Gość Kero 26.12.2006 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2006 Kto wybiera garaże dwustanowiskowe wolnostojące? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 26.12.2006 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2006 Ktoś, kto ma szeroką działkę i 2 samochody w rodzinie ? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
speek 26.12.2006 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2006 -rzez pierwsze tygodnie garaż jest dla samochodów,póżniej nie chce sie wjeżdzać i samochody jak u każdego stoją na podjeżdzie.A garaż ? - po prostu magazynek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bob budowniczy junior 29.12.2006 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 mój sąsiad,mnie na to nie stać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bzynio 29.12.2006 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 musze stwierdzic ze tez brak funduszy na garaz, mam nadzieje ze da sie zyc bez garazu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ESKIMOS 29.12.2006 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 musze stwierdzic ze tez brak funduszy na garaz, mam nadzieje ze da sie zyc bez garazu Bez samochodu tez da sie żyć (wiem, bo zyłem wiele lat, nawet w czasie pierwszej budowy). A 2-stanowiskowy garaż wolnostojący garaż buduje chyba tylko ktos bez wyobraźni, za to z nadmiarem gotówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 29.12.2006 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 Eskimos, dlaczego ten dwustanowiskowy to źle ? Ja nowicjusz, taki właśnie chciałam. Powód: jak teraz w blokach zapomnę zamknąć samochód w garażu (Citroen Xsara, 2001) to nie chce odpalić, a poza tym jak pada snieg albo jest mróz to ani ja ani mój mąż nie chcemy odmrażać naszych samochodów zanim pojedziemy do pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkan 29.12.2006 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 U mnie będzie garaż jednostanowiskowy w piwnicy domu, a drugi - też 1-stanowiskowy w wolnostojącym budynku gospodarczym. Jak nie będzie samochodu wtedy garaż w budynku gospodarczym adaptuję na warsztat lub coś w tym rodzaju. Może to i racja, że nie bedzie sie chciało za każdym razem wstawiac samochodu do garażu, ale myślę, że mając w perspektywie skrobanie samochodu zimą, wjazd do garażu będzie mniej kłopotliwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 29.12.2006 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 Garaż mam na jeden, ale jest to dla mnie raczej mały warsztacik, miejsce na rowery, narty... w przyszłości motor, a samochód może stać na zewnątrz lub pod wiątą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bzynio 29.12.2006 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 hmmm.... mam starszy samochod i sie nie chwale co do odpalania zero problemu nawet w zimie, a garaz raczej nie poniewaz za kase na garaz moge cos innego wykonczyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ESKIMOS 29.12.2006 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 Eskimos, dlaczego ten dwustanowiskowy to źle ? Ja nowicjusz, taki właśnie chciałam. Powód: jak teraz w blokach zapomnę zamknąć samochód w garażu (Citroen Xsara, 2001) to nie chce odpalić, a poza tym jak pada snieg albo jest mróz to ani ja ani mój mąż nie chcemy odmrażać naszych samochodów zanim pojedziemy do pracy 2-stanowiskowy garaż to juz staje sie standardem i jest super (wiem - bo mam), tylko nie wolnostojacy, bo to nieporozumienie - musi miec przejście z domku do autka. Nie zawsze świeci słonce. Czasem pada, jest wichura, szaruga, śnieżyca - to ja wtedy do do samochodu w garniturku, albo w sweterku - samochodek cieplutki, czyściutki, odpala bez zarzutu.............i w drogę. Jak dojadę na miejsce, to albo biorę tylnego siedzenia kurtkę (jak zima), albo nie i jestem tam gdzie chciałem. Z powrotem - to samo. Taki juz jestem leniuszek ...........co i innym polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wari 01.01.2007 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2007 Najlepiej autem wjechać wprost do salonu, bo przeciez można pobrudzić buty po drodze . "Najładniejsze" są takie dwustanowiskowe, wysunięte przed dom; urocze wprost i co ciekawe, specyficznie polskie. Pamiętam cykl artykułów w GW sprzed ponad roku na temat dlaczego w Polsce jest tak koszmarna architektura, niestety odpowiedzi na to nie było . Nieco off topic. Jak to jest, że np. w bogatej Holandii (i nie tylko) garaż uważa się generalnie za niepotrzebny zbytek, a w biednej Polsce staje się standardem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 01.01.2007 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2007 Najlepiej autem wjechać wprost do salonu, bo przeciez można pobrudzić buty po drodze . "Najładniejsze" są takie dwustanowiskowe, wysunięte przed dom; urocze wprost i co ciekawe, specyficznie polskie. Pamiętam cykl artykułów w GW sprzed ponad roku na temat dlaczego w Polsce jest tak koszmarna architektura, niestety odpowiedzi na to nie było . Nieco off topic. Jak to jest, że np. w bogatej Holandii (i nie tylko) garaż uważa się generalnie za niepotrzebny zbytek, a w biednej Polsce staje się standardem. czasem nie ma opcji - np. działka 19 metrów wjazd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 01.01.2007 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2007 nijak ten garażu nie mogę wmontować w moją stajnię , sam zobacz. Ale zostaną mi belki, cegły i stare żeliwne okna z rozbiórki i planowałam sobie postawić cóś na wzór domu, tylko mniejsze i niższe, ale za to z pomieszczeniem