Nowy dom (3lata) - ogrzewanie gaz > jak zmniejszyć koszty

[WIA]

Witam,

 

mieszkam w domu (3 lata) 130m2 powierzchni mieszkanej + wbudowany garaż (ok. 20 m2) wybudowany silca, 18cm styropianu, ogrzewanie i ciepła woda -> gaz ziemny (piec jednofunkcyjny Vaillant, zasobnik wody). Mam kominek z rozprowadzeniem na strychu do pomieszczeni na piętrze. Ogrzewanie - przewymiarowane (ok25%) kaloryfery, ogrzewanie podłogowew łazienkach, kuchni i przedpokoju (o. 25% powierzchni), bez klimatyzacji i nawiewu..

działka ok. 600 m2

 

Co zaproponowalibyście dla zmniejszenia kosztów ogrzewania ? Wiem że można znaleźć szczegółowe dyskusje - tu pytam o kierunek:

- sprzężona pompa ciepła ?

- coś z klimatyzacją, rekuperator ?

- coś więcej wokół kominka ?

 

Bedę wdzieczny za wskazanie kierunku..

 

 

Pozdrawiam[/img]

[piejar]

No to:

- ekogroszek - trochę brudu,

- biomasa - drzewo (zgazowanie), owies - w sumie jak wyżej,

- rekuperacja - (czyli dalej gaz) fajnie, ale kasa...,

- pompa ciepła - super, ale kasa...

[tuzin]

Witam.

 

Ile Pan płaci za gaz??? Proponowałbym kominek z płaczem wodnym miałby Pan oszczedniości z tytułu grzania wody w zasobniku oraz C.o

 

 

Pozdrawiam

[adam_mk]

na odzysku ciepła wentylacyjnego najwięcej można tu zyskać.

Adam M.

[mironmk]

no właśnie, zacznij od tego ile płacisz lub zuzywasz gazu ( może sie okaże, że bedziesz doradzał innym).

 

U mnie wyszło to tak - tez mieszkam 3 lata - dom 200 m kw. (garaż osobno), 25 PTH plus 12 cm wełny, kominek sporadycznie na weekendy, na dole trochę podłogówki, w łazienkach (x3) drabinki i el. podłoga: w 2004: 3100 m3, w 2005: 2600 m3, w 2006: 2100 m3.

Dlatego mniej m.in. ze względu na zmiane trybu życia (mnijsze bobo, częściej w domu i wyższa temp.). Czy to dużo? Pewnie tak, bo w zasadzie pusciłem ogrzewanie na żywioł.

[Talbot]

Tak sie składa, zę zawodowo zajmuję sie obniżaniem zużycia energii, na trochę większa skalę niż dom jednorodzinny, ale mechanizmy są wszędzie takie same.

Napisałeś, że masz dom nieźle ocieplony, to ważna informacja.

Ale nie podałeś innych ważnych informacji:

- ile płacisz rocznie za gaz

- jakie masz systemy automatyki w sterowaniu ogrzewaniem gazowym

- regulator pomieszczeniowy

- regulator pogodowy

- głowiece termostatyczne na grzejnikach

Podaj te informacje, wtedy będe mógł coś doradzić bardziej konkretnie.

Jedno jest pewne:

nigdy nie wiadomo nic na pewno, więc nie należy słuchać rad typu:

"rekuperacja na pewno przyniesie oszczedności"

robiłem wyliczenia co do rekuperacji w domku jednorodzinnym, przy gazie oszczędności w kosztach są dyskusyjne, przy ogrzewaniu groszkiem nie występują, zyskiem z zastosowania rekuperacji jest zwiekszeni komfortu przebywania w pomieszczeniach.

Podobnie jeśli chodzi o zmianę paliwa, to trzeba to przeliczyć, a żeby to zrobić, trzeba znać aktualne koszty ogrzewania.

Pzdr

[WIA]

Dzięki, zabieram się za ustalenie kosztów gazu...

 

Pozdrawiam i do usłyszenia...

[adam_mk]

Witam

Talbot

Przemyślałeś problem?

 

Pytanie "Co zaproponowalibyście dla zmniejszenia kosztów ogrzewania ?"

