projekt DOM W RODODENDRONACH 6 pracownia ARCHON

[Gość Konto usunięte na żądanie]

Witam po Świętach.

 

Zapewne się powtórzę ale w sobotę się spotykam z gościem od dachu. Będziemy robić pomiar i wycenę samej robocizny- może mi ktoś podać jakiej kwoty się spodziewać? ( rodos 6 G2) Będę brał wycenę roboty na blachodachówkę na 99% Ruukki finera kolor grafit lub też na dachówkę grafitową - tu wybór jeszcze nie padł.

 

Ogólnie będę chyba chciał dachówkę tyle że chcę zobaczyć różnicę cenową.

[TAR]

my za robocizne zaplacilismy 8 tys. w tym ulozenie dachowki, osadzenie i obrobka 3 okien dachowych i 1 wylazu dachowego, obrobka komina, montaz i obrobka ramy pod kolektory sloneczne, orynnowanie, montaz plotkow sniegowych, schodkow dachowych, wszystkie obrobki blacharskie itp. po prostu wszystkie elementy zwiazane z dachem. wiem, ze to sporo i mozna to zrobic taniej ale fachowiec byl dobry i z niego jestesmy zadowoleni. pozdr.

[mWilQ]

my za robocizne zaplacilismy 8 tys. w tym ulozenie dachowki, osadzenie i obrobka 3 okien dachowych i 1 wylazu dachowego, obrobka komina, montaz i obrobka ramy pod kolektory sloneczne, orynnowanie, montaz plotkow sniegowych, schodkow dachowych, wszystkie obrobki blacharskie itp. po prostu wszystkie elementy zwiazane z dachem. wiem, ze to sporo i mozna to zrobic taniej ale fachowiec byl dobry i z niego jestesmy zadowoleni. pozdr.

 

...to wcale nie są złe ceny. U nas dekarze często poniżej 50zł/m2 nie chcą rozmawiać o pracy, a rodo z pojedynczym garażem ma coś koło 200m2, więc kwota 8 tyś nie jest kwotą jakąś strasznie wysoką, tym bardziej, że fachowiec sprawdzony i dobry.

[TAR]

dokladnie tak oszacowal 40 zl/m2 (wszystkie prace). dach kladziony przelom grudzień 2009/styczeń 2010

[TAR]

Mam prośbę- potrzebuję wymiar okna od kogoś kto z 3 drzwi nad wiatrołapem zrobił po środku drzwi, a po bokach 2 okna - o wymiar tych właśnie okien mi chodzi

 

u mnie wszystkie zmieniane czyli nad wykuszem i nad tarasem maja 110x145 - kombinowalam tak zeby pod oknem zmiescil sie grzejnik o wys min. 50-60 cm. dzis nie zaluje ze zmienilismy wymiary okien, to byla dobra decyzja, pokoje sa ustawne a grzejniki nie przeszkadzaja.

[mWilQ]

Chciałbym również dodać, tak ze swojego doświadczenia, że skąpy dwa razy traci i to na budowie ma swoje odniesienie przy kwotach za robociznę. Są oczywiście wyjątki i też mnie one dotyczą, gdzie za tynki wybrałem najdroższą ekipę i mocno się na niej zawiodłem. Dlatego kierujcie się rozsądkiem... ceny najwyższe zazwyczaj większość z nas odrzuci, a do tych najniższych należy podchodzić bardzo ostrożnie. Trzymam kciuki za tych co cały czas walczą. Dla motywacji dodam, że mieszka się bardzo przyjemnie, co prawda śpię jeszcze w salonie, ale i to niedługo się zmieni. Baliśmy się przeprowadzki na zimę, ale na szczęście pogoda jest w tym roku bardzo łaskawa.

