MazaQ77 27.12.2006 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2006 Mam nadzieję, że od czasu do czasu ktoś będzie miał coś do powiedzenia na temat naszych zmagań Tu jest do tego odpowiednie miejsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 29.12.2006 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 Rozpoczynam śledzeni Waszego dziennika Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inmud 06.01.2007 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2007 Śledzimy,jak śnieg nie spadnie to geodeta ma wkroczyć na naszą działkę już w przyszłym tygodniu. Filip Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 10.01.2007 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 MazaQ77 ale mieliście przeprawę z urzędnikami. Trzeba mieć do nich naprawdę cieprliwość...ja bym tam chyba nie wytrzymał no ale wiem że tak by się nic nie załatwiło, cieprliwośc popłaca. Jedna bitwa wygrana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
legia1916 14.01.2007 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2007 o rany:)te opowiesci z melioracji naprawde nie napawaja optymizmem..gratulujemy zalatwionej sprawy!! Dzieki za tak dokladna relacje z pola boju:) bardzo to pomocne jest dla tych co maja to przed soba.. Jesli to nie jest dla Was problem, bardzo prosimy przeslijcie nam jak wyglada tresc takiego oswiadczenia. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MazaQ77 14.01.2007 13:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2007 Dzięki za słowa otuchy Niestety to jeszcze nie koniec papierologii a czas do marca się kurczy... eh. Legia papiery puszczę wieczorem na priv, pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MazaQ77 17.01.2007 09:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 MazaQ77 ale mieliście przeprawę z urzędnikami. Trzeba mieć do nich naprawdę cieprliwość...[...] Jedna bitwa wygrana Eeeeh, to jeszcze nie koniec a materia oporna... Dziś nas znowu wkurzyła maszyna urzędnicza i stoimy (patrz Dziennik). Powiedziałbym, że w bitwach jest 3:2 dla nas Najgorsze, że czas do marca się kurczy a jak nie ruszymy w marcu to kolejny termin lipiec (ekipa zajęta) a szczytny plan jest taki żeby nawet w gołych ścianach ale grudniowe święta spędzić już u siebie! eh... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inmud 18.01.2007 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 Czytając Twoje opisy, zaczynam się cieszyć, że u nas nie ma ani kanalizacji, ani gazu... azckolwiek zamierzam walnąć epistołę o zagospodarowaniu przestrzennym w Halinowie... niech no tylko najpierw dostanę od nich decyzję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MazaQ77 18.01.2007 16:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 @Inmud: Twardym trzeba być nie miętkim dziś zobaczymy co się okaże z wykonawcą bo z naszym fartem to pewnie się przewróci na bananie, złamie nogę albo ekipa dostanie propozycje z uzbekistanu i pojadą w cholerę. Eh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pietrek30 07.02.2007 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2007 Super domek będzie, przypomina mi on z moich okolic jeden, wygląda super. Totalna rezydencja, wokół machnąć porządny drzewostan i będzie jak w bajce. Poczytałem o "wolnej amerykance" z sączkami itp., a już myślałem że tylko u mnie jest dziki zachód z tym co w planach, a z tym co w rzeczywistości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dariusz ST 27.03.2007 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2007 Fajnie że już beton poszedł w szalunki , aż milo popatrzec POWODZENIA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dariusz ST 29.03.2007 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2007 Oooo.. widzę że idziecie do przodu , gonicie mnie , super pogoda , powodzenia i do przodu !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MazaQ77 29.03.2007 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2007 ano, odpukac, na razie idzie sprawnie calkiem oby tak dalej! trzymamy kciuki rowniez za Was! