Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Oczywiście podpisuję się pod radami lokmena. Potwierdzam również, że wszystkie zmiany istotne - konstrukcyjne najlepiej zgłosić przy adaptacji projektu. Tutaj jeszcze podpowiem, że dobrze mieć z projektantem adaptującym ustalone gdzie będą utwardzenia gruntu i np wkopana oczyszczalnia. Mapka zagospodarowania terenu musi zgadzać się z mapą geodezyjną powykonawczą. U nas było to praktycznie najbardziej sprawdzane.

 

Otwory na okna i drzwi najlepiej przygotowywać pod standardowe wymiary. Zaoszczędzona kasa i większy wybór ofert. Drzwi rzeczywiście w projekcie jakieś wysokie. Ja się skapnąłem jak już miałem wstawione. Górę zabudowałem z tatą i jakoś to wyszło. Na górze na pewno marudzili mi, że w projekcie okna są za szerokie i miałem wybór albo zamawiać wzmacniane profile, albo zmniejszać otwór.

 

Resztę zmian akceptował mój kierownik. Nie miałem ich naniesionych w projekcie, tylko zostały wypisane na oświadczeniu kierownika przy odbiorze budynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość 80mariusz80

Ja bym przy drugiej budowie zlikwidował dwa małe balkony i zastąpił je oknami/lukarną. Więcej miejsca byłoby w pokojach, można by wstawić pod okno np. biurko. Na początku nam się jednak te balkony podobały, wizja ukwieconej balustrady, wiklinowego fotela i chłodnego wermuciku przy zachodzącym letnim słońcu sprawiła, że zostaliśmy jednak przy nich. Teraz - czy ja wiem... Na pewno taniej bez balkonów.

@oskarek - drzwi główne będziemy mieć otwierane do środka. Nie spotkałem się dotychczas nigdzie w domach, aby były otwierane na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

80mariusz80 ja akurat mam na zewnatrz i z mojego pkt. widzenia byla to dobra decyzja. a na temat drzwi otwieranych na zewnatrz czy do srodka jest nawet oddzielny watek na forumie.

 

balkon bym zlikwidowala ten nad tarasem i zrobila dzis zadaszenie tarasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy drzwi wejsciowe otwierane na zewnątrz z prostych powodów - żeby nie zrzucić gości ze schodów. Przesunęliśmy natomiast ściankę do kuchni żeby było miejsce na otwieranie drzwi bo projektant zapomniał o tym fakcie.

 

to raczej masz drzwi otwierane do wewnątrz, chyba że we wiatrołapie masz schody :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nam sie jeszcze nie zdarzylo zrzucic nikogo ze schodow :rolleyes:, choc czasem mialabym ochote przepedzic listonosza z rachunkami ;) zanim goscie przejda od furtki do domu, to drzwi juz sa otwarte. i uprzedajac: drzwiami od lazienki gornej (mamy otwierane na zewnatrz) tez jezcze nikogo ze schodow nie zepchnelismy :lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ingerowalismy w konstrukcje. zmiany okien , pokoju na dole nie musisz zglaszac przy wniosku o PNB, dopiero kiedy robisz odbior domu skaldasz projekt z zaznaczonymi na czerwono zmianami, ktore poczynilas w trakcie budowy.

 

Hmm, u mnie (powiat krakowski) do pozwolenia na uzytkowanie nie trzeba bylo skladac projektu. Tylko pozwolenie na budowe, oswiadczenie kierownika, papiery od przylaczy, oswiadczenie kominiarza, elektryka, swiadectwo energetyczne - ale sam projekt nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ada1984 - w moim przypadku wyglądało to tak: w trakcie budowy czyli po adaptacji projektu wprowadziłam wiele zmian : zmiana wielkości okien, przesunięcie ścianek działowych, zlikwidowałam balkon później go jednak zrobiłam itd. za każdym razem zgłaszałam to projektance która jest również nadzorcą budowy i nie było problemu. Z likwidacją pokoju na dole też nie było problemu ale ja zostawiłam dwa słupy. Wiecej zachodu było by gdybym chciała z nich zrezygnować ( wiecej podciagów itd) . Musisz dogadać się z kimś kto prowadzi ci budowę i pamiętaj że oni pracują dla ciebie a nie ty dla nich. Być może będziesz musiała zapłacić za nowe zmiany, ale t abyś czyła się idealnie w swoim domu jest tego warte.

