Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Ja nie o tym, o czym piszesz a o tym - co by można!

:lol:

 

Adam M.

 

Taa, tylko po co tym pisac skoro to i tak nie przyniesie zadnej praktycznej korzysci. Bufor z oprzyrzadowaniem nie ma byc sztuka dla sztuki ale urządzeniem bezpiecznym (dlatego te dwa styczniki w szereg, dodatkowy oprócz regulatora termostat) i prostym do regulacji a jednoczesnie pokazującym stan załaczenia i 2 temperatury w buforze (dlatego ten regulator) Bardzo minmalistyczne podejscie odnosnie osprzetu to przesada, to nie konkurs "kto zrobi taniej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oryginalne grzałki np Galmet, mają termostat wbudowany. Do tego wystarczy dołożyc zegar pilnujący taryf sterujący stycznikiem. Największa grzałka z gwintem 6/4 ma moc 12 kW. Od mocy grzałek i pojemności zbiornika zależy jak szybko go naładujemy.

 

Solar pracuje jedynie w dzień, a mała PC cała dobę!

Adam M.

 

Na szkoleniu z kolektorów wywiązała się podobna dyskusja, trwało to może 2-3 minuty i prowadzący się poddał.

Próbował atakować w trwałość sprężarki, ale absorber też nie jest wieczny.

Pompie można zarzucić niską temperaturę maksymalną bo walcząc o wysokie COP musimy obniżać temp.wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalne grzałki np Galmet, mają termostat wbudowany. Do tego wystarczy dołożyc zegar pilnujący taryf sterujący stycznikiem. Największa grzałka z gwintem 6/4 ma moc 12 kW. Od mocy grzałek i pojemności zbiornika zależy jak szybko go naładujemy.

 

Jaki jest koszt tego zestawu (grzałki z wbudowanym termostatem)?, co w przypadku uszkodzenia termostatu, wymieniamy tylko termostat czy cały zestaw?

 

Juz znalazłem koszt ok 900 zł, mozna teraz porównac, koszt zestawu grzałek 12 kW prod Selfa ok 160 zł

regulator podwójny ok 199 zł, termostatu z kapilarą nie liczę bo powiniem byc w kazdym przypadku jako dodatkowe zabezpieczenie. O funkcjonalnosci nawet nie wspomne, tak jak serwisie bo w przypadku składania zestawu z poszczegolnych elementów mogę je wymienic pojedynczo, w przypadku grzałek z termostatem nie za bardzo.

Pozostaje koszt calkowity który dla zestawu Galmetu przekracza ponad dwukrotnie koszt składaka, co dla uzytkowników tego forum jest nie do przyjecia.

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez 5 lat użytkowania bufora maiłem grzałki zamontowane w dole bufora. Nie do końca mi się to sprawdzało (w zasadzie chodziło o CWU w lato). Dlatego zamontowałem grzałkę w rurze syfonu od strony bufora. Powstał w ten sposób niejako kocioł elektryczny i grawitacyjnie ładował bufor. Zastosowana grzałka 3x2kW połączone w gwiazdę i zwykły termostat elektroniczny sterujący stycznikiem. Działanie rewelacyjne zgodnie z założeniami. Bufor ładowany od góry dawką wody o wysokiej temperaturze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez 5 lat użytkowania bufora maiłem grzałki zamontowane w dole bufora. Nie do końca mi się to sprawdzało (w zasadzie chodziło o CWU w lato). Dlatego zamontowałem grzałkę w rurze syfonu od strony bufora. Powstał w ten sposób niejako kocioł elektryczny i grawitacyjnie ładował bufor. Zastosowana grzałka 3x2kW połączone w gwiazdę i zwykły termostat elektroniczny sterujący stycznikiem. Działanie rewelacyjne zgodnie z założeniami. Bufor ładowany od góry dawką wody o wysokiej temperaturze.

 

A nie prosciej jest zamontowac drugą grzałkę/zestaw w połowie bufora i zalączac ją na lato?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bullineczka tak

asolt Nie wiem czy uzyskałbym ten sam efekt ale tego nie rozważałem, gdyż bufor już działał 1,5 roku a nie miałem przygotowanej grzałki w połowie bufora a to był układ już pracujący i zabudowany więc wykonałem to w ten sposób. W sumie to efekty uzyskałem takie jak w temacie o ładowaniu bufora wysoką temperaturą dużo wcześniej niż on powstał ;) . Układ ładnie sobie taktuje pompując tylko mocno nagrzaną porcję wody.

