projekt W-49.12 pracownia DOBRE PROJEKTY (JELENIA GÓRA)

[orzechot]

Nasz kierownik upiera się tylko na 15cm styropianu i dajemy to w takiej kolejności: 10cm betonu chudego, 15cm styropianu, 7 cm wylewka. Jak tu dać jeszcze te 10 cm pod chudziakiem? Dałeś folię na piasek, potem styropian, znowu folię i na to chudziak?

 

A kierownik będzie potem płacił rachunki za ogrzewanie? Jeśli tylko macie możliwość i chęć zainwestować w dobrą izolację budynku to powinien podpowiedzieć, jak zrobić to najlepiej.

 

Jeśli chodzi o układ warstw to tak jak piszesz: piasek, folia, styro (z zakładkami i najtwardszy jaki się dało), folia, chudziak. Tylko zaznaczam, że u mnie ściany fundamentowe są zaizolowane styropianem z obu stron. Bez styropianu na wewnętrznej stronie ścian fundamentowych ocieplenie pod chudziakiem ma mniejszy sens. Wtedy lepiej dodać te 5-10 cm wysokości ścian i pogrubić izolację pod wylewką. No i przypominam, że styropian styropianowi nierówny.

[Jarus05]

orzechot, dzięki za odpowiedź. Edytowane 13 Stycznia 2015 przez Jarus05

[orzechot]

orzechot, dzięki za odpowiedź, teraz mnie nurtuje pytanie co zrobić z brzegami tej folii jednej i drugiej? Z czym ją połączyć?

[...]

Tylko nie wiem czy wodoodporny?

 

Co do ciepłych rzeczy, to już wiemy, że novomur odpada - za drogi. Będzie rządek z cegły. Choć nie wiem, czy w ogóle ma to sens w takim przypadku.

 

Folię jedną i drugą wywyjaliśmy do góry na wieniec ścian fundamentowych.

 

Kierbud namawiał nas na styrodur, ale się nie zdecydowaliśmy (drogi, parametry izolacyjne takie sobie).

Styropian był taki jak do ocieplania fundamentów: "płyty uszlachetnione kompozycją związków hydrofobowych, które poprawiają ich właściwości izolacyjne i zwiększają odporność na działanie wody w całej swojej objętości." I już.

 

Co do tej cegły to mi się zdaje, że niczemu to nie służy, tylko mostek z tego może być. Z czego budujecie, bo niezorientowany jestem?

 

PS. Drogi u Was przejezdne? Bo korci mnie wybrać się na zwad...

[Jarus05]

... Edytowane 13 Stycznia 2015 przez Jarus05

[dorkapb]

witam,

my jesteśmy z Lublina , ale niestety jeszcze nie budujemy, nawet nie kupilismy tego projektu.Bardzo nam się podoba ale na razie czekamy, co powie o nim architekt. podaje maila w razie czego [email protected] pozdrawiam

 

Oooo, jak miło, że ktoś z niedalekich okolic tu jest.

My nadal w kropce i szlag mnie trafia coraz bardziej. Kurcze, jak czytam wpisy już budujących...skąd ta wiedza, i ten spokój odnosnie technologicznych spraw, jak i ogółu?

[kloska]

dorkapb

Na pocieszenie dodam, że też walczymy z działką. A raczej będziemy. Dlatego witam w klubie :welcome:Pomimo, że grunt okazał sie problemowy czakamy już na pozwolenie na budowę. Mamy grunt pod domem do wymiany. Głębokość ok. 2,3 m. Musimy usunąć całość nasypu i wypełnić warstwą tłucznia i podsypką piaskowo żwirową. Mam tylko nadzieję, że jak zaczniemy kopać (czerwie-lipiec) nie okaże się że trzeba głębiej;) Takie niespodzianki nie należą niestety do przyjemnych...

Edytowane 12 Kwietnia 2011 przez kloska

[Jarus05]

... Edytowane 13 Stycznia 2015 przez Jarus05

[minki]

moze to kogos zainteresuje, jedna z firm zaproponowała mi takie ceny za 49.12:

 

- stan surowy otwarty – 140 237 zł + VAT

 

- stan surowy zamknięty – 161 769 zł + VAT

 

- stan deweloperski – 364 799 zł + VAT

 

- stan pod klucz – 409 343 zł + VAT

 

Oferta obejmuje robociznę, materiały, nadzór Kierownika Budowy, obsługę geodezyjną, zaplecze socjalne i magazynowe, itp.

 

co sadzicie o tych kwotach? mam nadzieje ze nie są to realne koszty budowy tego domu, bo liczylem (i wciąż liczę), że da się sporo taniej. Jeśli nie, to niech ktoś mnie sprowadzi na ziemię

 

dodam że w zleceniu napisałem BEZ GARAŻU

[Gelo_26]

W stu procentach zgadzam się z Jarus05 na początku przejmowanie się, gorączka ale z biegiem czasu luz-bluz bo inaczej to na zawał można zejść

 

Co do kosztów to ja obecnie jestem na etapie tynkowania i do tej pory wydałem 160tys. ( murarzom płaciłem 4tys, facetom od dachu 12tys ) reszta robocizny to wkład własny, dach kryty blachodachówką okna obustronny kolor, sciany z Leiera

 

Pytanie do tych co już mieszkają w swoich W49 jakiej mocy macie kotły co?