[TAR]

ja żaluje wielu swoich wyborów zarowno wykonawcow jak i materialow. a najbardziej żaluje wyboru projektu. moze przy nastepnym domu nie popelnie tylu bledow. choc sa tez elementy ktore wyszly mi nadzwyczaj dobrze. moze troche marudze ale po prostu marzy mi sie inny dom, parterowka z plaskim dachem te schody mnie dobijaja...

[agazaw]

witam wszystkich po dłuższej nie obecności. Z mężem mamy SSZ i zastanawiamy sie nad elektryką. jakie są koszty. budujemy sie w okolicach żywca.

pozdrawiam

[mWilQ]

witam wszystkich po dłuższej nie obecności. Z mężem mamy SSZ i zastanawiamy sie nad elektryką. jakie są koszty. budujemy sie w okolicach żywca.

pozdrawiam

 

Zależy czy tradycyjna elektryka, czy instalacja pod automatykę, czy z alarmową, komputerową, rtv/audio. Pewnie każdy elektryk inaczej to sobie liczy. Z tego jak ja się orientowałem to punkty wahały się w okolicach Wrocławia od 25-50zł. Punktem jest każde gniazdo, oświetlenie itd. Często podłączenie rozdzielni liczone jest osobno. Przejdź się po pomieszczeniach z kredą w ręku i narysuj sobie miejsca gdzie chcesz światło i gniazda, gdzie będzie stał sprzęt AGD i RTV. Zweryfikuj to później z projektem, bo tam również masz rozmieszczenie punktów i policz ile tego wyszło. Przemnóż przez średnio te 30zł i wyjdzie Ci kwota za robociznę. Materiału będzie adekwatnie do ilości punktów. Jego ceny są zależne od jakości i rabatów w hurtowniach. Na kable elektrycy mają nawet po 75%, na osprzęt w granicach 40%. Jeśli uda Ci się takie kwoty wynegocjować to bierz na siebie, będziesz miała pewność co do jakości. Ceny nie będę uogólniał, jedni za robociznę płacili ok 2 tyś, inni np ja blisko 10 tyś.

[magdakol]

Witam,

8 tys. za robociznę to chyba nie jest tak dużo.My (rodo 6n) za dach z dachówki tegalit braasa z obróbką blacharską,okienną ,komina płacimy 75zł/m2.To jest chyba dość sporo ale nasza dachówka jest mało popularna i żeby była dobrze położona to musi ją kłaść dobry fachowiec.Podobne ceny dają fachowcy którzy kryją dach blachą na rąbek stojący.Nasz fachowiec ma dobrą opinię i myślę że warto tyle mu zapłacić.Nie chciałabym później wzywać następnego żeby mi poprawiał, a przecież dach to najważniejsza część domu.

Pozdrawiam wszystkich.

[aga-gaga]

ja żaluje wielu swoich wyborów zarowno wykonawcow jak i materialow. a najbardziej żaluje wyboru projektu. moze przy nastepnym domu nie popelnie tylu bledow. choc sa tez elementy ktore wyszly mi nadzwyczaj dobrze. moze troche marudze ale po prostu marzy mi sie inny dom, parterowka z plaskim dachem te schody mnie dobijaja...

 

Może nie doceniasz tego co masz. Jakbyś miał domek parterowy to byś chcial wybudować wtedy piętrowy. Moim zdaniem projekt nie jest taki zły i z kupy projektów które przepatrzyliśmy ten właśnie i orion wydawaly nam się najfajniejsze. Nikt nie ma domu idealnego.

[aga-gaga]

U nas robota posuwa się do przodu mamy zrobione sufity podwieszane (nie przesadzaliśmy z bajerami za bardzo jedynie jest w salonie i klatce schodowej), gładzie zrobione, centralne ,parapety obstawione

[mWilQ]

Może nie doceniasz tego co masz. Jakbyś miał domek parterowy to byś chcial wybudować wtedy piętrowy. Moim zdaniem projekt nie jest taki zły i z kupy projektów które przepatrzyliśmy ten właśnie i orion wydawaly nam się najfajniejsze. Nikt nie ma domu idealnego.

