Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam wszystkich forumowiczów

 

Stanąłem przed chyba jedną z najważniejszych decyzji budowlanych - czym kryć ? Żona mówi - "byle była ceramika", po cichu dodając "byle... była dobra :)"

Dotychczas omotany cisar'owym marketingiem braas'a stanąłem przed trwającym już parę miesięcy dylematem.

Dobry beton (cisar) czy tańsza ceramika ? A jak tak, to czy jak tańsza ceramika znaczy gorsza ?

Kwota jaką jesteśmy skłonni wyłożyć na nasze zabawy w wielkiej piaskownicy :) to max 36zł za metr. Póki co domek odeskowany, zapapowany, czeka na wiosenny przypływ konkretnej incjatywy i napełnienie kieszeni.

 

Przeglądając forum, odniosłem wrażenie że /uogólniając/ "każda sroka swój ogon chwali" (bez urazy dla wszystkich), co nie wzbudziło mojego zaufania do fachowości decyzji, jaka pokierowała ku wyborze tej konkretnej dachówki.

Stąd też prosze osoby, znające nieco szerzej głębie wód tematu ponad lekturę producenckich broszurek o radę, która nie tylko mnie ułatwiłaby podjęcie decyzji konkretnego wyboru dachówki.

 

Moimi faworytami jest Roben (Średzka falista) i Rupp (Syrius). Obie w kolorze czerwień miedziana - angoba.

Roben kusi atrakcyjną ceną, choć podobno strasznie krzywy i miękki (fakty wyniesione z lektury forum).

Rupp - ekstra twardy, choć droższa (czy rzeczywiście warty dodatkowej ceny?), podobno ucieka mu angoba, jakieś

punktowe odpryski na każdej dachówce, wynikające z procesu produkcyjnego itd.

Czytając posty to obie zdarzają się krzywe jednak z negatywna przewagą na Robena. Znaczy Rupp ? ..i tak koło sie zamyka :(

Wiem i Mercedes może być felerny ale tu chodzi o prawdopodobieństwo na 100 fabrycznie wyklepanych. Będzie niższe niż np. Tawrii.

 

Sprzedawca prawdy nie powie bo siedzi w kieszeni u dostawcy dzięki giftom za dobre wyniki. ...i komu tu wierzyć. Jedynie chyba dekarzowi. Z tego co wyczytałem to chyba benyśowi. Wygląda że facet wie co mówi.

 

Gdzie i w których dachówkach tkwią fabrycznie ukryte buble ? Jeśli w owych czasach takie są.

 

Zamki, co z nimi ?

 

Wybrać wspominaną na forum super twardośc Ruppa (Sirius) ponad walory wizualne i cenowe Robena (Średzka falista),

ale kosztem jego potencjalnego klawiszowania ? Creatony raczej powalają cenowo, więc wypadają z tej kalkulacji.

 

itd, itd...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/68085-pro%C5%9Bba-by-wreszcie-konkretnie-o-dach%C3%B3wkach-dla-quotubogich/
Udostępnij na innych stronach

ales chlopie zadal temat .... ;-)

 

od razu powiem, zebys nie oczekiwal ze znajdziesz na tym forum jasna odpowiedz (podobnie zreszta jak na wiele innych "kontrowersyjnych"tematow). posty i opinie co najwyzej pozwalaja wyrobic sobie wlasne zdanie badz tez zmienic nasz punkt widzenia, jednakowoz decyzja zawsze musi nalezec do inwestora .... tutaj nikt ci nie da zlowionej rybki, raczej tylko wedke ....

