projekt DOM W RODODENDRONACH 6 pracownia ARCHON

[Gość 80mariusz80]

U mnie też przeciekał balkon nad wykuszem, woda kapała do środka. Przy czym ten balkon przez 2 sezony był surowy (bez wylewki) a na zimę go przykrywaliśmy tylko folią budowlaną. Potem się okazało że przy laniu stropu źle odlali ten balkon i był lekki spad do środka a nie na zewnątrz. Jak tynkowaliśmy w środku to nie kładłem tynków na suficie we wykuszu, bo i po co jak przyjdzie ulewa i znowu będzie plama. Dwa lata temu w październiku wziąłem ekipę do zrobienia tego balkonu, awaryjnie, wziąłem to na fakturę 8% żeby w razie czego... Układ warstw był następujący: masa hydroizolacyjna (żałuję że nie pomyślałem o papie) - dysperbent, szlichta (cieńka wylewka ze spadkiem ~2%), następnie folia, na to styrodur (twardy styropian), znowu folia i na końcu właściwa wylewka zbrojona. To przykryłem znowu folią i na razie spokój. Na jesień chciałbym kłaść tam płytki i dodatkowo to jeszcze uszczelnić jakimiś masami z Mapeia. Aha, zapomniałem dodać że narożniki były też zabezpieczone hydrobandem, czymś zalepione a do ściany (styk balkon-ściany) dali jeszcze styropian (miękki) który obecnie wystaje i będzie przycięty przy wykończeniu.

Pozdrawiam.

[Gość Konto usunięte na żądanie]

Sobotnie %% troszkę stłumiły moją wyobraźnię...

 

Hihi widzę, że nie jestem sam też się wczoraj strasznie nap.....racowałem na budowie z chłopakami...

 

Z tymi balkonami to taki sam ból mam niestety. Bo mam tynki, ocieplenie i tak od tyłka strony się za nie biorę. Teraz muszę wyciąć styropian od dołu i będę wyklejał papą termozgrzewalną z zakładką ok 10cm na ścianę. Od czoła balkonu dam obróbkę z blachy- potem folia syrodud i wylewka.

 

Pozdrawiam

[gosik102]

Okna, drzwi, brama wstawione Dachówka czeka na położenie Widzę, że nie tylko nam % dały się w weekend we znaki

Pozdrawiam serdecznie

Gosia

[michalc]

Okna, drzwi, brama wstawione Dachówka czeka na położenie Widzę, że nie tylko nam % dały się w weekend we znaki

Pozdrawiam serdecznie

Gosia

[ATTACH=CONFIG]194808[/ATTACH]

 

no to jesteśmy na podobnym etapie z tym, że nasza dachówka poczeka do lipca w składzie a na razie działa elektryk. widzę, że macie syrenę i szyld solid security. na jakim etapie można podpisać z nimi umowę, co oferują i jakie to koszty? czy oni instalują swoją infrastrukturę, podpinają się pod twoją centralę alarmową z czymś swoim czy trzeba coś przygotować pod nich?

 

pozdrawiam

mC

[gosik102]

widzę, że macie syrenę i szyld solid security. na jakim etapie można podpisać z nimi umowę, co oferują i jakie to koszty? czy oni instalują swoją infrastrukturę, podpinają się pod twoją centralę alarmową z czymś swoim czy trzeba coś przygotować pod nich?

 

pozdrawiam

mC

 

Umowę podpisaliśmy jakieś trzy tygodnie temu- byliśmy na etapie SSO. Tydzień temu Elektryk doprowadził prąd do domu(to wszystko czego chcieli) i tego samego dnia, którego monterzy montowali okna i drzwi oraz bramę przyjechał monter z Solida i założył wszystko. Opcje na pewno są różne- my z racji redukcji kosztów wybraliśmy najtańszą- nie znam się na tym, więc bardziej uświadomionych proszę o wyrozumiałość, jeśli pomylę jakieś pojęcia.

