herakles 30.08.2010 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2010 w głębokim PRL-u, jeśli mnie pamięć nie myli, robiło się to zalewając sodę oczyszczoną octem, potem to pakowąło się w jakieś butelki i dogrzewało się tym ręce w czasie długiego oczekiwania na autobus Ale podobno śmierdziało jak jasna cholera!!! Poza tym to przemysłowa ilość, w końcu te 13m3 to z 20TON, sąsiedzi by mnie do lasu zanieśli i tam chyba ukrzyżowali..... Ale ile energii w tym siedzi. Podobno przywożą to statkami z chin, pogrzebię na ebeju może coś znajdę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 30.08.2010 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2010 Co do ceny, ok 1000 dolarów, 3kzł za tonę(trzyhydrat) czyli za 20 ton 60kzł droooogo, ale miejsce zawsze będzie, wystarczy wylać wodę....Aha minimalne zamówienie 12 ton. Nie wiem jak z transportem, ale cena mnie odstraszyła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malachio 01.09.2010 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 Witam, koncepcja bufora o poj. 1000, 2000,...,5000l wody w stalowym baniaku zasilanego kotłem na paliwo stałe, kominkiem, solarami i wszystkim naraz jest według mnie słuszna. Koncepcja bufora o większych pojemnościach chowanego pod posadzką, który ma stanowić rezerwę na zimę (całą zimę), jest też w porządku, ale... po pierwsze - odpowiednia działka, możecie sobie myśleć co chcecie, ale jak się ma małą działkę w dosyć gęstej zabudowie, zacienionej przez większość dnia (zwłaszcza w zimie, gdy słońca jest baaardzo mało i każda chwila się liczy) to nie co się nawet zastanawiać, po drugie - odpowiedni projekt domu (odpowiednie usytuowanie na działce, zwarta bryła - najlepiej kopułka, jak nie można to klocek, a jak nie można płaskich dachów to dwuspadowy i dom z poddaszem użytkowym, można parterówkę jeśli powierzchnia użytkowa nie przekracza 100 no może 120 m2, odpowiednie usytuowanie pomieszczeń w domu i w związku z tym rozmieszczenie i wielkość okien ogród zimowy?, odpowiednia technologia budowy - ściany akumulujące ciepło, można kombinować z izolacją transparentną, ale skuteczniej będzie izolacja typu termos - najlepiej iść w stronę domu pasywnego) po trzecie - instalacja c.o. niskotemperaturowa o jak największej powierzchni, podłogowe i ścienne najlepiej razem (ogrzewanie ścienne na ścianach zewnętrznych) można będzie korzystać nawet z wody o temperaturze 30'C, wentylacja z rekuperacją i GWC dwustopniowym (polega na tym, że powietrze zewnętrzne idzie przez tradycyjne gwc na zewnątrz budynku, tu montujemy rekuperator a następnie powietrze dogrzewamy w zewnętrznych warstwach naszego bufora dodatkowo ogrzewając się powietrze wychodzące z budynku również powinno przejść przez bufor najlepiej pod kanałami nawiewnymi - należy odpowiednio zaprojektować instalację aby nie powstały za duże opory, ale na razie tylko teoretyzujemy ), c.w.u. przygotowywana oddzielnie (prąd + solary, p.c. czy coś) po czwarte - odpowiednie przyzwyczajenia i użytkowanie domu (poranna gimnastyka, zapraszanie znajomych na imprezy, czy hodowla kotów i psów - najlepiej razem wytworzą dużo energii, jakieś akwarium z rybami tropikalnymi by się przydało - 200l wody o temp. co najmniej 24'C znacząco poprawi bilans zysków energetycznych w pokoju) domownicy będą zdrowi temperatury nie trzeba będzie podnosić powyżej 20'C i wówczas może się okazać że wystarczy między ławami fundamentowymi osadzić bezodpływowy zbiornik ścieków (szambo) albo dwa najlepiej żelbetowe, zaizolować skutecznie, wpakować do środka jakąś wężownicę, pod dachówką bądź blachą ułożyć rurki i zgromadzona w ten sposób energia wystarczy do wiosny. Żeby doładować