Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

W takim razie po co w ogóle wam bufor. Przy takich zapotrzebowaniach mocy (1,5kW) taniej będzie spłodzić dziesięcioro dzieci (10 x 60W= 600W + mama i tata 2 x 80W= 160W). Niech latają po chałupie na golasa. Myją się w zimnej wodzie. Państwo jeszcze dopłaci do rodziny wielodzietnej, a gawiedź się zahartuje. Samo zdrowie. I na dodatek jak ekologicznie. Edytowane przez nilsan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

... taniej będzie spłodzić dziesięcioro dzieci (10 x 60W= 600W + mama i tata 2 x 80W= 160W)...

Taniej spłodzić (najlepiej w ziemiance) :D, drożej wychować.

Założenia odwrotne do termoizolacji :D, gdzie drożej (trochę) budujesz, a taniej eksploatujesz.

Wątpię żeby taka koncepcja przyjęła się wśród energooszczędnych :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jasne 30cm styropianu zamiast 15cm na elewacji kosztuje tyle samo. Okna o współczynniku <1W/m2*K w porównaniu do normatywnych też itd.

Są ludzie, którzy potrafią przeliczyć, czy im się to opłaci. I często im się to opłaca.

Są ludzie, którzy nie potrafią tego przeliczyć, ale zdają sobie sprawę z tego, że to MOŻE się opłacić i szukają takiego rozwiązania by się opłaciło.

 

Na Twoje szczęście są też ludzie, którzy wierzą we wszystko sprzedawcom, z którymi rozmawiają i nie próbują weryfikować informacji nigdzie indziej. Tym można wciskać każdy syf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są ludzie, którzy potrafią przeliczyć, czy im się to opłaci. I często im się to opłaca.

Są ludzie, którzy nie potrafią tego przeliczyć, ale zdają sobie sprawę z tego, że to MOŻE się opłacić i szukają takiego rozwiązania by się opłaciło.

 

Na Twoje szczęście są też ludzie, którzy wierzą we wszystko sprzedawcom, z którymi rozmawiają i nie próbują weryfikować informacji nigdzie indziej. Tym można wciskać każdy syf.

 

Są ludzie, którzy potrafią przeliczyć, czy im się to opłaci. I często im się to nie opłaca.

Są ludzie, którzy nie potrafią tego przeliczyć, ale zdają sobie sprawę z tego, że to MOŻE się nie opłacić i szukają takiego rozwiązania by się opłaciło.

 

Niestety są też ludzie, którzy wierzą we wszystko doradcom z tego forum i nie próbują weryfikować informacji nigdzie indziej. Tym można wciskać każdy kit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę Nilsan że robisz błąd walcząc z buforami, ponieważ ich nie pokonasz. Prawdopodobie można znaleść piec za 1-2 tysiące złotych, który można przerobić na dobry piec do bufora.

Co innego tam, gdzie instalują przeróżne piece i płaczą,że im dużo spalają.Są takie tematy i aż się prosi wejść do dyskusji a Ty zamiast tam się prezentować, "wołasz" się z nami na "buforach".

Takie dyskusje przypominają mi reklamę proszku, gdzie pani mówi: tamten proszek nie poradził a ten jest lepszy.Takie rzeczy robi się w ten sposób,że buduje się kilka jednakowch, oddzielnie stojących "pochłaniaczy" ciepła , instaluje się w nich różne kotłownie i sprawdza temperaturę oraz ilość opału.Na takie badanie już nie ma mocnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego mpoplaw co tak ciągle wyjeżdżasz z tym "jeleniem". Masz jakiś kompleks, czy co?

Muszę Cię zmartwić bo nie jestem, jak to nazywasz, marketingowcem, ale też nie jestem "oświeconą górą".

Mam w d...pie czy sprzedam jeden czy też tysiąc kotłów Stropuva, bo nie jest to moje główne źródło utrzymania.