 

Odpowiedź "na odzysku ciepła wentylacyjnego najwięcej można tu zyskać. "

 

Bo:

silca, 18cm styropianu, ogrzewanie i ciepła woda -> gaz ziemny (piec jednofunkcyjny Vaillant, zasobnik wody). Mam kominek z rozprowadzeniem na strychu do pomieszczeni na piętrze. Ogrzewanie - przewymiarowane (ok25%) kaloryfery, ogrzewanie podłogowew łazienkach, kuchni i przedpokoju (o. 25% powierzchni), bez klimatyzacji i nawiewu..

 

Nikt tu nie pyta o koszt modernizacji czy sytemu takiego czy innego, tylko jak obniżyć koszt stały.

Docieplać? -po co?

Tańszy nośnik energii równie bezobsługowy -jaki?

Dom ma 3 lata. Uszczelniać? - co i po co? Zakładamy zidiocenie inwestora? Czemu?

Zostało coś do zrobienia? (o to pytają)

 

Dla mnie tak. Wentylacja z reku i ew. GWC.

Pozdrawiam Adam M.

 

(Jak tam jest świerzy Vailant to optymalizowanie nastaw już przerabiali. Łącznie z pogodówką)

 

I jeszcze coś. Z gaz to ile by nie płacił i tak jest za dużo. Stąd to pytanie - co jeszcze można zrobić?

[lukol-bis]

adam_mk zgadzam się z Talbot, z którym Ty próbujesz (chyba bez podstaw) polemizować.

 

Jeżeli nawet załozymy, że instalator kotła zrobił bardzo dużo, to na pewno nie zrobił wszystkiego, a z własnego doświadczenia wiem, że poprzez zinteligentnienie systemu ogrzewania można wycisnąc duże oszczedności. Zauważalne oszczędności możemy również uzyskać poprzez zabiegi tak prozaicznie proste, że na codzień nie uświadamiamy sobie, że np. wyeliminowanie, jakże powszechnego, suszenia na grzejnikach daje podniesienie komfortu cieplnego i oszczędności paliwa.

 

Przypuszczam, że zaraz co niektórzy oskarżą mnie o herezję, po tym co zaraz powiem, ale za moją tezą przemawiają fakty. Jeżeli ktos ma wątpliwości, nie sam wypróbuje.

Możemy spowodwać pewne oszczędności paliwa, poprzez stosowanie codziennego intensywnego, ale krótkiego przewietrzania domu, powodującego wyminę prawie całego powietrza. Oczywiście proszę nie mylić tego z rekuperacją, bo to nie jest ten efekt.

Teza zaiste przewrotna, ale jak najbardziej prawdziwa.

 

Dlatego żeby coś komuś doradzać musimy mieć bardzo dużo informacji na temat dotychczasowych działan i skutków tych działań.

Pozdrawiam

[adam_mk]

Proponuję zakopanie topora, który jeszcze nie wojenny, ale już wyciągniety!

 

Zgoda. "Macamy" temat w ciemno. Ja jestem ściślak, więc założyłem, że pytanie jest dosłowne. Faktycznie to nic nie wiadomo. Trzeba by całość dokładnie obejrzeć i popytać o preferencje inwestora.

Gruntowny audyt i wnioski. Tu chyba się zgadzamy?

 

Pozdrawiam Adam M.

[Zbigniew Rudnicki]

Możemy spowodwać oszczędności paliwa, poprzez stosowanie codziennego intensywnego, ale krótkiego przewietrzania domu, powodującego wyminę prawie całego powietrza.

Jak najbardziej.

Sposób znany od lat w krajach znanych z oszczędności.

Poranne 5 minutowe wietrzenie przez otwarcie okien "na oścież". Potem jeszcze ze 2 razy i przed snem.

Stop uchylonym lufcikom.

Oprócz listy działań : co jeszcze można ulepszyć, warto dokonać analizy : co zrobiono żle i nie da się łatwo tego naprawić.

N.p. jaka izolacja podłóg, jakie okna, czy nie za duże ?. Zwłaszcza te balkonowe i na taras.

Czy schody włączono do salonu i są niepotrzebnie ogrzewane, a ciepło ucieka nimi do góry.

Czy kuchnia połączona z salonem ? Przy gotowaniu trzeba wietrzyć kuchnie i salon.

Czy jest wiatrołap, a zewnętrzne drzwi o marnej izolacji.

