Tomm1927 29.12.2006 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 Witam wszystkich Tak jak większość z Was (nas) długo zastanawiałem się nad założeniem dziennika. Teraz już mogę go założyć bo i pierwszy krok do własnego gniazdka za nami. Działka kupiona!!! Ale od początku. Jest nas czworo: Aga - moja żona, naszych dwoje dzieciaczków - Martynka (3l.)i Paweł (7l.) no i ja - Tomek. zdjątka będą później bo mi się gdzieś zawieruszyły Mieszkamy w mieszkanku 2P + K (całe 41,6m2) w jednym z częstochowskich blokowisk. W promieniu ok. 200m mamy ok. 2500 sąsiadów Dzieciaki rosną a my po 6 latach mieszkania w wieżowcu stwierdziliśmy że chyba czas pomyśleć o jakimś większym lokum. I tak robiąc rozeznanie w większych mieszkaniach stwierdziliśmy że wydać kuuuupę kasy - bo przydały by się 4 pokoje z kuchnią - ok. 70m2 - i dalej mieszkać w bloku, to się nie kalkuluje i jest po prostu nienormalne. Tak więc rozpoczęliśmy poszukiwania jakiegoś domku do remontu ew. do rozbudowy. Jak nas znajoma z biura nieruchomości uświadomiła po ile sobie życzą za tekie ruinki do remontu z kawałkiem działki to poprostu nam się odechciało. normalnie koszmar - za 200kPLN to w zasadzie nie było co zakupić, a gdzie do tego remont jeszcze. I wtedy przyszła myśl - a może by tak zbudować nowy domek?? taki domek naszych marzeń. Od pomysłów przeszliśmy do czynów i zaczęliśmy poszukiwania działki budowlanej. A wymagania mieliśmy dość spore, bo działka miała byś w granicach miasta i nie kosztować koszmarnie dużo, a jak wiadomo te 2 rzeczy ze sobą raczej w parze nie chadzają. Niemniej jednak dość szybko nasza pani B. (z biura nieruchomości) dała nam namiar na działeczkę. Dzielnica nowopowstających domków 1-rodzinnych, 20 min piechotką do teściów, troszkę dłużej do moich rodziców, no i w 5-7 min autem do centrum handlowego w którym się głównie zaopatrujemy. 1260m2 w prawie kwadracie 34x37m w drugiej linii zabudowy, zdrogą dojazdową tylko do tej działeczki. Pooglądaliśmy ją kilka razy, posprawdzałem w urzędach co i jak i podpisaliśmu umowę przedwstępną ze sprzedającą (pani D.) i wpłaciliśmy zadatek. Pozostało tylko skompletować papiery do banku i można działać dalej, czyli notariusz itp. Papiery z działki zostały w B.N. bo pani D. miałą coś jeszcze donieść i chcieliśmy żeby było wszystko razem. Jak już mieliśmy wszystkie nasze papiery to śmigamy do B.N. po działkowe, a tam zonk Dowiadujemy się że przed chwilą dzwoniła pani D. i że się rozmyśliła i się wycofuje ze sprzedaży naszej już prawie działki ależ byliśmy w szoku i wściekli. Koniec końców pani D. oddała podwójny zadatek i tak się rozstaliśmy. Nie ma tego złego - parę groszy wpadło nam extra . I tak wróciliśmy do punktu wyjścia. No ale dość szybko mieliśmy namiar na następnądziałeczkę spełniającą nasze wymogi. Pojechaliśmy, obejrzeliśmy i co... kurde nawet fajniejsza od tamtej. Fakt że prostokąt 22x46, ale dość spory i ustawny, a na dodatek okazało się że sprzedającym jest mój znajomy z pracy z którym kiedyś razem pracowałem. Cena jak za działkę w mieście - przyzwoita - tylko 52pln/m2. no niestety ale ceny działek w najlepszych dzielnicach cz-wy sięgają 200pln/m2. I tak to zdecydowaliśmy się na tą działeczkę. Okazało się że ma wydane warunki zabudowy, więc nie jest źle bo przynajmniej na to nie trzeba będzie czekać. Umowę cywilną podpisaliśmy, zadatek wpłaciliśmy, kredyt nam przyznali więc umowę warunkową u notariusza też spisaliśmy i pozostał cału miesiąc oczekiwania na odpowiedz