Dodam, że mam bufor 1500l i aż 3mb wysoki.

 

EDIT

Bullineczka dokładnie to jednak 3x2000W 230V i połączone w gwiazdę.

Edytowane przez robdk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Po przeczytaniu baaaardzo dużej ilości waszych wypowiedzi w temacie bufora ciepła postanowiłem zadać kilka pytań, aby upewnić się czy inwestycja, której chcę się podjąć jest w ogóle warta zachodu. Sytuacja u mnie wygląda następująco. Mieszkam w domku o powierzchni 170 m2 (ocieplony 10 styro elewacja i podłoga oraz 25 wełna dach) instalacja w miedzi + grzejniki stalowe (niestety brak podłogówki). Do tej pory ogrzewał ten dom kocioł Altech IRYD 24 kW GS. Niedawno zamówiłem kocioł MPM DS 12-14 kW, który czeka na podłączenie i jednocześnie zainteresował mnie temat bufora ciepła. Dostałem od znajomego baniak stalowy o poj 600l i chciałbym go w jakiś sposób wykorzystać. Myślę, że mógłby on przejmować ewentualne nadwyżki ciepła z kotła oraz ogrzać wodę CWU przepływowo poprzez wstawienie wężownicy. Posiadam również 12 mb miękkiej, karbowanej rury miedzianej fi 18 (pozostałości po starym kotle na olej opałowy) co mógłbym wykorzystać przy wężownicy. Chciałbym tylko dokupić 50 mb miękkiej miedzi fi 18 aby wykonać wężownicę pod solary oraz przedłużyć wężownicę CWU. I teraz pytanie czy taka inwestycja ma jakiś sens? Czy lepiej po prostu kupić bojler CWU z dwiema wężownicami i zapomnieć o buforze? Dodam tylko, że wszelkie przeróbki wraz z wykonaniem bufora i jego podłączeniem wykonam samodzielnie więc koszty robocizny odchodzą.

Pozdrawiam i z góry dzięki za wszelkie rady

Edytowane przez matsite
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Po przeczytaniu baaaardzo dużej ilości waszych wypowiedzi w temacie bufora ciepła postanowiłem zadać kilka pytań, aby upewnić się czy inwestycja, której chcę się podjąć jest w ogóle warta zachodu. Sytuacja u mnie wygląda następująco. Mieszkam w domku o powierzchni 170 m2 (ocieplony 10 styro elewacja i podłoga oraz 25 wełna dach) instalacja w miedzi + grzejniki stalowe (niestety brak podłogówki). Do tej pory ogrzewał ten dom kocioł Altech IRYD 24 kW GS. Niedawno zamówiłem kocioł MPM DS 12-14 kW, który czeka na podłączenie i jednocześnie zainteresował mnie temat bufora ciepła. Dostałem od znajomego baniak stalowy o poj 600l i chciałbym go w jakiś sposób wykorzystać. Myślę, że mógłby on przejmować ewentualne nadwyżki ciepła z kotła oraz ogrzać wodę CWU przepływowo poprzez wstawienie wężownicy. Posiadam również 12 mb miękkiej, karbowanej rury miedzianej fi 18 (pozostałości po starym kotle na olej opałowy) co mógłbym wykorzystać przy wężownicy. Chciałbym tylko dokupić 50 mb miękkiej miedzi fi 18 aby wykonać wężownicę pod solary oraz przedłużyć wężownicę CWU. I teraz pytanie czy taka inwestycja ma jakiś sens? Czy lepiej po prostu kupić bojler CWU z dwiema wężownicami i zapomnieć o buforze? Dodam tylko, że wszelkie przeróbki wraz z wykonaniem bufora i jego podłączeniem wykonam samodzielnie więc koszty robocizny odchodzą.

Pozdrawiam i z góry dzięki za wszelkie rady

Bufor nad bojlerem CWU ma same zalety - Brak legioneli, żywotność, a latem poczucie nieograniczoności ciepłej wody;) 600l to mało jak na Twoje potrzeby CO, ale kocioł będzie z nim pracował stabilniej, lepiej. Na pewno nie zaszkodzi.