 

Być może jak ktoś ma na tyle możliwości, żeby budować jeden dom za drugim w końcu trafi na taki idealny Mój budowniczy opowiadał mi o swoim znajomym z branży, który po x latach doświadczenia stwierdził, że wybuduje dom według własnego projektu, bo dokładnie wie czego chce. Dom oczywiście postawił, ale lista niezadowolenia mimo wszystko była długa. My też mając już za sobą prawie wszystkie etapy wiemy, że teraz byłby to inny projekt (ale nie wykluczam, że gdybym miał to co teraz mi się podoba, to bym nie chciał znowu takiego rodo i kółko się zamyka). Jeżdżąc po wioskach strasznie spodobał nam się prosty wiejski domek, bez lukarn i balkonów, ze ślicznymi drewnianymi okiennicami i z pociągniętym dachem z tyły domu nad taras. Nie wiem tylko jak w środku, ale z zewnątrz to właśnie takiego projektu teraz bym szukał

[TAR]

Może nie doceniasz tego co masz. Jakbyś miał domek parterowy to byś chcial wybudować wtedy piętrowy. Moim zdaniem projekt nie jest taki zły i z kupy projektów które przepatrzyliśmy ten właśnie i orion wydawaly nam się najfajniejsze. Nikt nie ma domu idealnego.

 

Ależ skad, po prostu minela euforia pobudowlana, mieszkamy juz jakis czas i obiektywnie z mezem wypunktowalismy wszystko co dzisiaj bysmy zmienili. tych zmian wyszlo tyle, ze kwalifikuje sie na nowy dom

[eniac]

DO MICHUR

 

Po 3 miesiącach grzania mogę potwiedzić rachunki za gaz średnio 300zł miesięcznie.

Brak wszystkich drzwi wewnętrznych nawet tych garaż/dom napewno robi swoje, ale cóż...

Jako że jesteśmy zachwyceni kominkiem - lubimy w nim pailić - choć bez przesady - raczej jest to dla efektu salonu a nie ściśle do ogrzewania domu.

CO do temperatur - pojój nad garażem to mój strych= wyłaczone grzejnik, na górze sypialnia - wolę tam chłód więc grzejnik na minimum ustawiony, mały pokój na górze nie używany = wyłaczony grzejnik i pokój syna = otwarty na full grzejnik = zawsze ciepło...

Ponieważ nzasze życie domowe skupia się głównie na dole tam utrzymujemy jakieś 22-23 stopnie. Przy czym ogrzewnie jest ściśle dopasowane do naszych godzin przebywania w domu. Tzn nic (nawet woda) nie grzeje się jak jesteśmy w pracy (ustawione praktycznie tygodniami bo pracujemy na zmiany:))), w weekendy grzeje się cały czas żeby ciepło. Po 22 też wszystko przestaje grzać i to chyba tyle...

Ogólnie trochę czasu zajęło nam dopasowanie czujnika do naszego trybu życia:))) Najpierw było zaaaaaaaaa gorąco o każdej porze dnia i nocy - potem znów zapomnieliśmy że w tym tygodniu mamy inne zmiany i śpimy dłużej:wstajemy a tu piec nie chodzi już.....))) potem że w niedzilę trzeba by grzać cały dzień itp....

Po 3 miesiącach mieszkania mamy to już przerobione i jest fajnie.

 

pozdrawiamy wszystkich MAriola&Jerzyk

[eniac]

Wiem że forum czyta sie głownie w poszukiwaniu dobrych rozwiązań - wiec zdradzę wam to z czego my jestesmy najbardziej zadowoleni.

KOMINEK!!!!!!!!! Mój mąż przy budowie nie chciał słyszeć o kominku = zbędny wydatek, zajmuje miejsce, piec w pokoju itp...