z Agencji Nieruchomości Rolnych lub jej brak - działka jest z "R"-ką więc niestety nie można było inaczej. Niemniej jednak termin upłynąłł 24 grudnia więc umowę przeniesienia własności można było spisać, co też wczoraj uczyniliśmy. A więc od wczoraj jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami działki o pow. 1004m2. w dzielnicy STRADOM. mały inwestorek na działce http://images2.fotosik.pl/312/f1ca9ebdbab02d30med.jpg prawa strona http://images11.fotosik.pl/1/d4a5bd809ee2cf7dmed.jpg cała działka http://images2.fotosik.pl/312/4a048daf3ce83399med.jpg lewa strona - granica http://images3.fotosik.pl/312/0ce0dc35cbda1c07med.jpg W między czasie oczywiście zaczęliśmy poszukiwania odpowiadającego nam projektu naszego wymarzonego domku. Po przejrzeniu setek projektów zdecydowaliśmy się na W27-12a http://www.dobreprojekty.pl/projekt_w2712a.html Postawiliśmy przede wszystkim na funkcjonalność a potem dopiero wygląd i stąd nasz wybór. Oczywiście taras nie będzie za domem a z boku - od strony południowej. Na razie to tyle, bo nie można wszystkiego w 1 poście napisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomm1927 02.01.2007 12:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 No więc jak działka jest, to trzeba by zacząć działać dalej. Na 1 rzut pójdzie ogrodzenie. Na razie będzie to płot z płyt betonowych, bo choć nie piękny to jednak zawsze to jakiś płot, a nawet jak nie będzie kasy na to żeby go zmienić to może sobie postać i postać. Wzorek mamy w zasadzie wybrany, pozostaje jechać tylko do firmy i go zamówić i umówić się na montaż. Tyle że z tego co wiem to żeby postawić płot to trzeba dokonać zgłoszenia. Czy możecie mnie oświecić gdzie tego zgłoszenia mam dokonać i w jakiej formie?? Proszę o jakieś podpowiedzi w "komentarzach". Z góry dzięki. hmm... co do samego projektu domku to nam się on bardzo podoba. Niemniej jednak tak jak już zaznaczyłem, tarasik wraz z drzwiami tarasowymi chcemy przenieść na bok - na stronę południową, bo wg. oryginału, wychodzilibyśmy na taras wprost na płot sąsiada, a tak tarasik będzie na ogród. Budować będziemy najprawdopodobniej z Ytong`a 36,5 albo 44. Dach będzie z dachówki cementowej, a i zastanawiam się nad stropem drewnianym - takim jak Jabłko zrobił u siebie. Generalnie będziemy potrzebowali firmę do postawienia stanu surowego otwartego ze zrobionym dachem (może 2 firmy - to się zobaczy). Wykończenie i instalacje będę robił w większości sam - przynajmniej taki mam zamiar. Mam nadzieję że że uda nam się doprowadzić domek do zamieszkania nie przekraczając kwoty 200kPLN (bez zakupu działki oczywiście, bo ona sama pożarła 52kPLN). Oczywiście media też chcemy zrobić wcześniej tak żeby te 200kPLN to zostało faktycznie na domek. No może przydomową oczyszczalnie ścieków z tej kwoty się sfinansuje. Zresztą to wszystko to plany bo na razie to uzbrojenie działki pójdzie na tapetę, a samą budowę to chcemy rozpocząć na przełomie wiosny/lata bo jeszcze pewne rzeczy nam się muszą powyjaśniać i jak dobrze pójdzie to w marcu dopiero kupimy projekt i po szybkiej adaptacji złożymy o pozwolenie na budowę. Teraz w planach ogrodzenie - na razie bez docelowej bramy wjazdowej i furtki - i media, tzn. prąd i woda. Warunki z ZE już mam, tylko ten termin przyłącznia mnie rozbraja - 18 m-cy (ale może uda się wydreptać to szybciej), a do wodociągów muszę się wreszcie wybrać i pogadać z nimi bo mam 3 opcje na wodę. 1. Robię projekt na wodę w ulicy (jesteśmy pierwsi do