 

A nie prosciej jest zamontowac drugą grzałkę/zestaw w połowie bufora i zalączac ją na lato?

Cały problem z warstwowym rozkładem temperatur, to zbyt mała dt jaką uzyskujemy grzejąc bufor grzałką w nim umieszczoną. Wynika to ze zbyt dużego/swobodnego przepływu wody wokół grzałki. robdk skutecznie ograniczył ten przepływ umieszczając grzałkę w rurze.

W pomyśle bufora wg Adama, mały przepływ można uzyskać ograniczając średnice wylotu ze stożka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie prosciej jest zamontowac drugą grzałkę/zestaw w połowie bufora i zalączac ją na lato?

Cały problem z warstwowym rozkładem temperatur, to zbyt mała dt jaką uzyskujemy grzejąc bufor grzałką w nim umieszczoną. Wynika to ze zbyt dużego/swobodnego przepływu wody wokół grzałki. robdk skutecznie ograniczył ten przepływ umieszczając grzałkę w rurze.

W pomyśle bufora wg Adama, mały przepływ można uzyskać ograniczając średnice wylotu ze stożka.

 

O jakim problemie mowa? Bo mam jedną grzałkę wysoko i normalnie grzeje całą wodę powyżej siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez 5 lat użytkowania bufora maiłem grzałki zamontowane w dole bufora. Nie do końca mi się to sprawdzało (w zasadzie chodziło o CWU w lato).

:rolleyes:

 

Też nie mam problemu z grzałkami, bo ładnie grzeją mi CAŁY bufor w 10h nocnej taryfy, co wystarcza mi na 5dni CWU latem.

Większość użytkowników bufora ze stożkiem wg pomysłu adama spodziewa się, że po chwili będzie wrzątek u szczytu. Zrozumiałe COMPADRE?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o grzałki z termostatami to polecam ten typ:

 

http://www.tanie-grzanie.net/product/Grzalka-elektryczna-do-bojlera-4500W-6-4-400V-z-wyswietlaczem/?id=3310

 

W tym sklepie też nie za bardzo wiedzą co sprzedają bo dla nich to grzałka z wyświetlaczem a prawidłowo nazywa się Elektronik czyli z wbudowanym elektronicznym termostatem zamiast mechanicznego opartego na bimetalu. Występują w dwóch mocach 4500W i 6000W. Zamawiać oczywiście bez wtyczki z bezpośrednim kablowym podłączeniem pod stycznik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o grzałki z termostatami to polecam ten typ:

 

http://www.tanie-grzanie.net/product/Grzalka-elektryczna-do-bojlera-4500W-6-4-400V-z-wyswietlaczem/?id=3310

 

W tym sklepie też nie za bardzo wiedzą co sprzedają bo dla nich to grzałka z wyświetlaczem a prawidłowo nazywa się Elektronik czyli z wbudowanym elektronicznym termostatem zamiast mechanicznego opartego na bimetalu. Występują w dwóch mocach 4500W i 6000W. Zamawiać oczywiście bez wtyczki z bezpośrednim kablowym podłączeniem pod stycznik.

 

Grzałki drogie i zbyt małej mocy, dla ogrzewania i pełnego wykorzystania okienka II taryfy 13-15 konieczne są grzałki mozliwie duzej mocy, aktualnie najmocniejszy zestaw z gwintem 6/4" to 3x4 kW. 4,5 i 6,0 kW co najwyzej jako grzałka do trybu letniego zainstalowana w połowie wysokosci zbiornika, ale i ak ten zestaw jest stosunkowo drogi, składając z samych grzałek i i oddzielnego termostatu/regulatora temperatury koszt bedzie duzo nizszy, takze i ten serwisowy bo mamy rozdzielone poszczegolne elementy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostrożnie z grzałkami dużej mocy na 6/4". Jedną grzałkę 12kW 400V Galmet oddawałem na gwarancji, przepaliła się przy mocowaniu. za duża moc za mały rozstaw.

 

mam takie pytanie

czy pomiędzy buforem a kotłem stosujecie zawory kulowe

w celu np prac przy kotle wymagających wypuszczenia wody?