 

jesli mozna, to podziele sie swoim, malym doswiadceniem ....

poczatkowo rozwazalem jedynie zakup braas'a, u podstaw lezala cena, akceptowalna jakosc oraz opinia - podobno najlepszego - dekarza w miescie.

duza powierzchnia (szybkosc kladzenia i mniejsza ilosc lacenia) i maly odpad dachowki mial byc atutem.

po rozwazeniu za i przeciw wybralismy (to wazne, bo wraz z zona) .... sredzka plus z Robena ;-) dlaczego ??

nie dlatego ze ceramiczna, nie dlatego ze moze ladniejsza ....

co zdecydowalo ? wyglad dachowki, zadnych strzepkow na krawedziach i jej porowatosci, jednolity kolor, polysk, gama kolorow a co za tym idzie wieksze mozliwosci modyfikacji elewacji oraz wyboru okien, wielkosc dachowki (jak braas) .... po prostu ta dachowka spelniala nasze wszystkie oczekiwania (!!) a do tego godzila je jakos ze swoja cena ;-)

 

krotki wniosek: jesli pokierujesz sie tylko cena, bedziesz zalowal, jesli kupisz cokolwiek co nie odpowiada twoim INDYWIDUALNYM oczekiwaniom, bedziesz zalowal rowniez,

 

zlec wycene swojego dachu w standardzie dachowki cementowej i ceramicznej, porownaj oferty, popatrz na dachy wykonane w tych technologiach, ocen efekt, oszacuj koszt (czy jest wart poniesienia) w skali calej inwestycji .... a potem juz tylko zdecyduj ;-)

 

good luck !!

Przede wszystkim obejrzyj dachy w okolicy .

Dachówka musi być dobra ale musi takze Ci sie podobać.

Mozesz nawet obejrzeć z bliska i pogadać z włascicielami.

 

Ludzie są bardzo otwarci. Mysmy nawet zapukali do domku który ma bryłę takąjak nasza i właściciele "z przyjemnością" pokazali nam cały dom :lol:

Ja początkowo także byłam zdecydowana cementówkę na Euronit ale potem przyjrzałam się bliżej Robenowi Plus - miedziana. Jest śliczna a niewiele droższa od Euronitu. Miałam dobrego dekarza więc nie było problemu z ułożeniem i dach jest równiuteńki (dwuspadowy więc każdą nierówność byłoby widać). Podobno przy Robenie bardzo ważne jest precyzyjne przybicie łat i wtedy jest ok (w niektórych firmach budujących dom od a do z łaty przybijają zwykli pomocnicy murarzy i wtedy to nawet creaton pewnie trudno jest ułożyć dobrze). Nie wiem jak sie ma do tego rupp ale mnie mój dach baaaardzo się podoba i z tego wyboru jestem bardzo zadowolona.

jesli masz zadeskowanyc i zapapowany dach to sytuacje masz juz dobra: nie kapie na głowe... więc dachówka nie pali ci sie..

 

piszesz że 36 pln/m2 jest dla ciebie dostępne..

mysle że spokojnie jestes w stanie położyć cos ceramicznego w tej cenie...

 

zgadzam sie z przdmówca... nie tylko cena..z drugiej jednak strony całe życie ten niedosyt że beton na dachu :)

 

moje rady:

jaka by to nie była dachówka dobrze przegladaj to co ci przywieźli..żadnych wad ani rys, ubytków od transportu... itp.. ja jestem na to uczulony bo dwa razy dachówke kupowałem.. a za drugim razem już musiałem (pomimo widocznych odprysków od transportu) wziąć bo zima za pasem... i lało na mury!!

no.. i pomimo mojej ceramiki .. czuje TEN właśnie niedosyt!! że mogło byc lepiej..

 

P.S.. rupp już nie jest taki twardy jak kiedyś.. mój dekarz sie przygotowywał na tarcze do ciecia za 300pln do mojego rupa.. ale stwierdził ze juz to nie to co kiedys...

A może taką?

http://www.wienerberger.pl/images/db/articles/1087584652229,0.jpg

 

Dekarz mi ją poleca. Ale on jest w zmowie ze sprzedawcą :lol:

 

Więcej http://www.wienerberger.pl/servlet/Satellite?pagename=Wienerberger/Page/CallArticle05&cid=1087584676622&c=Page&sl=wb_pl_home_pl

Witaj!