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dariusz ST 11.04.2007 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2007 Heya, Widzę postępy , czekam do Maja Co do kanalizy to na wystających rurach powinny być oznaczenia, mój problem konsultowałem z różnymi osobami na 6 pytanych wszystkie powiedziały, że do gruntu muszą być pomarańczowe. Najbardziej się wk...m kiedy u producenta moich "szarych rur" w opisie zakresu zastostowania znalazłem informacje - "Niedozwolone jest stosowanie rur w ziemi ". Oczywiście hydraulik na początku bił się w pierś że jest ok , ale jak mu powiedziałem że dzwoniłem do producenta i pokazałem im specyfikację techniczną z opisem to mu rura zmiękła i grzecznie powiedział że bym sie nie denerwował - wszystko wymienią cholera -szczegóły ,szczegóły, wszystkiego trzeba pilować Udało się tylko dzięki forumowiczom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MazaQ77 14.04.2007 10:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2007 no to mamy dokładnie tą samą sytuację, która była u Ciebie... oznaczenia rur: PN-EN 1451 B... i klops. zanosi się na pogawędkę z wykonawcą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dariusz ST 14.04.2007 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2007 Tak to jest z wykonawcami , ja dziś zobaczyłem że wymurowali mi za nisko okna w kuchni na szczęście na takim etapie że poprawka to pryszcz. Niestety doszedłem do smutnego wniosku ze MUSZE SPRAWDZAĆ WSZYSTKO 2x SAM , tylko żebym jeszcze wszystko wiedział . Jak ruszycie w Maju to patrzcie cały czas co jak i dlaczego. Ja już jestem na etapie nękania wykonawcy pytaniami: - co bedziecie robić jutro, jak i dlaczego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MazaQ77 15.04.2007 08:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2007 Masz rację, tak trzeba będzie robić. Wkurza mnie tylko, że ludzie którzy budują mi dom (bądź co bądź nie za "dziękuję") mają kompletnie w d...., to że ja i moja Narzeczona przeznaczamy na ten cel 30-letnie oszczędności (kredyt) i że to najprawdopodobniej mój pierwszy i ostatni dom, w którym ja i moja rodzina spędzimy życie. No szlak mnie trafia! Póki co obserwujemy Wasz domek jak będzie się piął do góry i zazdrościmy (ale pozytywnie ), pozdr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kierownik wzmiuw 05.05.2007 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2007 trochę się uśmiałem ale na poważnie to jszcze mnie nie zmęczył tak żadem ptent (na szczęście) (mamy ok. 50 takich spraw miesięcznie a zajmemy sie nie tylko uzgadnianiem zabudowy na gruntach zmeliorowanych). sprostuję parę spraw i udzielę wyjaśnień. może inni dzięki temu nie będą mieli takich problemów i nie będą nić musieli wywalczać, bo sprawa jest prosta może od pocvzątku: zgodnie z planami zagospodarowania gminy Halinów przed uzyskaniem pozwolenia na budowę trzeba uzyskać opinię z Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie, Inspektoratu w Otwocku, czy działka jest na gruntach zmeliorowanych i czy możliwa jest zabudowa. 80 % powierzchni gminy została zmeliorowana stąd problemy z melioracją. Kupując działkę , która była rolnicza trzeba mieć to na uwadze. W związku z tym, że drenaże rolnicze nie nadają sie do odwodnień działek budowlanych (inne średnicy, inne zagłębienia, brak obsypek filtracyjnych, brak studzienek kontrolnych, wzmiuw zaleca, nie nakazuje, przebudowę tych urządzeń, w taki sposób, żeby nie stwarzały zagrożenia zabudowywanej działce i terenom sasiednim. Dla sprostowania są to Państwa urządzenia i Państwa sąsiadów. WZMiUW prowadzi jedynie ewidencję tych urzadzeń. Niestety sa to urządzenia oddziaływujące na dany większy obszar i nie mozna sobie ich tak na własna rękę przerabiać . są to urządzenia wodne i na ich przebudowę lub likwidację (gdy są końcówki dopuszczamy takie rozwiązanie i też Państwo zostali na samym początku o tym poinformowani) wymagane jest pozwolenie wodnoprawne i oczywiście wydanie kasy na projekt i samą przebudowę. Co trzeba robić, każdy dostaje, w miarę dokładną informację. Państwo po prostu próbowali kombinować na wszystkie sposoby aby uniknąć tego obowiązku. stąd ta cała "walka". Zapomniał Pan wspomnieć, że to kierownik WZmiuw w czasie pierwszej kontroli znalazał sączek bo Pan twierdził . że na dziaŁCE TAKOWEGO NIE MA. owszem, inaczej nieco przebiega ale jak wyżej wspomniałem były to gruntu rolne a dla drenowania gruntów rolnych nie ma znacvzenia przebieg a rozstawa sącvzków, zresztą na każdej mapce ,którą otrzymują Państwo jest informacja, że urzadzenia TE NIE BYŁY INWENTARYZOWANE geodezyjnie. stąd nie mamy ich dokładnegov przebiegu. W każdym bądź razie Petent którey skaład w celu uzyskania takiej opinii dwie mapy w skali 1 : 1000 lub 1:500 po ok. miesiacu czasu dostaje informację, że na działce nie występują urzadzenia i ma luz albo zostają nanienione urzadzenia i informacja na piśmie, że należy te urzadzenia przebudować. Jak ktoś jest bardzo uparty i rzeczywiście rurociąg przebiega w taki spodób, że nie będzie przeszkadzał w zabudowie działki deopuszczamy mozliwość, że ktoś składa oswiadczenie, ze ma świadomość o urz.