 

I zawory i śrubunki. Tak samo do armatury sterującej jak zawory termostatyczne. Jak padnie odcinam rozkręcam śrubunek i wymieniam bez spuszczania wody. Jeżeli są obawy ze ktoś zamknie zawór i rozpali, można zdjąć klamkę z zaworu lub powiesić tabliczkę "Nieuprawnionym wstęp wstęp wzbroniony"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzałki drogie i zbyt małej mocy, dla ogrzewania i pełnego wykorzystania okienka II taryfy 13-15 konieczne są grzałki mozliwie duzej mocy, aktualnie najmocniejszy zestaw z gwintem 6/4" to 3x4 kW. 4,5 i 6,0 kW co najwyzej jako grzałka do trybu letniego zainstalowana w połowie wysokosci zbiornika, ale i ak ten zestaw jest stosunkowo drogi, składając z samych grzałek i i oddzielnego termostatu/regulatora temperatury koszt bedzie duzo nizszy, takze i ten serwisowy bo mamy rozdzielone poszczegolne elementy.

 

Dwie grzałki o mocy 6KW każda spokojnie wystarczą. Przy 10h okienku II taryfy daje to 120kwh zapasu ciepła. Po co chcesz instalować grzałkę o mocy 12KW? W godzinach 13-15 podłoga jest tylko regenerowana i nie ma fizycznej możliwości wprowadzić w podłogę 24kwh ciepła w ciągu dwóch godzin, chyba że w bardzo dużej instalacji ogrzewania podłogowego ale nie w małym 150m2 dobrze ocieplonym domu.

Zwróć uwagę, że takie dedykowane grzałki mają podwójne zabezpieczenie. Do tego elektronik pracuje bardzo dokładnie i cicho, co jest bardzo ważne przy częstych załączeniach. Termostat mechaniczny będzie miał duży rozrzut temperaturowy.

Jeśli ktoś chce mieć ładny i zgrabny buforek bez plątaniny kabli to takie grzałki są jak najbardziej polecane.

Podobnie jak kolega wyżej jestem sceptyczny co do grzałek o bardzo dużej mocy. Grzałka na 3 kryzach, każda o mocy 4000W i bardzo małym rozstawie (46mm ma cała kryza) bardzo szybko się przepali ze względu na zbyt wysoką temperaturę powierzchniową elementu grzejnego w czasie. Woda w zbiorniku nie jest w stanie przy tak małej powierzchni odebrać tak dużej mocy, przez co na powierzchni rurek grzejnych występują zbyt wysokie temperatury, które skutkują przepaleniem się zwykle jednej z kryz.

Edytowane przez Tomek B..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie grzałki o mocy 6KW każda spokojnie wystarczą. Przy 10h okienku II taryfy daje to 120kwh zapasu ciepła. Po co chcesz instalować grzałkę o mocy 12KW? W godzinach 13-15 podłoga jest tylko regenerowana i nie ma fizycznej możliwości wprowadzić w podłogę 24kwh ciepła w ciągu dwóch godzin, chyba że w bardzo dużej instalacji ogrzewania podłogowego ale nie w małym 150m2 dobrze ocieplonym domu.

Zwróć uwagę, że takie dedykowane grzałki mają podwójne zabezpieczenie. Do tego elektronik pracuje bardzo dokładnie i cicho, co jest bardzo ważne przy częstych załączeniach. Termostat mechaniczny będzie miał duży rozrzut temperaturowy.

Jeśli ktoś chce mieć ładny i zgrabny buforek bez plątaniny kabli to takie grzałki są jak najbardziej polecane.

 

Jakie 120 kWh, bufor 1000l przy dT=50oC (40-90) to tylko 57 kWh, moze kilka obliczeń, mamy dom o projektowym obciązenieu cieplnym 7 kW, zakładamy 100% II taryfy na ogrzewanie i cwu. Liczmy dla warunków skrajnych czyli dla -20 oC - 7 kW.

