edde 07.01.2011 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 chyba idealnie byłoby gdyby dół bufora był powyżej góry kotła, wtedy każda grawitacja da radę (grawitacja przeważnie tym lepsza czym większy przekrój rur), niebędzie problemu z wychładzaniem instalacji kotłem, wtedy wszelkie zawory czy pompy będą zbędne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 07.01.2011 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Czyli wychodzi na to ze wężownica lepiej sobie radzi a ja już miałem ją wywalić tylko jest warunek musi ona mieć odpowiednią pojemność a nie jakieś tam marne 6l lepiej od razu zrobić taką żeby miała ze 40l pojemności albo więcej a przeciw prądy to o kant d...y można se rozbić. Wczoraj zajrzałem do mojego buforka i co stwierdziłem że brud smród i rdza zwłaszcza dolna częścć a najbardziej tam gdzie były spawane wszystkie króćce a na dolnym talerzu było chyba ze dwa milimetry rdzy bo kamień chyba nie ma rudego koloru ? a blacha z którego był robiony była nowa i bez grama rdzy, postanowiłem go pomalować od środka tylko boję się że może farba odpadać i zatykać filtry dzisiaj go wyczyściłem i jest gotowy do malowania czy mógłby ktoś polecić dobrą farbę do takich rzeczy, no i oczywiście dokładam jeszcze wężownicy paręnaście metrów.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samir 07.01.2011 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Czyli wychodzi na to ze wężownica lepiej sobie radzi a ja już miałem ją wywalić tylko jest warunek musi ona mieć odpowiednią pojemność a nie jakieś tam marne 6l lepiej od razu zrobić taką żeby miała ze 40l pojemności albo więcej a przeciw prądy to o kant d...y można se rozbić. Jeśli by tak było jak piszesz to Paradigma nie miałaby w ofercie buforów "Optima". Porywając się na takie rozwiązanie trzeba dbać o szczegóły wykonania bo to one stanowią o sukcesie a z tego co wiem to robiłeś po swojemu więc nie narzekaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frogbell 07.01.2011 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 dzięki za konkretną odpowiedź edde, mam 3 metry do sufitu w kotłowni więc zrobię rusztowanie pod bufor tuż obok kotła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 07.01.2011 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Samir Bufor to 750 litrów, pompa 6,4 kW. Dzisiaj dopiero zrobiłem zmianę więc jeszcze dokładnie nie sprawdzałem i cały czas z bufora idzie na podłogówkę. Od jakiej temperatury interesuje Cię nagrzewanie ? i chyba przy braku rozbioru na podłogówkę ? Musze jeszcze sprawdzić do jakiej wysokości od góry nagrzewać bufor aby ilość cwu była ok. pozdrawia adam co miał nick i stopkę reklamową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 07.01.2011 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 (edytowane) Jeśli by tak było jak piszesz to Paradigma nie miałaby w ofercie buforów "Optima". Porywając się na takie rozwiązanie trzeba dbać o szczegóły wykonania bo to one stanowią o sukcesie a z tego co wiem to robiłeś po swojemu więc nie narzekaj. Jednym z najistotniejszych szczegółów pradigmy jest powierzchnia wymiany, nieosiągalna przy zastosowaniu gładkiej rurki. Na szczęście nie mam możliwości zaglądania do środka jak romano78 wiec się nie będę tym stresował. Jednak morał jest oczywisty: trudno nadrobić efektywność przy braku powierzchni wymiany. Efektywność wężownicy w przytoczonym buforze na pewno nie zawdzięcza pojemności wężownicy, raczej karbowanej powierzchni i turbulentnym przepływom CWU. Myślę że to bardziej