podłączenia) i czekam aż się wodociągi zlittują i nas podłączą może za rok albo 2; 2. Dogaduję się z sąsiadem(i) i podłączam się z ich przyłącza (ciekawe czy któryś się zgodzi bo to się wiąże z rozkopaniem ich działki, zrobieniem studni z wodomierzem i zasuwą); 3. Wykopanie/wywiercenie studni głębinowej. I jak na razie to bym się skłaniał ku 3 opcji, bo pomimo tego że najdroższa w wykonaniu (od 230-450pln/mb) to jednak perspektywicznie myśląc jest to najlepsze rozwiązania bo inwestycja by mi się po ok. 6-8 latach zwróciła i dalej to już tylko oszczędności. Co Wy na to?? Na koniec koszty działka - 52,000pln notariusz - 2,971pln biuro nieruchomości - 1,000pln razem - 55,971PLN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomm1927 03.01.2007 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2007 tyle ludzi przegląda to forum i nikt mi nie podpowie co z tym zgłoszeniem stawiania płotu??proszę inwestorzy/rki pomóżcie początkującemu w tej dziedzinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomm1927 05.01.2007 13:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 no i tak umiesz liczyć - licz na siebie pogrzebałem trochę tu i ówdzie (bo jakoś nikt się nie wypowiedział co i jak) i już wiem co i jak. Teraz potrzebuje tylko mapki zdobyć - sytuacyjno-wysokościową i ewidencji gruntów oraz zrobić "projekcik" na ogrodzenie, wypełnić parę papierków i zanieść do UM. czas rozpartrzenia - 1 miesiąc. nie wiem tylko na razie jak się zabrać do tego projekciku na ogrodzenie, bo przecież nie będę tego zlecał żadnemu projektantowi cosik trzeba będzie spłodzić. Poza zgłoszeniem budowy płotu w najbliższym czasie muszę jeszcze załatwić przepisanie warunków zabudowy na siebie - koszt -56pln i miesiąc czekania i jeszcze wyłączenie gruntów rolnych - koszt bezpośredni - 10pln i również miesiąc czekania No, ale działeczka już wytyczona i z tego się cieszę, bo teraz widać dokładnie ile jest tej naszej ziemi. Ale wczoraj się lekko zjeżyłem bo geodeta mówił że będzie po 13 na działce i będzie tyczył. Ja podjechałem po 14 i ani widu ani słychu. Poczekałem do 14,40 i odjechałem z niesmakiem (a nie dzwoniłem do gościa bo to mój znajomy i wiem że jest bardzo zaganiany). Gdzieś ok 16 tel... a tu Waldi dzwoni z wiadomoscią że właśnie skończył tyczyć działkę i powkopywał graniczniki. No to sobie myślę - spisał się i dobrze. Dziś podjadę oblookać ile tak naprawdę tej ziemi jest nasze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomm1927 02.02.2007 07:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 no to trzeba by zaległości nadrobić zgadnijcie jak szybkie są nasza wspaniałe urzędy?? sam byłem w szoku i to ogromnym. Zaniosłem do UM wniosek o przepisanie warunków zabudowy z poprzedniego właściciela działki na mnie. Ustawowo urząd ma na to miesiąc, a ja dostałem odpowiedź po ... Z budową ogrodzenia sprawa się wyjaśniła. Na stronach UM jest informator co i jak i postępując zgodnie z nim można w miarę przyzwoicie i bezstresowo (przynajmniej na razie) pozałatwiać co potrzeba. I tym sposobem wczoraj popełniłem w UM zgłoszenie budowy ogrodzenia. Wstępnie zostało przejrzane przez p.urzędnika i mam nadzieją że nie będą się niczego czepiali. Od 26 stycznia prowadzimy casting na wykonawcę stanu surowego (z pokryciem dachowym - d.cementowa). Jesteśmy na chwilę obecną po 5 spotkaniach, z umówionych zostało 1. Pozostaje tylko czekać na wyceny które obiecali zrobić w przeciągu tygodnia lub 2. Z pośród tych 5 tylko 2 pokusiło