Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

w głębokim PRL-u, jeśli mnie pamięć nie myli, robiło się to zalewając sodę oczyszczoną octem, potem to pakowąło się w jakieś butelki i dogrzewało się tym ręce w czasie długiego oczekiwania na autobus

 

Ale podobno śmierdziało jak jasna cholera!!! Poza tym to przemysłowa ilość, w końcu te 13m3 to z 20TON, sąsiedzi by mnie do lasu zanieśli i tam chyba ukrzyżowali..... Ale ile energii w tym siedzi. Podobno przywożą to statkami z chin, pogrzebię na ebeju może coś znajdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam, koncepcja bufora o poj. 1000, 2000,...,5000l wody w stalowym baniaku zasilanego kotłem na paliwo stałe, kominkiem, solarami i wszystkim naraz jest według mnie słuszna.

Koncepcja bufora o większych pojemnościach chowanego pod posadzką, który ma stanowić rezerwę na zimę (całą zimę), jest też w porządku, ale...

 

po pierwsze - odpowiednia działka, możecie sobie myśleć co chcecie, ale jak się ma małą działkę w dosyć gęstej zabudowie, zacienionej przez większość dnia (zwłaszcza w zimie, gdy słońca jest baaardzo mało i każda chwila się liczy) to nie co się nawet zastanawiać,

 

po drugie - odpowiedni projekt domu (odpowiednie usytuowanie na działce, zwarta bryła - najlepiej kopułka, jak nie można to klocek, a jak nie można płaskich dachów to dwuspadowy i dom z poddaszem użytkowym, można parterówkę jeśli powierzchnia użytkowa nie przekracza 100 no może 120 m2, odpowiednie usytuowanie pomieszczeń w domu i w związku z tym rozmieszczenie i wielkość okien ogród zimowy?, odpowiednia technologia budowy - ściany akumulujące ciepło, można kombinować z izolacją transparentną, ale skuteczniej będzie izolacja typu termos - najlepiej iść w stronę domu pasywnego)

 

po trzecie - instalacja c.o. niskotemperaturowa o jak największej powierzchni, podłogowe i ścienne najlepiej razem (ogrzewanie ścienne na ścianach zewnętrznych) można będzie korzystać nawet z wody o temperaturze 30'C, wentylacja z rekuperacją i GWC dwustopniowym (polega na tym, że powietrze zewnętrzne idzie przez tradycyjne gwc na zewnątrz budynku, tu montujemy rekuperator a następnie powietrze dogrzewamy w zewnętrznych warstwach naszego bufora dodatkowo ogrzewając się powietrze wychodzące z budynku również powinno przejść przez bufor najlepiej pod kanałami nawiewnymi - należy odpowiednio zaprojektować instalację aby nie powstały za duże opory, ale na razie tylko teoretyzujemy :D), c.w.u. przygotowywana oddzielnie (prąd + solary, p.c. czy coś)

 

po czwarte - odpowiednie przyzwyczajenia i użytkowanie domu (poranna gimnastyka, zapraszanie znajomych na imprezy, czy hodowla kotów i psów - najlepiej razem wytworzą dużo energii, jakieś akwarium z rybami tropikalnymi by się przydało - 200l wody o temp. co najmniej 24'C znacząco poprawi bilans zysków energetycznych w pokoju) domownicy będą zdrowi temperatury nie trzeba będzie podnosić powyżej 20'C i wówczas może się okazać że wystarczy między ławami fundamentowymi osadzić bezodpływowy zbiornik ścieków (szambo) albo dwa najlepiej żelbetowe, zaizolować skutecznie, wpakować do środka jakąś wężownicę, pod dachówką bądź blachą ułożyć rurki i zgromadzona w ten sposób energia wystarczy do wiosny. Żeby doładować zbiorniki do wyższych temperatur, a także podładować zbiornik późną jesienią i wczesną wiosną należy dołożyć solar, najlepiej na gruncie ustawiony na południe, o kącie nachylenia około 60' (najlepiej z możliwością zmiany kąta w granicach 30' -lato do 75' - zima). Woda ze zbiornika będzie krążyć w podłogówce i ogrzewaniu ściennym. Ogrzewanie należy tak zaprogramować żeby nie dopuścić do spadku temperatury przegród zewnętrznych poniżej 19'.

