projekt W-49.12 pracownia DOBRE PROJEKTY (JELENIA GÓRA)

[piwona]

Oj, chyba niefortunnie wyraziłam się z tym "hangarem" Nie chodzi mi o to, że dom sam w sobie jest jakiś ogromny, ale że w porównaniu z domami o podobnej powierzchni wydaje się duży, a przynajmniej większy od nich. Chyba to zasługa dobrze zaplanowanej przestrzeni i dużej ilości pomieszczeń pomocniczych typu kotłownia, spiżarnia, garderoba a nawet mała piwniczka pod schodami. Gdy oglądałam domy podobnej wielkości zawsze czegoś brakowało, albo pokoje miały 8 m2. W przypadku tego domku każdy jest zaskoczony, że tyle udało się zmieścić na niezbyt wielkiej w sumie przestrzeni a w dodatku każde z pomieszczeń jest całkiem przestronne i wygodne. No, może salon mógłby być ciut większy. A tak w ogóle to jestem przyzwyczajona do "hangarów" -mieszkam w przedwojennej kamienicy, mieszkanie ma 100m2, pokoje od 15 do 25 i 3,20m wysokie.

[kreon]

Witamy szanowne grono.

Mamy ogromną prośbę do wszystkich budujacych wersję z garażem dwustanowiskowym.

Jak dobrze pójdzie chcialibyśmy zacząć we wrześniu.

Jeżeli ktoś z was posiada zestawienie materiałów , jesteśmy laikami i wyliczanie troszkę by nam zajeło a czas nagli prosilibyśmy o użyczenie wyliczanki.

Serdecznie pozdrawiamy

[Phili]

Witamy szanowne grono.

Mamy ogromną prośbę do wszystkich budujacych wersję z garażem dwustanowiskowym.

Jak dobrze pójdzie chcialibyśmy zacząć we wrześniu.

Jeżeli ktoś z was posiada zestawienie materiałów , jesteśmy laikami i wyliczanie troszkę by nam zajeło a czas nagli prosilibyśmy o użyczenie wyliczanki.

Serdecznie pozdrawiamy

 

Ale to wszystko zależy jak i z jakiego materiału chcecie budować . Z tego co się zorientowałam każdy buduje troszkę inaczej. Jedni mają fundament wylewany, inni z bloczków fundamentowych. Wiele zależy od właściwości gruntu. U nas jest glina i dodatkowo mamy problem z wodą, więc sporo podnieśliśmy budynek. Nasze fundamenty są wysokie = poszło więcej bloczków fundamentowych; że o piachu nie będę wspominać..

 

Tak naprawdę to powinien to wszystko liczyć na bieżąco kierownik budowy...i tak jest u nas... My stawialiśmy nasz W.49.12 z porothermu wienebergera 25, dodatkowo zamiast cegły pełnej w środku daliśmy silkę 24; robiliśmy wszystkie wieńce..jakie były w projekcie... Były wylewane przez wykonawcę.. tak samo nadproża...

 

To wszystko sprawia, że ilości jakie poszły u nas mogą być zupełnie inne niż u innego inwestora...

 

 

Pozdrawiam

Phili

[Dzejson]

bo "metry" w domu wydają mi się znacznie mniejszą jednostką metryczną niż "metry" w mieszkaniu (może powinnnam zmienić okulary na mocniejsze). Od jakiegoś czasu nie mogę oprzeć się wrażeniu ( a niestety pogłębia sie ono w miarę oglądania domów) że 17 metrów mojego obecnego pokoju jest większe, no ewentualnie przybliżonej wielkości do salonu ok. 30 metrów.

 

To normalne złudzenie. Słuchaj ja byłem dopiero w szoku jak za pomocą tasiemek odznaczyłem linie fundamentów, i linie graniczne pomieszczeń, które z perspektywy patrzenia z góry okazały sie naprawde maciupeńkie Kolory pomiesczeń to też ta kwestia:

jak myslisz, które pomiesczenie wyda Ci sie zdecydowanie wieksze: ze ścianami koloru bordowego, czy całe białe ?