się o wstępne rzucenie kwotą orientacyjną. Tylko szkoda że na szybko nie są porównywalne, bo 1 rzucił kwotę za całość - łącznie z pokryciem dachu dachówką cem. a 2 tylko za same mury bez dachu bo on tego nie robi, tylko może kogoś polecić. I tak 1 podał kwotę 50kPLN (sama robocizna) a 2 za budynek bez więźby ok.20-23kPLN. Ciekawe ile by wyszło z dachem??? W jednym prawie wszyscy fachowcy byli zgodni - jak budować to z "maxa" i to najlepiej z kozłowic, ale z nim jest problem bo holendrzy którzy wykupili cegielnię wstrzymali sprzedarz (a nie produkcję) i czekają na jeszcze lepsze ceny . Zresztą i tak cena maxa jest już kosmiczna - 3,5pln/szt co w porównaniu do zeszłorocznego 1,5pln/szt jest po prostu skandalem. Wczoraj natomiast pan na castingu powiedział że jak budować to tylko z Ytonga, do czego ja byłem przekanany na samym początku, ale jak wszyscy budowlańcy mówią "max" to wkońcu odpuściłem. No ale mówię mu że to drożzej będzie, a on na to wziął ołówek, kartkę i mówi pisząc: - na 1m2 ściany wchodzi średnio 20 maxów x 3,5 to jest 70pln + cement + piach to wychodzi około 85pln/m2 ściany (sam materiał oczywiście); - na 1m2 ściany z Ytonga wraz z klejem trzeba wydać 125pln; - robocizna za postawienie ściany, przynajmniej u mnie, taka sama, ale ścianę z maxa trzeba jeszcze docieplić. Średnio na m2 koszt materiałów ociepleniowych to ok. 40pln więc koszt ściany z maxa + ocieplenie = 125pln/m2 tyle że trzeba do tego doliczyć jeszcze koszt robocizny za ocieplenie w granicach 28-32pln/m2. Do tego jeszcze trzeba wziąć pod uwagę że tynki na maxie nie będą miały 10-12mm jak na Ytongu tylko 20-40mm, więc wyjdzie więcej materiału na tynkowanie. I co wychodzi drożej??? No i sam w tym momencie już nie wiem z czego budować?? Prośbę mam wielką, jak ktoś to czyta i ma jakieś doświadczenie i orientację cenową w kwestyji ocieplenia - chodzi mi o koszt materiałów na m2 ocieplenia - to proszę o wypowiedź, bo zbliża się nieuchronnie czas adaptacji projektu i trzeba by wybrać materiał. Generalnie chciałbym żeby było w domu ciepło i relatywnie niedrogo wybudowane. Jak będę znał wyceny poszczególnych budowlańców to podzielę się tą wiedzą. A tak swoją drogą to każdy z którym zaczynam rozmowę to 1 pytanie: kiedy pan chce budować?? Dopiero jak powiem że chcemy zacząć na przełomie lipca/sierpnia to mówi że możemy teraz rozmawiać bo jak wcześniej, to nie ma mowy. ... po 2 dniach. Niemożliwe?? A jednak!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomm1927 01.03.2007 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 coś długawo nic nie pisałem, no ale to dlatego że chciałem mieć już w miarę kompletne dane co do wykonawców stanu surowego."Casting" w zasadzie się zakończył. Z 6 wykonawców z polecenia z którymi rozmawiałem i dałem im skany z projektu coby mogli policzyć mamy już 4 wyceny, a na 2 pozostałe raczej czekał i po raz kolejny ponaglał nie będę.Jedni z tej dwójki opornych to wogule jacyś tacy dziwni ludzie bo stwierdzili że w tym roku to już jest zapóźno na cokolwiek i oni nam są w stanie w tym roku tylko fundamenty zrobić a ewentualnie od marca 2008 ruszyli by z murami i może w wakacje a może i po wakacjach 2008 można by dach robić. Tym panom zdecydowanie dziękujemy. Nawet nie dzwonię do nich żeby mi wycenę przysłali.Drudzy z tej dwójki "wspaniałych" to firma która ogłaszała się na forum w "grupie częstochowskiej". 