak, to czy kuchnia nie zrobila sie strasznie mala?

Ewentualnie czy jesli tej szafy wnekowej sie nie zrobi, to czy przedpokoj jest na tyle duzy (funkcjonalny), ze da sie tu jakas szafe wolnostojaca na ubrania i buty postawic?

I jeszcze jedno pytanie, czy ktos zlikwidowal drzwi z przedpokoju do kuchni i zabudowal je?

Czy duzym problemem jest bieganie z zakupami na okolo kominka, przez salon?

 

Oczywiście takie rozwiązanie jest możliwe i kilka osób z forum się na nie pokusiło. W tej grupie jestem ja i mimo krótkiego stażu nie żałuję. Pozostawiłem dwa okna w swoich pierwotnych wymiarach, oraz przejście z wiatrołapu do kuchni. Kuchnia jest wygodna, mebli mam wystarczająco dużo i co ważne mam do niej dostęp z obu stron. Co do szafy wnękowej zamiast spiżarki, to dokładnie z jej powodu zmieniłem wiatrołap (drzwi mam przesunięto do ściany nośnej w linii z kominkiem), wejście do kuchni mam 70-80 cm od drzwi wejściowych do domu, natomiast szafa jest przesunięta do końca wiatrołapu za drzwiami do kuchni.

W efekcie mam spory wiatrołap, w którym mieści się kilka osób wchodzących do domu. Wejście z wiatrołapu do pomieszczenia przejściowego, dolnej łazienki i kuchni. Szafę wnękową w wiatrołapie i pomocnik z wieszakiem zaraz przy drzwiach wejściowych. Jak ktoś lubi nosić zakupy, to pewnie i przez salon sobie poradzi. My jednak mieliśmy na uwadze zlikwidowaną spiżarkę, z której rzeczy zaplanowaliśmy w szafce w pomieszczeniu przejściowym. Chodzenie do tego pomieszczenia przez salon już by mi się nie uśmiechało, bo to nie jest wycieczka raz na tydzień z dużą ilością zakupów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siatkę zatapia się w kleju i na to kładzie się gładź. Nie ma opcji, żeby to popękało. U nas stosuje się raczej rozwiązania niskobudżetowe, a ładowanie siatki w klej i gładzi po całości do takich nie należy.

 

Proszę o wyjaśnienia dlaczego gips ma nie pękać jak całe płyty naciągniemy klejem i zatopimy siatkę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o wyjaśnienia dlaczego gips ma nie pękać jak całe płyty naciągniemy klejem i zatopimy siatkę ?

 

Specjalistą w tej dziedzinie nie jestem, ale przy podejmowaniu decyzji staram się rozważać różne opcje i przy wyborze regipsów z zaszpachlowanym łączeniem lub regipsów zaciągniętych siatką i klejem to drugie rozwiązanie wygląda na wytrzymalsze i trwalsze. Poza materiałem, za który świadomie zapłaciłem, nie kosztowało mnie to nic więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]63736[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]63737[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]63738[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]63739[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]63740[/ATTACH]

Witam serdecznie!! Mam ogromną prośbę do SOLSKJER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jestem zauroczona waszym wykończeniem, mam pytanie w sprawie schodów i tej pięknej podłogi w salonie i górnym przedpokoju. czy to jest taka sama podłoga na dole i na górze, z czego zrobiona i jaki kolor. I oczywiście kwestia dotyczy też schodów. proszę się nie obawiać wszystkiego nie odmałpuję, do salonu mamy zakupione już kafle. Bardzo proszę o odp. pozdrawiam. Marta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle to witam wszystkich ponownie po dłuższej przerwie. Niestety skradziono mi komputer i nie bardzo miałam dostęp bo w pracy nie mogę a nie chciałam nadużywać życzliwości tych u których sprawdzałam pocztę bo jak bym siadła to wieczór z głowy. No w każdym razie laptopa już mam wiec znów będę częściej bo muszę uzupełnić chociażby galerię. Powoli się wykańczamy, bardzo powoli ..... bo kasy brak :) Aż zazdroszczę tym którzy zaczęli później niż my a już mieszkają. Postaram się wrzucić jak najszybciej zdjęcia nowości, może komuś pomogę w podjęciu decyzji.

 

Tak na biegu mogę podpowiedzieć do toczących się dyskusji, że łazienki nie przenosiłam na drugą stronę domu, bo wcale nie jest mała (a na dole jeszcze druga będzie), pokój w tym miejscu nie zdałby egzaminu tak sądzę, a szkoda przy najmniej u mnie robić tu pralni czy garderoby bo to wschodnia część więc łazienka jest ładnie doświetlona przez okno dachowe. Druga rzecz to garderoba i pralnia, zaplanowałam je w pomieszczeniach na półpiętrze nad garażem. Będzie całkiem fajna garderoba (choć przez dobudowany komin trochę się nakombinuję z meblami) i wystarczającej wielkości pralnia. Jak wykończę oba pomieszczenia to pokażę oczywiście. Dodam, że garaż mam podwójny więc został całkiem pokaźny pokój.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącając się do dyskusji na temat płyt kg nalezy:

