edde 02.09.2010 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 ponawiam pytanie: zejdźmy na ziemie czy wg waszej wiedzy i doświadczenia warto krociec zasilania instalacji odbiorczej dać nie na samej gorze zbiornika a obniżony nieco tak aby z 900l tak ze 100-150l pozostawało do dyspozycji przepływowej c.w.u.? ktoś zdaje się wspominał że ma tak zrobione, w takiej opcji na potrzeby podłogowki pozostałoby 750-800l z tego zbiornika i 950 drugiego i czy dobrze myślę ze poprawiłoby to komfort użytkowania cwu z takiego bufora? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 02.09.2010 19:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 W układzie otwartym stosuje się naczynie wzbiorcze/bezpieczeństwa. To urządzenie (co za nazwa dla pustej skrzynki! ) jest dla kotła stałopalnego. Powinno zapewnić po najkrótszej trasie wyrzucenie pary, jakby się co zagotowało... Kolanka i poziome kawałki nie wskazane, ale jak inaczej się nie da?... Starać się, aby rura wznośna była wznośna a nie pozioma. Wtedy na bufor - odpowietrznik. Ale.... Z buforem zład jest spory, a grzejesz wszystko! To i naczynie odpowiednio większe być musi. Z tą pompką... Założyć i zobaczyć. Czasem działa latami i bez problemów. Będzie kawitować to przełożysz. Wysokość naczynia nad resztą... Zrób jak możesz. Więcej miejsca nie urodzisz. W takim przypadku (niska buda, mało kondygnacji) zastosowałbym nieco większe rury rozprowadzeń. Tak o stopień. Problemy, jakich się obawiasz, wynikają z lepkości wody. Szersza rura mniejszy problem. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 02.09.2010 19:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Chcesz zostawić 100-150 literków wrzątku i ile zwojów rury CWU?Odpuściłbym. Ograniczasz możliwości ogrzewania, jakbyś na tydzień gdzieś wyjechał. (po co Ci wtedy CWU?)Bufor jako taki dopilnuje, żeby nie brakło, jak co jakiś czas zapalisz w piecyku. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 02.09.2010 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Nie odzywałem się Edde,bo widzę to jako wynalazek taki sobie.Woda i tak się w buforze uwarstwi,poniewa temperatura tych 150 l będzie zależna od tych 900 l.Widziałem rysunki instalacji przedwojennych z buforami i tam nad buforem był mały zbiornik z wężownicą do c.w.u.Zbiornik połączony był z buforem w dwuch miejscach.Nie chcem jednak "kwasić", może się zgłosi ten Ktoś i wyjaśni sprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 02.09.2010 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 ok, podziękował za porady, też mam mieszane uczucia... tak mi tylko wpadło do głowy (a raczej przypomniało się ze kiedyś o tym na fm przeczytałem) to sobie rozważam czy warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pete35 02.09.2010 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Bogusław_58, Adam_mkBardzo dziękuję! pytam dalej: rozprowadzeń?"W takim przypadku (niska buda, mało kondygnacji) zastosowałbym nieco większe rury rozprowadzeń."rozumiem ze chodzi o rozprowadzenie wody na kaloryfery. z tym bedzie problem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 02.09.2010 20:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 A w gwiazdkę się da?Zebrać to potem w kupę w jedną większą rurkę...Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pete35 02.09.2010 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 no problem jest tylko taki ze wszystko co poza kotłownią (czyli obiegi kaloryferów) są w rurkach miedź, a te zagipsowane w scianach. jedyne co mogę ruszyć to to co jest w kotłowni i rozumiem że lepiej iść z przekrojami "w górę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 02.09.2010 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Grawitację na jednym poziomie robili w 2" i działała...Etażowe to się nazywało...Bez pompki szło.Da się to jakoś poprawić? Inaczej w kotłowni połączyć, zrównoleglić gałązki?Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pete35 03.09.2010 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2010 z tym grawitacyjnym...muszę się temu przyjrzeć.co do pompki na powrocie - rozumiem, że "kawitować" oznacza, że układ bedzie się zapowietrzać? czy automatyczne odpowietrzniki w instalacji nie "załatwią" problemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 04.09.2010 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Miałem w domu takie etażowe ogrzewanie przez 20 lat.Zaletą było funkcjonowanie ogrzewania bez dostaw prądu,którego mogło nie być nawet parę dni.Wadą było "obrurowanie" domu i mało precyzyjne wydatkowanie ciepła.Gdyby zrobić je od bufora,to pewnie można zrobić regulator zmniejszający prędkość naturalnego wypływu z bufura.Podczas remontu domu pozbyłem się tego ogrzewania ,ponieważ dom nie posiadał miejsca na bufor ,a nawet na piec i stał w dużej kuchni...dlatego zacząłem konstrułować ogrzewanie oparte na buforowaniu ciepła w ceramice i jego odbiorem między innym do c.w.u.Tak na prawdę to najepiej sprawdza się bufor z podłogówką + ciężki piec po środku domu,którym uzupełnia się ewentualne niedostatki ciepła z podłogówki,którą ustawia się na niższe zakresy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.09.2010 15:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Kawitować to znaczy... kawitować.Wymuszać wrzenie w obniżonym ciśnieniu.Pompa "zabiera" ciśnienie przed sobą, woda jest odpowiednio ciepła a ciśnienie odpowiednio małe - i woda wrze PRZED pompą, która do przepychania ma tylko parę ( w temperaturze np. około 50stC!!!)W efekcie transportu ciepła nie ma... To słychać, jak wystąpi.Bardzo charakterystyczny dźwięk. Raz usłyszysz i wiesz.Jak pompa "gada" zamiast cichutko pompować ciecz to trzeba ją przestawić.Jak rurki odpowiednio duże - to warunek nie spełniony, kawitacja nie występuje i całość działa.Niby proste. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 05.09.2010 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 Witam Pogimnastykowałem się nad krępowaniem miedzi. Nawet nieźle wyszło. To jest wężowniczka od solarka. Widok wprost i do góry nogami. http://img150.imageshack.us/img150/5097/ruram1iv1.jpg http://img503.imageshack.us/img503/9135/ruramxo2.jpg Adam M. .... Podzieliłem strugi na 2. Zwinąłem fi 15 x 2 i zrównolegliłem, puściłem w przeciwnym kierunku. Dalej pionowe gradienty są prawie maksymalne. Po tworzącej stożka już nie, ale grawitacja to ruch góra-dół. To działa. (kilka działa dobrze). Adam M. pytanie mam odn. powyższej wężownicy solarnej: - jaką w sumie ma ona długość lub pow. wymiany? - 15-tka przechodzi trójnikiem w 18-tkę czy 22-kę? - może jakieś orientacyjne wymiary np. średnice największego i najmniejszego "kółka"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 07.09.2010 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Muszę polecieć na inny koniec kraju pomontować kawałek wentylacji.Wracam to biorę się za kolejne wężownice do kolejnych buforów.Zrobię zdjęcia i wkleję z opisem.Za jakie 2-3 dni...Dwie 15 łączę w 22.Średnice wychodzą z wymiarów płaszcza bufora, w jakim mają się zmieścić.Ta większa tak z 5cm mniej od średnicy płaszcza a mniejsza - żeby stożek "ludzki" dało się na to nałożyć.Ten do kierowania strugi pod szczyt baniaka.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 07.09.2010 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 a tak pi razy oko długości tej wężownicy nie kojarzysz może? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 08.09.2010 04:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2010 25mb w dwóch kawałkach równoległych.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAFIRAFI 08.09.2010 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2010 (edytowane) WITAM WSZYSTKICH SERDECZNIE:welcome:Śledzę to forum od samego początku i jestem zdecydowany na budowę buforka i mam parę pytań bufor prostokątny 80*100*220 to max wymiary zasilanie 2-taryfa,solary,kominek-jaka blacha 4 czy 5-ile wiązań i jak je rozmieścić-jaka gruba izolacja Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi Edytowane 8 Września 2010 przez RAFI@RAFI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAFIRAFI 09.09.2010 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 NO TAK,ZAPOMNIAŁEM DODAC że to zbiornik grawitacyjny:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 09.09.2010 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 że grawitacyjny to nie znaczy ze bezciśnieniowy, a skoro śledzisz forum od początku to penie trafiłeś po drodze na konkretną dyskusję o ciśnieniach, naprężeniach, siłach, stężeniach (też tych pękających Adamowi ) były tez rysunki jakieś jak dobrze pamiętam, sam kiedyś też rozważałem prostopadłościan ale zrezygnowałem, są dwa oryginalne walcowe 900l i z nich jeszcze został materiał (dennice fi 80cm) na dwa następne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAFIRAFI 09.09.2010 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 Dzięki za odpowiedz chyba przejde na baniak bedzie prościej i bezpieczniej:)jeżeli dobrze kumam to zespawałes dwie 900-etki w jeden ,spoina doczołowa czy jakies wzmocnienie i jakie to zbiorniczki pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.