Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt W-49.12 pracownia DOBRE PROJEKTY (JELENIA GÓRA)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To chyba też trochę zależy od wysokości budynku. No i bk ma różną wytrzymałość zależnie od rodzaju. Ktoś tu gdzieś na forum twierdził, że wybudował tak, że dał na ścianę dwuwarstwową rządek bk 600, a potem chyba U-220, albo inną niedrogą ceramikę. Ja się trochę obawiam eksperymentów.

 

Uważam za sensowny ten novomur, jeśli się ma duże środki na dom. Dla mnie jednak priorytet, to mieć gdzie zamieszkać. Wiem, że nie zrobię wszystkiego, jak bym chciała, bo takie są moje realia. Chcę wybudować za gotówkę (żadnych więcej kredytów!) Mam w planie zwiększyć grubość ocieplenia w podłodze, ścianach i dachu, może rozprowadzić wodne podłogowe na poddaszu. To już podniesie koszt budowy, ale pozwoli na oszczędności w ogrzewaniu domu zimą.

Uważam, że trzeba liczyć, na ile inwestycja może się zwrócić. Zakładając średnią długość życia, zostało mi jakieś 30-35 lat, hihi, na pomieszkanie w tym domu (jeśli wybudujemy się w najbliższym pięcioleciu...). Nie ma więc co szaleć ;) Chociaż podziwiam orzechota, że pompa ciepła, że ten novomur. Jego domek będzie naprawdę nowoczesny i oszczędny.

Pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociaż podziwiam orzechota, że pompa ciepła, że ten novomur. Jego domek będzie naprawdę nowoczesny i oszczędny.

Pozdrawiamy

Co tu podziwiać jest kasa to dom się sam buduje i nic nie trzeba nawet robić. Ja jestem ciekaw w jakich kosztach zamykają się takie domy jak orzechota, a podziwiam szczerze tego gościa http://forum.muratordom.pl/showthread.php?119477-Cedryk-bez-tajemnic-czyli-jak-wybudowali%C5%9Bmy-sami-dom!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko rozbija się o kasę. Założyłem 300 000 na całą budowę - zobaczymy jak wyjdzie w praktyce. Dla mnie najważniejsze żeby najszybciej zamieszkać i dłużej nie płacić za wynajem mieszkania, a standard materiałów wykończeniowych nie musi być z najwyższej półki.

Piszecie tu o wszelkich nowinkach typu novomur czy super styropiany , a ja mam za przykład mojego kolegę ,który wybudował dom z najtańszych materiałów(na ściany pustak z Owczar, kominy i strop z allegro) i jego dom nie różni się niczym od innych. Mało tego pozwolił sobie użyć materiałów na wykończenie z trochę wyższej półki, ponieważ stan surowy nie pochłonął aż tak dużo środków. Sam trochę żałuje ,że kupiłem pustaki z Kozłowic , bo jak obliczałem różnica w cenie to około 5000 zł na korzyść Owczar, ale dałem się pochłonąć reklamie , a jak przyjdzie na ścianę styro to nikt nie będzie widział różnicy. Przykładów jest mnóstwo na każdym etapie można znaleźć materiały o podobnych parametrach ,a dużej różnicy w cenie spowodowanej najczęściej tym, że jeden produkt jest markowy a inny nie. Każdy musi dostosować standard do własnej wydolności finansowej , a dla mnie to 30 lat spłacania kredytu i wiele wyrzeczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gelo, to poradź, na co trzeba uważać, co byś teraz zrobił inaczej, może taniej?

 

Też podziwiamy "wariatów", którzy sami budują. Ale podoba nas się też, jeśli ktoś buduje z rozsądkiem, mając kasę i wydając ją nie na nieistotne fidrygałki, tylko na np. polepszenie parametrów cieplnych. Nas nie stać na wybudowanie domu energożernego, bo go nie utrzymamy. Fakt, że przy ścianie dwuwarstwowej mniej istotne jest, z czego jest ściana nośna i tu można dać maxa, u220 czy termopor, czy suporeks, i tu można sporo zaoszczędzić. Ale fakt też, że lepszy dom ocieplony zwykłym styro, niż nie ocieplony. Jeśli Twój kolega, marcinie, ma piec na drewno i dostęp do tego drewna (ma np. las), to dla niego nie będzie problemem utrzymanie tego domu. Ja będę miała piec na gaz i MUSZĘ mieć dobrze ocieplony dom. Ocieplając dom samemu, mogę oszczędzić kasę i wydać ją na lepszy styropian.

