RAPczyn 26.11.2010 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 Ja ocieplam tym czym mam, wełna z alu (pozostałość po wentylacji) potem zwykła wełna z rolki i chyba streczem całość, na koniec wszystko obuduje rygipsem. A tak się prezentuje buforek już na swoim miejscu. http://img822.imageshack.us/img822/151/buforinstalacja.jpg Uploaded with ImageShack.us Fajny, zasyfonuj przyłącza zbiornika ( ~30cm do dołu) zmniejszysz straty na mikrocyrkulacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robdk 26.11.2010 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 Witam Dzięki Adam Znasz może jakiś sposób jak by usprawnić tą wężownice nie zaglądając do środka. pozdrawiam Wiesiek Ciężko coś będzie zrobić bez ingerencji. Jedynie bez zaglądania to można tylko zmniejszyć przepływ wody przez wężownicę by mogła nastąpić lepsza wymiana ciepła. Trzeba by było ją skryzować. Możesz przeprowadzić próbę czy to coś da jak odkręcisz kran i powoli będziesz dławić i zobaczysz czy leci cieplejsza. Oczywiście będzie to kosztem ilości. Ale z tym się daje żyć. Obecnie korzystam z elektrycznych dafików u siebie i nawet się da wziąć prysznic. Dobry perlator i daje radę. Jeśli to nie będzie cię zadowalało to tylko operacja chirurgiczna. Co ja bym zrobił? No tak jak @adam_mk napisał wężownica z rury 15 i zwinięta jak u @samira u samej góry bufora. Tam masz najdłużej temperaturę która umożliwi korzystanie z CWU. Długość rury? hmm ja zrobiłem u siebie także z 25m (fi 22). Ale przy 15-stce może być za mała powierzchnia przy 25m więc może z 50m? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 26.11.2010 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 Fajny, zasyfonuj przyłącza zbiornika ( ~30cm do dołu) zmniejszysz straty na mikrocyrkulacji. Możesz troszeczkę rozjaśnić, to ma chodzić grawitacyjnie (i chodzi) jak braknie prądu, z tego co wiem to powinno się właśnie unikać syfonów ???. Ta dolna rura idzie w poziomie jakieś 10m do pieca, ciepło w baniaku siedzi przecie u góry i chyba nie ma ochoty iść w dół. Nie bardzo wiem jak miły by działać te syfony i co miały by dać. Myślę, że w takim układzie jak przestaje się palić w piecu i on ostygnie to przestaje się wszystko kręcić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 26.11.2010 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 Ciężko coś będzie zrobić bez ingerencji. Jedynie bez zaglądania to można tylko zmniejszyć przepływ wody przez wężownicę by mogła nastąpić lepsza wymiana ciepła. Trzeba by było ją skryzować. Możesz przeprowadzić próbę czy to coś da jak odkręcisz kran i powoli będziesz dławić i zobaczysz czy leci cieplejsza. Oczywiście będzie to kosztem ilości. Ale z tym się daje żyć. Obecnie korzystam z elektrycznych dafików u siebie i nawet się da wziąć prysznic. Dobry perlator i daje radę. Jeśli to nie będzie cię zadowalało to tylko operacja chirurgiczna. Co ja bym zrobił? No tak jak @adam_mk napisał wężownica z rury 15 i zwinięta jak u @samira u samej góry bufora. Tam masz najdłużej temperaturę która umożliwi korzystanie z CWU. Długość rury? hmm ja zrobiłem u siebie także z 25m (fi 22). Ale przy 15-stce może być za mała powierzchnia przy 25m więc może z 50m? Z tego co pamiętam to u samira wężownica wyrabiała chyba przy 3 litrach na minutę czyli tyle co kot napłakał , moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem i bardzo prostym w wykonaniu jest wężownica taka jaką ostatnio pokazał chyba Edde tylko tak z 50mb z tego ze 30mb przy samym górnym deklu ,ale to tylko takie moje przemyślenie oparte jedynie na wiedzy praktycznej. