Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wypłata kolejnej transzy


riood4

Recommended Posts

We wrześniu br podpisaliśmy z mężem umowę o kredyt hipoteczny. Miał on zostac wypłacony w conajmniej dwóch transzach. Pierwszą z nicz otrzymaliśmy szybciutko po spełnieniu wszystkich żądanych przez bank warunków. 13.12.2006 złożyliśmy dyspozycję wypłaty kolejnej transzy. Wg zapisu w umowie kredytowej ma być ona uruchomiona w ciągu 10 dni roboczych od dnia złożenia dyspozycji a warunkiem jej wypłacenia jest pozytywna ocena rzeczoznawcy bankowego n.t. postępu prac na budowie. 10 dni roboczych minie jutro, a do dzisiaj nie pojawił się nikt z banku. Mąż właśnie wrócił z oddziału kredytującego nas banku, pracownica śle maile do analityka od tygodnia i nie dostaje żadnej odpowiedzi, twierdzi nawet, że nie ma do niego żadnego innego kontaktu. My z mężem również, bank podaje jedynie infolinię, na której nie można uzyskać żadnej sensownej odpowiedzi. Moje pytanie jest następujące: co powinniśmy w powyższej sytuacji zrobić; mamy kilka rachunków do zapłacenia za materiały, ponadto w budowę zaangażowaliśmy już nasze prywatne oszczędności jak również nasze prywatne pobory. POMOCY!!!!!!!!!!!!!,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pracownica śle maile do analityka od tygodnia i nie dostaje żadnej odpowiedzi, twierdzi nawet, że nie ma do niego żadnego innego kontaktu.

tu może mieć rację - żeby z każdą pierdołą nie dzwonić po analitykach niektóre banki ograniczają do nich dostęp. Inaczej odbieraliby tylko telefony a nie rozpatrywali wnioski.

 

Moje pytanie jest następujące: co powinniśmy w powyższej sytuacji zrobić; mamy kilka rachunków do zapłacenia za materiały, ponadto w budowę zaangażowaliśmy już nasze prywatne oszczędności jak również nasze prywatne pobory. POMOCY!!!!!!!!!!!!!,

ale wiecie z banku, że inspktora nie było?? Bo ja jak zlecam wypłatę, to bank podsyła inspektora, którego ja na oczy nie widziałem. I on wszystko załatwia.

czy też inspektor był i wydał negatywną opinię??

Najpierw wyjaśnijcie czy był i jaka jest jego decyzja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jaki to bank??

 

no własnie zapytajcie czy inspektor był - czasami jeżeli nie musi wchodzić do budynku to ogląda wszystko sam i nawet o tym nie wiecie

 

Co do tych 10 dni to raczej bym się nie przyzwyczajała bo opinia inspektora to też jeden z warunków wypłaty więc od jego spełnienia zależy bieg terminu wypłaty drugiej transzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłam kolejną rozmowę z panienką z banku.

Inspektora na pewno nie było to wiem od niej właśnie, bo stwierdziła, "że wszystko się trochę opóźni", ale co mnie to do ch....y obchodz!!!!! :evil: Ja mam zobowiązania i płatności, których się podjęłam sądząc, że bank wywiąże się z umowy, do czego m.in. mnie zobowiązuje.

Udało mi się jedynie wymusić na panience z banku nr tel. działu reklamacji kredytów hipotecznych (obiecałam jej, że nie powiem skąd go wzięłam).

Trzymajcie kciuki, proszę, idę tam dzwonić.

Z Wami raźniej moi drodzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale wiecie z banku, że inspktora nie było?? Bo ja jak zlecam wypłatę, to bank podsyła inspektora, którego ja na oczy nie widziałem. I on wszystko załatwia.

czy też inspektor był i wydał negatywną opinię??

Najpierw wyjaśnijcie czy był i jaka jest jego decyzja.

 

 

 

Jak już pisałam inspektora nie było, jak również żadnej decyzji jego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie szarp się z kobitką z okienka bo szkoda nerwów, spróbuj napisać pismo o szybkie rozliczenie i wypłatę drugiej transzy-

napisz to co mówisz czyli to że robotnicy na budowie nie mogą wykonywać swojej pracy i spowoduje to opóźnienia w inwestycji- powinni odpisać

 

wszystko na piśmie bo inaczej to żadnej wiążącej informacji nie uzyskasz jeżeli trafisz na takich "specjalistów" :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
witam

mozna wiedziec jak sie zakonczyla ta sprawa z wyplata transzy?

 

Interweniowałam w Nadzorze Bankowym przy NBP, gdzie dowiedziałam się jakie są moje prawa i uzbrojona w argumenty zaczęłam negocjacje z bankiem.

Ostatecznie po prawie miesięcznym poślizgu uruchomiono tę nieszczęsną transzę a ja przy okazji "straszenia" Nadzorem Bankowym wytargowałam wcześniejsze (czyt. poza kolejnością) rozpatrzenie wniosku o rozszerzenie kredytu, ze skutkiem oczywiście pozytywnym. :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...