W przeciwieństwie do Ciebie ja na ich temat coś wiem i uważam, że ze względu na ich ciekawą konstrukcję i osiągane parametry pracy warte są spopularyzowania,

pomimo pewnych wad, o których uczciwie piszę. Dlatego daruj Sobie straszenie dziadka Mikołajem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie o to mi chodzi. Namawiacie ludzi do przeróbek urządzeń grzewczych, które mogą zagrażać ich życiu i zdrowiu, nie ponosząc z tego tytułu żadnej odpowiedzialności.

 

Kto namawia i jakich urządzeń grzewczych ?

Producenci muszą zdać sobie sprawę,że zasada: "co ja ugotuje ,to wszystkim smakuje" w dzisiejszych czasach się nie sprawdza i trzeba gotować pod konkretne zapotrzebowanie.

W normalnym kraju na wątku o buforze pojawiłby się przedstawiciel jakiegoś "kotła",wypytałby jak ma taki piec funkcjonować i podjąłby produkcję w małej serii lub przeróbkę fabryczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto namawia i jakich urządzeń grzewczych ?

Producenci muszą zdać sobie sprawę,że zasada: "co ja ugotuje ,to wszystkim smakuje" w dzisiejszych czasach się nie sprawdza i trzeba gotować pod konkretne zapotrzebowanie.

W normalnym kraju na wątku o buforze pojawiłby się przedstawiciel jakiegoś "kotła",wypytałby jak ma taki piec funkcjonować i podjąłby produkcję w małej serii lub przeróbkę fabryczną.

 

Jasne, że na tym forum niema żadnego z przedstawicieli producentów, poza oczywiście mną.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega mpoplaw podsunął mi niechcący pomysł, który mógłby rozwiązać problem nieszczęśników, którzy wybudowali sobie termos i nie mają jak go ogrzać, ponieważ dostępne źródła ciepła nie są w stanie w sposób ciągły dostarczać moc na poziomie 1-2kW, za wyjątkiem elektrycznych, które jak mnie tu pouczono są be.

Rozwiązaniem jest.... szambo. Z uwagi na stale zachodzące w nim procesy gnilne wytwarzane są spore ilości ciepła. Jak wiadomo gówienko nawet na Syberii nie zamarza. Wystarczy w sezonie letnim wyprodukować jego stosowny zapas. Zimą z rzadka wybierać mając na uwadze przeciętne możliwości lokatorów bieżącego uzupełniania wsadu. Umieścić w nim wężownicę o odpowiedniej średnicy i długości, podłączyć ją do odpowiednio przystosowanego agregatu od dużej lodówki (gdzieś na forum był taki wątek odnośnie tanich PC) i już jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami, taniego, ekologicznego źródła ciepła małej mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy takim źródłem da się ładować bufor?

 

Cały czas uczulam na fakt, ze wątek jest o buforach. Jak komuś wizja bufora przeszkadza to nie musi zabierać tutaj głosu. Jest wiele tematów odnośnie sposobów ogrzewania, choćby na ogólnym " czym ogrzać mały dom do 120m".

 

Proszę o posty wnoszące coś do tematu, wykonane konstrukcje czy też podpatrzone, przemyślanie odnośnie rozwiązań, usprawnień, wyniki własnych obserwacji z działania bufora, sposób efektywny jego ładowania itp.

 

Bufor właśnie się nadaje idealnie do podawania małych mocy w długim okresie czasu. Dlatego właśnie go budujemy i to za niedużą kasę.

Dlatego wszelkie uwagi do jego działania są mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwuję temat bo sam przymierzam się do budowy bufora,na razie rozglądam się za materiałami.

Na złomowisku Desch w Legionowie ul.Zegrzyńska 44 posiadają sporą ilość rur fi 800 oraz fi 600 używane oczywiście w środku spora ilość kamienia.Ścianka tej fi 800 niestety jest grubości około 14-16 mm.Cena przy ucinaniu z długiej rury 3 zł/kg przy zakupie całej rury 1,5 zł/kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Wkleję tutaj z innego wątku ale o buforze. Może się komuś przyda. pozdr adam

 

 