Jaka jest temperatura wewnętrznych parapetów w okresie mrozów ?

A temperatura na glifach okien połaciowych ?

Rolety okienne z RKS-ami. Czy tam nie chłodzi?

Czy nie wieje z gniazdek instalacji elektrycznej ?

W łazience 24 stopnie potrzebne jest tylko w czasie kąpieli.

A ciepło z łazienki ucieka wprost kanałem wentylacyjnym na zewnątrz.

Taniej wyjdzie jeśli będzie 20 stopni, w czasie kąpieli można dogrzać dmuchawą elektryczną (są specjalne łazienkowe). Czas nagrzewu do 25 stopni - 10 minut.

[lukol-bis]

Już miałem nadzieje pokłócić sie z kimś, a tu proszę wszyscy się zgadzają. No nic, wypada tylko czytać dalej i chłonąć wiedzę.

Pozdrawiam

[Dzobo]

Tak sie składa, zę zawodowo zajmuję sie obniżaniem zużycia energii, na trochę większa skalę niż dom jednorodzinny, ale mechanizmy są wszędzie takie same.

Napisałeś, że masz dom nieźle ocieplony, to ważna informacja.

Ale nie podałeś innych ważnych informacji:

- ile płacisz rocznie za gaz

- jakie masz systemy automatyki w sterowaniu ogrzewaniem gazowym

- regulator pomieszczeniowy

- regulator pogodowy

- głowiece termostatyczne na grzejnikach

Podaj te informacje, wtedy będe mógł coś doradzić bardziej konkretnie.

Jedno jest pewne:

nigdy nie wiadomo nic na pewno, więc nie należy słuchać rad typu:

"rekuperacja na pewno przyniesie oszczedności"

robiłem wyliczenia co do rekuperacji w domku jednorodzinnym, przy gazie oszczędności w kosztach są dyskusyjne, przy ogrzewaniu groszkiem nie występują, zyskiem z zastosowania rekuperacji jest zwiekszeni komfortu przebywania w pomieszczeniach.

Podobnie jeśli chodzi o zmianę paliwa, to trzeba to przeliczyć, a żeby to zrobić, trzeba znać aktualne koszty ogrzewania.

Pzdr

Talbot,

Czy znasz/moglbys polecic firme/osobe, ktora robi to co ty dla domkow jednorodzinnych ale w Lodzi?? Jestem wlasnie na etapie planowania wymiany instalacji grzewczej i naprawde mam zamieszane w glowie. Wiem jedno ze na 4 tygodnie palenia moj wspanialy 18letni ruski piec wypalil okolo 800 metrow gazu a kaloryfery ledwo letnie byly. Dzieki serdeczne.

[Last Rico]

cyt:

"Możemy spowodwać pewne oszczędności paliwa, poprzez stosowanie codziennego intensywnego, ale krótkiego przewietrzania domu, powodującego wyminę prawie całego powietrza. Oczywiście proszę nie mylić tego z rekuperacją, bo to nie jest ten efekt.

Teza zaiste przewrotna, ale jak najbardziej prawdziwa. "

 

 

Oczywiście że to jest prawda gdyż tylko suchy mur jest dobrym izolatorem ciepła.

Ludzie często nadmiernie uszczelniają dom, (bo zimno jest ) , przez to odcinają parze wodnej

możliwość wyjścia i doprowadzają do niskotemperaturowej sauny. Woda leje się po oknach,

a mur pije aż słychać Mokry mur = zimny mur, kocioł prawie nie gaśnie.

[Talbot]

Witam

Nikt tu nie pyta o koszt modernizacji czy sytemu takiego czy innego, tylko jak obniżyć koszt stały.

[...]

Dla mnie tak. Wentylacja z reku i ew. GWC.

Pozdrawiam Adam M.

 

No właśnie...

Nie poczytaj tego za jakś kontynuację sporu, pozwól tylko że zwrócę uwagę, na pewną pułapkę, która kryje się w takim podejściu.

Mając na myśli rekuperator oczmi wyobraźni widzimy te 90% odzyskanego z wentylacji ciepła i kojażymy to wprost z oszczędności na kosztach ogrzewania.

