wypowiedzenie umowy przez energetykę na przyłącze

[asia 07]

Kochani pomóżcie bo zwarjuję

1,5 roku temu wystąpiłam do energetyki o warunki przyłączenia siedliska i takowe otrzymałam, wybudowałam już dom i mogę zamieszkać ale brakuje prądu , a wczoraj dostałam wypowiedzenie umowy ze względów braku zgody jednego z sąsiadów i nie mogą zrealizować umowy z przyczyn od nich niezależnych Od wiosny śledzę poczynania firmy która wygrała przetarg na moje przyłącze , są strasznie nieudolni w negocjacjach. było spotkanie z moim "Kargulem" i przedstawicielem energetyki w sprawie ewentualnego odszkodowania ale on nie jest nawet zainteresowany odszkodowaniem za przejście przez jego działkę . Proponują mi budowę transformatora na koszt własny, ale mnie ta wersja nie interesuje- zbyt kosztowna .Ppomóżcie może ktoś przeszedł podobną drogę przez mękę.Pozdrawiam

[Pawel78]

sama porozmawiaj z sasiadem. To jedyna szansa.

[asia 07]

Witajcie

niestety z tym człowiekiem nie da się rozmawiać nie przyjmuje żadnych argumentów, to typ który na wszelki wypadek szkodzi aby ktoś nie miał lepiej. przez to że kupiłam tę działkę stracił dojazd do zwojego pola, bo dotąd tę działkę traktował jak własną bo były to nieużytki. Nie było między nami żadnej "wojny" ale miał zatarg z poprzednim włąścicielem i tę złość przeniósł na mnie. Pozdrawiam

[gabula]

Nie znam szczegółów, ale jeżeli naprawdę nie masz innej możliwości poprowadzenia przyłącza, to podobno możesz wnieść sprawę do sądu o ustanowienie służebności koniecznej przez działkę sąsiada. Dowiedz się. Ja też miałam podobny problem z wodą i tak jak Tobie wszystkie plany mieszkaniowe wzięły w łeb

Powodzenia

[pjr]

Agregat prądotwórczy?

[marcin714]

Od wiosny śledzę poczynania firmy która wygrała przetarg na moje przyłącze , są strasznie nieudolni w negocjacjach. było spotkanie z moim "Kargulem" i przedstawicielem energetyki w sprawie ewentualnego odszkodowania ale on nie jest nawet zainteresowany odszkodowaniem za przejście przez jego działkę .

 

Błąd w rozumowaniu.

To tobie najbardziej ma zależeć na przyłączu i to ty powinieneś od wiosny prowadzić rozmowy z sąsiadem a nie projektanci czy ZE. Dla nich sprawa właśnie kończy się na etapie wypowiedzenia umowy a dla ciebie dopiero się zaczyna.

Jak się ciągle będzie sąsiad upierał bez uzasadnienia to trzeba rozpocząć na drodze administracyjnej proceduę ograniczenia prawa własności zaczynając od starosty. Kiedy i na jakim etapie się toi skończy zależy od uporu kargula.

[remx]

A może sprawa przeciwko zakładowi energetycznego. Chyba nie mogą wypowiedzieć umowy.

[marcin714]

A niby co innego mogą zrobić jeśli nie ma możliwośi obejść kargula?

[asia 07]

Niestety

stosują zapisy w umowie, że z przyczyn od nich niezależnych mogą wypowiedzieć umowę . Tylko kogo skarżyć o odszkodowanie, bo stoi już dom do zamieszkania. Gdybym wiedziała, że tak to się potoczy to nigdy nie zaczeła bym budowy przed postawieniem skrzynki energetycznej na moim polu.Rozmawiałam dziś z rzecznikiem konsumentów ale oni nie zajmują się takimi sprawami. Pozostaje tylko URE.Pozdrawiam

[lakk]

A przecież masz dojazd do domu, czy w drodze nie da się poprowadzić kabla?

[remx]

Niestety

stosują zapisy w umowie, że z przyczyn od nich niezależnych mogą wypowiedzieć umowę . Tylko kogo skarżyć o odszkodowanie, bo stoi już dom do zamieszkania. Gdybym wiedziała, że tak to się potoczy to nigdy nie zaczeła bym budowy przed postawieniem skrzynki energetycznej na moim polu.Rozmawiałam dziś z rzecznikiem konsumentów ale oni nie zajmują się takimi sprawami. Pozostaje tylko URE.Pozdrawiam

 

Chyba jak umowa już rozwiązana to URE nie ingeruje. Ale możesz ich o to zapytać mailem. Odpowiadają bardzo szybko. Wiem to.

[asia 07]

witajcie

wniosłam sprzeciw do ich wypowiedzenia i wiem , że w poniedziałek mój sprzeciw trafi do kierownika działu. Wiem również , że koszty poprowadzenia drogą powiatową są zbyt wysokie bo muszą iść w specjalnych osłonach i na to nie wyraża zgody Energia , ale to wiem tylko z rozmowy telefonicznejw wypowiedzeniu tego nie napisali ,tylko to że nie mogą zrealiaować przyłączenia ze względu na brak zgody mojego "kargula"Proponując mi zarazem budowę stacji transformatorowej na mój koszt , który będzie moją własnością bo Energia nie jest zainteresowana stawianiem stacji dla jednego gospodarstwa. Następny krok i odwołanie będzie do URE. Pozdrawiam