Napisał Serwis24

Pomiary z ostatniej chwili Zasobnik cwu 120 litrów podgrzany pompą ciepła do 45-46 stopni. Prysznic z głowicą teromostatyczną. Na początku pomiaru cwu o tem. 43 stopni, po 6 minutach temp. 38 stopni-( da się jeszcze wytrzymać pod prysznicem) po 10 minutach 34 stopnie ( nie da się wytrzymać pod prysznicem ) Na kolejną wodę o temp. 45 stopni trzeba poczekać pewnie z godzinę Większy zasobnik poprawiłby trochę sprawę ale jak więcej osób do kąpieli i wyższe temperatury to średnio dobrze to widzę. Wkrótce porównam to z podgrzewem przepływowym przez wężownicę w buforze, ciekawe jak wyjdzie ? pozdr adam

Cytuję samego siebie czy już się martwić ?

Nowe pomiary po odłączeniu małego zasobnika cwu 120 i korzystaniu tylko z cwu z wężownicy w buforze. Podgrzewając mały zasobnik zwu była wstępnie podgrzana do ok. 30 stopni w buforze, jednak to nie ma wpływu na komfort.

Bufor podgrzany do temp. 47 stopni w górnej części, pobór na c.o. z połowy wysokości bufora. Bufor normalny dostępny w handlu a nie robiony we własnym zakresie. W buforze wężownica z karbowanej rury ( fi 32 ? ) o pojemności 32 litrów. Temp. początkowa to 43 stopnie, taki sam przepływ wody jak przy poprzedniej próbie. Po sześciu minutach spadek do 42,8 stopnia (wcześniej było to 38 stopni ). Po 10 minutach spadek to 42,6 stopnia Czas próby taki sam więc nie wiem jak długo jeszcze leciałaby dobrze ciepła woda ale jeszcze to sprawdzę : ) Co ciekawe przy zmniejszeniu przepływu temp. podnosiła się do 45 stopni co już jest dobrze ciepłą wodą. Temp. w buforze w górnej części nadal 47 ale w dolnej spadła z 40 na 32 stopnie.

Ogólnie jestem pod wrażeniem bo już chciałem bufor wykopać a tak wykopie mały zasobnik. Nie spodziewałem się tak długo, tak stabilnej temperatury i to przy podgrzaniu bufora pompą ciepła a nie kominkiem czy gazem.

Teraz tylko jeszcze jakieś małe porównanie zużycia energii ale to już może być trudniejsze do w miarę wiarygodnego pomiaru. Muszę jeszcze tylko się pobawić w inne schematy, ustawienia i podłączenia hydrauliczne.

Mogę śmiało polecić takie rozwiązanie do cwu myślę, że wydajność jest większa niż z pojemnościowego podgrzewacza - nie wiem jak z kosztami podgrzewu.

pozdr adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Jestem zwolennikiem prostych rozwiązań

Proszę mi poradzić czy taki układ w budynku 160m2 będzie funkcjonalny;

1.Grzejniki podłączone przez dwa rozdzielacze(góra-dół)+pompa obiegowa sterowana termostatem pokojowym oraz termostatem zanurzeniowym na buforze,połączona równolegle,czyli pompa załączy się np.poniżej 20`C w pokoju lub/i wyłączy się poniżej zadanej np.50`C na szczycie bufora przy ujściu do c.w.u

2.Buforek 420 litrów wody kotłowej posiada wężownicę c.w.u (F=2.35m2 , 60kw) oraz wężownicę solarną do której chcę podłączyć 3 kolektory płaskie.

3.Bufor ma wyjście 1' do zbiornika wyrównawczego i tutaj planuję 40 litrów.

4.Kocioł z miarkownikiem ciągu połączony z buforem grawitacyjnie ,ustawiony obok lub poniżej bufora.

Proszę mi podpowiedzieć; na jakiej wysokości umieścić bufor i czy będzie wydajnie ładowany z koła 20kw bez pompy?

-czy kocioł nie będzie wychładzał bufora kiedy będą grzać tylko solary ?

-może założyć na rurze 6/4 lub 5/4(po redukcji) z kotła do bufora zawór klapkowy lub różnicowy? ;)

 

Proszę o uwagi do mojej instalacji

Dziękuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...