Noc - moc 12 kW - 8h x 12 kW = 96 kWh energii pobranej z tego zostało wykorzystane 8 h x 7 kW = 56 kWh, pozostało na dzien ok 40 kWh od 6,00 do 13.00 zuzyjemy 7x7 = 49 kWh, pozostaje w buforze ok 7 kWh, nastepnie ładujemy bufor 2x12 = 24 kWh - 2x7=14 czyli ok 10 kWh na czysto + 7 kWh przed ładowaniem razem o 15.00 mamy ok 17 kWh energii w buforze, ma to wystarczyc do 22.00 oraz na cwu które nie uwzgledniałem wczesniej. Z tego wynika ze braknie energii do ogrzewania przed 22.00 i dlatego tak wazne jest maksymalnie naładowanie bufora w okienku dziennym.

Obliczenia nie uwzgledniają wzrostu temperatury na dniu i są to warunki skrajne byc moze wystepujące 2-3 dni roku.

Obliczenia które podałem w realu są sprawdzone i dlatego szczegolnie wazna jest blokada wyłaczajaca pompe co przed 22.00 aby zostawic nieco energii do cwu tak aby temperatura wody nie była ponizej ok 42 oC. Tego termostat przy grzałkach nie załatwi. Albo brak kabli albo wieksza funkcjonalnosc całego układu. Ostatecznie to tylko kotłownia a nie wystrój wnętrza którym mamy sie chwalic i cieszyc oko. We wszystkim wskazany jest umiar, ale co jest potrzebne to jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni forumowicze. Jestem nowy na tym forum, choć od jakiegoś czasu przeglądam forum w poszukiwaniu informacji n/t buforów.

Zanim zadam pytania, opiszę krótko co mam do dyspozycji.

Kocioł Heiztechnik 7kW z nadmuchem GS opalany zasadniczo węglem + w mniejszym stopniu drewnem.

Do ogrzania ok. 65m2, w tym ok 4m2 łazienka.

W pomieszczeniach 4 grzejniki miedziano-aluminiowe Conwektora, oraz 1 grzejnik w łazience umieszczony ok. 1,5m poniżej poziomu podstawy pieca.

Instalacja w pomieszczeniach jest starego typu z grubymi rurami dostosowana do grawitacji + dodana pompka cyrkulacyjna.

Do łazienki jest dodatkowa pompka ze sterownikiem na cienkich rurkach.

A teraz przechodzimy do sedna.

Mimo zastosowania sterowników elektronicznych nie jestem w stanie tak wyregulować pieca żeby nie przegrzewać pomieszczeń(nie dotyczy łazienki).

Nie chcę prowadzić pieca w niższej temperaturze, bo bardzo zarasta smołą.

Brałem pod uwagę zamontowanie zaworu 4 drożnego, ale po lekturze forum doszedłem do wniosku że jest to tylko półśrodek.

Mam do dyspozycji stalowy cylindryczny leżący poziomo zbiornik ok.1600l pierwotnie przeznaczony na olej opałowy .

Zbiornik jest niestety zabudowany dość ciasno ścianką z 1/2 pustaka żużlowego do poziomu gruntu, a wyżej suporeksem.

W związku z tym pozostaje tylko ok 5cm luzu z dwóch stron na ocieplenie, pozostałe ścianki da się trochę lepiej zaizolować.

Pomieszczenie w którym jest zbiornik, to przybudówka do właściwej ściany budynku do połowy obsypana ziemią.

Niestety to pomieszczenie ze zbiornikiem jest w drugim budynku i do tego ok. 5m poniżej kotła.

W tej chwili mam pomiędzy budynkami zakopane dwie rury preizolowane fi 25mm(odpowiada ok 3/4")pierwotnie przeznaczone do wymiennikowni z ciepłowni miejskiej, ale na razie nie podłączone. Długość rur pomiędzy kotłem a zbiornikiem może wynieść ok. 2x 35-40m.

Pytania:

1. czy stosując pompkę dałoby się taki zbiornik wykorzystać na bufor?

2. czy koniecznie muszę postawić go w pionie? Jest bardzo ładnie postawiony na łapach, a do tego bez rozebrania ściany raczej nie da się go obrócić.

3. czy zamiast bezpośredniego ocieplenia samego zbiornika można dodatkowo docieplić ściany zewnętrzne przybudówki? Oraz jakie będą konsekwencje takiego odstępstwa w stratach ciepła?

Inne pytania odnośnie konkretnego wykonania bufora pojawią się potem, jeżeli będzie szansa na wykorzystanie tego zbiornika .:rolleyes:

Edytowane przez Rezydent L
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...