[dorkapb]

Witajcie kochani, dziękujęza pociesznie, ale mnie nosi z powodu niemocy, bo już dawno chce, a ktoś mnie udupia:bash: bo bałagan otrzymałam od rodziców( cieszę sięże ni musiałam kupić) i jeszcze z siostrą musze to porządkować, a ona ma to gdzieś bo teraz jej na tym nie zależy:jawdrop:

oj, szkoda pisać...

 

a aż :jawdrop:2,3 gruntu do wymiany, szok, cholerka ale czeo człowiek nie zrobi, żeby mieć ten swój kącik.

 

co do podanych kosztów.....dla mnie gigantyczne te ceny, ale realia też są jakie są w naszych cenach, ja jeszcze nie potrafię się wypowiedzieć.

 

a jeszcze kocioł no ale mam nadizeję, że tez będę mieć takie problemy;)

[dorkapb]

czy któś z budujących wersję bez wykusza robił loggię? mi się marzy zadaszony blakonik, i w praktyce penie trudne to nie będzie. A może ktoś powiększał spiżarkę, malunia jak na moje oko.

[Jarus05]

czy któś z budujących wersję bez wykusza robił loggię? mi się marzy zadaszony blakonik, i w praktyce penie trudne to nie będzie. A może ktoś powiększał spiżarkę, malunia jak na moje oko.

 

Jeden z budujących wyciągnął dach nad tarasem. Dość radykalny krok. A jak miałaby wyglądać ta loggia?

 

Spiżarka - chodzi o tą w kuchni czy pod schodami?

 

My likwidujemy w ogóle tą w kuchni i w tym miejscu będzie dodatkowe okno i jadalnia. Jadalnia miała być w wykuszu, ale widziałam podobny dom u znajomych i salon wtedy wychodzi malutki. Poza tym to ściana południowo-zachodnia i nie panowałaby tam odpowiednia temperatura. Pod ręką i tak zawsze trzymam tylko parę sztuk mleka, soku i wody i obecnie mieści mi się to w zwykłych szafkach, a kuchnię mam niewielką. Reszta będzie w spiżarce pod schodami. Moja ciocia ma taką samą, też z okienkiem, ma dookoła zamontowane solidne, szerokie półki i mieści się tam słoń z kopytami. No i jest chłodno, choć to wschodnia strona (u mnie południowo-wschodnia). Też jest zagłębiona w ziemi, chyba głębiej niż w naszych projektach (więcej niż 60 cm), ale to już zależy od wykonania, my być może też zrobimy głębszą.

 

Resztę (worki mąki, soli i cukru oraz hektolitry mleka i soków ) można trzymać w garażu Tak też zamierzamy robić

 

Pozdrawiamy!

 

PS. Nie załamuj się, nam samodzielne (ja i mąż, czasami bracia) uporządkowanie i podniesienie działki, zrobienie wjazdu z przepustem (rów) zajęło jak do tej pory 3 lata. I jeszcze nie jest to koniec. Dużo rzeczy robimy sami, a i tak kasa znika w okamgnieniu. Teraz jesteśmy w kropce - sprzedajemy mieszkanie - i na razie nic. Ale wierzymy, marzenia się spełniają dlatego uparcie, choć powoli dążymy do tego. Musi nam się udać i Tobie też się uda

 

Ktoś ma tu na forum taką ładną sygnaturkę:

Trzeba stworzyć dom, żeby mieć do czego wracać

Upchać miłość tam, w każdy kąt.

Więc marzenia miej, bo to nie jest ciężka praca.

I kochaj, i kochaj.

Zbudujesz dom."

 

I koniec i kropka. Marzenia się spełniają Trzeba w to wierzyć

[Jarus05]

Wszystkim "BUDOWNICZYM" - WESOŁYCH ŚWIĄT !!!

[izabelalalka]

A może ktoś powiększał spiżarkę, malunia jak na moje oko.

 

Ja początkowo myślałam, żeby zlikwidować spiżarkę przy kuchni. Chciałam mieć większą kuchnie itd. ( obecna nie jest zbyt mała a i tak nie mieszczę się ze wszystkim. Dobrze, że mam spiżarkę na korytarzu tuż za drzwiami wejściowymi do mieszkania. Wielkość ok 3m2 i sporą część zajmuje zamrażarka skrzyniowa). Doszłam jednak do wniosku, że wolę poświęcić kawałek powierzchni kuchni i mieć pod ręką spiżarkę, w której pomieszczę podręczne zapasy, rzadziej używane sprzęty kuchenne itp. tym samym nie będę potrzebowała tylu szafek w samej kuchni. Mało tego, mam zamiar zmniejszyć( podzielić) spiżarkę tak jak jolapp2 i w części od salonu umieścić zabudowaną lodówkę side by side. Widziałam jak takie lodówki stojąc niezabudowane potrafią zagracić kuchnie. Dużą zamrażarkę i większe zapasy zamierzam trzymać w piwniczce pod schodami.

