Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stosunki z sąsiadami


Tamlin

Recommended Posts

Witajcie

Mamy problem co zrobić...

Na wiosnę pożyczalismy sąsiadowi prąd i wodę na budowę ogrodzenia. Nie takliemu bezpośredniemu ale przez drogę i trochę w bok. No i teraz znowu przyszedł "po prośbie" tym razem wymyslił sobie budowę fundamentów pomiedzy świętami a Nowym Rokiem!!!!. No i oprócz prądu chciałby aby ekipa mieszkała w naszym baraku. Bo na 3 dni mu sie nie opłaca wynajmować... itp. No i nie wiem co zrobić.. Działke mamy ogrodzoną, dom w stanie surowym otwatym (z zabezpieczonymi otworami) no i w baraku sporo różnych rzeczy typu rury spustowe, łączniki, kolanka, dachówki-kominki łopaty itp... Niby można by ludziom zaufać ale czy warto? Kompletnie nie znam człowieka a tym bardziej jego ekipy. Nie bardzo nam sie widzi aby obcy ludzie chodzili po naszej działce nie mówiąc że po domu...No i dodatkowy kłopot tuz przed świętami...Ale z drugiej strony pewnie dość długi czas będziemy mieszkać obok tego człowieka więc czemu by mu nie pomóc?

Macie może jakieś doświadczenia w podobnych sytuacjach?

 

Pozdrawiamy

Julia i Tamlin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się wam sąsiad rozpanoszy to się od niego nie uwolnicie.

Sasiad sąsiadem ale w końcu to jest wasz kawałek ziemi,dom i jeżeli juz macie koniec robót na swej działce to nie widzę powodu dla którego miałaby się jego ekipa szwędać po Waszej posesji.

 

Jak coś ma zginąć z baraku to i tak zginie czy użyczycie go sąsiadowi czy nie.

 

Wasz wybór ale ja bym nie zgadzała się na taki układ.

Pierwsze pozyczał prąd teraz chce barak co bedzie nastepne w kolejce??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby- nie Święta

To kopnąłbym go w d@pe

Potem pewnie przyjdzie auto pożyczyć :o

Ludzie tez nie mają żadnych zahamowań

 

Nie zgadzaj się, sie, bo jak popiją i cos im sie stanie

To Ty masz kłopot...A nie on

 

Ja to sie kiedyś zlitowałem się i dałem takiemu

Jednemu zarobić za posprzątanie

Potem sie okazało ze wszystkie pijaki

U mnie bibę se zrobiły -pogoniłem

 

Następnym razem jak natrafiłem na

Jednego w stanie zgonu

To zapakowałem go do busa

I wysadziłem śpiącego niedaleko Myślenic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm

to sie chyba asertywnosc nazywa :)

albo sie ja ma albo nie :wink:

 

sasiad przychodzi i cos chce

pytasz sam siebie czy ci to pasuje

odpowiedz brzmi : nie, nie chce..., nie pasuje mi

 

grzecznie odmawiasz

i tyle :)

 

 

normalna osoba uszanuje (tym bj ze juz kiedys cos tam pomogles ;)) nienormalna sie nabzdyczy i obrazi ... i tylko sie cieszyc ze ma sie kogos takliego z glowy :)

 

 

 

ps. to jest bardzo powszechna taktyka wywierania wplywu na ludzi :) (polecam ksiazke pana Caldiniego wlasnie o takim tytule "Wywieranie wplkywu") nazywa sie "stopa w drzwiach " :wink: na poczatku prosi sie o cos drobnego, co kazdy chetnie spelni , potem prosi sie o kolejne rzeczy coraz wiekszego kalibru a... my ludzie lubimy byc konskewentni i wpadamy w pulapke "pozwolilem raz no to jak teraz?! mam nie pozwolic eeee glupio bedzie , obrazi sie itp" :wink:

 

nie daj sie. nie masz ochoty, nie chcesz - krotka pilka - grzecznie , milo acz stanowczo mowisz "nie"

i zero tlumaczen czemu nie :) bo to akurat twoja sprawa a nie sasiada :)

 

[ps2 nooo chyba ze chcesz zastosowac tez technike konsekwencji na sasiadzie i z kolei jego za chwilke poprosic o cos duzego :wink: to sie zgodz! na 99% bedzie mu glupio odmowic :wink: :roll: - tylko niech to naprawde bedzie cos ..."big" :wink: :)]

:wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam za podpowiedzi. Przekonaliście mnie, najbardziej przemówił do mnie argument o tym że się popija i cos sie stanie i będziemy mieli kłopoty

 

Pozdrwiam Was serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego, zdrowych i spokojncy Świąt, udanego Sylwestra i spełnienia marzeń w Nowym Roku - przede wszystkim dokończenia budowy i wykończenia domów

 

Pozdrawiam

Tamlin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bede oryginalna,ale nie polecam.Z sasiadem lepiej na dystans ,bo inaczej wejdzie ci na glowe,niektorzy wyczuwaja ludzi slabych(przepraszam za to okreslenie)i potrafia to wykorzystac.A niby dlaczego miaalbys mu pomoc?Mozna pozyczyc szklanke cukru,ale bez przesady!!

