Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

@Kdens

Jesli planujesz doposazyc zbiornik we wezownice to nie ma problemu - przeciac a potem wspawac brakujacy pas blachy. Ktos tylko musi wywalcowac ta blache bo rekoma sie nie da :)

 

 

Wielkość jego mi odpowiada, znaczy pojemność ( 1000 l), tylko właśśnie chce w niego wsadzić wężownicę do cwu i sięzastanawiam czy nie będzie za niski, ale tak na logikę to czy w wyższy i węższy czy szerszy i niższy to ta sama długość wejdzie, więc te 20 m spokojnie powinno mi wejść :)

Dobra mam dwa zbiorniki i teraz muszę się na któryś zdecydować: pierwszy o wymiarach 1,02x1,36 drugi 0,9x1,7. W sumie mały byłby może i lpszy, bo można go na długich nogach postawić pod sufitem i kłaść pod niego opał :) Ale jakoś skłaniam się ku temu drugiemu. Może ktoś doradzi, który lepszy i czy będzie jakaś różnica w nagrzewaniu się bufor.
rozpalenie ogniska pod buforem da coś koło 50% sprawności przekazywania energii z płomienia do bufora, żeby polepszyć sprawność trzeba powiększyć powierzchnię wymiany, czyli dospawać do dna metalowe radiatory, im więcej tym lepiej, albo od razu pójść w stare sprawdzone sposoby z lokomotywy parowej, czyli rury promienicowe wewnątrz bufora + wymuszony obieg spalin

 

na pewno wypróbuję któryś ze sposobów ;)

Skręcają w przepustach podobnych do Conex.

 

Mocowanie...

Jedna strona na przepustach.

Z drugiej podparcie/podwieszenie na przyspawanych prętach/wspornikach.

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk

ok, po kolacji załapałem :D

chyba problem nie leżał w długiej dniówce a w pustym żołądku

 

z jednej strony górna wężownica będzie się trzymała na przepustach, z drugiej na metalowych wspornikach z peszlem elektrycznym

 

Potrzebujesz trzy pręty mosiężne o długości rurki buforkowej.

Przeplatasz je co 120st przez zwoje tej zwojnicy tak, że raz zwój jest "wewnątrz" a następny "na zewnątrz" tego patyka mosiężnego.

Zwojnica będzie "na mijankę" a patyk prosto od dołu w górę.

Modelujesz całość i kroplami twardego lutu mocujesz zwoje do tego pionowego patyka.

Dostajesz sztywną konstrukcję dość "przestrzenną". Zwój nie leży ponad zwojem w tej zwojnicy (co jest tylko dobrze!).

Adam M.

 

myślałem czy może zamiast spawać, połączyć i uformować wężownicę skręcając ją np przewodem elektrycznym ydy

wiem że w przeciwieństwie do twardego lutu i mosiądzu mniej profesjonalnie, ale dużo prościej było mi to zrobić

 

przepusty planuję zrobić wspawując metalowy "kruciec" z gwintem w środku do którego wkręcę mosiężną mufę, przez którą będzie przechodziła rurka miedziana zalutowana na twardo AG45

 

sprawdzi się ?

 

http://img341.imageshack.us/img341/4823/cznik.jpg

 

ten sposób zrobienia przepustów mi się podoba i jest chyba najprostszy, najpierw spawam stalowy króciec, potem wkręcam mosiężną mufę w króciec, następnie lutuję. Czy przy lutowaniu nie wytopi się uszczelnienie ?

 

jeszcze jedno pytanie,

odnośnie gięcia wężownicy, Adam kiedyś pisał że miedź miekka jest to stan "chwilowy"

moja rolka miedzi była kilka razy transportowana w różnych warunkach i nie jest już tak miękka jak bym chciał. Grzejąc taką rolkę i wrzucając ją do zimnej wody "zmiękczamy" ją, czy po takim zabiegu będę mógł w rękach uformować wężownicę ?

mam 2 takie rolki na 2 wężownice, fi 22 i 18

zbiornik będzie miał fi 90, jaiej średnicy zrobić wężownicę do CWU ? myślałem o ok 60-65

rurę lejka dolnej wężownicy planuję zrobić fi ok 20cm

Edytowane przez papi240

Znajdź jaką beczkę po oleju na jakim złomie.

Taką 200 litrów.

Owiń tę rurę fi 22 na niej - ma 60cm średnicy...

 

Adam M.

mam taką beczkę !

byłem zmierzyć, taka 208litrów ma średnicy 58cm :)

jutro gnę wężownicę !

 

Adam, dopowiedz proszę na moje pytanie dotyczące przepustów, pewnie to już było w tym temacie ale 515 stron jest nie do ogarnięcia

mam jeszcze takie beczki 60 litrowe, zacząłem się zastanawiać żeby zrobić z niej naczynie wyrównawcze, tylko z trochę cienkiej blachy są ;/

 

w naczyniu wyrównawczym brak ciśnienia - tylko parcie cieczy - na to beczki przygotowane są

Są mosiężne złączki GW3/4" na fi 22.

Taką wlutuj w płaszcz.

NAJPIERW dolutuj ją do rury.

 

Adam M.

ZMIEŃ JEJ SKOK!

 

Gęsto nawinięta powinna być pod szczytem baniaka, bo tam ZAWSZE jest najcieplejsza woda.

Coraz luźniejszymi zwojami schodź w dół.

Tam BYWA ciepła woda.

Zimną do ogrzewania wprowadź nisko.

W połowie wysokości baniaka (NIE POŁOWIE WĘŻOWNICY!) wstaw trójnik - cyrkulacja.

USZTYWNIJ tę konstrukcję wlutowując pionowo jakie trzy czy cztery "patyki" bo klapnie pod własnym ciężarem po czasie.

To miedź plastyczna...

Zacząłeś fajnie!

 

Adam M.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...