 

pozdr

 

Dzejson

[agawiet]

Agawiet jeszcze raz bardzo dziękujemy za umożliwienie obejrzenia Waszego domku. Miło było na niego patrzeć i móc oczami wyobraźni widzieć podobny na swojej działce. Nie ma to jednak jak na własne oczy skonfrontować wyobrażenia o domu z wersji na papierze z murowaną rzeczywistością. Domek jest naprawdę fajny, powierzchnia sensownie zagospodarowana, zwłaszcza pomieszczenia gospodarcze robią wrażenie, bo dzięki nim pomieszczenia mieszkalne będą bardziej funkcjonalne i zwyczajnie mniej "zagracone".

My już jesteśmy zdecydowani na zakup projektu, jeszcze tylko konsultacja z architektem.

Dziekujemy sympatycznym i życzliwym gospodarzom oraz przeuroczemu psiakowi za sympatyczne i miłe spotkanie.

Kilku z forumowiczów napisało , że powierzchnia tego domu to prawdziwe hangary,ja nie mam takiego wrażenia, nie wiem o co chodzi, chyba ze mną coś nie tak, bo "metry" w domu wydają mi się znacznie mniejszą jednostką metryczną niż "metry" w mieszkaniu (może powinnnam zmienić okulary na mocniejsze). Od jakiegoś czasu nie mogę oprzeć się wrażeniu ( a niestety pogłębia sie ono w miarę oglądania domów) że 17 metrów mojego obecnego pokoju jest większe, no ewentualnie przybliżonej wielkości do salonu ok. 30 metrów.

 

Nie ma za co. To ogromna przyjemność spotkać ludzi, którzy budują taki sam dom. Borys pozdrawia. Zapraszam w przyszłości.

Tak czytam te wszystkie posty a propos zmian w projektach i zastanawiam się nad sensem likwidacji spiżarki na rzecz pomieszczenia pod schodami. W moim obecnym mieszkaniu mam spiżarkę przy kuchni i zdaję sobie sprawę, ile razy dziennie tam zaglądam. Gdybym miała tak latać pod schody..... Uważam, że nie jest praktyczne powiększać kuchnię, którą trzeba będzie zabudować meblami, po to, aby trzymać w nich rzeczy, które mogą być pod ręką w spiżarce. Nie ma to dla mnie większego sensu. W spiżarce zmieści się ( i zniknie z oczu) dużo więcej rzeczy niż w meblach. No ale to oczywiście tylko moja opinia.

U nas problemów z dachem wreszcie nadchodzi koniec. Instalatorzy montują ogrzewanie, wodę kanalizę. Elektrycy też już popchali robotę. W przyszłym tygodniu ma wejśc pan od wykończeń - tynki, ocieplenie dachu, wylewki itp.

[arek i kasia]

Agawiet - wszystko na to wskazuje, że bedziemy ten dom budować. Od tygodnia projekt z wykuszem i dwustanowiskowym garażem jest w naszym posiadaniu.Teraz zaczynamy nierówną walkę z urzędami i papierkami. Mamy za sobą badania geologiczne gruntu, trochę pomieszały nam w planach, bo raczej z przydomowej oczyszczalni nici. Teraz jesteśmy na etapie wyboru architekta, szukamy sensownego i za rozsądne pieniądze. Bo trzeba przyznać, że cenią się bardzo wysoko, a najlepsze jest to, że w rozmowie telefonicznej rzadko który chce powiedzieć ile, kwota usługi pada dopiero przy osobistym spotkaniu. Mieliśmy już 6 tys+VAT; 4,5 tys+VAT; około 4,7 tys brutto i około 3,5 tys brutto. Zwariować poprostu można a jesteśmy dopiero na początku drogi. Mam nadzieję, że wakacyjny wypoczynek pozwoli trochę wyluzować.