Niestety po pierwsze nie 90 czy 80% tylko max 60% w skali roku, a po drugie trzeba niestety do kosztów stałych dodać koszty pracy wentylatorów elektrycznych, które są z pozoru błache, ale kiedy się ich znikomą moc pomnoży przez czas pracy, to sie można nieco zdiwić. Poza tym wymiana filtórw do rekuperatora też kosztuje, to w skali roku kolejne koszty.

Kiedy wziać to wszystko pod uwage, to moze sie okazać, że stałe koszty utrzymanai domu wcale nam nie spadły, a wydaliśmy na modernizację 20 kPLN, ew. spadły nam o tyle, że czas spłaty inwestycji to 15-20 lat. Trochę kiepsko i nie o to nam chodziło kiedy myśleliśmy o oszczędnościach, co nie?

Trzeba ZAWSZE zrobić solidny bilans, wtedy prawda mniej więcej wychodzi na jaw.

 

Co do kosztów gazu o które pytałem, to masz rację, ze one zawsze są za duże. Ale tylko na ich podstawie mozna określić zakres sensownych działań modernizacyjnych, aby nie "przeinwestować" bez sensu.

 

Jeśłi chodzi o automatykę i optymalizację, to moi odpowiednicy na zachodzie europy żyją tylko z tego, że optymalizują systemy, które według instalatorów i producentów, są ustawione optymalnie.

Rzecz w tym, że obiekty typu budynek daje sie optymalizować dopiero po pewnym okresie eksploatacji, i nie jest to optymalizacja "na zawsze".

 

Pozdrawiam

[Talbot]

Czy znasz/moglbys polecic firme/osobe, ktora robi to co ty dla domkow jednorodzinnych ale w Lodzi?? Jestem wlasnie na etapie planowania wymiany instalacji grzewczej i naprawde mam zamieszane w glowie. Wiem jedno ze na 4 tygodnie palenia moj wspanialy 18letni ruski piec wypalil okolo 800 metrow gazu a kaloryfery ledwo letnie byly. Dzieki serdeczne.

 

Niestety nie znam nikogo takiego.

Natomiast chciałbym cie uczulić na pewną sprawę:

bardzo dobrze przemyśl kwestię wymiany instalacji grzewczej w sensie dosłownym.

Chodzi o to, że z tego co napisałeś, to masz źródło ciepła w paskudnym stanie technicznym - to na pewno. I na pewno musisz wymienić kocioł na nowy.

Pytnanie czy na kondensacyjny, czy tradycyjny pozostaje w tym momencie otwarte.

Jeśli chodzi o instalcję, to tutaj już trzeba sie troszkę zastanowić.

To że instalacja ma 18 lat nie znaczy że trzeba ja w całości wymieniać.

- grzejniki, jeśli są brzydkie i stare, żeberkowe, 8 razy malowane to pewnie po prostu masz ochotę wymienić je na nowe, ładniejsze - ok. Jeśli nie masz takiej ochoty, to pamietaj że wymian grzejników przy dobrych wiatrach da 5% oszczednośći. I nie słuchaj opowieści o "sprawności grzejników".

- rury - to musisz sprawdzić. Jeśli są przerdzewiałe to trzeba wymienić, jeśli jest w nich dużo kamienia i przekroje sie prawie pozamykałe to też raczej nic nie pomorze, ale jeśli kamienia jest trochę, to moze wystarczyć płukanie chemiczne i wymiana zaworów, a mozna uniknąc całego baąłganu i sporej części kosztów.

Nic nie rób na hura, popytaj kilku inastalatorów, każ zrobić wycinek instalacji i go obejżyj dokładnie.

Tyle mogę powiedzieć.

Pozdrawiam

[Talbot]

cyt:

"Możemy spowodwać pewne oszczędności paliwa, poprzez stosowanie codziennego intensywnego, ale krótkiego przewietrzania domu, powodującego wyminę prawie całego powietrza. Oczywiście proszę nie mylić tego z rekuperacją, bo to nie jest ten efekt.

Teza zaiste przewrotna, ale jak najbardziej prawdziwa. "

 

 

Oczywiście że to jest prawda gdyż tylko suchy mur jest dobrym izolatorem ciepła.

Ludzie często nadmiernie uszczelniają dom, (bo zimno jest ) , przez to odcinają parze wodnej

możliwość wyjścia i doprowadzają do niskotemperaturowej sauny. Woda leje się po oknach,

a mur pije aż słychać Mokry mur = zimny mur, kocioł prawie nie gaśnie.