Edytowane 2 Grudnia 2013 przez gosik102

[michalc]

Umowę podpisaliśmy jakieś trzy tygodnie temu- byliśmy na etapie SSO. Tydzień temu Elektryk doprowadził prąd do domu(to wszystko czego chcieli) i tego samego dnia, którego monterzy montowali okna i drzwi oraz bramę przyjechał monter z Solida i założył wszystko. Opcje na pewno są różne- my z racji redukcji kosztów wybraliśmy najtańszą- nie znam się na tym, więc bardziej uświadomionych proszę o wyrozumiałość, jeśli pomylę jakieś pojęcia. Mamy po jednej czujce w garażu, kotłowni, gabinecie i salonie, która łapie też kuchnię i jest odporna na naszego psiaka. Na górze czujka jest chyba jedna. Za całość, umowa na rok, zapłaciliśmy 1500 zł. Opłata miesięczna to coś koło 60 zł. Niby dojeżdżają w 10 minut

 

my teraz byliśmy na działce i w domu kilka działek dalej włączył się alarm koło 16. wg mnie był to fałszywy alarm bo nikogo nie widziałem a gość z ochrony (nie Solid, ale jakaś mniej znana firma) przyjechał w te 10 minut na totalne wygwizdowo na kaszubach. wychodzi na to, że warto umowę mieć, szczególnie jak się ma w planach urlopy itp

 

 

a kończąc samą opowieść to znaleźli ponoć, że ktoś próbowal podważyć roletę w tym domku, ale w oknie od strony naszej działki. krzaki trochę zasłaniają ale jeśli ktoś tam był to musial mieć niezły kamuflarz i niezłe jaja (albo zero rozumu) żeby w środku dnia, na widoku próbować włamu. my nic nie widzieliśmy, żona szła z drugiej strony tego domku z wózkiem a alarm choć głośny nie obudził naszej córki - ale żywej duszy nie widzieliśmy... zagadka

 

mC

[gosik102]

My mieszkamy na totalnym zadupiu- obok mamy sąsiada, który nie mieszka w swoim domu, więc na sąsiedzką pomoc, taką o jakiej wspominali lokmen i mWilQ nie możemy liczyć- "alarm" stał się koniecznością.

Ostatnio alarm się załączył, otrzymaliśmy telefon-powiadomienie, a po 12 minutach (Mąż liczył z zegarkiem w ręku), telefon, że "włamania nie stwierdzono". Mam nadzieję, że nie będzie źle. Bardziej martwię się teraz o dachówkę, która leży samotnie na naszej nieogrodzonej działce.

Udanego tygodnia Wam życzę!

Gośka

[mWilQ]

Podpisując umowę z solidem przede wszystkim zwróćcie uwagę na to ile trwa wypowiedzenie. Nie bawcie się w 3-miesięczne, ma być 1-miesiąc.

To co istotne (u mnie punk 2 paragraf 1) mówiący o obowiązku powiadomienia inwestora (KAŻDORAZOWO), o załączonym alarmie, czy też sygnale, który z mojej centrali, przez ich nadajnik dotarł do solidu. Ten zapis był podstawą wielu reklamacji i ostatecznie zerwania umowy.

 

To co mi się nie podoba w solidzie:

1. lokalne biura, które mają swoje zasady odmienne od centrali

2. oderwana granatem od firmy część fakturująca

3. jednostki lokalne, które działają jak im się podoba

 

Po włączeniu alarmu dzwonili do mnie zazwyczaj jak już dojechali na miejsce informując mnie o tym, że sprawdzili teren. Czekali na moją dyspozycję telefoniczną. Za każdym razem przez telefon mówiłem, że nie uznaję takiego informowania, ponieważ nie miałem możliwości odwołania alarmu.

 

Lokalny system wysyła informacje o takich wyjazdach do klienta i później z automatu przysyła faktury. Pisałem jedną reklamacje, kolejną i sobie odpuściłem, Ktoś daje mi umowę do podpisania i sam nie bardzo rozumie jej treści. W reklamacjach nie powoływałem się na nic innego niż na ich reguły. Jak dostałem informacje z krajowego rejestru długów i to w okresie starania się o kredyt, to moja rozmowa z nimi wyglądała już mniej łagodnie.