istotne niż turbulentne przepływy zładu w naszych wymiennikach ze względu na stosunkowo niskie prędkości przepływu. W sumie pociesza mnie ta informacja, ponieważ można kupić gotową wężownice z kwasówki o dokładnie takich samych parametrach, lub też montując zewnętrzny wymiennik płytowy o powierzchni około 2 m^2. Edytowane 7 Stycznia 2011 przez Teves Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 08.01.2011 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 Jeśli by tak było jak piszesz to Paradigma nie miałaby w ofercie buforów "Optima". Porywając się na takie rozwiązanie trzeba dbać o szczegóły wykonania bo to one stanowią o sukcesie a z tego co wiem to robiłeś po swojemu więc nie narzekaj. Tak dokładnie ,robiłem po swojemu bo gdybym robił tak jak było w tej dokumentacji w (której było świetnie wszystko opisane prócz wyników) którą od ciebie dostałem to była by totalna klapa ,może przedstawisz jakieś wyniki pracy swojej wężownicy przy 50stopniach w buforze i przy przepływie 13l na min,no i gdy ja robiłem swój bufor to o paradigmie jeszcze nic nie słyszałem byłem przekonany że to twój pomysł zresztą nie tylko ja chyba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samir 08.01.2011 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 Samir Bufor to 750 litrów, pompa 6,4 kW. Dzisiaj dopiero zrobiłem zmianę więc jeszcze dokładnie nie sprawdzałem i cały czas z bufora idzie na podłogówkę. Od jakiej temperatury interesuje Cię nagrzewanie ? i chyba przy braku rozbioru na podłogówkę ? Musze jeszcze sprawdzić do jakiej wysokości od góry nagrzewać bufor aby ilość cwu była ok. pozdrawia adam co miał nick i stopkę reklamową Jeśli możesz to od 20 st.C. Od niższej to może innym razem bo zima za oknami. Jednym z najistotniejszych szczegółów pradigmy jest powierzchnia wymiany, nieosiągalna przy zastosowaniu gładkiej rurki. Na szczęście nie mam możliwości zaglądania do środka jak romano78 wiec się nie będę tym stresował. Jednak morał jest oczywisty: trudno nadrobić efektywność przy braku powierzchni wymiany. Efektywność wężownicy w przytoczonym buforze na pewno nie zawdzięcza pojemności wężownicy, raczej karbowanej powierzchni i turbulentnym przepływom CWU. Myślę że to bardziej istotne niż turbulentne przepływy zładu w naszych wymiennikach ze względu na stosunkowo niskie prędkości przepływu. W sumie pociesza mnie ta informacja, ponieważ można kupić gotową wężownice z kwasówki o dokładnie takich samych parametrach, lub też montując zewnętrzny wymiennik płytowy o powierzchni około 2 m^2. Swój bufor budowałem na podstawie informacji reklamowych Paradigmy. Efekt wymiany przeciwprądowej uzyskałem. Podzieliłem się wiedzą na ten temat, nikogo nie zmuszałem do budowy takiego bufora choć potencjalnym budowniczym było już łatwiej bo jako pierwszy na tym forum fizycznie wykonałem i sprawdziłem to rozwiązanie oraz wysyłałem w miarę dokładny opis. Nadal są to konstrukcje amatorskie więc oczekiwanie osiągów komercyjnych rozwiązań (za nie małą kasę) to nieporozumienie. Tak dla ścisłości pierwsze "Optimy" nie miały karbowanej rury na wymiennikach cwu, tam zwiększano powierzchnię wymiany zakładając na gładką wężownicę gęsto zwiniętą miedzianą spiralkę. Ja z tego zrezygnowałem dla większego przepływu zładu miedzy talerzami (spiralki wprowadzały opór). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilsan 08.01.2011 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 (edytowane) To np. bardzo mi się podoba. Ciekawe czy chodzi na zwykłej kranówie, czy też wymaga wody uzdatnionej w obiegu co.http://www.duel.com.pl/paradigma/Technika_Solar_Aqua_2006.09.13.pdf Edytowane 8 Stycznia 2011 przez nilsan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 08.01.2011 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 "Czyli wychodzi na to ze wężownica lepiej sobie radzi a ja już miałem ją wywalić tylko jest warunek musi ona mieć odpowiednią pojemność a nie jakieś tam marne 6l lepiej od razu zrobić taką żeby miała ze 40l pojemności albo więcej a przeciw prądy to o kant d...y można se rozbić.Wczoraj zajrzałem do mojego buforka i co stwierdziłem że brud smród i rdza zwłaszcza dolna częścć a najbardziej tam gdzie były spawane wszystkie króćce a na dolnym talerzu było chyba ze dwa milimetry rdzy bo kamień chyba nie ma rudego koloru ? a blacha z którego był robiony była nowa i bez grama rdzy, Dziwnie to zabrzmiało, zwłaszcza W TYM wątku!ZAWSZE otwiera mi się nóż w kieszeni, jak czytam: RECEPTĘ! SZYBKO I Z PEŁNĄ GWARANCJĄ, BO NA PIERDOŁY CZASU NIE MAM!!!I BIADA WAM, JAK COŚ SOBIE SPIER..!A nie lepiej czasem zastosować rozum?Dobrze jest też poznać właściwości substancji, jakich się używa.Nie podoba Ci się ten " brud smród i rdza " to wynieś się gdzieś z tej Ziemi.Tu ZAWSZE tak to wygląda, bo WODA jaką zastosowałeś jest najdoskonalszym rozpuszczalnikiem w przyrodzie.Rozpuszcza wszystkie substancje.W tym sole wapnia, magnezu, żelaza i manganu.Także gazy. (powietrze)Podgrzana - odgazowuje się i wytracają się z niej mało rozpuszczalne osady.Tak było, jest i będzie! Trzeba z tym żyć.SŁABO czytałeś "receptę" jaka tu podano.Trzeba było zład napełnić deszczówką (destylatką) to zobaczyłbyś nieco inny widok."na dolnym talerzu było chyba ze dwa milimetry .."Znaczy - prawie nie było...Zobacz sobie jakiś długo używany czajnik... Taki "klasyczny'.Tam bywa i do centymetra tego kamienia (kotłowego).Zbudowałeś i uruchomiłeś urządzenie.Dokonałeś w ten sposób pewnego doświadczenia.Wyciągasz wnioski. WŁASNE.Uogólniasz je na resztę świata!TO JUŻ JEST BŁĄD!Zrób takich doświadczeń z kilka tysięcy. Zbierz i opracuj wyniki. WTEDY zobaczysz jakie są prawidłowości i CO WPŁYWA NA CO.Firmy takie jak Paradigma to zrobiły i na bazie swoich spostrzeżeń budują to, co budują.KOSZTOWAŁO NIE MAŁO, to teraz wliczają część poniesionych nakładów w każdą sprzedaną sztukę (która dobrze działa) co jest naturalne, ale niemiłe dla klienta.Jak chcesz - to zrób tak samo...To poprawna droga do pełnego sukcesu. Mechanizmy, które rządzą przepływem ciepła "wykładane" są w podstawówce. Nie są tajne.Bywa, że ktoś jakoś nie zwrócił uwagi na tę wiedzę i teraz MUSI sobie zrobić "powtórkę".Jest gdzie.Jest to forum. Są podobne fora. Jest google...Można... Każdy może...DLATEGO tak bardzo mnie wkurzają żądania podania tej wiedzy na tacy i żądania brania pełnej odpowiedzialności za nią - w sytuacji gdy ktoś z niej skorzysta bez chwili zastanowienia!Stwierdzenia "bo kamień chyba nie ma " wskazują na brak znajomości procesów, które się uruchamia...W efekcie - pełne zaskoczenie...Nawet jak ZAWSZE w takich warunkach jest TAKI skutek."robiłem po swojemu bo gdybym robił tak jak było w tej dokumentacji w (której było świetnie wszystko opisane prócz wyników) którą od ciebie dostałem to była by totalna klapa "I dobrze! I uzyskałeś WŁASNE wyniki, z których możesz wyciągnąć własne wnioski!Najlepiej, na bazie fizyki i chemii nieorganicznej. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samir 08.01.2011 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 http://img98.imageshack.us/i/trntemperaturacwu1.jpg/ Temperatura bufora góra 55 st.C środek 47 st.C dół 35 st.Ctemperatura wody wodociągowej 6 st.C Test wykonałem w punkcie oddalonym od bufora ok. 10m. Każdy test trwał 7min.Pierwszy wykres z udziałem mieszacza (ustawiony na 40 st.C) pokazuje w zasadzie jego pracę. Chociaż teraz widzę sporą różnicę między ustawieniem a efektem. Takie są straty na przesyle lub pokrętło na mieszaczu źle skalibrowane.Drugi wykres ten z (większym pikiem) to obraz pracy wymiennika bez mieszacza (odkręcony na max) widać po pierwszym maximie spadek do ok. 36-37 st. to przepływ 10l/min dalej to 8l/min i z tego korzystam na codzień. Proszę zwrócić uwagę na temp. warstw w buforze ponieważ tylko góra bufora bierze udział w nagrzewaniu wężownic cwu. Program do pomiaru nie pozwalał ustawić mniejszej skali jak 10 min więc wykres trochę ściśnięty ale każdy myślę zobaczy tręd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 08.01.2011 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 Co do mojego sprawdzania to również było to na baterii termostatycznej ustawionej do ogranicznika na pokrętle (po wciśnięci guzika można uzyskać jeszcze większą temperaturę ) Jutro postaram się sprawdzić nagrzewanie bufora od 20 stopni. Ciepła woda była jeszcze mocno ciepła nawet wtedy gdy tylko góra bufora była gorąca (50 stopni) a na dole ok 25. Cały czas jestem pod wrażeniem jak długo jest w stanie lecieć gorąca woda podgrzewana przepływowo, aż mi się nudzi pod prysznicem pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 08.01.2011 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 http://img98.imageshack.us/i/trntemperaturacwu1.jpg/ Temperatura bufora góra 55 st.C środek 47 st.C dół 35 st.C temperatura wody wodociągowej 6 st.C Test wykonałem w punkcie oddalonym od bufora ok. 10m. Każdy test trwał 7min. Pierwszy wykres z udziałem mieszacza (ustawiony na 40 st.C) pokazuje w zasadzie jego pracę. Chociaż teraz widzę sporą różnicę między ustawieniem a efektem. Takie są straty na przesyle lub pokrętło na mieszaczu źle skalibrowane. Drugi wykres ten z (większym pikiem) to obraz pracy wymiennika bez mieszacza (odkręcony na max) widać po pierwszym maximie spadek do ok. 36-37 st. to przepływ 10l/min dalej to 8l/min i z tego korzystam na codzień. Proszę zwrócić uwagę na temp. warstw w buforze ponieważ tylko góra bufora bierze udział w nagrzewaniu wężownic cwu. Program do pomiaru nie pozwalał ustawić mniejszej skali jak 10 min więc wykres trochę ściśnięty ale każdy myślę zobaczy tręd. No to w końcu jesteśmy w domu moje wyniki są niemal identyczne, dla prysznica to wystarczy do napełnienia dużej wanny już nie. Trend jak widać jest taki że po tych 7 min na drugim wykresie temperatura zbliża się dosyć gwałtownie do 35C. Powtarzam po raz kolejny, przystępując do budowy spotkałem się z wypowiedziami, że wężownica by Adam nie wszystkich zadowala, wybrałem wersję by Samir i dzisiaj mogę powiedzieć, że mnie to też nie zadowala. Ani w mojej wersji ani w wersji "oryginalno Samirowej" - co stwierdzam na podstawie załączonych wykresów. Dla jasności - proszę nie traktować tego jako zarzutu wobec kogokolwiek, a w szczególności wobec Samira. Mam to co sam zrobiłem na własne życzenie. Czuje się jednak w obowiązku zdać relację z moich osiągnięć aby innym było łatwiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samir 08.01.2011 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 No to w końcu jesteśmy w domu moje wyniki są niemal identyczne, dla prysznica to wystarczy do napełnienia dużej