A pamiętam jak kiedyś nadzorczyni mi powiedziała: dopóki pierwsza łopata w ziemie nie wbita, zmieniaj co chcesz.

Oczywiście po konsultacji z nią. A co do okien to ja zmieniałam prawie wszystkie, frontowe 150x150 bo takie mi się podobają. Jak będziesz zainteresowana to prześle ci wszystkie wymiary i zdjęcia.

 

W takim razie bardzo proszę,abyś przesłała mi zdjęcia i wymiary okien:):)

Mój email [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, u mnie (powiat krakowski) do pozwolenia na uzytkowanie nie trzeba bylo skladac projektu. Tylko pozwolenie na budowe, oswiadczenie kierownika, papiery od przylaczy, oswiadczenie kominiarza, elektryka, swiadectwo energetyczne - ale sam projekt nie.

 

Pewnie dlatego, że PINB ma do niego dostęp, bo dwa egzemplarze leżą w Starostwie, a tylko dwa posiada inwestor.

Z tego co wiem inspektorat w większości powiatów nie rusza tyłka na budowy, chyba, że to jakiś publiczne inwestycje lub duży przemysł, wiec bez projektu, co oni mieliby sprawdzać? Błędy ortograficzne kierownika? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte na żądanie

mWilQ :D

 

 

pawel2210

witam wszystkich mam pytanie robił ktoś z was samodzielnie strop terive? jak tak to ile czasu wam to zajęło i czy było ciężko? a jak długo robiły to firmy?

 

U nas majster rozkładał w ok 3 dni (2 osoby). Wbrew pozorom to szybko idzie- najwięcej czasu schodzi się na ustawianiu belek i stemplowaniu ich. Potem to już leci jeden podaje pustaki drugi układa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, u mnie (powiat krakowski) do pozwolenia na uzytkowanie nie trzeba bylo skladac projektu. Tylko pozwolenie na budowe, oswiadczenie kierownika, papiery od przylaczy, oswiadczenie kominiarza, elektryka, swiadectwo energetyczne - ale sam projekt nie.

 

u nas trzeba bylo dac do wgladu . razem z pozwoleniem zwrocili projekt. mi to bylo ryba, najwazniejsze, ze odbior domu dostalam :) ale z tego co przejrzalam rozne stronki gmin to co gmina to inne dokumenty - raz z projektem, raz bez projektu. nie bede walczyc z wiatrakami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mWilQ :D

 

 

 

 

U nas majster rozkładał w ok 3 dni (2 osoby). Wbrew pozorom to szybko idzie- najwięcej czasu schodzi się na ustawianiu belek i stemplowaniu ich. Potem to już leci jeden podaje pustaki drugi układa.

 

Stemplowanie to ważna sprawa. Jak bawiłem się w kozę na swojej działce, to akurat stałem się naocznym świadkiem jak na budowie obok strop spada do salonu, bo majstry zapomnieli w jednym miejscu o podparciu. Mina gościa, który stał na dole przed wejściem do domu wyrażała wszystko. Okazało się również, że ekipa która do tej pory większość czasu grzała tyłki przy ognisku, potrafiła działać w błyskawicznym tempie. Jeden biegł ze stemplami, drugi nie wiadomo skąd znalazł OSB na dziurę, a trzeci już zbierał do wiaderek beton i wnosił na górę. Więc jak planujecie to robić we własnym zakresie, to na dole ma być las stemplowy. Żadnego oszczędzania w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...