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAPczyn 26.11.2010 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 A sorry nie doczytałem się iż ma działać na grawitacji. Mój błąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 26.11.2010 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 Z tego co pamiętam to u samira wężownica wyrabiała chyba przy 3 litrach na minutę czyli tyle co kot napłakał , moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem i bardzo prostym w wykonaniu jest wężownica taka jaką ostatnio pokazał chyba Edde tylko tak z 50mb z tego ze 30mb przy samym górnym deklu ,ale to tylko takie moje przemyślenie oparte jedynie na wiedzy praktycznej. Pozdrawiam. przywołany uzupełniam: moja wężownica to właśnie 50 mb ale 18-tki, zwinięta tak jak się dało i miejsce było, wyszło tak ok. 12-15mb na tym górnej skośno-płaskiej spiralce a reszta w "sprężynce" wzdłuż ścian bufora, oczywiście z zagęszczającym się skokiem ku górze, fotki, parę stron wcześniej były sam jestem cholernie ciekaw jak to wyjdzie w praktyce, ale jeszcze trochę muszę zaczekać, jutro chyba wykorzystam sobotę na wyłapanie nieszczelności układu (kotłownia, bufory i cała instalacja), potem izolacja wszystkiego i dopiero odpalenie, a czasu na wszystko wiecznie mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 26.11.2010 23:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 A sorry nie doczytałem się iż ma działać na grawitacji. Mój błąd Podłączenie pieca jest na laddomacie ale ze względu na nieoczekiwane i czasami długie przerwy w dostawie prądu musi chodzić grawitacyjnie. Jak byś mógł wyjaśnić jak działają te syfony które mają niwelować mikroobieg. Ja mam 36mb 22-ki wężownice jak mi braknie do dołożę na zewnątrz przez przyłącze 2' jeszcze trochę rurki - czas pokarze - jutro tzn dziś planuję odpalić całość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samir 27.11.2010 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2010 Z tego co pamiętam to u samira wężownica wyrabiała chyba przy 3 litrach na minutę czyli tyle co kot napłakał , moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem i bardzo prostym w wykonaniu jest wężownica taka jaką ostatnio pokazał chyba Edde tylko tak z 50mb z tego ze 30mb przy samym górnym deklu ,ale to tylko takie moje przemyślenie oparte jedynie na wiedzy praktycznej. Pozdrawiam. Witam Trochę wyrwane z kontekstu te 3l/min. Owszem tak pisałem ale nie napisałeś przy jakiej temp. w buforze tak jest. Kiedyś o tym była dyskusja, trochę długa by tu wszystko przytaczać ale wniosek był taki : aby mieć szybki dostęp do cwu gdy bufor jest zasilany solarami lub kocioł/kominek itp zaraz po uruchomieniu (duży rozdział temperaturowy warstw) należy wężownicę całą lub większą jej część umieścić w górnym obszarze bufora. Powierzchnia wężownicy oczywiście największa jaką się da i tu jest najczęstszy błąd bo stosujecie duże przekroje. Owszem powierzchnia wymiany wzrasta ale również wzrasta objętość (i to znacznie) którą ciężko nagrzać przy niższych temp. lub większych przepływach. Dlatego jedynym (dostępnym w warunkach domowych) sposobem zastosowanie kilku mniejszych średnic tzw. zrównoleglone strugi. Można dla poprawy efektu wymiany zastosować wymiennik przeciwprądowy jak w moim projekcie. Do takich wniosków doszło już kilka osób na tym forum. Jednak trzeba tu przypomnieć o jednej ważnej sprawie tj. własnych założeniach i wymaganiach wobec takiej konstrukcji. Jeśli np. stawiamy tezę, że grzejemy bufor wysoko cały (85-90st.) i do tego momentu poczekamy z korzystaniem z cwu. to wymagania co do kształtu, powierzchni i przekroju wężownicy już nie są tak rygorystyczne. Potencjalny budowniczy bufora zachęcony takim opisem zrobi tą konstrukcję i jest rozczarowany bo, bo jego założenia były inne grzeje baniak krótko i do niższych temp. i w dodatku tylko jego część (bo takie ma warunki), efekt niedogrzana cwu lub za mała wydajność przy akceptowalnej temperaturze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 27.11.2010 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2010 Pisałem kiedyś o pomyśle, by cwu grzać na dwa sposoby : wężownicą i małym zbiorniczkiem z boku ładowanym wężownicą z bufora.Doszedłem do wniosku, że oba sposoby można połączyć w jeden system.To co się zagrzeje w zbiorniczku ,przepuszczać przez wężownicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 27.11.2010 12:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2010 Założenie akurat takiej konstrukcji powstało na bazie przemyśleń - jak połączyć grzały, piec stałopalny i podłogówkę tak - aby piec nie cierpiał.Zwykle z pieca stałopalnego starano się wydusić na siłę parametry dobrego kondensata (bo do podłogowego w sam raz).No, i okazało się, że nie tylko wykraplało się w kotle, żarło go, ale i palił jakieś obłędnie nieoczekiwane ilości i do tego - nie dopalał...Wiec...Piec CO (no, kocioł) TERAZ może sobie biegać, jak Pan Bóg przykazał - wysoko, na 80-90stC i w komin wpuszczać coś, czego nie widać!Wtedy widać nad kominem tylko chmurkę białej pary a kanał dymowy wcale nie zarasta i nie trzeba mieszkać na dachu z szczotą do komina w garści!Do tego - wszystko hula jak powinno z podłogówką i CWU na czele.. No, chyba że i taki układ ktoś chce sobie udziwnić - wtedy mu to odrobinę klęka... