Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PRZESKAKIWANIE WYKONAWCÓW


dodi

Recommended Posts

Mam to samo.

 

Murarze co trochę skaczą. Wpadają na parę dni, czasami na jeden i juz ich nie ma.

Dekarz nie dawno zaczął i robi to samo. Mało tego teraz zaczęło się zwalanie jeden na drugiego, a każdy ma full roboty i wcale nie muszą sobie przeszkadzać i czekać na drugiego.

Normalka NIESTETY !!!

 

Agniecha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

dołączam sie do wypowiedzi wyżej.

Ekipa murarzy spisała sie u mnie dobrze, czego nie mogę powiedzieć o cieślach - TOTALNA OLEWKA!. Aby zacząć, a potem, to kiedyś się skończy - z takiego założenia wychodzi część ekip.

Na szczęście wśród wszystkich tych ekip są też takie, które dbają o swoją reputację. Teraz taka ekipa kończy mi zaczęty we wrześniu dach. Nie wytrzymałem takiego lekceważenia i z dużym trudem wprawdzie, ale znalazłem cieśli, którzy teraz kończą zaczętą robotę.

Rada dla zaczynających: zasięgnąć jak najszerszej opinii o ewentualnym wykonawcy, a najbezpieczniej spisać umowę (chociaż z tymi umowami też różnie bywa w praktyce).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i bez żadnych zaliczek, kasa po wykonanaj pracy. Chociaż i tak potem trudno o wewntualne poprawki, ja 3 razy umawiałem się z moim dekarzem żeby przyjechał i poprawił przy kominie bo cieknie na strychu ( na szczęście jeszcze nie ocieplonym) aż się wkurzyłem i dzisiaj sam kupiłem silikon dekarski ceglasty i sam biegałem po dachu, chociaż skośny mocno i uszczelniałem przy kominach. mam nadzieję że z dobrym rezultatem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi budowlańcy podchodzili do budowy by skończyć dany etap ze trzy razy.

No na szczęście juz stan surowy otwarty stoi :D

 

Ciągnęli ze 3 budowy+jakieś fuchy równocześnie.

Innym sposobem, nie zarobilibysmy na chleb-tłumaczył majster.

Nie ma to jak mieć kilka frontów robót

 

 

To jest chore ale cóż takie czasy :evil:

 

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za bardzo tylko nie rozumie jaki w tym sens w obecnym czasie kiedy nie brakuje robót. Co innego kiedy brakowało i wykonawcy jak coś załapali to już nie wypuszczali z rąk....

 

dodi

 

Murarze łapią na raz kilka robót by mieć z kilku żródeł zarobek :D

Jednemu skończy fundamenty dostanie kasę idzie do następnego podciągnąć mury i po tym etapie kasuje za zrobioną robotę.Mając kilku murarzy w ekipie musi z czego mieć im wypłacic wypłaty. :D

To taki pęd aby tylko inny murarz ich nie ubiegł w robocie.

To taka strategia budowlańców na utrapienie inwestorów!! :x

Pozdrawiam

Życzę spokojnych Świąt !!!! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie wykonawca siedział cały czas na budowie. W przerwach technologicznych jechał na drugą budowę, a po uzgodnionym terminie wracał z powrotem. Jak tylko chciałem to mogłem go odwiedzić na tej drugiej budowie i zweryfikować czy na pewno przyjedzie na czas. Nigdy w czasie naszej kończącej sie już współpracy nie dzwoniłem z zapytaniem kiedy wraca na budowę. Jak miał być danego dnia o 7.00 to był. Wspomnę, że do tego jest solidny dokładny i nawet porządek po sobie zostawiają.

Dlatego umówiliśmy się na rozliczenie systemem zaliczek co tydzień. Ja się nie spóźniałem z płaceniem oni z robotą. Mam tylko nadzieję, że spotkam jeszcze taką z jedną ekipę u mnie na budowie, czego i wszystkim życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie wykonawca siedział cały czas na budowie. W przerwach technologicznych jechał na drugą budowę, a po uzgodnionym terminie wracał z powrotem. Jak tylko chciałem to mogłem go odwiedzić na tej drugiej budowie i zweryfikować czy na pewno przyjedzie na czas. Nigdy w czasie naszej kończącej sie już współpracy nie dzwoniłem z zapytaniem kiedy wraca na budowę. Jak miał być danego dnia o 7.00 to był. Wspomnę, że do tego jest solidny dokładny i nawet porządek po sobie zostawiają.

Dlatego umówiliśmy się na rozliczenie systemem zaliczek co tydzień. Ja się nie spóźniałem z płaceniem oni z robotą. Mam tylko nadzieję, że spotkam jeszcze taką z jedną ekipę u mnie na budowie, czego i wszystkim życzę.

też miałem taką ekipe

przy dobrej organizacji solidna ekipa może prowadzić dwie czy trzy bud, jednocześnie

przecież my nie płacimy postojowego za nasze przerwy technologiczne

i chyba mało kto chce zapłacic ekiipie za przerwy ze swojej winy np w wyniku braku materiałow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...