Dzejson- z tego co wiem, to jasne kolory zawsze optycznie powiększają pomieszczenia, facetom to może wszystko jedno, bo to podobno kobiety widzą kolory .

Dla mnie wybór kolorów ścian to odległa przyszłość.

Pozdrawiamy wszystkich zarobionych i tych łapiących oddech.

[Phili]

Teraz jesteśmy na etapie wyboru architekta, szukamy sensownego i za rozsądne pieniądze. .... Mieliśmy już 6 tys+VAT; 4,5 tys+VAT; około 4,7 tys brutto i około 3,5 tys brutto.

 

Straszne te ceny Nas adaptacja wraz ze zmianami (w tym m.in. dodanie lukarny, wyrównanie bryły budynku do tyłu, nowe rysunki ław i oczywiście projekt zagospodarowania terenu) kosztowała 2,5 tys. brutto.... (Cena ze stycznia tego roku)

 

Poszukajcie może na forum Muratora. My namiary na naszego architekta znaleźliśmy w grupie budujących w naszej okolicy.....

 

Ale nawet na Bartyckiej w Warszawie (COiB) zaadaptowaliby projekt w podobnej cenie (ok. 2.5 tys), tylko szukaliśmy kogoś, kto zna lokalne urzędy. Nasz architekt sam składał wszystkie potrzebne papiery i uzgodnienia.. Wszystko w ramach tej ceny....

 

Pozdrawiam

[rymcymcym]

Mam wielka prośbę, dodajcie jakies zdjecia z waszymi rozwiazaniami kuchni, im więcej tym lepiej jakie rozwiązania przyjeliście bez spiżarki z nią, jaki układ mebli no i najważniejszy stół w kuchni, jak to widzicie? W końcu jedno z najwaznieszych pomieszczeń

[Anelka]

Witaj rymcymcym, ja także zastanawiam się nad rozwiązaniem kuchni i na dzień dzisiejszy zdecydowani jesteśmy na spiżarkę i otwartą kuchnię połaczoną z salonem przez barek. Spiżarka będzie funkcjonalna i na pewno obniży koszty urządzenia pozostałej części kuchni, która i tak będzie miała ok 12 metrów. Wiemy, że w rzeczywistościu kuchnia nie jest za duża i rozwiązanie ze spiżarką nie pozwoli pewnie wygospodarować dodatkowego miejsca na stół, ale barek może go zastąpić, jeśli to dobrze przemyślicie i zaprojektujecie:) Niestety nasz dom pomalutku się buduje, więc nie mogę zaproponować gotowych zdjęć. Pozdrawiam

[jatomek]

Witam Wszystkich.

Zamierzamy zacząć budowę domu w-49.12.b. W tym tygodniu składam wniosek o pozwolenie na budowę (trochę trwało skompletowanie wszystkich dokumentów). Jeżeli wydawanie decyzji nie będzie trwało zbyt długo to jeszcze w tym roku chcemy zrobić stan zerowy.

Osoby, które budowały ten dom proszę w miarę możliwości o przesłanie na adres [email protected] kosztorysu i zestawienia materiałów.

Pozdrawiam Tomek.

[Dzejson]

Słuchajcie,

czy w waszych przypadkach przy składaniu projektu nie czepiano sie do tego, ze nie ma oryginalnych podpisów na stronie tytuowej projektu ?

Wczoraj starostwo pow. odrzucio na papiery, twierdząc ze na każdym egzemplarzu projektu muszą być oryginalne pidpisy projektantów. natomiast Pan B. z dobreprojekty.pl twierdzi inaczej, że nie musi nic steplować.

Jak mam to rozumieć, czy ktos wie ?

