cinsiok 27.12.2006 19:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2006 Ksyrpo!ale dlaczego?w alei jest kilka starych świerków i kilka mlodziutkich...na co cis jest chory?co musimy zrobic?nie moge go teraz odkryc,bo bedziemy tam dopiero za dwa tyg.....powiedz...co robić.podrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ksyrpo 27.12.2006 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2006 w/g mnie cis nie cierpi na żadną chorobędlatego pytałem co rośnie obok lub nad cisemwyciek żywicy z świerka na cisa spowodował to białe zabarwienieświerk może być porażony przez smolika harcyńskiegoczy strzała swierka ma wygląd jak polanego wapnem? Mirek tylko potwierdził moją sugestię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cinsiok 27.12.2006 22:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2006 Ksyrpo...rzeczywiscie swierk w poblizu - wyglada inaczej od pozostałych i ma wyciek zywicy bardzo wyraźny,ok 1 metra nad ziemią.(myślelismy,że moze skaleczony traktorem).Wyglada na słabsze drzewo od pozostałych,ma przerzedzoną korone a i barwa sie rozni.Jesli to jest smolik,to co z pozostałymi drzewami?!!!(świerkami i sosnami)...Co robić???Pomoż,proszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ksyrpo 28.12.2006 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2006 Smolik atakuje drzewa osłabione przez choroby i zanieczyszczenia przemysłowe. prowadzi żer uzupełniający na strzałkach i gałęziach skąd wycieki jasnych kropel żywicysilnie zaatakowane drzewa nadają się do usunięcia i spalenia wraz ze szkodnikiem więcej informacji praktycznych uzyskasz od MIRKA to doświadczony leśnik pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 28.12.2006 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2006 A co tu pisać, obok jest wątek- jaka pilarka? Dlatego też pytałem, czy nalot schodzi np. Birolem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 28.12.2006 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2006 Możliwe, że rosnące obok świerki są porażone przez smolika harcyńskiego (Pissodes harcyniae) ale przed podjęciem decyzji o ścięciu i spaleniu drzew warto się o tym upewnić. Jak na razie to są tylko domysły (może nawet słuszne). Ciekawe czy istnieją na tych świerkach ślady żerowania larw smolika, np. charakterystyczne chodniki pod korą lub zimujace w nich larwy. Warto też obejrzeć gałęzie świerkowe, którymi przykryte były cisy czy wycieka (wyciekała) z nich żywica na te cisy. Podobno przed przykryciem nie było żadnych plam na cisach. Jeżeli żywica z rosnących obok świerków pochlapała cisy to powinny nią być także pochlapane inne rosnące rośliny, podłoże i różne przedmioty. cinsiok pisze, że zauważył na rosnącym obok świerku wyciek żywicy na wysokości około 1 metra od ziemi i uważał, że jest to skaleczenie przez traktor. Chyba smolik w taki sposób się nie umiejscawia Nie jestem specjalistą od szkodników drzew i może dlatego tak zdecydowana i szybka diagnoza oraz „wyrok" na świerki trochę mnie dziwi. To nie jest rada typu: „opryskaj tym lub tym" to jest rada: „wytnij i spal drzewa" .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 28.12.2006 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2006 Ksyrpo... rzeczywiscie swierk w poblizu - wyglada inaczej od pozostałych.Wyglada na słabsze drzewo od pozostałych,ma przerzedzoną korone a i barwa sie rozni. Oczywiście, że trzeba się upewnić. Dlatego uparcie piszę czy ten biały nalot się zmywa- wtedy pewność, że to żywica. Powyższe objawy są istotniejsze od wycieku żywicy z pnia, być może rzeczywiście skaleczonego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cinsiok 28.12.2006 17:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2006 Hej!na pewno sie upewnimy,na pewno zrobimy wszystko,co w naszej mocy,zeby drzewa przetrwały.Wasze