ądzeniu na jego działce ale ze względu, na to że przebiega po rolniczej części działki nie zamierza go przebudowywać i bierze na siebie wszelkie koszty zwiazane jego naprawą pokrycie strat wywołanych przez jego awarię. Jednak jeszcze raz powtórzę zalecamy przebudowę, lepiej teraz niż za 5 lat gdy działka bedzie już w pełni zagospodarowana, poza tym pamiętajmy, że zagospodarowanie działki to nie tylko budynek ale i przyłacza, teraz Pan się żali , że musiał czekać na warunki przyłączy, przecież czy elektrycy, czy gazownicy też muszą to uzgadniać, wtedy by Pan zlikwidowal ten nieszczęsny sączk i elektryk by nie czekał kolejny miesiąc na uzgodnienie bo na działce już nie było by urządzeń a tak podwójna robota. teraz może jeszcze uzasadnienie po co ta przebudowa, jest kilka argumentów: 1. urządzenia zaprojektowane do celów rolniczych mają przeważnie za małe średnice, brak studzienek kontrolnych i obsypki (były wykonywane przy jak naujmniejszych nakładach finansowych) 2. nie ma mozliwości konserwacji. 3. w razie awari (zamulenie., zarośniecie, pękniecie rurki drenarskiej) na polu w każdym miejscu można było wykonać wykop i naprawić czy udrożnić drenaż, na dziłce budowlanej nie wiem czy będą ktoś będzie chętny wpuścić spółkę wodną z koparką aby rozkopać pół działki, jeżeli ktoś nadal chce zaoszczędzić parę groszy i nie ma zamiaru przebudowywać urządzeń to cóz jego sprawa, tylko na własną odpowiedzialność U Państwa była końcówna (początek ) sączka średnicy 5 cm więc takie roziwiązanie moze spowodować jedynie zakłocenia w stosunkach wodnych na Państwa działce z tąd przystałem na takie rozwiązanie. w przypadku gdy przebiega zbieracz lub sączek odwadniający kilka działe na pewno wzmiuw nie idzie na takie kompromisy, pozdrawiam i życzę udanej budowy aczkolwiek zawsze mi sie kojarzy budowa w Halinowie, Hipolitowie, Józefinie czy Długiej Kościelnej z budową Pałaców na Wodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MazaQ77 05.05.2007 16:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2007 Jest mi niezwykle miło, że zawitał Pan do naszego wątku i zechciał w nim zabrać głos Szczerze mówiąc to z perspektywy czasu załatwianie spraw w WZMiUW to była czysta (no może nie do końca z racji kopania) przyjemność. Problemy z którymi borykamy się obecnie są niepomiernie bardziej złożone i frustrujące... Muszę również przyznać, że w dużej mierze zgadzam się z Waszym postępowaniem i nawet rozumiem "upierdliwość" a także niechętne zmienianie czegokolwiek na wiekowych mapach, którymi dysponujecie. Przykład "olania" Waszych zaleceń, który skończył się "zalaniem" sąsiadów i okolicznych działek mieliśmy kilkaset metrów dalej na dziełce gdzie został przerwany chyba jakiś większy drenaż i kłopotów z tego miała coniemiara cała okolica. Reasumując: szukanie sączków i załatwienie formalności z tym związanych oprócz paru godzin kopania, trzech wizyt i nerwów związanych z bezduszną papierologią to małe piwo w porównaniu z całością zagadnienia budowy domu. Pozdrawiamy i życzymy mniej marudzących klientów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej973 06.05.2007 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2007 Czytam na Twoich zmagań z K-nikiem Melioracji i zasanawi mnie jeden fakt. Na mojej działce według mapki są 2 sączki, oznaczone 12, 15. W przyszłym tygodniu odbieramm uprawomocnienie decyzji o pozwoleniu na budowę. W decyzji jest zapis o przebudowie urządzeń melioracyjnych. I tu mam problem. Pod koniec maja rozpoczynam budowę i zastanawiam się co w przypadku, gdy przy wykopach znajdę sączki. Czy muszę przerwać budowę i zająć się przebudową sączka, czy mogę to zrobić później. A jeżeli ich nie znajdę, to mam ich szukać i przebudować?Pozdrawiam i życzę sukcesów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.