Ale teraz sam przyznaje że to jedna z najlepszych rzeczy a naszym domu:))) Moje rady odnośnie wykonania kominka: ABSOLUTNIE NIE ROBIĆ JAK W PROJEKCIE czyli nie rozpoczynać budowania komina od samego dołu - tylko zacząć budowę komina na stropie!!!!!!! Pozwala to zaoszczędić potem miejsce w salonie i wybrac taką obudowę jak Ci sie podoba a nie do jakij zmusi cię sytaucja. Jeżeli budowac od dołu komin to tylko w ściane wmurowany - czego nas majster nie polecał bo powiedział że mogą potem powstać pęknięcia tam gdzie cegl a łączy się z pustakiem itp...

Druga ważna rzecz przy kominku - wybór wkładu!!!!!!! My mamy odlewaną Tarnawę która bardzo długo może miec nie gaszony ogień - ale nie chodzi mi o firmę tylko o sposób ciągu powietrza. Nie wiem jak to działa ale u nas najgrubsze drzewo układa sie na spodzie, potem do góry zcraz cieńsze i podpałka praktycznie na samej górze. Jest to super rozwiązanie!!!!! Nie potrzebujemy dzięki temu ciągu powietrza od dołu jak w tradycyjnym kominku!!!! Daje to tyle że nie musimy sprzątać kominka po każdym użyciu. Nawet wskazane jest nie wybieranie popiołu do zera - tylko przejedziemy patykiem po ruszcie żeby z grubsza odchylić wloty na dole i troche popiłu przelatuje do wyjmowanej "szufladki" . Palenie w tym kominku to prawdziwa przyjemność. Zero problemów z dymem, wybieraniem popiołu, smrodem i tp... Zakupiony do kominka specjany odkuracz - to z kolei jeden z naszych najmniej potrzebnych wydatków:)))) gdyz okazało się ze wcale nie trzeba sprzątac po kazdym rozpaleniu - wręcz przeciwnie!!! Najczęściej myjemy w kominku szybę - ale to wina drzewa którym w tej chwili palimy...

Dodam jeszcze iż wybór wkładu i montaż to zasługa sprawdzonej u nas firmy specjalizującej sie w kominkach - i mimo iż zrobić to samemu pewnie wyszłoby taniej - nigdy nie żałowaliśmy wyboru!!!

 

Pozdrawiam - Mariola

[Gość Konto usunięte na żądanie]

Poniżej fotki jak zrobić komin od piętra- my tak mamy cieszę się, że wreszcie ktoś ten mankament zauważył.

 

http://www.republika.pl/ospskorcz/dzialka/komin.jpg

 

http://www.republika.pl/ospskorcz/dzialka/komin1.jpg

 

http://www.republika.pl/ospskorcz/dzialka/komin2.jpg

[artek-]

DO MICHUR

 

Po 3 miesiącach grzania mogę potwiedzić rachunki za gaz średnio 300zł miesięcznie.

Brak wszystkich drzwi wewnętrznych nawet tych garaż/dom napewno robi swoje, ale cóż...

 

Hmm, a ja sie zastanawiam jak udalo Wam sie osiagnac tak niski wynik. 300 PLN oznacza przy obecnych cenach gazu ok 150m3 gazu/miesiac, czyli ok. 5m3/dzien. Ja od jakichs dwoch tygodni zapisuje codziennie rano wskazania licznika i o ile na poczatku zuzycie oscylowalo w ok 9-10m3/dzien, w tym tygodniu oscyluje w okolicach 8m3. Rekord to 6m3 (troche zmienilem program) ale bylo tego dnia dosc chlodno i zonka mocno narzekala.