 

Pozdrawiam.

[Jarus05]

Wszystko zależy od wielkości rodziny no i od Gospodyni. Ja mam tylko lodówko-zamrażarkę 180cm wys. i mieszczę się tam ze wszystkim bez trudu (rodzina 4-osobowa). Zależy jakie kto ma potrzeby.

 

Jedynie podczas przygotowywania imprez domowych odczuwam brak chłodnej przestrzeni do przechowania przygotowywanych potraw. Mam jednaj nadzieję, że tą funkcję spełni właśnie spiżarka pod schodami.

Edytowane 14 Stycznia 2015 przez Jarus05

[izabelalalka]

U mnie jakoś tak wychodzi, że pomimo, iż na stałe 2-3 osoby to i tak lubię mieć spore zapasy. Nie potrafię ugotować w sam raz więc często mrożę nadwyżki, które można w kilka minut podgrzać w razie braku czasu. Poza tym syn często wpada z głodną grupką znajomych więc jest kogo karmić. Znajomi się śmieją, że ja zawsze przygotowana jak na wojnę

[Jarus05]

U mnie jakoś tak wychodzi, że pomimo, iż na stałe 2-3 osoby to i tak lubię mieć spore zapasy. Nie potrafię ugotować w sam raz więc często mrożę nadwyżki, które można w kilka minut podgrzać w razie braku czasu. Poza tym syn często wpada z głodną grupką znajomych więc jest kogo karmić. Znajomi się śmieją, że ja zawsze przygotowana jak na wojnę

 

Hihi, syn, to wiele wyjaśnia Mój ma dopiero dwa lata, kumpli też nie za wielu, wcina przede wszystkim kaszki, kluchy i jaja - mógłby na okrągło

[izabelalalka]

Wracając do budowania...

 

20.04.2011 - zostały złożone papiery na PNB.... więc czekam i mam nadzieje, że koniec maja/początek czerwca będzie koniec tego etapu.

 

W międzyczasie, oczywiście nie próżnuję i nadal zdobywam wiedzę na temat budownictwa etc.

 

Na dzień dzisiejszy zmieniłam technologię z Porothermu 25cm na silikaty ( mocniejsze, równiejsze ściany) Skłaniam się ku silikatom 24cm stawianym na klej ( choć mój kierownik budowy twierdzi, że 18cm w zupełności wystarczy) + docieplenie szarym styropianem 20cm.

Czy ktoś z Was buduje w silikatów? Jaka grubość ścian?

 

Druga sprawa to montaż okien.

Zastanawiam się nad montażem poza licem muru, tzn w warstwie ocieplenia na konsolach JB-D z systemem uszczelnień Illbruck i3 na "ciepłym parapecie" - czyli ogólnie eliminacja mostków termicznych - jednak taki montaż jest kilka razy droższy od tradycyjnego.

Poza tym, po przeczytaniu kilku postów na forum w tym temacie i korespondencji mailowej ze specjalistą od tych spraw okazuje się, że być może taki montaż w moim przypadku okazać się " na wyrost", tzn najważniejsze w wypadku montażu okien jest ustalenie ( obliczenie) przebiegu izoterm. Być może wystarczający będzie montaż w licu muru, na " ciepłym parapecie" z użyciem na taśmach rozprężnych Trio. Podsumowując, pozostaje mi znaleźć kogoś kto obliczy mi przebieg tych izoterm i wtedy podjąć decyzję.

[egra27]

Witam wszystkich sympatyków domku W 49 12. Mam nadzieję że znalazłam wreszcie projekt, który spełnia moje potrzeby. MAM OGROMNĄ PROŚBĘ DO BUDUJĄCYCH WE WROCŁAWIU I OKOLICACH WROCŁAWIA.DAJCIE ZERKNĄĆ NA WASZ DOM. Moja wyobraznia przestrzenna jest nadzwyczaj marna .Jeden projekt już oddałam po obejrzeniu domu w realu,dlatego też przed zakupem tego projektu chciałabym zobaczyć jak to wygląda w rzeczywistości.Pozdrawiam ,czekam na propozycje i terminy.

[orzechot]

Na dzień dzisiejszy zmieniłam technologię z Porothermu 25cm na silikaty ( mocniejsze, równiejsze ściany) Skłaniam się ku silikatom 24cm stawianym na klej ( choć mój kierownik budowy twierdzi, że 18cm w zupełności wystarczy) + docieplenie szarym styropianem 20cm.

Czy ktoś z Was buduje w silikatów? Jaka grubość ścian?

 

Jak 1,5 roku temu zaczynaliśmy budowę to wybraliśmy Porotherm. Dziś wybrałbym silikaty. 18cm ściany brzmi fajnie, tylko kierbuda i ekipy trzeba dopytać czy jakiego problemu z nadprożami, podciągiem i wieńcami nie będzie. 18cm wewnętrznych ścian konstrukcyjnych brałbym w ciemno, co do zewnętrznych trzebaby pomyśleć, pogadać, popytać...

 

Pozdr.