komentarz do "Ula na Romantycznej"

[terka]

Bardzo gorąco dziękuję za życzenia świąteczne.

Pochwalę się jeszcze czymś - od wczoraj mamy pozwolenie na budowę., ale fajny ten wielkanocny zajączek.

[jolkakru]

Super, że macie pozwolenie. Rzeczywiście fajny prezent! My też byśmy taki chcieli, chociażby króciutko po świętach

[sloneczny_slonecznik]

fajny ten domek, który zrobiliście?

 

podziwiam cierpliwość, czy on jest ze styropianu?

[terka]

Hej

Z tym domkiem to głównie mój mąż walczył, ja tylko pomagałam. Przy budowie tego prawdziwego będzie tak samo.

Nasza miniaturka jest zrobiona z płyty gipsowo - kartonowej

Pozdrawiam

[Renata27]

Śliczniutki ten Wasz domek!!!

 

Z niecierpliwością będę czekała na rozpoczęcie prac budowlanych, żeby śledzić wasze poczynania. W międzyczasie zapraszam do obejrzenia moich poczynań.

 

Pozdrawiam ciepło, Rena

[Stelka]

Można się wkurzyć,wspólczuję.My też tylko ledwo zaczęliśmy i też nas wykiwali i też chodziło o bloczki.Niestety w takich czasach przyszło nam budować.........

Pozdrawiam i zyczę dużo wytrwałości.

[Renata27]

Moim zdaniem to jest jedno wielkie dziadostwo w tych hurtowniach budowlanych (dzwoni człowiek i pyta o cenę, a na drugi dzień odwracają kota ogonem i podają wyższą cenę) . Poczuli się bardzo pewnie i poczynają sobie jak chcą.

 

Mnie jeszcze doprowadza do szału jak podają mi ceny netto i niestety już się tak raz nacięłam. Rozmawiałam, podali mi cenę, zdecydowałam się, a jak przyszło do płacenia to podali mi znacznie wyższą kwotę niż rozmawialiśmy (tłumacząc się oczywiście, że ta poprzednia była bez VAT). Stwierdziłam, że jeśli tak sprawę stawiają, to ja im dziękuję. Ale mieli miny . Myśleli, że mogą sobie poczynać jak chcą, a tu porażka nie udało im się.

 

Pozdrawiam ciepło, Rena

[kropkq]

GRATULUJĘ

dość nietypowa data jak na rozpoczęcie ale pewno będzie szczęśliwa dla WAS ta 13 tka

[Renata27]

Ja również przyłączam się do gratulacji i życzę powodzenia w budowaniu (a uwierz, że jest ono potrzebne )

 

Pozdrawiam, Rena

[terka]

Dziękuję bardzo Renatko

Dziś murarze wykopali fundamenty i poukładali zbrojenie, a jutro zalewamy. Byłam pod wrażeniem jak im to zwinnie szło. W dzienniku mam małe zaległości, ale nie mam czasu uzupełnić, bo po pracy pędzę na budowę obejrzeć postępy i wracam do domku około 20.00, a o 6 rano pobudka.

[kropkq]

Ja też Ci gratulowałam

 

Ładne kwiatki, ale niestety już ich nie ma

Szanuj zieleń

19 czerwca po południu zalewaliśmy ławy

jakie ładne te wykopy i już zalane

znowu składam GRATULACJE

[kropkq]

no to muszę Ci się przyznać, że chyba oglądam Twoją budowę domku częściej niż Ty

codziennie jak chodzę z pieskiem na spacer....chyba, że leje jak z cebra to sobie odpuszczam

och ci murarze z wioski

wiem coś o tym

POZDRAWIAMY WAS

[terka]

Może z tym oglądaniem to masz i rację, ja tak 3 razy w tygodniu ją odwiedzam. Z tymi dojazdami do Łodzi to teraz jest po prostu ....................... szkoda gadać. Po pracy jestem dopiero ok. 18 w domu.

Najważniejsze w tym wszystkim, że mury już idą do góry.

Pomyłki na fundamentach były od 0,1 mm od 0,5, więc nawet jako inspektor nie jestem tam potrzebna

Troszkę nas stropami podłamali, mają być dopiero na 27 sierpnia. Mąż mnie tylko pociesza, że w tym czasie będzie miał czas pracować na innych budowach

[majki]

I ja w Twoich komentarzach przyłącze sie do gratulacji Idziecie jak burza ...

Jak ja popatrzę na swoich, to mi sie nóż w kieszeni otwiera

Co do studniarzy, to znajomy widok i ten sam samochód

Zazdroszczę Wam umiejętności i przede wszystkim czasu, że możecie sami sobie robić.

Powodzenia, pozdrawiam, majki

[kropkq]

Mąż mnie tylko pociesza, że w tym czasie będzie miał czas pracować na innych budowach

 

no widzisz Twój mąż jeszcze myśli o innych

jak ja się cieszę

[kropkq]

Postępy na budowie są wiem bo byłam ostatnio

a dziennik taki opuszczony

wiem, że masz teraz przeprowadzkę ...no ale chociaż kilka zdjęć z budowy można wkleić

ten młodszy syn bardzo interesuje się sprawami budowlanymi ...chyba ma to po ojcu fajny chłopczyk

pozdrawiam

[terka]

Hej

Mieszkamy już na nowym miejscu, ale część rzeczy jeszcze została w starym mieszkaniu, więc praktycznie nie mamy wcale wolnych chwil - wszystko dzieje się praktycznie w biegu. Mamy już internet więc zamierzam uzupełnić braki w dzienniku. Ty zresztą oglądasz jak posuwają się prace. Obecnie jesteśmy już prawie na etapie stropów. Zal mi mojego męża, bo sam musi wszystko zaplanować, zadbać o materiały, dopilnować i zrobić. Wszystko na jego głowie.

Młodszego synusia interesuje wszystko - można powiedzieć że jest wszechstronnie uzdolniony.

Jak widzę Wy zbliżacie się w szybkim tempie do stanu surowego zamkniętego. Piękny domek.

Pozdrawiam Teresa

[jolkakru]

Witaj, Terko.Mniej więcej w tym samym czasie zaczynaliśmy budowę i mniej więcej jesteśmy na tym samym etapie.Nasza więźba kładzie się i myślę, że za kilka dni skończy.My też przez moment myśleliśmy sami impregnować drewno, ale chwała Bogu, że tego nie zrobiliśmy.Wpadłam w osłupienie, gdy zobaczyłam ilość drewna i wielkość niektórych krokwi.Nie bylibyśmy w stanie tego sami zrobić.U nas buduje firma,więc my tylko jeździmy na działkę podglądać, co sie dzieje.A chciałoby się, żeby prace szły szybciutko i codziennie było coś więcej i więcej...Ja też marzę, aby zima nie przyszła szybko i nas oszczędziła.Życzę Ci powodzenia i efektów w budowie.Jola

[kropkq]

Masz zaległości - to prawda a gdzie zdjęcia

 

dach

Do 1 listopada ma być zafoliowany

no to bardzo dobrze już na głowę nie będzie deszcz padał i można w środku już coś robić a dachówkę można później kłaść ......

okienka przed dachówka ...nie ma problemu sama widzisz, że u nas były jeszcze wcześniej i nic się złego nie dzieje

 

dziękuje za pozdrowienia i również gorąco pozdrawiam

[kropkq]

GRATULACJE

piękny daszek się szykuje

a męża masz naprawdę bardzo zdolnego