Zastanawiam sie co jest przyczyna, rachunek bede mial kolo 600 PLN/mc. Tak jak Wy ogrzewam dol i sypialnie na gorze. Walcze z tym i na razie w 100% nie wiem co jest tego przyczyna. Uszczelnilem szczeliny miedzy parapetami a oknem - montazysci parapetow sie nie popisali. Nie wiem, moze to wina tego ze dom jest na odkrytym terenie, a najblizsze drzewo jest 200m od domu , przewazaja wiatry zachodnie czyli od strony frontowej. Drzwi wejsciowe rowniez sa lekko nieszczelne - na razie nic z nimi nie wywalcze - poczekam do wiosny, na razie doraznie uszczelniam uszczelkami samoprzylepnymi, nie mam rowniez wiatrolapu. Na calym dole mam podlogowke, ale mimo ze podlogowka jest rowniez w czesci powiatrolapowej do wysokosci kominka podloga jest zimna. Nie wiem co ja tak wychladza...

Na dole jest cieplo, temperatura oscyluje w okolicach 23-24 stopni. Mam rekuperator, z ciekawosci zamontowalem termometr w jednym z nawiewow. Temperatura powietrza nawiewanego kiedy dziala rekuperator przy temperaturze na zewnatrz ok 0stopni a wewnatrz 23stopnie oscyluje w okolicach 14stopni czyli w zasadzie tyle ile powinna teoretycznie wynoscic przy ponad 90% odzysku. Przy wylaczonym rekuperatorze jest tam nawet 26 stopni. Rekuperator wlaczamy raz na jakis czas, bo przy przeplywie 100m3 na godzine jednak dosc mocno wychladza.

Na gorze w zasadzie rowniez teoretycznie z termometrem jest dosc cieplo - 21,5 stopnia, jednak subiektywne odczucie jest jednak ze jest tam chlodno. Zona mowi ze to kwestia wilgotnosci, ale sam nie wiem. Moze przyzwyczajenia, albo tego ze na dole jednak z podlogowka jest bardzo bardzo fajnie - cieplo w gole stopy jest bardzo przyjemne. Dziecko nawet w zlobku chce zdejmowac skarpetki Ceramiczna podloga bez podlogowki na dole to raczej nie byloby dobre rozwiazanie.

 

Moze zdradzicie program ktorego uzywacie. Piece sa inne, ale sterowniki w zasadzie maja te same funkcje: dni tygodnia, ustawienie okien czasowych w ktorych piec ma grzac i temperatury + okreslenie jak ma dzialac czy wzgledem krzywej grzewczej (jakiej) czy termostatu w sterowniku czy gdzies indziej. Moze podzielilibyscie sie programem jako punktem wyjscia dla innych?

 

A co do tego co jest fajne w domu - na razie mnie najbardziej podoba sie centralny odkurzacz. Nienawidzilem zwyklego, centralny bardzo bardzo lubie. Do tego stopnia ze odkurzam prawie codziennie i naprawde mnie to relaksuje. Polecam zrobienie instalacji kazdemu - jednostke mozna zawsze dokupic pozniej. Naprawde fajna sprawa - moze poza 9m wezem, ale to naprawde jedyna wada (moze poza cena jednostki)

 

Poza walka z ogrzewaniem - walcze z myszami. Ale to inna historia. Nie zapomne widoku zdechlej myszy na srodku salonu po przyjsciu ze zlobka i dziecka ktore juz juz chce zlapac myszke za ogon z pytaniem "Cio to?". Albo myszy ktora weszla do subwoofera

Wiem gdzie maja gniazdo (pod schodami, w szczelinie wylewki) - jutro wypowiadam im ostateczna bitwe.

[michur]

Napisał eniac Zobacz post

DO MICHUR

 

Po 3 miesiącach grzania mogę potwiedzić rachunki za gaz średnio 300zł miesięcznie.

Brak wszystkich drzwi wewnętrznych nawet tych garaż/dom napewno robi swoje, ale cóż...

Hmm, a ja sie zastanawiam jak udalo Wam sie osiagnac tak niski wynik.

 

Dzięki za odpowiedzi.