 

Spotkałem się we Wrocławiu z ich dyrekcją, z przedstawicielem przy którym podpisywałem umowę i z kierowniczką sekretariatu, która odpisywała na reklamacje (robiąc z siebie mało kompetentną osobę). Pojechałem dobrze przygotowany. Miałem nagrane kilka rozmów z lokalnymi służbami, które kilkukrotnie zaprzeczały przez telefon, że ich nie obowiązuje zapis z umowy, na który się powołuję. Przedstawiłem również zapis rozmowy z przedstawicielem, który przez telefon nazwał ich kulturalnie debilami i który potwierdził, że zapis jak najbardziej obowiązuje. Następnie przedstawiłem pismo z sekretariatu, które rzekomo było odpowiedzią na moje reklamacje. Ja powoływałem się na brak informowania mnie o wyjeździe jednostki i prosiłem o wydruk z centrali telefonicznej potwierdzający, że ktoś niby się ze mną kontaktował, a sekretariat odpisywał za każdym razem jedną regułkę, że wszystko odbywało się prawidłowo, że dzwonili i informowali, ale wydruku z centrali nie udostępnią. Pokazałem również zapis rozmowy z koordynatorem centralnym służb lokalnych, który niby kierował sprawą i skonfrontowałem to z lokalnymi służbami, które całkowicie zaprzeczyły, że ktokolwiek się z nimi w mojej sprawie kontaktował. W taki sposób udowodniłem dyrekcji, że w tej firmie każdy na każdego kręci bata, a efektem niekompetencji są durne faktury i zgłaszanie klienta do rejestrów długów. Po kilku dniach od tego spotkania przyszły pocztą wszystkie faktury korygujące i pismo z zapytaniem, czy w związku z tym dalej chcę rozwiązać umowę - TUTAJ RĘCE MI ODPADŁY. Dlatego ja z własnego doświadczenia tej firmy nie polecam.

[Gość Konto usunięte na żądanie]

Ja wręcz odwrotnie- mam SOLID i jestem zadowolono- no może poza tym, że w środku nocy dzwonią że akumulator jest słaby. W tej chwili mam system alarmowy, który działa bez prądu i powiem szczerze, że bez problemu informują kiedy trzeba wymienić aku. Z przyjazdem na działkę, która jest też na zadupiu nie ma problemu. Dodatkowo mam swój nadajnik GSM który iformuje mnie o każdorazowym uzbrojeniu i rozbrojeniu alarmu oraz o alarmach więc wiem kiedy która ekipa zaczyna i kończy Edytowane 10 Czerwca 2013 przez Konto usunięte na żądanie

[gosik102]

mWilQ- tak się zastanawiam jeszcze w kwestii Solida. Ostatnio mieliśmy taką sytuację: Dom jest już zamknięty, mimo to alarm się załączył (chyba jakaś ptaszyna wleciała do środka) Przyjechali na miejsce, nic nie stwierdzili, pojechali. Czy mogą to uznać za bezpodstawnie wezwanie?

[mWilQ]

mWilQ- tak się zastanawiam jeszcze w kwestii Solida. Ostatnio mieliśmy taką sytuację: Dom jest już zamknięty, mimo to alarm się załączył (chyba jakaś ptaszyna wleciała do środka) Przyjechali na miejsce, nic nie stwierdzili, pojechali. Czy mogą to uznać za bezpodstawnie wezwanie?

 

Jeżeli przyjechali na miejsce (obojętnie z jakiego powodu), a wcześniej Cię o tym nie informowali i nie miałaś możliwości odwołania interwencji, to nie powinno się takie wezwanie liczyć. Jeśli jednak zadzwonili, a Ty powiedziałaś, proszę jechać sprawdzić co się dzieje, to będzie to jedna interwencja do zapłaty. U mnie według umowy dwie w miesiącu były darmowe. Niestety nigdy nie były uwzględniane na fakturze. Jak miałem 10 wizyt patrolu to było 300 zł. Trzeba to weryfikować.