na pellets i letnią kuchnią na zaprawy i suszenie grzybów (brudzić się w domu?). Ale mówiąc już poważniej, jak się buduje od początu dom to można za jednym zamachem i garaż wbudować w projekt, natomiast jak się remontuje starą stajnię, to cięzko coś wkleić, prawda ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 01.01.2007 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2007 Nieco off topic. Jak to jest, że np. w bogatej Holandii (i nie tylko) garaż uważa się generalnie za niepotrzebny zbytek, a w biednej Polsce staje się standardem. to ja tez off topic-owo odpowiem Tobie na to pytanie widziales zeby w Holandii padal snieg w ilosciach spotykanych w Polsce, nie mowiac o temperaturach minusowych panujacych w naszym kraju ? w Holandii zimowa pora jest przewaznie mokro i wietrznie. Po drugie Holendrzy mieszkajacy w scislej zabudowie miejskiej nie posiadaja garazy, bo grunt jest drogi i zawsze taki byl. Innym czynnikiem dla ktorego zrezygnowano z budowy garazy jest to, ze wiekszosc spoleczenstwa mieszka w dwoch miastach na ktorym obszarze potrzeba jest miejsca dla ludzi ... jak najwiecej pomieszczen mieszkalnych a nie garazowych. Natomiast na obrzezach miast czy w dzielnicach iscie "domkowych" prawie wszystkie domy posiadaja garaz. Oczywiscie ze wzgledow pogodowych nie jest on uzywany, bo komu sie chce wprowadzac auto a po drugie Holendrzy mieszkaja ... przynajmniej w miastach i ich obrebie na bardzo malo metrazowych powierzchniach tak ze garaze wykorzystuja jak my piwnice... To bylo z podworka mojej amsterdamskiej famili, a z mojego podworka... nie ma mozliwosci wybudowania domu bez pomieszczenia garazowego lub postojowego znajdujacego sie na terenie dzialki. Wszyscy buduja garaze, przynajmniej jedno stanowiskowe, przy duzych dzialkach dwu-samochotowe to standard. Nawet jezeli firma buduje szeregowki, to nie ma takiej mozliwosci zeby nie bylo garazu... jezeli projek nie przewiduje takich w obrebie poszczegolnego segmentu, to musza byc postawione wolnostojace w ktorejs z czesci osiedla. Przy budowie blokowisk, jest taka sama zasada... firma musi zapewnic miejsca garazowe obojetnie czy sa to garaze podziemne czy osobno wybudowany parking. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ancol 01.01.2007 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2007 uwazam, ze jak juz sie decydowac na garaz to tylko dwustanowiskowy i tylko takich projektow szukam... fakt- duzo miejsca zajmuje taki garaz i jak sie ma dzialke waska, to trzeba go wysunac na przod budynku, ale akurat nie mysle zeby to byla najohydniejsza rzecz- kwestia gustu... a co do tego, ze wiele osob nie uzywa swojego garazu no coz ja jeszcze nie mam domu i garazu i moze dlatego tak bardzo za nim tesknie, jakos nie moge tego pojac, ze sa ludzie, ktorzy wola skrobac rano szyby niz otworzyc sobie 2 razy dziennie brame garazowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Latte.m 02.01.2007 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 Nieco off topic. Jak to jest, że np. w bogatej Holandii (i nie tylko) garaż uważa się generalnie za niepotrzebny zbytek, a w biednej Polsce staje się standardem. W bogatej Ameryce (USA) garaż przy domu to też standard. Uważam, że to wygodne i funkcjonalne, nawet usytuowany z przodu domu może wyglądać dobrze przy odpowiednim projekcie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ESKIMOS 02.01.2007 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 "Najładniejsze" są takie dwustanowiskowe, wysunięte przed dom; urocze wprost i co ciekawe, specyficznie polskie. Doskonale to ująłeś. I nie tylko ładne, ale przede wszystkim szalenie funkcjonalne. Mało, że doskonale się ssprawdzają jako przechowalnia aut, latem chłodniutkich a zimą cieplutkich, to jeszcze (jak w moim przypadku) świetnie osłaniają wejście do domu od zachodu, skad u mnie wieje 90 % wiatrów. Czy w wichurę, szarugę, czy w zamieć śnieżną - wejście do domu zawsze osłonięte i czyste od śniegu czy wody. Do salonu też bliziutko (zwłaszcza zimą) a jeszcze bliżej do spiżarni z zakupami. Zważywszy że wszędzie gdzie dalej, poruszamy się wyłącznie autem - jest to jedno z najlepszych rozwiązań w moim domu - co i innym polecam. http://images2.fotosik.pl/76/69d159700ad43afamed.jpg A czy specyficznie polskie ? W mojej okolicy już chyba tak. I b. dobrze - niech wreszcie coś mądrego będzie polską specyfiką - a nie wszechobecna dotychczas "polska głupota" (mądry Polak po szkodzie). PS. Jak dotąd nikt nie uznał żadnego mojego domu za "koszmarny" - więc może to kwestia gustu architekta? ( w tym przypadku mojego). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 02.01.2007 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 Dwustanowiskowy lepszy ,bo lepiej się odbiera piłki (w pingponga).A tak poważnie to samochód to kupa śmierdzącego żelastwa i nie powinno się z nim spać pod jednym dachem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ESKIMOS 03.01.2007 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2007 Dwustanowiskowy lepszy ,bo lepiej się odbiera piłki (w pingponga). A tak poważnie to samochód to kupa śmierdzącego żelastwa i nie powinno się z nim spać pod jednym dachem. No, nie wiem. Dwustanowiskowy jest raczej lepszy dlatego, że mieszczą sie w nim obydwa samochody. I dlaczego jeździć jakimś śmierdzącym żelastwem, zamiast oddać to na złom? Nie lepiej kupić przyzwoite, pachnące autko? (alternatywą jest PKS albo furmanka z kuniem). A jak nie chcesz sypiać pod jednym dachem z byle gównem, to kup sobie .........centralny odkurzacz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.