[piwona]

Ja nie miałam żadnych problemów. Ale numer! Aż wyciągnęłam projekt żeby pooglądać te podpisy. No ale przecież są. Nie wiem czy oryginalne czy ksero, ale jest też pieczątka i podpis poświadczające zgodność kopii projektu z oryginałem. No a przede wszystkim jest podpis architekta robiącego adaptację projektu bo to przecież on bierze odpowiedzialność za realizację tego konkretnego domu w określonych warunkach gruntowych, pogodowych itp.

[Artur i Ania]

czesc. witamy wszystkich. my rowniez przymierzamy sie do domku w-49.12b. na dniach jestesmy umowieni z gosciem ktory ma byc kierownikiem naszej budowy. po rozmowie z nim zaczynamy "dzialac". jesli ktos ma fotki z budowy czy kosztorys prosze o info na [email protected]. Pozdrowienia.

[Anelka]

Witaj Dzehson. My też nie mieliśmy żadnych problemów z projektem. Trzymamy kciuki w dalszej bitwie.

[Anelka]

Witam,

mam pytanie do tych, którzy już zamawiali okna do domu. Czy okna zamawialiście zgodnie z wymiarami wskazanymi w projekcie, czy dokonywaliście jakichś zmian. Zastanawiam się, czy okno w kuchni 180/150 lub w sypialni to nie przesada?

Pozdrawiam

Ania

[piwona]

No właśnie. Mój kier. bud. też stwierdził, że to okno w kuchni 180 to przesada. W związku z tym mam w kuchni 150/150 (około, nie mam w tej chwili czasu, żeby dokładnie sprawdzić wymiary). A w ogóle to tak poleciałam z tymi oknami, że każde jest inne niż w projekcie i chyba tylko to w sypialni na parterze jest takie jak powinno. Wygląda wszystko ok.

[Anelka]

Dzięki piwona, my właśnie też zmienimy wielkość okien narazie na parterze i chyba tylko drzwi balkonowe zostaną bez zmian:) Fajnie mieć dużo światła, ale chyba bez przesady.

Pozdrawiam

[Phili]

Witam.

 

Nie zmienialiśmy wymiarów okien tylko pozostawiliśmy tak jak w projekcie. Kuchnia otwarta na salon... Okno kuchenne mam od północnego wschodu i nie wyobrażam sobie, żeby było mniejsze... Powiem więcej, żałuję trochę, że nie zwiększyłam szerokości drzwi tarasowych.., które mam w miejscu okna jakie było w projekcie oryginalnym . Nie, żeby było bardzo ciemno.. ale "nie pogniewałabym się" gdyby było więcej światła w salonie.....

 

 

Pozdrawiam

Phili

[irysy]

U nas jeżeli chodzi o zmiany okienne to wygląda to tak:

-w kotłowni zamiast dwóch małych okienek jedno troszeczkę wieksze

- w pokoju(gabinecie) na parterze zamiast okna balkonowego zwykłe okno szer. 180 cm

-zlikwidowanie okna w garazu na rzecz luksferów

-zlikwidowanie okna w schowku pod schodami

-zlikwidowane okna balkonowe w pokojach na poddaszu na rzecz zwykłych okien szer. 180 cm.

-dołożenie jednego okna połaciowego na stryszku nad garażem

[anika_dd]

U nas okna były wstawiane dwa dni temu i wcale nie wydaja mi się za duże. Ja jeszcze chciałam powiekszyć wyjscie na taras o jedno skrzydło ale mąż mnie przychamował.

 

Pozostałe okna są prawie bez zmian za wyjątkiem kotłowni - jedno okno o wymiarach 150x90 i strychu - tam daliśmy okno bodajze 150x150.

Nie daliśmy okien dachowych w dużych sypialniach na piętrze za to dołożyliśmy jedno w pokoju na przeciwko łazienki. No i nie ma wyjścia do ogrodu z gabinetu. To "prawie" to mi w sumie duze wyszło

 

Na naszej budowie jest już też elektryk co mnie niezmiernie cieszy

 

Jatomek gdzie budujesz swój domek?