[Gość Konto usunięte na żądanie]

Dlatego dobrze jest mieć swój nadajnik gdyż równolegle otrzymujesz SMS o alarmach. Jak wiesz na 100 procent ze to swoi uruchomili alarm to nie czekając na telefon z solidu sama odwołuje. Edytowane 10 Czerwca 2013 przez Konto usunięte na żądanie

[mWilQ]

Dlatego dobrze jest mieć swój nadajnik gdyż równolegle otrzymujesz SMS o alarmach. Jak wiesz na 100 procent ze to swoi uruchomili alarm to nie czekając na telefon z solidu sama odwołuje.

 

Pół żartem pół seria, gorzej jak zasięg ma się tylko w kuchni przy chlebaku. U mnie tak było przez rok od przeprowadzki. Teraz wioskę obok postawili nowego BTSa i jest git.

[michalc]

mam drobne dylematy dotyczące elektryki - może pomożecie?

 

1. gdzie na dole macie słuchawkę od domofonu?

2. gdzie macie włączniki światła (głównego) w salonie i jak zorganizowane - jakieś schodowe/krzyżowe?

3. gdzie u góry macie wyłącznik światła na klatce schodowej?

4. czy macie osobną lampę u góry na korytarzu (poza tym co na schodach)?

 

mC

[mWilQ]

mam drobne dylematy dotyczące elektryki - może pomożecie?

 

1. gdzie na dole macie słuchawkę od domofonu?

2. gdzie macie włączniki światła (głównego) w salonie i jak zorganizowane - jakieś schodowe/krzyżowe?

3. gdzie u góry macie wyłącznik światła na klatce schodowej?

4. czy macie osobną lampę u góry na korytarzu (poza tym co na schodach)?

 

mC

 

1. nie mam domofonu

2. salon przy wiatrołapie (2x2, góra lewa - centralne w salonie, góra prawa podświetlenie sufitu i zabudowy kominka, dół lewy, klatka schodowa kinkiety, dół prawy klatka schodowa ledy - to jest przygotowane pod automat); salon kuchnia (3x2, góra lewa kuchnia centralne, góra prawa kuchnia meble, środek lewe plafon jadalnia wykusz, środek prawe kinkiet przy wyjściu na taras, dół lewe, oświetlenie elewacyjne front, dół prawe oświetlenie elewacyjne bok garażu i tył); salon wnęka po gabinecie (1x2, lewe plafon nad stołem we wnęce, prawe oświetlenie zabudowy tv)

3. klatka schodowa spocznik-wejście do gabinetu nad garażem (1x1, kinkiety klatka schodowa), klatka schodowa koło łazienki z lewej strony (2x1, góra łazienka, dół kinkiety); klatka schodowa koło łazienki z prawej strony (1x1, plafon na klatce schodowej); klatka schodowa koło żółtego pokoju (1x2, lewy ledy schody, prawy oświetlenie strych); klatka schodowa przy sypialni (1x1 wyłącznik kinkietów klatki)

4. na klatce schodowej w dwóch ciągach i na tym przedpokoju górnym mam punkty ledowe, do tego dwa kinkiety po jednym na obu ciągach i plafon na suficie

[Gość Konto usunięte na żądanie]

1. słuchawkę domofonu mam w kuchni, żebym z okna widział kto dzwoni drugą słuchawkę mam na piętrze.

2. włącznik w salonie od górnego: koło kominka, na filarze koło schodów, oraz przy wyjściu na taras - całość oświetlenia w salonie mam bezpośrednio z tablicy i załączane będzie poprzez przekaźniki bistabilne. Załączanie danego obwodu można w każdej chwili zamienić miejscami.

3. Na schodach będą ledy co 3 stopień załączane z czujnika ruchu w wyłączniku.

4. Do tego w suficie planowane są oprawy jakieś halogenowe.

[przemas791]

1. słuchawkę domofonu mam w kuchni, żebym z okna widział kto dzwoni drugą słuchawkę mam na piętrze.