zbiorniki do wyższych temperatur, a także podładować zbiornik późną jesienią i wczesną wiosną należy dołożyć solar, najlepiej na gruncie ustawiony na południe, o kącie nachylenia około 60' (najlepiej z możliwością zmiany kąta w granicach 30' -lato do 75' - zima). Woda ze zbiornika będzie krążyć w podłogówce i ogrzewaniu ściennym. Ogrzewanie należy tak zaprogramować żeby nie dopuścić do spadku temperatury przegród zewnętrznych poniżej 19'. Gdzieś tam w dolinie Muminków (no nie do końca tam, bo alpach w Austrii) zbudowano dom wg podobnych założeń, trochę inaczej rozwiązano bufor (tam były to skały pod budynkiem w których były korytarze ogrzewane ciepłym powietrzem i rury, w których ogrzewało się powietrze nawiewane do budynku) Nie wiem jak rozwiązano problem c.w.u. (chyba przepływowe podgrzewacze). Dom pasywny, wybudowany bardzo starannie z zastosowaniem najnowszych technologii pasywnych (w tym ściany transparentne) budowę zakończono we wrześniu a zdołał zgromadzić energię na całą zimę. Z tym że tam mają chyba więcej i mocniej operującego słońca zwłaszcza zimą. Niestety, ale ja już mam SSO skończony i zabrakło mi trochę odwagi (i fundusze nie te) żeby pójść w ideę domu pasywnego, ale za to starałem się jak najlepiej wykorzystać wiedzę i myślę że uda mi się sporo zaoszczędzić na ogrzewaniu, a kiedyś może podrasuję sobie mój dom (lub wybuduję nowy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 01.09.2010 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 Ciepło do wnętrza ziemi dociera z deszczem!!! Bufor pod posadzką może być dowolnej wielkości, dobierany doświadczalnie, jeśli zrobi się tam niziutką piwniczkę, czego koszt jest minimalny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 01.09.2010 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 Ciepło do wnętrza ziemi dociera z deszczem!!! Raczej wątpię żeby górnicy mieli takie samo zdanie Deszcz może być odpowiedzialny za transport ciepła w głąb tylko w warstwach powierzchniowych. W okolicach 15m ppt, a nawet płycej temperatura jest już stała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 01.09.2010 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 Ale ja się odnoszę w kontekście poprzedniego posta, przeczytaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 01.09.2010 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 Taki bufor na całą zimę,przy domu pasywnym ok 100 m2 i solarach, to pewnie trzeba ze 30 ton pojemnosci ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.09.2010 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 Dla przesunięcia lata na zimę - mało! Tak ze 300 byłoby lepsze a nawet 1000... No, to śni mi się jakaś wyzłomowana cysterna kolejowa... Na początek - wystarczyłaby. Byłoby gdzie ją zakopać. Testy dałoby się zrobić. Może potem dodać jej jaką koleżankę? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 01.09.2010 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 zejdźmy na ziemie czy wg waszej wiedzy i doświadczenia warto krociec zasilania instalacji odbiorczej dać nie na samej gorze zbiornika a obniżony nieco tak aby z 900l tak ze 100-150l pozostawało do dyspozycji przepływowej c.w.u.? ktoś zdaje się wspominał że ma tak zrobione, w takiej opcji na potrzeby podłogowki pozostałoby 750-800l z tego zbiornika i 950 drugiego i czy dobrze myślę ze poprawiłoby to komfort użytkowania cwu z takiego bufora? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 01.09.2010 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 Dla przesunięcia lata na zimę - mało! Tak ze 300 byłoby lepsze a nawet 1000... No, to śni mi się jakaś wyzłomowana cysterna kolejowa... Na początek - wystarczyłaby. Byłoby gdzie ją zakopać. Testy dałoby się zrobić. Może potem dodać jej jaką koleżankę? Adam M. Mega zbiornik ,ten ze Szwajcarii ma chyba 210 ton i jest na osiem mieszkań.Jest tam też cały dach solarów,które doładowują ubytki. Inaczej starczyłby tylko na miesią,dwa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 01.09.2010 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 a koparką łańcuchową ktoś próbował??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 01.09.2010 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 co do zbiorników to są takie całe jaskinie zalane.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chris_w 02.09.2010 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Nie wiem czy było już wspominane (a nie mam czasu czytać całego wątku). Bufor można dogrzewać wiatrakami, jeśli będzie miejsce na grzałkę 12/24/48V. Ma to taką zaletę że wiatry w tym kraju nieźle wieją wiosną i jesienią - a właśnie to w tych porach ciężko o jakąś alternatywę grzewczą. Wiatrak 1-2kW.PS wiatraki oczywiście robione wg "zrób to sam" - zgodnie z ideą wątku - inne i tak są nieopłacalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malachio 02.09.2010 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Chyba się nie rozumiemy, owszem zbiornik może być nawet wielkości oceanu, ale nie ma tyle energii żeby go podgrzać do temperatury odpowiedniej do ogrzewania domu, dlatego napisałem że należy zminimalizować straty budynku i zmaksymalizować zyski (koty i psy, albo rybki co kto woli). Teoretycznie (a nawet już praktycznie) do ogrzania budynku pasywnego wystarczy podgrzać powietrze nawiewane do wnętrza, zbiornik ma tu być raczej alternatywnym ogrzewaniem na największe mrozy, aby ograniczyć ilość energii do ogrzewania powietrza. Trzeba by zrobić bilans zysków i strat czy to się w ogóle opłaca. C.w.u. obowiązkowo oddzielona od c.o. - ponieważ temperatura c.w.u. jest o wiele wyższa od temperatury potrzebnej do c.o. przy ogrzewaniu powierzchniowym. Nawet zimą w słoneczny dzień solary mogą wspomagać c.o., ale już c.w.u. nie nagrzeją (nawet w najgorsze zimy tydzień słońca w styczniu lub w lutym się zdarza - w końcu nie mamy nocy polarnej) PS. Odnośnie postu o obniżonym wylocie króćca na ogrzewanie. Też myślałem o takim rozwiązaniu, ma to zalety i wady: np. niższa temperatura wody idzie na mieszacz - plus, dłużej znośna temperatura c.w.u. -plus, krócej odpowiednia temperatura do ogrzewania - minus, później dostępne ciepło na ogrzewanie - minus, Pokrótce: chyba tyle samo zalet co wad, trzeba sprawdzić na ile wystarczy energii do ogrzewania przy obniżonej pojemności, żeby nie okazało się że energii zgromadzonej nie staczy ani na c.w.u ani na c.o. U mnie prawdopodobnie będzie wyjście na c.o. niżej od c.w.u. o jakieś 15 cm co daje około 75 l w moim buforze, tylko po to żebym mógł umyć się w ciepłej (letniej) wodzie rano przed pracą, może po południu po pracy - potem znowu ogień i wieczorem ciepła woda jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 02.09.2010 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Nie wiem czy było już wspominane (a nie mam czasu czytać całego wątku). Bufor można dogrzewać wiatrakami, jeśli będzie miejsce na grzałkę 12/24/48V. Ma to taką zaletę że wiatry w tym kraju nieźle wieją wiosną i jesienią - a właśnie to w tych porach ciężko o jakąś alternatywę grzewczą. Wiatrak 1-2kW. PS wiatraki oczywiście robione wg "zrób to sam" - zgodnie z ideą wątku - inne i tak są nieopłacalne. wiatraki były już poruszane, opłacalność zerowa, koszty wysokie, wiatr w terenie zabudowanym minimalny góra 10% mocy nominalnej, ja dla przykładu testuję od listopada 3 chińskie szybkoobrotowe wiatraki 900W każdy i ich uzyski porównywalne do świnki morskiej biegającej w kołowrotku, do lądowania telefonu komórkowego może by i starczyło mocy, ale do grzania czegokolwiek to zapomnij Odnośnie wiatraków, jest baaaaardzo ciekawy wątek na elektrodzie jak to dobrze zrobić. Dużo z tym zabawy, ale da się! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pete35 02.09.2010 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 wrzucam mojego posta jeszcze raz, może komuś będzie sie chciało go przeczytać i ew. odpowiedzieć.za każdą pomoc i informacje bardzo dziękuję. chcę zmodernizować istniejący układ i wstawić bufor, ale...mam do rozwiązania kilka problemów: - przerobić układ zamknięty na otwarty.wiem, wstawić naczynie ale...dla naczynia wzbiorczego co z jego wysokością w instalacji od najwyżej położonego grzejnika. Mam najwyższy kaloryfer jak wszystkie pod parapetem na jednej i tej samej kondygnacji (mieszkanie) a miejsce na naczynie wzbiorcze tylko pod sufitem (ta sama kondygnacja oczywiscie). Pompa jest na powrocie. czy jak dam naczynie wzbiorcze pod sufitem (1,5 metra wyżej), układ bedzie działać? czy to że pompka pracuje "na ssaniu" z układu rzeczywiście cos zmienia?Nie mam mozliwości powieszenia wyżej naczynia (te 0,7 razy wysokość podnoszenia pompki) - wylądowałbym z naczyniem piętro wyżej u sąsiada.jak pompka na powrocie nie może być...to przeróbka układu i pompka z powrotem na zasilaniu z pieca...? - czy rura do naczynia wzbiorczego może być zginana np. pod kątem prostym w sensie np kolanek?? - jaka jest zasada dla naczyn wzbiorczych przy układach z buforami - naczynie dla kotła czy dla bufora? (nie mam miejca na dwa) jeśli naczynie wzbiorcze na kocioł tylko, to wystarczy dać odpowietrznik na bufor? Jeśli kogokolwiek rozbawił poziom zadawanych pytań to wyjaśniam, że nie jestem w materii fachowcem tylko samoukiem...(ponieważ) mój instalator już kilka razy dał d..., ehmm znaczy dał mi powody do stresu i poprawek w instalacji. Proszę w miarę możliwości o poradę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 02.09.2010 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Te kolanka kiedyś dawano pod kątem prostym ,bo innych nie było.Naczynie wzbiorcze może być w innym pomieszczeniu,nawet 5 m dalej.Możesz nie napełniać bufora do końca(zostawiwsz 10% placu) ale będzie rdzewiał w srodku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pete35 02.09.2010 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Dziękuję za odpowiedź,- dawano kolanka pod kątem prostym - to kiedyś... a teraz? rozumiem ze można dać kąt prosty i bedzie ok.co do naczynia - główny problem mam z dostępną wysokością - żeby zamontować naczynie do dyspozycji mam jedną kondygnację, ok 1,5 metra od grzejnika do sufitu.Bedzie działać?(pompka na powrocie a nie na zasilaniu)- odnośnie naczynia dla bufora, jak dam w układzie tylko jedno to i kocioł i bufor muszą być do niego podłączone tak? (zakładam ze układ całkowicie napełniony) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 02.09.2010 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Rozumiem,że piec grzeje bufor bezposrednio(bez wężownicy).Jeśli bubor jest najwyższym punktem wody ,to wzbiorcze powinno być od bufora.Kolanka o łagodnym łuku prostym są do kupienia w tym samym miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pete35 02.09.2010 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Tak, piec ma "wrzucać" powiedzmy 70stC na bufor - bezpośrednio. Jeszcze nie wiem co bedzie najwyzszym punktem bo kocioł i bufor bedą miały podobną wysokość. Różnica pewnie kilku centymetrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.