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 27.11.2010 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2010 Zbiornik 500 l podgrzany do wysokiej temperatury w porównaniu do zbiornika 1000 l też tak podgrzanego jest zbiornikiem "wyładowanym". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAPczyn 28.11.2010 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Jak byś mógł wyjaśnić jak działają te syfony które mają niwelować mikroobieg. Jeśli przyłącza zbiornika są poziome to cieplejsza woda będzie krążyła w górnej części rury i schłodzona wracać będzie dolną częścią rury ( mikrocyrkulacja) zasyfonowanie przyłącza zbiornika pozwala ograniczyć znacznie straty energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jw3417 28.11.2010 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Witam panowie i dzięki za zainteresowanie moim problemem .Z natury jestem uparty jak coś zacznę muszę skończyć,tak było z elektrownią wiatrową .Tak na marginesie jak by ktoś chciał łapać wiatr efekt mizerny przy małych średnicach śmigła żeby liczyć zyski trzeba myśleć o śmigle około fi 10m.W moim przypadku śmigło fi 3,5m wczoraj miałem w porywach 1,5 -2 KW w całym dniu to był czas 5-10 min większości dnia wydajność EW utrzymywała się na poziomie 150W -700W a muszę powiedzieć że rzadko tak powiewa ja wczoraj. Ale skoro już jest to podpiołem do buforka może coś tam zagrzeje,wniosek małe elektrownie hobby dość drogie nawet wykonane własnymi ręcoma. Wracając do mojego bufora górna połowa jest w ocynku miedź z cynkiem można lutować sprawdziłem już więc chodzi mi po głowie coś takiego.Owinę równolegle 2 rurki miedziane fi 15 i przylutuje je do bufora i ewentualnie spłaszcze je by poprawić powierzchnie przylegania .Co o tym myślicie ,czy to poprawi wydajność wężownicy ,ile metrów dać tych rurek,w której części dać je na deklu czy na boku i w jakich odstępach.Wszystkie wskazówki rady mile widziane z góry dziękuje. pozdrawiam Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 28.11.2010 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Ze względów technicznych nie jestem w stanie zbudować dużego bufora wodnego. Przymierzam się więc do zbudowania grzania cwu właśnie małym buforkiem wodnym i doszedlem do wniosku że zbiornik z zagrzaną wodą użytkową "czekającą" na przepuszczenie przez wężownicę będzie rozwiązaniem zapewniającym autentycznie ciepłą wodę w takim rozwiązaniu.Taki zbiornik powinien mieć pojemność 50-100l a częsta wymiana w nim wody jak i podgrzewanie do wyższej temperatury nie dopuści do rozmnożenia bakterii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 28.11.2010 11:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 (edytowane) Możesz nam to tak przystępniej opisać?Budujesz DWA systemy grzania CWU.To rozumiem.Po prostu - masz taki kaprys...Prawnie zakazane nie jest...Jak napiszesz - bo lubię, bo chcę - to zrozumiem.Ale jak to nie jest 'chcę i już', to przybliż logikę działania tego układu...Bo ja zrozumiałem z opisu, ze w małym baniaczku, tak 50-100 litrów będziesz trzymał wodę w temperaturze około 80stC.Potem, w drodze do kranu, przepuścisz ją przez bufor rurką o pojemności około 6 litrów i w temperaturze jaka tam będzie.Czyli czasem dogrzejesz a częściej ochłodzisz... Nie bardzo w tym widzę postęp techniczny i wygodę.Dlatego pytam... jw3417Co do wiatraka, to po raz kolejny udowodniłeś prawdy powszechnie znane...A co do tej rurki lutowanej na całej długości do baniaka - to jak chcesz to zrobić?Owiniesz baniak rurką i zanurzysz w beczce z roztopioną cyną? (bo tak się to robi, jak się MUSI).Masz takie możliwości? Adam M. Edytowane 28 Listopada 2010 przez