A zastanawiałeś się nad koramickiem? Wybraliśmy u nich renesansową L-15 ceglastą z połyskiem i muszę przyznać, że nieźle wygląda.

demex czy to zdjęcie, to aby nie renesansowa koramica?

pozdrawwiam wels

Ja mam ceramikę TONDACH.

ceny:

Marsylka czerwona ANGOBOWANA

- podstawowa = 2,64 zł/szt

- gasiar = 12,65 zł/szt

- krewedziowa = 15,51 zł/szt

 

na 1m2 wchodzi troche ponad 11 dachowek

 

Wyglada dosyc ladnie :)

 

http://studioprojektowe.com/pub/dom_dachowka.jpg

A może taką?

http://www.wienerberger.pl/images/db/articles/1087584652229,0.jpg

 

Dekarz mi ją poleca. Ale on jest w zmowie ze sprzedawcą :lol:

 

Więcej http://www.wienerberger.pl/servlet/Satellite?pagename=Wienerberger/Page/CallArticle05&cid=1087584676622&c=Page&sl=wb_pl_home_pl

 

Kurcze, ale numer. Poszedłem pogadać z moimi cieślami na budowę sąsiada. Akurat dokładnie taką dachówkę mieli. Zapytałem:

- dobra?

Usłyszałem: - nie...

 

A dlaczego nie, bo niby te zamki są mało szczelne. Wiecie jak to jest. Co jeden to filozof. Czasami warto robić swoje i nie słuchać tysiąca teorii.

Witaj!

A zastanawiałeś się nad koramickiem? Wybraliśmy u nich renesansową L-15 ceglastą z połyskiem i muszę przyznać, że nieźle wygląda.

demex czy to zdjęcie, to aby nie renesansowa koramica?

pozdrawwiam wels

Dokładnie tak :)

 

Kurcze, ale numer. Poszedłem pogadać z moimi cieślami na budowę sąsiada. Akurat dokładnie taką dachówkę mieli. Zapytałem:

- dobra?

Usłyszałem: - nie...

A dlaczego nie, bo niby te zamki są mało szczelne. Wiecie jak to jest. Co jeden to filozof. Czasami warto robić swoje i nie słuchać tysiąca teorii.

 

A mój mi ją polecał :)

PS. 30 minut temu miałem telefon od hurtownika: Ma pan 10 minut na decyzję :lol: :lol: Jak Pan się zdecyduje to będzie Pan miał tą dachóweczkę jeszcze w tym roku. Jak się Pan zdecyduje jutro to będzie w okolicach kwietnia i to 20% drożej :(:(

 

No i zdecydowałem się ! ! ! Tylko skąd ja mu wytrzasnę 10 Kpln na zaliczkę na już :x :x :o :o

Roben kusi atrakcyjną ceną, choć podobno strasznie krzywy i miękki (fakty wyniesione z lektury forum).

 

Rupp - ekstra twardy, choć droższa (czy rzeczywiście warty dodatkowej ceny?), podobno ucieka mu angoba, jakieś punktowe odpryski na każdej dachówce, wynikające z procesu produkcyjnego itd.

 

Gdzie i w których dachówkach tkwią fabrycznie ukryte buble ? Jeśli w owych czasach takie są.

 

Zamki, co z nimi ?

 

Nie wiem kto pisał że Roben jest miękki - jest tak samo twardy co Rupp, jedynie zastrzeżenia może budzić grubość dachówki, gdyż jest ona zmienna - dachówka jest wyrażnie cieńsza w okolicach zamków.

 

Krzywość dachówek to może być wynik wyłącznie błędów przy produkcji konkretnej serii... założenie z góry iż jedne są bardziej krzywe od drugich nie ma racjonalnego uzasadnienia.

 

Podstawowe różnice które winny zadecydować o wyborze pomiędzy Robenem a Ruppem to:

1. Wielkość dachówki. Rupp jest zdecydowanie mniejszy, co może być wskazaniem do zastosowania go na dachu o wielu krzywiznach - wiele połączonych ze sobą małych płaszczyz

2. Zamki - jest to pochodna wielkości i kształtu dachówki. Roben ma większe możliwości regulacji na zamkach (nie pamiętam dokładnie ale jest chyba nawet do 1,5 lub 2cm na dachówce) co jest bardzo istotne gdyż w ten sposób zacieśniając lub rozsuwając dachówki można nie tylko zniwelować ew. nierówności ciesielki lecz również uniknąć docinania dachówek i innych kłopotów z tym związanych.