 

Proszę, nie krytykujmy tego, czy ktoś ma, nie ma, ile kasy, jaka ściana, co lepsze czy gorsze, bo nie o to tu chodzi.

Pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarus05 nie było moją intencją krytykowanie rozwiązań technicznych innych forumowiczów, bo na pewno to wszystko ma sens i można osiągnąć lepsze parametry cieplne budynku stosując te nowinki. Napisałem o pustakach z Owczar bo jak się okazuje można zaoszczędzić sporo grosza, tak samo kominy - różnica 2000zł pomiędzy schidlem a niefirmowym. Wracając do pustaka Kozłowickiego ,który już kupiłem to atutem jest to ,że jest prosty i mocniejszy od Owczar i to było moim priorytetem kiedy kupowałem, ale po obejrzeniu ścian kolegi po tynkach i ociepleniu nie widzę żadnych uchybień.

Dobre ocieplenie domu to podstawa i tu nie ma wątpliwości nie ma co oszczędzać bo to się nie opłaci. Tak samo pokrycie dachu lepiej zrobić raz z lepszych materiałów niż potem poprawiać co jakiś czas - u mnie będzie dachówka cementowa, a pod nią membrana bez deskowania. Po przeliczeniu kosztów blacha - dachówka troszkę więcej wyniesie robocizna krycia dachówką, ale jak będzie dobrze zrobione praktycznie kilkadziesiąt lat spokoju.

Fakt jest jeden cena ma powiązanie z jakością i trwałością materiałów i to od nas zależy czy uda nam się znaleźć złoty środek. Drzwi wewnętrzne można kupić za 500zł z płyty i za 2500 drewniane - wiadomo ,że trwałość drzwi z płyty z cienką okleiną jest ograniczona i bardzo szybko się zniszczą. Trzeba dobrze rozplanować kasę żeby rzeczy istotne kupić lepszej jakości(drzwi,okna,podłoogi) a tam gdzie się da zaoszczędzić. Pewien kolega, który wybudował się z dużym wkładem własnej pracy powiedział mi tak" Marcin na budowie pieniądze się kocą" a chodziło mu o to ,że warto szukać i porównywać cyny materiałów i robocizny w okolicy, i są to konkretne pieniądze. Przykład tartaków opłacało mu się zamówić drzewo z tartaku oddalonego o 50 km i zaoszczędził prawie 2500zł - okoliczne były droższe.

Pozdrawiam - życie zweryfikuje teorię.:wave:

 

Tak na marginesie to sam naciąłem się na ekipę która robiła mi fundament, a była z polecenia znajomych i wszyscy byli zadowoleni. Fachowcy mieli budować cały dom ,ale im podziękowałem po tym jak się popisali - brak poziomów fundamentu który wylali świadomie wiedząc że jest spadek wyrównali spoinami ,dla nich to nie problem że spoina ma 6cm:jawdrop: - ale był jeden plus byli bardzo tani:cool:

Mam kolejną ekipę ,ale tym razem byłem na budowach gdzie pracowali w ubiegłym roku i sam przyjrzałem się jakości prac, a cena cóż troszkę wyższa ,ale wolę mieć spokój.

Edytowane przez marcin2372
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja także nikogo nie krytykuję, bo nikogo nie znam osobiście więc to co tu piszemy to wyrażanie swojej opinii, nie krytyka. Ale krótko jeżeli ktoś ma np. 600-700 tyś może wkładać sobie styropian gdzie chce nawet w .... ziemię pod chudziakiem, obkładać fundamenty ze wszystkich stron, wełną może wypełnić sobie i strych ponad jętkami czemu nie itd. Inna osoba może mieć 300 tyś. ocieplić tam gdzie to jest niezbędne realnymi grubościami i położyć podłogówkę w całym domu. W obu przypadkach przy ogrzewaniu gazowym zużycia będą porównywalne.

