Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może tak sub-forum dla Lubuszan ?


Recommended Posts

hej, wlaśnie przejrzalam wyniki z ankiety kto gdzie buduje i wyszło mi, że ze mną w lubuskiem tylko kilka procent (24 osoby). Ech, troszkę mało, a może to tylko brak czasu, internetu, weny (*niepotrzebnie skreslić).

I wtedy pomyślałam, że może bysmy sobie stworzyli nasze sub-forum, to może będzie mozna pogdać o fachowcach i innych sprawach w naszych stronach (moja mama mówi na "Ziemiach Wycyckanych").

Zapraszam do prezentacji, ja jestem prawie z granicy, bo Dąbroszyn to taka mała wieś ok. 5 km od przejścia granicznego w Kostrzynie nad Odrą. Nadzoruję moją budowę domu, a właściwie generalną przeróbkę stajni na dom mieszkalny. Chetnie bym pokazała zdjęcia, ale ja z tych co na komputerze tylko piszą i nie wiem, jak to zrobić ... :-)

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poniemiecki to nie, ale stylizowany na niemiecki ... oryginalnie miał byc ceglany ale został ocieplony ze względów ekonomicznych i nie chcielismy żeby został taki "łysy". A obok jest chata z konca XVIII w., która niesety nadaje sie juz tylko do wyburzenia i względnie do wykorzystania materiałów budowlanych (np. stara wieźba dachowa i cegły).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to fakt, na początku łudziliśmy się, że może jakiś kredycik i ją też wyremontujemy, ale kasy coraz mniej, a do tego okazało się, że dom jest wpisany do ewidencji zabytków i jak bysmy remontowali to cały czas mamy kogoś na plecach, kto decyduje co możemy a czego nie - trochę to trudne, gdy człowiek robi za własny kredyt i nikt (czytaj Państwo) nie pomaga. Więc pan konserwator powiedział nam, że jak nie ma kasy a budynek nie jest perełką, to w ostateczności można będzie rozebrać. A najpierw chcial nas namówić na działalność typu restauracja, ale chyba nasza trasa nie bardzo sie na to nadaje - tu raczej krasnale i kolorowana oranżada by szła.

Krótko mówiąc dom do mieszkania już mamy prawie ukonczony, całkiem spory jak na nasze wymagania, więc remontować drugi - jaki to może mieć sens ? A zostawić stary to dylemat typu, kiedy zająć się obszarem zieleni wokól, skoro dom w tzw. poczekalni - ani nie rozebrany ani nie wyremontowany, więc nalezy spodziewać się bałaganu przez najbliższe lata. Trochę mnie to przeraża i to przemawia za wyburzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...