 

Gdzieś tam w dolinie Muminków (no nie do końca tam, bo alpach w Austrii) zbudowano dom wg podobnych założeń, trochę inaczej rozwiązano bufor (tam były to skały pod budynkiem w których były korytarze ogrzewane ciepłym powietrzem i rury, w których ogrzewało się powietrze nawiewane do budynku) Nie wiem jak rozwiązano problem c.w.u. (chyba przepływowe podgrzewacze). Dom pasywny, wybudowany bardzo starannie z zastosowaniem najnowszych technologii pasywnych (w tym ściany transparentne) budowę zakończono we wrześniu a zdołał zgromadzić energię na całą zimę. Z tym że tam mają chyba więcej i mocniej operującego słońca zwłaszcza zimą.

 

Niestety, ale ja już mam SSO skończony i zabrakło mi trochę odwagi (i fundusze nie te) żeby pójść w ideę domu pasywnego, ale za to starałem się jak najlepiej wykorzystać wiedzę i myślę że uda mi się sporo zaoszczędzić na ogrzewaniu, a kiedyś może podrasuję sobie mój dom (lub wybuduję nowy :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciepło do wnętrza ziemi dociera z deszczem!!!

:eek: Raczej wątpię żeby górnicy mieli takie samo zdanie :)

Deszcz może być odpowiedzialny za transport ciepła w głąb tylko w warstwach powierzchniowych.

W okolicach 15m ppt, a nawet płycej temperatura jest już stała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla przesunięcia lata na zimę - mało!

Tak ze 300 byłoby lepsze a nawet 1000...

No, to śni mi się jakaś wyzłomowana cysterna kolejowa...

Na początek - wystarczyłaby. Byłoby gdzie ją zakopać.

Testy dałoby się zrobić.

Może potem dodać jej jaką koleżankę?

:lol:

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zejdźmy na ziemie ;)

czy wg waszej wiedzy i doświadczenia warto krociec zasilania instalacji odbiorczej dać nie na samej gorze zbiornika a obniżony nieco tak aby z 900l tak ze 100-150l pozostawało do dyspozycji przepływowej c.w.u.? ktoś zdaje się wspominał że ma tak zrobione, w takiej opcji na potrzeby podłogowki pozostałoby 750-800l z tego zbiornika i 950 drugiego i czy dobrze myślę ze poprawiłoby to komfort użytkowania cwu z takiego bufora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla przesunięcia lata na zimę - mało!

Tak ze 300 byłoby lepsze a nawet 1000...

No, to śni mi się jakaś wyzłomowana cysterna kolejowa...

Na początek - wystarczyłaby. Byłoby gdzie ją zakopać.

Testy dałoby się zrobić.

Może potem dodać jej jaką koleżankę?

:lol:

Adam M.

 

Mega zbiornik ,ten ze Szwajcarii ma chyba 210 ton i jest na osiem mieszkań.Jest tam też cały dach solarów,które doładowują ubytki. Inaczej starczyłby tylko na miesią,dwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy było już wspominane (a nie mam czasu czytać całego wątku). Bufor można dogrzewać wiatrakami, jeśli będzie miejsce na grzałkę 12/24/48V. Ma to taką zaletę że wiatry w tym kraju nieźle wieją wiosną i jesienią - a właśnie to w tych porach ciężko o jakąś alternatywę grzewczą. Wiatrak 1-2kW.

PS wiatraki oczywiście robione wg "zrób to sam" - zgodnie z ideą wątku - inne i tak są nieopłacalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się nie rozumiemy, owszem zbiornik może być nawet wielkości oceanu, ale nie ma tyle energii żeby go podgrzać do temperatury odpowiedniej do ogrzewania domu, dlatego napisałem że należy zminimalizować straty budynku i zmaksymalizować zyski (koty i psy, albo rybki co kto woli).

 

Teoretycznie (a nawet już praktycznie) do ogrzania budynku pasywnego wystarczy podgrzać powietrze nawiewane do wnętrza, zbiornik ma tu być raczej alternatywnym ogrzewaniem na największe mrozy, aby ograniczyć ilość energii do ogrzewania powietrza. Trzeba by zrobić bilans zysków i strat czy to się w ogóle opłaca.

 

C.w.u. obowiązkowo oddzielona od c.o. - ponieważ temperatura c.w.u. jest o wiele wyższa od temperatury potrzebnej do c.o. przy ogrzewaniu powierzchniowym.

Nawet zimą w słoneczny dzień solary mogą wspomagać c.o., ale już c.w.u. nie nagrzeją (nawet w najgorsze zimy tydzień słońca w styczniu lub w lutym się zdarza - w końcu nie mamy nocy polarnej)

 

PS. Odnośnie postu o obniżonym wylocie króćca na ogrzewanie.