Ślepe zapatrzenie w innych budujących z forum staje się powoli patologią i może doprowadzić do przykrych niespodzianek podczas budowania, a czasami okazuje się że uczeń jest mądrzejszy od nauczyciela.

Życzę zdrowego rozsądku podczas budowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, marcin, dziękuję za te informacje dotyczące np. tartaku. Mieliśmy brać drewno z najbliższego w okolicy, ale po tym, co napisałeś, rozejrzę się jeszcze i dalej. Co do kominów, ja mam zrobione szersze (podobno) fundamenty, bo kominy miały być murowane z cegieł. To nie jest najtańsza wersja? Tego jeszcze nie liczyliśmy.

 

Co do pokrycia dachowego to blachodachówka bo pan, który będzie nam budował od stanu zero w górę robi też pokrycia dachowe i będziemy to mieli w cenie. Dopytam jednak, jaka byłaby cena robocizny przy położeniu dachówki cementowej. Blachę i obróbki zrobił bardzo porządnie i estetycznie (u sąsiadów widzieliśmy). Jakoś dla mnie te nowoczesne niby "tradycyjne" wynalazki (dachówki ceramiczne i cementowe) to przerost formy nad treścią, ale to moja subiektywna opinia. Może rzeczywiście przy wycenie okaże się, że kosztuje to porównywalnie.

 

emisb, co do styropianu pod "chudziakiem: mój kierownik, architekt zarazem, człowiek starej daty, wyrysował mi co ma być po kolei pod betonem: styropian 15cm, folia i beton, nie pamiętam centymetrów, bo nie jestem mądrzejsza od mojego kierownika (i zapewne od majstra również) i w przeciwieństwie do niego nie mam wszystkich tych cyferek w głowie. Jednak on kazał zrobić coś takiego, wiedząc, że idzie potem ogrzewanie podłogowe, więc będzie jeszcze rozkładany styropian na tym chudziaku pod rurki. Co do zużycia gazu - nie byłabym tego taka pewna ;) Moi znajomi kupili dwa lata temu dom z takim włąśnie "normatywnym" ociepleniem, po pierwszej zimie (szok z powodu rachunków za gaz) dołożyli 10cm styropianu. Mimo, że robili to sami, więc może niedokładnie i niefachowo ;) to mają już pierwsze rachunki za gaz z tej jesieni i zimy, gdzie zużycie gazu jest zauważalnie mniejsze. W domu jest przyjemnie ciepło, a - to kolejna kwestia - moja rodzina lubi ciepełko i nie chcemy chodzić w domu w swetrach.

 

Oczywiście, są grubości ocieplenia, których nie warto przekraczać, bo nie przekłada się to już na "ciepło" domu. Przy ociepleniu normatywnym, a nieco (rozsądnie) pogrubionym to Twoje twierdzenia brzmią jak "w kurtce na zwykłym ociepleniu też jest ciepło zimą, więc po co kupować puchową". Ja jestem zmarźluch, więc założę puchową ;-)

 

Nie gniewaj się, to co mówisz jest sensowne, ale jednocześnie też hm... trochę radykalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz kierbud też był za kominem z cegły. Rurę do środka i tak wpuszcza się od góry jakoś przez komin, będzie to robił ten sam pan, który będzie robił hydraulikę w domu i zarazem kotłownię (pod piec gazowy). To, że zabierze taki komin trochę więcej miejsca w środku domu, to nie jest problem, dom jest i tak duży :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarus05 wierz mi, że ja również nie mam zamiaru chodzić w swetrach zimą po domu i dlatego wybrałem węgiel do grzania domu mimo iż gaz mam w pobliżu i pierwotnie miałem nim grzać. Temperatura jak dla mnie optymalna to 21-23 st i zapewniam Cię że mniejsza zimą nie będzie. Kolega grzeje gazem i i popełnił błąd ponieważ na poddaszu ma tylko kaloryfery a piec kondensacyjny na temperaturze wody max 50 st osiąga ok. 100% sprawności. Skutek jest taki że na poddaszu ma temp. max 18st i boi się odkręcić piec bo mu zużycie mocno podskoczy a tak pali ok. 12m3 w silne mrozy. Węgiel wybrałem właśnie dlatego żeby nie bać się zagrzać w domu do takiej temperatury jaką chcę. Reasumując jeżeli chcesz grzać gazem to radzę połóż sobie podlogówkę na dole i na górze jeżeli nie zamierzałeś tego zrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie jest właśnie założenie. Nie chcę w ogóle kaloryferów, tylko podłogówkę niskotemperaturową. Mam nadzieję, ze hydraulik, którego nam polecono, będzie potrafił policzyć tą podłogówkę, żeby można było zrezygnować z kaloryferów.

