poziom hałasu w kuchni - lodówka !

[darek63]

Witam,

 

Mam lodówkę, jeszcze na gwarancji. Po kilku m-cach użytkowania zaczęła hałasować (takie strzelanie jakby ktoś łamał plastik). Najgorzej słychać "to" w nocy i człowiek budząc się myśli czy to aby nie jest próba włamywania, napadu.

Byli fachowcy i mierzyli poziom hałasu wyszło im 41,7 dB (ale sprzęt nie pokazał wtedy wszystkiego co potrafi). Otrzymałem pisemną zdawkową odpowiedź, że " .... pomiary nie wykazały przekroczenia norm dla tego typu sprzętu".

Zadzwoniłem i w rozmowie telefonicznej poinformowali mnie, że powołują się na normę PN 85/E-082-10 ... ??? tak zrozumiałem i zanotowałem, ale nie mogę namierzyć jej w internecie. Może ktoś pomoże odnaleźć tekst tej normy!

Znalazłem normę PN-87B-02151/02 informującą, że w pomieszczeniach dla ludności w nocy maks. 40 db.

W opisie na stronach internetowych i na naklejce na lodówce jest informacja o poziomie hałasu; wg normy IEC704-3: 38 dB.

Czy moja lodówka jest zgodna z normą czy nie ?

Będę wdzięczny za pomoc w odnalezieniu stosownych norm dla lodówek.

[mironmk]

znam to, pewnie masz lodówke no frost - badałem temat - takie trzaski to norma. Choć "strzały" jakby się ktoś włamywał to chyba przesada.

[darek63]

Nie to nie jest no frost. Chodzi o lodówkę Electrolux ERD xxxx.

 

W opisie lodówki jest info 38 dB, zgłosiłem trzaski i byli i zmierzyli aparatem, wyszło im 41,7 dB, i odpisali na pismie, że sprzęt jest zgodny z normą PN 85/E-082-10 ... ??? Tak zrozumiałem i zanotowałem.

Czy znacie treść normy, na którą powołuje się wynajęty przez sprzedającego serwis. Nie reklamuję towaru, chcę odstąpić od umowy kupna-sprzedaży z tytułu niezgodności towaru z umową (czyli opisem).

Chcę, żeby towar był taki jak opisał producent.

 

Wg mnie po załączeniu agregatu dochodzi efektu kurczenia się rurek i do "przeciskania się" rurek w piance wypełniającej. Odgłos przypomina łamanie długopisu, plastiku.

Od nowości nic nie było, efekty dźwiękowe pojawily się po kilku m-cach.

Lodówka jest jeszcze na gwarancji.

[mironmk]

i jakie rezultaty?

[a_kacper]

Ja mam NO FROSTa i też strasznie haładuje? Co jest z tymi lodówkami nie tak?

[mockba]

Ja mam podobny problem z electroluxem ... lodowka pracowala kilka lat bez zarzutu dopiero po przeprowadzce do nowego domu zaczely sie te problemy. A wyglada to tak ... jest bez szelestna jak pracuje agregat wcale jej nieslychac ale raz na jakis czas uderzenie jakby ktos kopnol w dzwi. Nic z tym nierobie bo wychodze z zalozenia ze jak dziala to lepiej nieruszac... Niejest to bardzo uciazliwe...

[am00]

Może Cię to pocieszy.

Też miałem ten problem. Przy zakupie zwracałem uwagę na poziom hałasu bo poprzednia była bardzo głośna. Znalazłem ARDO do zabudowy - 36dB. Agregat chodził cichutko, ale co jakiś czas strzelała co było denerwujące zwłaszcza w nocy. Zgłosilem, przyjechał serwis, coś tam pomarudzili i spisali protokół. Po jakimś czasie przysłali z firmy, że uważają sprawę za zakończoną. Trochę mnie to wkurzyło, bo mogłem wybrać inną lodówkę, a wziąłem tę, bo wszystkie inne miały poziom hałasu co najmniej o 2dB wyższy. Napisałem do serwisu bardziej przekonywująco. Skontaktowali się i już byłem umówiony, że zabiorą tę lodówkę na obserwację, gdy ... przestała strzelać.

Trwało to jakieś pół roku zanim przestała strzelać.

[jabko]

Może każda lodówka musi się wyszumieć ... yyy ... wystrzelać

[adam_mk]

A wielu się dziwiło jak wstawiłem temat:

"Normy na wszystko"

Uzasadniałem, że może się zdarzyć tak, że "norma do wścieku potrzebna - skąd?"

I że raz na 5 lat każdego trafi.

Pisz w szukaczkę i pokop w archiwum. Niegłęboko, bo niedawno było.

Pozdrawiam Adam M.[/url]