wskazowki sa dla nas bardzo cenne.Pojedziemy do lesnika w poblizu,obejrzymy wszystko dokladnie,co pod,nad i obok! Dla nas ewentualna koniecznośc wycięcia drzew - to dramat.Myslę,że tylko ludzie z tego miejsca - sa w stanie zrozumiec to stwierdzenie.Zrobimy wszystko - żeby ustalic,co sie dzieje z drzewami.Mirek - napisalam,że oczywiście zrobię test z Birolem,niestety,dopiero w następnym tygodniu.Zawiadomimy Was co dalej...Bardzo serdecznie Wam dziekujemy- wszystkim.Pozdrawiamy,Magda&Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 28.12.2006 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2006 Ksyrpo... rzeczywiscie swierk w poblizu - wyglada inaczej od pozostałych.Wyglada na słabsze drzewo od pozostałych,ma przerzedzoną korone a i barwa sie rozni. Oczywiście, że trzeba się upewnić. Dlatego uparcie piszę czy ten biały nalot się zmywa- wtedy pewność, że to żywica. Powyższe objawy są istotniejsze od wycieku żywicy z pnia, być może rzeczywiście skaleczonego. Przepraszam ale nie bardzo rozumiem . Pewnie jakieś poświąteczne otępienie Birol zmywa (rozpuszcza) wiele rozmaitych substancji (farb, lakierów, klejów). Na czym będzie polegał pozytywny test na żywicę? Czyżby birol zmywał wszystko za wyjątkiem żywicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 28.12.2006 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2006 O rany.. No to jak nie Birolem to benzyną ekstrakcyjną albo innym rozpuszczalnikiem organicznym. Grzyba nie zmyje, żywicę rozpuści. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cinsiok 28.12.2006 17:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2006 O rany.. No to jak nie Birolem to benzyną ekstrakcyjną albo innym rozpuszczalnikiem organicznym. Grzyba nie zmyje, żywicę rozpuści. doooobra! zrobimy wszystko ,co tylko poradzicie...(wyzej napisalam..nie wiem jak sie pod okreslonymi postami wpisywać mam nadzieje,że to nie smolik... mam nadzieję,że będxie dobrze... staniemy na głowie,żeby ustalic,co to za zaraza...(?) Dzięki!O wszystkim - oczywiscioe - będziemy informować. pozdrawiamy,m&m=CINSIOK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cinsiok 07.01.2007 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 Witajcie.Wrocilismy dzis ze wsi.Sytuacja przedstawia sie tak:cis wyglada jak wygladał,ma igly z bialym nalotem,który schodzi przy pocieraniu palcem.Drzewko jest jakby biedniejsze i chudsze,ale ma przyrosty,zielone.Nie wyglada za dobrze.Zimowe okrycie - zdjęłam.Za kilka dni bedziemy wiedziec co to za nalot.Na pewno nie jest to zywica.W poblizu rosna malutkie swierczki i jałowiec - te mają sie swietnie,na podlozu nie ma żadnych śladow żywicy.Natomiast - jeden ze świerkow jest chory,wygląda na słabsze drzewo od pozostalych,rozni sie gęstościa gałęzi i ilościa igieł.Nie jest 'obielone',choc slady po wycieku zywicy - miejscowym - są.Poza tym - swierk ma na wysokości ok.145 cm cos podobnego do dziury,na zewnatrz ,przy samej korze ma to srednicę ok.8 cm i lejkowato drązy wglab,zwężając się,do samego łyka.Wypelnione jest to stwardniałą żywica i plesnią(?) w kolorze jasnej kawy z mlekiem.Czy to może byc przyczyna słabszej kondycji drzewa?Co mozna z tym zrobic?Acha,jeszcze na dole,na wysokości kostki u nogi - jest slad wyplywającej zywicy.No i najwazniejsze pytanie..czy mamy dwa problemy,czy jeden(cis,cis plus świerk?) - ja nie widze związku choroby cisa ze swierkiem.Poza tym - gdyby nawet żywica 'prysznicowo' lała sie ze świerka,to nie sięgnęłaby do cisa - to wynika z praw fizyki.Jeszcze jedno,chyba ważne,świerk ma ok 25 lat,w alei jest 6 swierkow w tym samym wieku - są w porządku.No to tyle...będe wdzieczna za Wasze opinie i porady,pozdrawiam serdecznie. EDIT:o Świerku założyliśmy nowy wątek:http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=90130 