Mieszkałam kiedyś w akademiku, gdzie było tylko ogrzewanie podłogowe, każdy pokój miał balkon, a zimy bywały srogie. Fakt, że podłoga bywałą bardzo ciepła w nocy. Ale całkowicie wystarczało. Co więcej, podłogi w pokojach i przedpokoju były drewniane, nie żadne panele nawet, i to wszystko działało, nie rozsychało się i nie pękało. Podłogówka jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam do tematu zmiany konstrukcji więźby dachowej, ponieważ mój cieśla upiera się żeby krokwie oprzeć na płatwiach pośrednich opartych na ścianach nośnych. W sumie miał robić tak jak w projekcie i umówiliśmy się na odbiór zestawienia materiału jaki miał przygotować, ale ten przeliczył drzewo na taką konstrukcje. Tłumacze mu ,że kominy przeszkadzają , a cieśla ,że taka konstrukcja jest stabilniejsza i poradzi sobie - ominie komin, albo podeprze płatew słupkiem. Nie wiem co robić bo facet ma bardzo dobre opinie i nawet z rozmów z dekarzami wszyscy mówią ,że jest bardzo solidny - nie trzeba po nim poprawiać. Martwię się ,że kominy będą przeszkodą i wyjdą jakieś problemy. U mnie są 2 kominy wentylacyjny i od pieca, ale jak by nie patrzeć są w świetle płatwi.

Kiedyś zadałem takie pytanie na forum i wszyscy odradzali, ale może są jakieś inne opinie. Kilkanaście postów wyżej jest zdjęcie domu użytkownika Raffal ,który ma właśnie takie rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcin2372, też mam taką konstrukcję więźby. Dekarzem nie jestem, ale też mam wrażenie że taka konstrukcja jest stabilniejsza. Te łaty pośrednie mam o wymiarze 16x16, a krokwie 7x18. Komin wentylacyjny (ten z kuchni) minięty z boku. Natomiast dymowy już nie, dlatego tę murłatę oparłem o konkretny ceownik, który przylega do komina. U mnie wygląda to tak:

 

http://images46.fotosik.pl/1360/a5d097aeec8b4adem.jpg

 

Dodam, że dach mam deskowany, a na dachu dachówkę ceramiczną.

Edytowane przez emisb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emisb a o co opiera się ceownik ? U mnie jest strop teriva i chyba będzie problem żeby taką konstrukcję solidnie oprzeć ,a musi przenieść niezłe obciążenie( u mnie dachówka). Wymiary więźby też takie jak u ciebie zaproponował cieśla. Powiedz jeszcze czy podniosłeś sciankę kolankową , bo jak patrzę na projekt to mam wrażenie że nie da się minąć komina wentylacyjnego w kuchni. Przy wyższej ściance jest łatwej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceownik stoi na stropie (u mnie monolit 16 cm grubości). Wbrew pozorom tam nie ma specjalnych obciążeń. Wcześniej miałem tam wstawiony zwykły stempel, ostatnio go wymieniłem na ceownik, podczas przekładania ta łata nawet się nie poruszyła. Myślę że ważniejsze jest to przęsło w dużych pokojach na poddaszu. Tam długość pokoju to ponad 5 mętrów, a łata u mnie dotyka komina wentylacyjnego od zewnątrz. Myślę że teriwa nie będzie miała problemów z tą podporą. Ściankę kolankową mam na 2 porothermy + wieniec, to razem ok. 80 cm.

Tu trochę widać oparcie łat na środkowej ścianie nośnej.

IMG_2919.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...