Tak naprawde to sama tez nie bardzo potrafie odmowic ,ale teraz ucze sie tego i Tobie tez radze-inaczej bedziemy wykorzystywani!Powodzenia:):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie może jakieś doświadczenia w podobnych sytuacjach?

 

a no niestety mamy...

 

20 lat dobrego serca mojego tescia zaowocowalo wychowaniem lokalnego terrorysty.

 

mamy 5 sasiadow z czego 4 jest normalnych a jeden... normalny inaczej.

pewnie dlatego ze przez nasza dzialke ma wyznaczony pas sluzebny 3m na dojazd. sluzebnosc biegnie takze przez dzialke tescia.

facet wyrzuca tam doslownie wszystko. tesc na to przymyka oko. ja nie.

edukacja sasiada jest trudna ale przez ostatnich 7 lat odnioslem pewne sukcesy...:

- 'jego' droga przestala byc juz 'jego', zaczela byc moja i mojej zony

- juz nie musimy odsniezac mu drogi, robi to sam

- przestal juz wyzucac na droge smieci (na nasza, bo na tescia dalej wywala - ale nad tym tez juz pracuje)

- jego goscie juz nie zawracaja na naszej dzialce i nie parkuja

- wkoncu nauczyl sie ze nie warto niszczyc naszego ogrodzenia - kamery widza w nocy

 

w przyszlym roku nauczy sie kolejnych dwoch zasad obowiazujacych na terenach prywatnych i pozna w szczegolach prawa i obowiazki wlasciciela nieruchomosci wladnacej sluzebnosci gruntowej.

 

 

generalnie potwierdzam, nie nalezy sobie rozbestwiac sasiadow.

ale... z drugiej strony... jak cos chca, co nic/niewiele Cie kosztuje... czemu nie... w koncu cos za cos...

u mnie zasada cos za cos sprawdzila sie w 3/4 (tescia nie licze ;) )

 

w Twoim konkretnym przypadku ja bym sie nie zgodzil, dlaczego... bo nie mozesz pozostawic osob trzecich na terenie budowy bez odpowiedniego nadzoru... nie chcesz miec problemow z PINB.

 

jak normalny to nie bedzie naciskal jak nienormalny i bedzie przekonywal to bardzo zle wrozy na przyszlosc i stanwcze NIE jest wysoce wskazane.

 

co do ekipy - ZADNEJ ekipie nie wolno ufac!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak swoją drogą to sąsiad ma tupet :x :x Ja nie prosiłam sąsiada czy pożyczy mi barak, tylko czy jak mu jest już niepotrzebny za bardzo to może mi odsprzeda i tak się też stało :wink: :wink:

 

 

Wiesz tamten sąsiad to zapewne typ wiecznego sępa! Po co ma odkupować jak może wtrenić się z przyzwoleniem właścicieli na ich barak!! Po co ma założyć sobie prąd jak przeciez trzeba płacic abonament za posiadaną skrzynke!! :D

 

Od takich osób to jak najdalej !!

 

Pozdrawiam

 

 

Spokojnych Świat !! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często ratowaliśmy sąsiadów w podobnych sytuacjach i nie wykorzystali tego przeciwko nam, wręcz przeciwnie, bardzo to docenili i jak trzeba chętnie nam pomogą. Jestem przekonana, że na to, że teraz po zamieszkaniu potrafimy się dogadać, ustalić wszystko bezproblemowo, zachowując zdrowy i potrzebny dystans, wpłynęła właśnie otwartość i chęć pomocy, wręcz wspólnota budowlana ;) , na początku i w trakcie trwania budowy. Możliwe, że mieliśmy szczęście do ludzi, ale na pewno życzliwość ma wpływ na obecne relacje. Dlatego polecam taki właśnie kierunek. Bo potem ma się przyjaznych ludzi obok i przez to znika przynajmniej jeden problem w życiu.;) A bywają sytuacje, że trzeba skorzystać z pomocy sąsiada. Szczególnie mieszkając w domu.

W tym przypadku dałabym barak z zaznaczeniem, że za ew. szkody odpowiada sąsiad, wyraziłabym obawy i omówiłabym z nim, jak on to widzi. No chyba, że wiadomo, że ekipa to nieciekawe typy, a w baraku są bardzo wartościowe rzeczy.

Wesołych Świąt!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...