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cinsiok 18.01.2007 11:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 Witam, obiecalam,że odezwe się jak cos bedzie wiadomo.Otóz - na iglach cisu nie stwierdzono obecności grzybow(badaniem mikroskopowym).Zdjęłam gałęzie swierkowe,które mialy stanowic okrycie zimowe,cis dochodzi 'do siebie'.Jeszcze jedna ciekawostka - obcięłam kawalek gałązki do badania,przeleżała noc w bagażniku samochodu i ...nalot zszedł,ulotnil sie,prawie calkowicie.A może cis postanowił się ustroic na Świeta? Co do smolika - to jak juz pisalam - zostal wykluczony,choc świerk - choruje. No i tak - przyroda uczy nas pokory... Pozdrawiamy wszystkich,dziękujemy za pomoc i rady, magda&marcin=cinsioki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cinsiok 09.05.2007 21:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Witam.Pamietacie cisa z jesieni?Teraz wyglada tak..nie jest to na pewno zdrowe drzewo,prawda?Nalot utrzymuje sie,ale jest mniej widoczny,drzewo "schudło" i wyraźnie schnie.Koncowki galazek - brazowieją,igły schną.Ma ktos jakis pomysł?Bedziemy wdzieczni.Pozdrowienia wiosenne! http://img513.imageshack.us/img513/306/p1010387bs2.th.jpg http://img218.imageshack.us/img218/6074/p1010385px4.th.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 09.05.2007 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 U nas w górach , tak wyglądały uszkodzenia mrozowe na cisach. Całe gałęzie poszły pod sekator, a teraz wszystko zielenieje na potęgę nowymi przyrostami Zauważono natomiast przemarzanie niedostatecznie zdrewniałych pędów wierzchołkowych w czasie mroźnych zim, zamieranie wierzchołków i gałązek z powodu porażenia przez grzyby pasożytnicze (np. Cytospora taxi) oraz zgryzanie pędów przez zwierzynę leśną. (...) Cis, podobnie jak inne gatunki iglaste, ulega chorobom i wymaga zabiegów ochronnych. Zarówno sadzonki, jak i wyrośnięte drzewka były czasem opanowane przez grzyby pasożytnicze rozwijające się na szpilkach i młodych pędach powodujące zwykle zamieranie wierzchołka lub pojedynczych gałązek, a niekiedy całego drzewka. Wykonanie we właściwym czasie 1-2 oprysków preparatem grzybobójczym likwiduje chorobę. i... Cisy w rezerwacie obradzają stosunkowo obficie, wysiewają nasiona, które kiełkują jednak siewki utrzymują się zaledwie 2-3 lata i giną. Nie do końca wyjaśnione zjawisko było tematem wielu prac naukowo badawczych, w toku których ustalono że: - cis unika siedlisk ze zbyt wysokim poziomem wód gruntowych - w środowisku glebowym rezerwatu występuje grzyb Cylindro-carpon radicicola - sprawca zgorzeli siewek - w niewielkim zakresie występuje w glebie grzyb Mycelium radicis atrovirens warunkujący dobry rozwój siewek drzew iglastych - zmienione zostały na przestrzeni niewielu lat warunki hydrologiczne terenu - warstwa cisa w drugim piętrze drzewostanu stworzyła trudno przepuszczalną dla światła przesłonę. http:// http://sciagi.pl/wyst.php?id=275 http://www.wierzchlas.info/pdf/zamieranie1.pdf. więcej tu: http://www.wierzchlas.info/html/materialy/powrot.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cinsiok 10.05.2007 22:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2007 dziękuje bardzo za informacje,Haniu!:* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawlok 10.12.2008 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 dziękuje bardzo za informacje,Haniu!:* Cinsiok poradziłeś sobie z tymi cisami. Mam takie same objawy na posadzonych we wrześniu. To grzyb pryskałeś czymś? Pawlok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cinsiok 12.12.2008 15:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 U nas to nie był grzyb. Badanie - wykluczyło obecność grzyba.Sypaliśmy Dolomit,podlewaliśmy.Nie rośnie rewelacyjnie,ale jest zielony i żyje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.