 

Dokładnie...

Ale spokojnie, jeszcze długo będz1e pokutować pojęcie oddychających ścian, szczelne zamykanie nowo wymienionych okien w starym budownictwie i grzyb po 2 latach...

A kwestia wentylacji jeszcze długo będzie sie przebijać do powszechnej świadomości...

Choć mam cichą nadzieję, że sie może mylę....

[adam_mk]

Właściwie, to sama prawda poza może drobnym faktem, że utrzymanie wentylatorów do takiego dobrze postawionego systemu to koszt poniżej 20zł/ miesiąc.

A sprawności systemu? Jak chałupa dziurawa to i 15% może być trudno osiągnąć.

Pozdrawiam Adam M.

[Dzobo]

Czy znasz/moglbys polecic firme/osobe, ktora robi to co ty dla domkow jednorodzinnych ale w Lodzi?? Jestem wlasnie na etapie planowania wymiany instalacji grzewczej i naprawde mam zamieszane w glowie. Wiem jedno ze na 4 tygodnie palenia moj wspanialy 18letni ruski piec wypalil okolo 800 metrow gazu a kaloryfery ledwo letnie byly. Dzieki serdeczne.

 

Niestety nie znam nikogo takiego.

Natomiast chciałbym cie uczulić na pewną sprawę:

bardzo dobrze przemyśl kwestię wymiany instalacji grzewczej w sensie dosłownym.

Chodzi o to, że z tego co napisałeś, to masz źródło ciepła w paskudnym stanie technicznym - to na pewno. I na pewno musisz wymienić kocioł na nowy.

Pytnanie czy na kondensacyjny, czy tradycyjny pozostaje w tym momencie otwarte.

Jeśli chodzi o instalcję, to tutaj już trzeba sie troszkę zastanowić.

To że instalacja ma 18 lat nie znaczy że trzeba ja w całości wymieniać.

- grzejniki, jeśli są brzydkie i stare, żeberkowe, 8 razy malowane to pewnie po prostu masz ochotę wymienić je na nowe, ładniejsze - ok. Jeśli nie masz takiej ochoty, to pamietaj że wymian grzejników przy dobrych wiatrach da 5% oszczednośći. I nie słuchaj opowieści o "sprawności grzejników".

- rury - to musisz sprawdzić. Jeśli są przerdzewiałe to trzeba wymienić, jeśli jest w nich dużo kamienia i przekroje sie prawie pozamykałe to też raczej nic nie pomorze, ale jeśli kamienia jest trochę, to moze wystarczyć płukanie chemiczne i wymiana zaworów, a mozna uniknąc całego baąłganu i sporej części kosztów.

Nic nie rób na hura, popytaj kilku inastalatorów, każ zrobić wycinek instalacji i go obejżyj dokładnie.

Tyle mogę powiedzieć.

Pozdrawiam

Talbot- dzieki za odpowiedz. Problem z moimi grzejnikami, to nie to ze zeberkowe, ale kazdy jest inny i wielokrotnie malowany... Z tego co rozumiem - sam ten fakt jest znaczacy. Jesli chodzi o rury, to tez sie zastanawiam nad wymiana, ale moj hydraulik twierdzi ze w sposob jaki ta instalacja jest zrobiona traci za duzo ciepla niejako po drodze.

[Talbot]

Talbot- dzieki za odpowiedz. Problem z moimi grzejnikami, to nie to ze zeberkowe, ale kazdy jest inny i wielokrotnie malowany... Z tego co rozumiem - sam ten fakt jest znaczacy. Jesli chodzi o rury, to tez sie zastanawiam nad wymiana, ale moj hydraulik twierdzi ze w sposob jaki ta instalacja jest zrobiona traci za duzo ciepla niejako po drodze.

 

Jeśli chodzi o malowanie kaloryferów to raczej miałem na myśli estetykę.

Co do rur to hydraulik może mieć rację, to zalezy od tego jak faktycznie są poprowadzone.

Ogólnie jeśli rury idą wewnątrz pomieszczeń ogrzewanych to nie ma mowy o staratach, a jeśli głeboko w scianach to wtedy faktycznie mogą sporo tracić.