2. włącznik w salonie od górnego: koło kominka, na filarze koło schodów, oraz przy wyjściu na taras - całość oświetlenia w salonie mam bezpośrednio z tablicy i załączane będzie poprzez przekaźniki bistabilne. Załączanie danego obwodu można w każdej chwili zamienić miejscami.

3. Na schodach będą ledy co 3 stopień załączane z czujnika ruchu w wyłączniku.

4. Do tego w suficie planowane są oprawy jakieś halogenowe.

 

 

jak ja lubię czytać Twoje posty.....

Rozłożenie bednarki, uziemienie fundamentu budynku - 300 PLN to dużo/mało?

pozdrowienia z Wrocławia

[lasci]

Michalc gdzie się mniej więcej budujesz,bo Kaszuby wiesz są duże. Szczerze to w Ambicie jeszcze ani razu nie byłem, jak juz jade do jakiegoś molocha to tylko podpatrzeć co jest ciekawego i nowoczesnego i zamawiam to z neta bądź też od lokalnego sprzedawcy (duzo taniej) .Moze znasz miejscowość Msciszewice koło Chojnic u nich można kupić bardzo tanio a juz w ogóle jak się zadeklarujesz (słownie) ze większość towaru kupisz od nich. Mi zawsze podają cenę jaka by byla dla mnie i jeszcze nigdy nie było drożej niż u innych jak sprawdzałem. Albo Nowa Karczma firma JANUSZ też maja dobre ceny tylko ze z nimi trzeba się targować. Pozdrawiam

[lasci]

no to powiedz gdzie ty kupujesz...? my w ambicie w gdańsku i to przy maksymalnych rabatach. okien mamy 7, w cenie sa łaty i kontrłaty impregnowane ciśnieniowo, wylaz dachowy, 3 kominki wentylacyjne, orynnowanie, blacha do obrobek i wszystkie duperele. sama dachowka ok 12 tyś, same okna z kołnierzem i termoizolacja (bdx) to ok 1000 sztuka, łaty i kontrłaty 2,2tyś rynny 1,5 tyś i tak się zbiera...

 

mC

 

do porównania ja za laty i kontrlaty zapłaciłem 1.600zl impregnowane ,okien mam ale mniej bo 4dachowe no i materiał też kupowałem 2 lata temu,ale taka różnica w cenie by byla. Za samo położenie konstrukcji dachowej ,obicie deskami i papa za zrobienie wzorów zapłaciłem 4tys (robocizna) tyle ze sam pomalowalem te wzory i ta deskę zakładkowa .Zapraszam raz do Nowej Karczmy na działkę

[lasci]

mam drobne dylematy dotyczące elektryki - może pomożecie?

 

1. gdzie na dole macie słuchawkę od domofonu?

2. gdzie macie włączniki światła (głównego) w salonie i jak zorganizowane - jakieś schodowe/krzyżowe?

3. gdzie u góry macie wyłącznik światła na klatce schodowej?

4. czy macie osobną lampę u góry na korytarzu (poza tym co na schodach)?

 

mC

 

Ja mam podobnie jak Lokmen tyle ze do góry juz nie dawałem sluchawki ,a pomysł dobry przyznam z reszta nie pierwszy raz podaje dobry pomysł z oświetlenia led na schodach zrezygnowałem bo to juz chyba każdy ma a za chwile MOZE bedzie juz nie modne,ale jak juz robić to tak jak Lokmen na czujke ruchu. Ja planuje w kuchni i w salonie wstawić troszkę ledów ,gora cala lampy led ,w suficie jasne światło a w skosach słabszej mocy z oddzelnym wyłącznikiem przy luzku (takie nocne światło )zamiast lampki . Wchodząc do pokoju zapalam światło na suficie ,siadam do łóżka gasze je i zapalam w skosach . Mam nadzieje ze w miarę dość jasno to opisałem. A to KRZYZOWE połączenie to elektryk powinien wiedzieć jak zrobić. Ja robiłem sam prąd z tesciem. Piwnica juz działa,gora jeszcze nie bo kończą tynki.