Różnica pomiędzy ruppem a robenem na naszym dachu wynosi na wszystkim okolo 4 tys., wiec roben ma tą niewątpliwa przewagę nad ruppem. Punkt dla robena.

Dach jest prosty 250m2 - dwuspadowy, naczółkowy z wystawką z produ bryły (Ostrów Archetonu).

 

Zastanawia mnie tylko fakt skąd taka niska cena dachowki podstawowej. Gdzieś (na pewno) musiano przyciąć koszty, i oby to nie odbiło się na jakości wykonania. Może mam złe podejście, ale w dzisiajszym świecie jak coś jest zbyt tanie, to w moich oczach staje sie potencjalnie podejrzane o skazę.

Punkt dla ruppa.

 

Obie dachówki zasadniczo (wizualnie) wyglądają tak samo. Technologia wierzę, że napewno podobna - żadna rewolucja nie odbyła sie przecież w wytwarzaniu dachówek na przestrzeni paru lat. ..a koszty transportu na pewno nie podbijają tak ceny by różnica na m2 wynosiła okolo 5 zł.

Właśnie to nie daje mi spokoju - gdzie tkwi haczyk ?

  • 1 month później...

od sprzedawcy słyszałem ze całe to gadanie o płytkich zamkach, miękkości i felernej krzywiźnie to marketingowy bełkot by promować droższe modele dachówek :o

 

...i tak nie wierzę, może wyraziściej - istnieje uzasadniona obawa... stąd z wewnętrznym spokojem stawiam na Siriusa 13 miedz, tyle że muszę odchorować te kilka tysiaczków więcej

od sprzedawcy słyszałem ze całe to gadanie o płytkich zamkach, miękkości i felernej krzywiźnie to marketingowy bełkot by promować droższe modele dachówek :o

 

...i tak nie wierzę, może wyraziściej - istnieje uzasadniona obawa... stąd z wewnętrznym spokojem stawiam na Siriusa 13 miedz, tyle że muszę odchorować te kilka tysiaczków więcej

 

Pisałeś o dachówkach "dla ubogich" a kupiłeś wypasione. Nastąpił u Ciebie tzw efekt nakręcania się.... :wink:

 

P.s. Zobacz do mojego dziennika jakie ja zakupiłem.

Pisałeś o dachówkach "dla ubogich" a kupiłeś wypasione. Nastąpił u Ciebie tzw efekt nakręcania się.... :wink:

 

Tak to bywa :lol: A ja nie dałem się nakręcić i wybrałem Euronit. Wygląda rewelacyjnie, a kosztowała ok. 20 zł/m kw.

Całe życie tak bywa że albo nas nakręcają albo my nakręcamy...

 

Cała nasza budowa od samego początku kula się systemem gospodarczym po właściwie zerowych kosztach robocizny. Ściany trojwarstwowe, zadeskowana polac, całe pelne kominy. Wsztstko co robimy z ojcami, chcemy zrobic raz a porzadnie, by potem cale zycie nie boksowac sie z ewentualnymi poprawkami. Stad blachy i gonty nie wchodzily w rachubę.

Najtańszemu betonowi nie ufam /moze to wina charakteru badz marketingowemu nakreceniu/, droższy w cenie najtańszej ceramiki, wiec odzałowaliśmy z żoną uzbieraną kupkę na ową ceramikę, by jak kupic to tak by potem nie żałować. Stad rupp.

Gdzies tam daleko byly marzenia o Creatonie ale to bajka dla innego ksiecia z bajki :)

ps.

Nie wiem kiedy sie wprowadzimy.. przypuszczam że za 2-3 lata.

Budujemy z bieżących oszczędności, a mieszkać póki co też gdzie mamy.

 

Nie jestem też tak ograniczony sumarycznym kosztem by zmieścić się w transzy. A ża za slaba psychika i za duży strach na kredyt. Zreszta kto wie czy dostalibyśmy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...