Jakby kogoś interesowało rozwiązanie z kotłem na ekogroszek to podaje dane:

 

- Rodo6p

- grzejniki we wszystkich pomieszczeniach w piwnicy, w gabinecie, garażu, pokoju nad garażem i pokojach na poddaszu

- podłogówka na całym parterze pomijając gabinet, na holu poddasza, w górnej łazience

- zasobnik CWU 200l

- grzejniki w pomieszczeniach gospodarczych otwarte na minimum

- w pomieszczeniach użytkowych utrzymujemy 22-23stopnie praktycznie całą dobę (nad garażem chłodniej)

- CWU grzane na 45stopni

- dom ocieplony 15cm styropianem (białym) - piętro i poddasze, 10cm piwnica; poddasze: skosy 25cm wełny, sufity 30cm wełny

- garaż wyklejony od środka (sufit i ściana od łazienki/gabinetu) styropianem 5cm (docelowo również sufity w piwnicy)

- okna dwuszybowe plastikowe, drzwi zewnętrzne drewniane

- koszt zakupu opału 700zł za tonę

- kocioł o zakresie mocy 5-25kW (za mocny - teraz to wiem) uruchomiony non-stop ze sterowaniem pogodowo-pokojowym

 

Przy obecnych temperaturach (średnio +2stopnie) schodzi nam około 150kg opału na tydzień czyli coś około 400zł miesięcznie. Kocioł jest teoretycznie bezobsługowy w trakcie jednego cyklu zasobnika, jednak ciągle coś tam kombinuję z ustawieniami. Samo opróżnianie popiołu to natomiast makabra - wszystko brudne dookoła. Podobnie z czyszczeniem kotła z sadzy (aktualnie raz na miesiąc, bo strasznie mi obrasta na niskich mocach - mrozu nie ma).

Podsumowując: oszczędniej chyba jednak jest w porównaniu z gazem. Natomiast obsługa wymaga pracy fizycznej i częstego pobrudzenia się. No i specjalne, odseparowane pomieszczenie na kocioł i opał to konieczność. I szczerze mówiąc chyba za drugim razem jednak wybrałbym gaz (i mniej grzejników w piwnicy) :]

[TAR]

Artek, to dziwne ze az takie duze macie zuzycie gazu. moj program ogrzewania jest taki: 24/h grzejemy bez oszczednosci, temperatury w salonie i sypialni ok. 23 s-24 stopni, bo tam zwykle skupia sie nasze zyie rodzinne. w pozostalych pomieszczeniach utrzymujemy temp. ok. 21st. w garazu i kotlowni grzejniki sa wylaczone. temperatury utrzymujemy stale glownie ze wzgledu na okrucha, ktory jest stworzeniem cieplolubnym za to najwiecej oszczednosci wprowadzamy na ogrzewaniu wody. program jest ustawiony podobnie jak u eniac. woda w zasobniku podgrzewa sie tylko w tym czasie kiedy jestesmy w domu i korzystamy tj. 6-9 podgrzanie wody do 40 st, 9-18 utrzymanie na minimum tj. 25 st 18-24 podgrzanie znowu do temp. 50 st. od 24 do 6 rano - 25 st. w weekendy caly dzien 50st. raz na 2 tygodnie robimy termiczna dezynfekcje kotła. duzo nam daja kolektory, dzieki ktorym od kwietnia do wrzenia praktycznie nie podgrzewamy wody kotłem. zuzycie za okres maj-sierpien to 9m3 gazu. w okresie letnim temperatura w zasobniku srednio 70 st. byloby wiecej ale mamy blokade zeby nie przesadzic z temperatura i zeby nam rury nie popekaly. mamy kociol kondensacyjny junkersa cerapur smart 21 kW (jest troche za duzy).

 

edit. tez mieszkamy na wygwizdowku polnym, na szczescie problemow z myszami nie mamy. za to byl z kretami - juz nie ma

Edytowane 31 Grudnia 2011 przez TAR