2 gości przyjechało do nas na umówione spotkanie, pogadaliśmy sobie troszeczkę i rozstaliśmy sięz obietnicą że za tydziń będzie wycena. Minął już miesiąc a oni co tydzień przesuwają termin dostarczenia wyceny. No to jak oni tak robią już na etapie wyceny, to nie wydaje mi się żeby przy samym wykonawstwie było inaczej, więć tym panom też podziękujemy, no chyba że wycena powali nas na kolana i będzie super korzystna dla nas (w co szczerze wątpię), to odpowiednia umowa powinna uregulować sprawy terminowe przy wykonawstwie.Z pozostałej czwórki która się wywiązała ze zrobienia wyceny, spawa wygląda mniej więcej tak:wykonawca nr 1 - mury + więźba - 25kPLN + pokrycie dachu wraz z obróbkami - 7kPLN = 32KPLN - stan surowy otwarty z pokryciem dachu i obróbkami;wykonawca nr 2 - mury - 26,8kPLN;wykonawca nr 3 - mury + więźba - 36kPLN;wykonawca nr 4 - mury - 25kPLN.Do tego wykonawca nr 1 i nr 3 sami załatwiają materiały, z tym że tylko nr 1 idzie na układ taki że ściąga materiały stąd, skąd mu powiem, a nie skąd sam sobie chce - czyli generalnie wiem co za ile. No i terminowo też przyzwoicie bo mają zacząć na przełomie lipca/sierpnia i po 2 miesiącach wchodzi ekipa od dachu. Czyli nasze założenia żeby w tym roku stanął stan surowy zamknięty są całkiem realne i na spokojnie do wykonania. Chyba lepiej tak to sobie wszystko na luzie z terminami pozaklepywać niż wyśrubować terminy bo potem może być nerwówka , a po co nam to.Reasumując to "casting" wygrał wykonawca nr 1 i z nim podpisujemy umowę.Projekcik właśnie jadę dziś odebrać bo już przyszedł i w DHLu jest do odebrania. I zaraz go do adaptacji oddajemy, tylko w dalszym ciągu nie wiemy jeszcze z czego będziemy budować - beton kom. czy MAX?? Oto jest pytanie.Robiłem ostatnio rozeznanie w materiałach na ściany, a że zdecydowaliśmy się raczej na ścianę dwuwarstwową to sprawa ma się mniej więcej tak: podaje tylko dane dot. materiału na ściany zewn. o gr. 25-29 a w nawiasie ile mi wychodzi za mury -247m2 po uwzględnieniu wielkości bloczków beton komórkowy: -prefabet - bielsko biała - 7,56pln/szt (14.938) -Betoniarnia "OŁA-BET" - 7,07pln/szt (12.224) -Grupa Prefabet S.A. -Żelisławice - 6,73pln/szt (11.636) silikaty - silikaty-teodory - 3,46pln/szt (14.528) - SILIKATY - LUDYNIA - 3,39pln/szt (14.241) MAX`y - MAX`y - KOZŁOWICKIE -3,60pln/szt (14.760) - MAX`y - cegielnia "GRODZISKO" 2,76pln/szt (11.316) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomm1927 02.04.2007 09:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 hmm... od czego tu zacząć bo troszkę się działo ostatnio Zacznę może od tego że mając pozytywną opinię dotyczącą postawienia ogrodzenia, popełniliśmy je z premedytacją. Płot jest betonowy (stety lub niestety - jak kto woli) bo na razie nic innego nie będzie. Plany są takie że za parę lat przynajmniej od strony ulicy zrobi się coś innego. Być może będzie to kute albo drewniane przęsła a słupki z klinkieru, nie wiemy jeszcze, ale to się zobaczy za czas jakiś - bliżej nie określony. Ogrodzenie musiało teraz powstać bo nie wyobrażam sobie składowania materiałów na terernie nie ogrodzonym. (Namiar na betoniarnię i na wykonawcę ogrodzenia (postawienie) śmiało mogę dać bo są godni polecenia, jedni i drudzy). Wystarczy mi że od jakichś 2 tygodni stoi sobie na naszej działeczce jakaś fadroma. Początkowo przyjeżdzała tylko na noc a teraz od tygodnia stoi i się nie rusza nawet w dzień. W czwartek przyszli panowie robić ogrodzenie i myśłałem że się pojawi ktoś od tej fadromki a tu nic. i w piątek też nic. Dopiero w sobotę się odezwał właściciel (zostawiłem mu wizytówkę w drzwiach). Trzeba mieć kurde tupet żeby sobie z czyjejś działki parking zrobić. No ale jak mi rozplantuje taką góreczkę na działce to się rozstaniemy w pokoju. W między czasie nasz projekcik leżał u architekta a ten go molestował coby dopasować do naszych wymagań. Po drodze pozałatwiałem wszelkie wymagane papierki-duperelki potrzebne do pozwolenia na budowę - wyłączenie z prod. rolnej, lokalizacja zjazdu indywidualnego, opinia hydrogeologiczna, mapa do lelów projektowych itp. W sobotę dostałem cynk od "adaptatora" że wszystko jest gotowe i naszykowane do złożenia w UM. Dziś już złożyłem to wszystko w UM i teraz pozostaje mi tylko czekać. jak ja tego nie lubię - wolę działać. Również w między czasie zastanawiałem się nad tym z czego budować. chodziłem i myślałem z czego i za ile, kombinowałem, przeliczałem itp. i wreszcie decyzja - budujemy z ceramiki, ale nie z porotermu tylko z MAX`a i MAX`opochodnych. Jak mieliśmy kasę na materiały to się nagle okazało że nikt od ceramiki jush nie chce tej kasy przyjąć i zagwarantować cenę i termin odbioru, czyli mogło się okazać że to co mamy przeznaczone na mury, może pokryć tylko część murów np. parter, a gdzie piętro???? I znów byliśmy w punkcie wyjścia, przeliczanie, kombinowanie, różnice pomiędzy materiałam: b-k - ceramika, niewielkie, tylko dostępność ciutkę inna. Wtedy trafiłem na http://www.mega1000.pl i myślałem że wreszcie będzie dobrze, bo b- k po 7,2 brutto za 24x24x59. Poprzeliczałem jeszcze raz ceramikę na b-k i ustaliliśmy że zamawiamy b-k, a tu zonk. Na mega1000 wstrzymali sprzedaż b-k, a jak wznowią to będzie po min.9,5pln/szt. I znów byliśmy w punkcie wyjścia. Na szczęście trafił się ktoś pomocny, ktoś kto wykonał 1 telefon i mogłem jechać zamawiać. Pojechałem, obgadałem, zamówiłem i zapłaciłem i takim oto sposobem staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami materiałów ceramicznych na mury, strop i fundamenty naszego wymarzonego domku. Terminy dostawy jak najbardziej nam pasujące, czyli dostawa pod koniec lipca (betonity wcześniej), a ceny?? ... no cóż, najniższe z możliwych - cerpol miał takie może z pół roku temu. Chyba się dzisiaj opijemy ze szczęścia bo czasy takie że chyba jest co opijać. Maxy będą po 3pln/szt, K-2 po 1,4pln/szt, cegła po 0,75pln/szt, akerman po 2,4 a betonity po 2,6pln/szt. Teraz pozostaje policzyć ile czego jeszcze trzeba pozamawiać i popełnić wszelkie możliwie zakupy. Oczywiście na ile starczy kasy, bo kredycik dopiero pozałatwiamy jak dostaniemy pozwolenie na budowę. A tak swoją drogą to teraz jest czas najwyższy żeby usiąść i na spokojnie rozrysować i zaplanować sobie wnętrza, żeby później nie było żadnych niespodzianek, no i możliwie wcześniej zamawiać dalsze materiały. Na koniec koszty: działka, not. + b.n. - 55.971pln wypisy, mapki i inne duperelki - 888pln ogrodzenie z montażem - 3.435pln projekt + adaptacja - 2.944pln materiały budowlane - 21.445pln razem - 84.683pln Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomm1927 16.03.2009 13:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 witajcie nie mam czasu na wklejanie zdjątek pojedyńczo ale podaje linka do kilku obiecanych wcześniej pikczersów z naszego domku http://tomm1927.fotosik.pl/albumy/604408.htmljak znajdę wenę i czas to obiecuję coś jeszcze napisać o kosztach i spostrzeżeniach po kilku miesiącach mieszkania we własnym domku komentarze miło widziane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.