Też myślałem o takim rozwiązaniu, ma to zalety i wady: np. niższa temperatura wody idzie na mieszacz - plus, dłużej znośna temperatura c.w.u. -plus, krócej odpowiednia temperatura do ogrzewania - minus, później dostępne ciepło na ogrzewanie - minus,

Pokrótce: chyba tyle samo zalet co wad, trzeba sprawdzić na ile wystarczy energii do ogrzewania przy obniżonej pojemności, żeby nie okazało się że energii zgromadzonej nie staczy ani na c.w.u ani na c.o.

U mnie prawdopodobnie będzie wyjście na c.o. niżej od c.w.u. o jakieś 15 cm co daje około 75 l w moim buforze, tylko po to żebym mógł umyć się w ciepłej (letniej) wodzie rano przed pracą, może po południu po pracy - potem znowu ogień i wieczorem ciepła woda jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy było już wspominane (a nie mam czasu czytać całego wątku). Bufor można dogrzewać wiatrakami, jeśli będzie miejsce na grzałkę 12/24/48V. Ma to taką zaletę że wiatry w tym kraju nieźle wieją wiosną i jesienią - a właśnie to w tych porach ciężko o jakąś alternatywę grzewczą. Wiatrak 1-2kW.

PS wiatraki oczywiście robione wg "zrób to sam" - zgodnie z ideą wątku - inne i tak są nieopłacalne.

 

 

wiatraki były już poruszane, opłacalność zerowa, koszty wysokie, wiatr w terenie zabudowanym minimalny góra 10% mocy nominalnej, ja dla przykładu testuję od listopada 3 chińskie szybkoobrotowe wiatraki 900W każdy i ich uzyski porównywalne do świnki morskiej biegającej w kołowrotku, do lądowania telefonu komórkowego może by i starczyło mocy, ale do grzania czegokolwiek to zapomnij

 

 

 

Odnośnie wiatraków, jest baaaaardzo ciekawy wątek na elektrodzie jak to dobrze zrobić.

Dużo z tym zabawy, ale da się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrzucam mojego posta jeszcze raz, może komuś będzie sie chciało go przeczytać i ew. odpowiedzieć.

za każdą pomoc i informacje bardzo dziękuję.

 

chcę zmodernizować istniejący układ i wstawić bufor, ale...mam do rozwiązania kilka problemów:

 

- przerobić układ zamknięty na otwarty.

wiem, wstawić naczynie ale...dla naczynia wzbiorczego co z jego wysokością w instalacji od najwyżej położonego grzejnika. Mam najwyższy kaloryfer jak wszystkie pod parapetem na jednej i tej samej kondygnacji (mieszkanie) a miejsce na naczynie wzbiorcze tylko pod sufitem (ta sama kondygnacja oczywiscie). Pompa jest na powrocie. czy jak dam naczynie wzbiorcze pod sufitem (1,5 metra wyżej), układ bedzie działać? czy to że pompka pracuje "na ssaniu" z układu rzeczywiście cos zmienia?

Nie mam mozliwości powieszenia wyżej naczynia (te 0,7 razy wysokość podnoszenia pompki) - wylądowałbym z naczyniem piętro wyżej u sąsiada.

jak pompka na powrocie nie może być...to przeróbka układu i pompka z powrotem na zasilaniu z pieca...?

 

- czy rura do naczynia wzbiorczego może być zginana np. pod kątem prostym w sensie np kolanek??

 

- jaka jest zasada dla naczyn wzbiorczych przy układach z buforami - naczynie dla kotła czy dla bufora? (nie mam miejca na dwa) jeśli naczynie wzbiorcze na kocioł tylko, to wystarczy dać odpowietrznik na bufor?

 

Jeśli kogokolwiek rozbawił poziom zadawanych pytań to wyjaśniam, że nie jestem w materii fachowcem tylko samoukiem...(ponieważ) mój instalator już kilka razy dał d..., ehmm znaczy dał mi powody do stresu i poprawek w instalacji.

 

Proszę w miarę możliwości o poradę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź,

- dawano kolanka pod kątem prostym - to kiedyś... a teraz? rozumiem ze można dać kąt prosty i bedzie ok.

co do naczynia - główny problem mam z dostępną wysokością - żeby zamontować naczynie do dyspozycji mam jedną kondygnację, ok 1,5 metra od grzejnika do sufitu.

Bedzie działać?(pompka na powrocie a nie na zasilaniu)

- odnośnie naczynia dla bufora, jak dam w układzie tylko jedno to i kocioł i bufor muszą być do niego podłączone tak? (zakładam ze układ całkowicie napełniony)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...