-nalezy robic stelaz poddasza na podwójnym stelazu,bardzo wazne, gdyz wiezba(drewno)caly czas pracuje, na parterze nie ma potrzeby

-w rogach nie wolno niczego wklejac ,tylko akryl

-unikac uzywac maluch skrawkow plyt (widzialem duzy pokoj zrobiony z odpadow, skrawkow)

-siatka szklana jest wystarczajaca na laczeniach i dobry gips np uniflot a nie jakies tanie badziewie(gipsar)

-naciaganie plyt klejem i siatka po calosci -bez sensu(bez urazy)

-nie robic laczen przy oknach dachowych w rogach tylko przesunac np min 15 cm, mozna otwory na okna wycinac z calej plyty na srodku

(to zalezy jak kto woli wiecej odpadow, wieksze koszty)

-po calosci mozna zaciagnac gipsem albo specjalna masa (nie ma koniecznosci)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

tak jak mówisz.To ma być harmonogram prac budowlanych z poniesionymi kosztami.

 

To proponuję zrobić go rzetelnie, bo później bank, a dokładniej pracujący w nim analitycy mogą się czepiać i to każdego szczegółu, który odbiega czasowo i kwotowo od harmonogramu. Osobiście w pierwszym banku popełniłem spory błąd, bo uzupełniałem ten formularz z żoną na kolenie, siedząc u pośrednika. Wpisywaliśmy różne kwoty częściowo z głowy, częściowo po konsultacji telefonicznej ze znajomymi, którzy jakiś czas temu zakończyli budowę. Niestety wyszła z tego przysłowiowa kupa, analityk pokroił ją na części według swojego uznania, a później wymagał ode mnie instalacji elektrycznej i co przed montażem okien. W tej kwestii jeszcze jakoś udało mi się obronić, ale przy następnej transzy już musiałem się mocno napocić.

 

Z mojego doświadczenia:

1. sprawdź czy dostałaś najświeższy formularz z banku

2. zapoznaj się z jego pozycjami (mogą być bardzo ogólne, często oderwane granatem od rzeczywistości, albo szczegółowe, ale również niekoniecznie kompletne)

3. zrób rachunek sumienia, wyważ swoje możliwości finansowe pod swoje plany i od początku rzetelnie przygotuj sobie zestawienie wydatków (oczywiście nikt nie zrobi tego idealnie co do złotówki, więc jak nie czujesz się w tym pewnie to dołóż ok 30% kwoty zapasu), bo dobrze przygotowany plan to połowa sukcesu i prawie gwarancja, że nie będziesz cofać się w realizacji

4. sprawdź kilka hurtowni, popytaj o ceny materiałów budowlanych (bloczki, cement, stal, pustaki, strop, dach, ocieplenie) / (okna, rolety, drzwi) / (instalacje elektryczne, instalacje co, wodne) / (tynki, posadzki) / (regipsy, płytki, podłogi) / (armatura, sprzęt agd) / (malowanie i inne pierdoły - niekoniecznie tanie (oświetlenie, osprzęt do elektryki) ... oczywiście to nie jest kompletna lista, dojdzie architektura, jakaś oczyszczalnie, może podpięcie do mediów itd.

5. jak już uświadomisz sobie jakie to mniej więcej wydatki (procentowa zależność), to będzie Ci zdecydowanie łatwiej przy harmonogramie i później przy budowaniu / wykańczaniu

6. wykorzystujcie projekt, w nim jest naprawdę sporo informacji

7. pytajcie znajomych, sprawdzajcie ceny na forach - może to być często mylące, ale przy rozsądnych analizach możecie sporo zyskać mając taką wiedzę

8. pilnujcie swojej budowy (realizacji zleconych prac, materiału)

9. w moim przypadku nie wystarczyło być kilka kroków do przodu, teraz wiem, że trzeba myśleć o efekcie końcowym - praktycznie na każdym etapie budowy.

10. nie zrażajcie się jak coś nie pójdzie po Waszej myśli... u mnie prawie wszystko tak wyglądało, a jednak mieszkam :D tzn nie wszystko skończone, nie ze wszystkiego jestem zadowolony, ale przynajmniej mam co robić

 

Dobra bo wyszło, że z formularza bankowego powstał poradnik. Jak będziesz miała jakieś pytania co do kwoty konkretnych pozycji to pisz.. na pewno ktoś pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte na żądanie

mWiLQ kurcze jak tak patrze to mi się odechciewa kredytów. Pierwotnie planowałem przez tą zimę poszukać banku i zaciągnąć się ale na tą chwilę plan na przyszły rok to zaciąganie pasa a pod koniec roku dach za cash. Zastanawiam się czy jest sens zrobić ocieplenie jak jeszcze nie ma okien- czy tak można- bo szkoda mi czasu, żeby przez wiosnę i lato nic robota do przodu nie szła.

 

Brygida i Jarek- czy jeszcze tu zaglądacie bo chciałbym się zapytać o wasze rozprowadzenie ciepła z kominka w kanałach w posadzce na piętrze. Dajcie znać czy takie rozwiązanie nie brudzi ścian oraz czy te kanały są jakoś odizolowane od styropianu w posadzce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...