adam_mk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 28.11.2010 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 (edytowane) Jeśli przyłącza zbiornika są poziome to cieplejsza woda będzie krążyła w górnej części rury i schłodzona wracać będzie dolną częścią rury ( mikrocyrkulacja) zasyfonowanie przyłącza zbiornika pozwala ograniczyć znacznie straty energii. Na całe szczęście górna rura 2" doprowadzająca ciepełko do bufora jest ze spadkiem, w dolnej temp są i chyba będą niewysokie. Przyznam, że jestem zaskoczony tą mikrocylkulacją ale jak się człowiek nad tym zastanowi to jest to oczywiste. Podłogówka podłączona przez zawór ESBE i działa . CWU w trakcie ;( Potwierdzam prawdę wszystkim znaną, że nie da się nagrzać niezaizolowanego bufora.... no chyba, że piecem o mocy 50 Kw. jw3417 - myślę, że powinno pomóc - najlepiej powinno chyba być na deklu od góry. Ja bym zwinął spiralkę i "połączył" cieplnie z buforem jakąś pastą przewodzącą ciepło. Radiatory na procesorach się tak montuje i oddają ciepło wyśmienicie !!!. Trzeba by tylko pogłówkować nad tą "pastą". W międzyczasie jak pisałem posta Adam Ci odpisał, że lutowanie to chyba nieeeee. Trzeba by się zastanowić co z czym wymieszać, pilnik w dłoń - zrobić ze 2 kilo opiłków miedzianych i powinno działać. Jak to będzie na górze jak przylutujesz jakąś opaskę to Ci to nie spłynie (jeśli masz płaską górę bufora) Bogusław - a może wsadź do środka kegę 50 l zasilaną od dołu z niej od góry wężownica i masz pojemnościowo przepływowy. Ale ja bym już chyba wolał wsadzić 2 kegi i po kłopocie, poszukasz we wcześniejszych postach to znajdziesz. Edytowane 28 Listopada 2010 przez artur11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jw3417 28.11.2010 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Panowie o co chodzi z tym lutowaniem nie bardzo rozumiem ,wczoraj wziołem kawałek rurki i resztki z tego baniaka ocynkowanego i zlutowałem to, waliłem młotkiem po rurce i nie odpadła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 28.11.2010 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 (edytowane) Panowie o co chodzi z tym lutowaniem nie bardzo rozumiem ,wczoraj wziołem kawałek rurki i resztki z tego baniaka ocynkowanego i zlutowałem to, waliłem młotkiem po rurce i nie odpadła Adamowi pewnie chodziło o skalę lutowania - blaszkę do rurki OK ale całą wężownicę do dużego baniaka możesz mieć problem z rozgrzaniem całości. Malowaliście - zabezpieczaliście swoje bufory od zewnątrz przed izolacją ? Edytowane 28 Listopada 2010 przez artur11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAFIRAFI 28.11.2010 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Panowietak się zastanawiam nad wężownicą CWU plan jest taki bufor 1600l średnica 100 cm chcę zrobić wężownice z fi15 około 50 metrów podzielone na 3 równe odcinki zwinięte w płaskie ślimaki połączone równolegle i przeciwprądowo umieszczone na samym szczycie zbiornika jedna nad drugą dodam że główne zasilanie to grzałka 6 KW załączane w II taryfie alternatywnie kominek i solar tymi ręcami robiony (pozdrawiam Adama) .Zastanawiam się ile uda mi się zagrzać wody w ciągu nocy i czy starczy na ogrzanie 105 mK domku myśle że dobrze ocieplonego podloga 15 cm styro strop 45 welna ściany 24 siporex +20 styro went. mechaniczna z odzyskiem i GWC całość podlogówka wszystkie sugestie mile widziane:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 28.11.2010 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Bo ja zrozumiałem z opisu, ze w małym baniaczku, tak 50-100 litrów będziesz trzymał wodę w temperaturze około 80stC. Potem, w drodze do kranu, przepuścisz ją przez bufor rurką o pojemności około 6 litrów i w temperaturze jaka tam będzie. Czyli czasem dogrzejesz a częściej ochłodzisz... W buforku będzie wężownica i ten buforek będzie grzał również mały zbiornik (50-100l).W zbiorniku będzie więc niższa temperatura lub taka sama jak w buforku.Ze zbiornika będzie szło na wężownicę.Zbiornik ma być tylko po to, by w przerwach odbioru ciepłej wody zdążył zimną wodę o temp 4*C podgrzać wstępnie za nim trafi do wężownicy.Grzanie zbiornika grawitacyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.