wanny już nie. Trend jak widać jest taki że po tych 7 min na drugim wykresie temperatura zbliża się dosyć gwałtownie do 35C. Powtarzam po raz kolejny, przystępując do budowy spotkałem się z wypowiedziami, że wężownica by Adam nie wszystkich zadowala, wybrałem wersję by Samir i dzisiaj mogę powiedzieć, że mnie to też nie zadowala. Ani w mojej wersji ani w wersji "oryginalno Samirowej" - co stwierdzam na podstawie załączonych wykresów. Dla jasności - proszę nie traktować tego jako zarzutu wobec kogokolwiek, a w szczególności wobec Samira. Mam to co sam zrobiłem na własne życzenie. Czuje się jednak w obowiązku zdać relację z moich osiągnięć aby innym było łatwiej. Trochę tu interpretacji. Na drugim wykresie te minima to przepływ 10l/min a maximum (poza pierwszym pikiem) jest jedno to na środku to przepływ 8/l/min. Zmieniając te przepływy chciałem zobaczyć dynamikę (czas reakcji) wymiennika i z wykresu wynika (widać na nim) że zarówno szybkie zwiększenie poboru (początek wykresu) jak i powolne zwiększanie (koniec wykresu) powodują natychmiastową reakcję oraz szybką stabilizację temperatury przy zadanym przepływie. Co do wanny też napełniam przy min temp. bufora 65 st.C (góra). Może trzeba dłużej poczekać ale da się. Jak Adam kiedyś napisał chcąc coś brać trzeba mieć z czego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 09.01.2011 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Trochę tu interpretacji. Na drugim wykresie te minima to przepływ 10l/min a maximum (poza pierwszym pikiem) jest jedno to na środku to przepływ 8/l/min. Zmieniając te przepływy chciałem zobaczyć dynamikę (czas reakcji) wymiennika i z wykresu wynika (widać na nim) że zarówno szybkie zwiększenie poboru (początek wykresu) jak i powolne zwiększanie (koniec wykresu) powodują natychmiastową reakcję oraz szybką stabilizację temperatury przy zadanym przepływie. Co do wanny też napełniam przy min temp. bufora 65 st.C (góra). Może trzeba dłużej poczekać ale da się. Jak Adam kiedyś napisał chcąc coś brać trzeba mieć z czego. Ja miałem na myśli punkt gdzieś około 14:08 temp. jedzie w dół. No to sprawność naszych wymienników jest porównywalna, wannę napełniam tez przy 65C, jaka wystartuje kocioł gazowy to mam właściwie nieograniczony zasób gorącej wody,"grzanie przepływowe"- kocioł wrzuca wodę prosto w wymiennik. Jak to działa z solarami czy zawsze masz te 65C - czy musisz dogrzewać? No i o pompie ciepła należy zapomnieć. Co do amatorstwa - owszem nie mamy instytutu badawczego ale wykonanych buforów pewnie jest już więcej niż prototypów w paradigmie. Braki technologiczne możemy "nadgonić" godzinami własnej pracy i wymianą doświadczeń. Wykonanie lutowanego ślimaka to nie jest jedno popołudnie - koszt miedzi to nie jest 5 złotych. Dobra wydajna wężownica z karbowanej kwasówki to koszt ok. 1000 netto. Ja bym się poważnie zastanowił gdybym robił drugi raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 09.01.2011 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Witam. Jestem już po pomiarach bardziej dokładnych Mpoplaw kumpel ma bufor z mniejszym zasobnikiem w środku, taki odpowiednik kegów, połączony z różnymi źródłami ciepła (pompa ciepła, kominek, solary ) i dokladał drugi na zewnątrz bo wody ciepłej mu brakowało. Jeśli kogoś by to interesowało to mogę pobawić się u niego w pomiary Teves u mnie działa bufor z pompą ciepła i coraz bardziej jestem zadowolony:) Teraz wyniki pomiarów. Dla przypomnienia: bufor 750 litrów z wężownicą karbowaną do cwu, wężownica solarną ( która obecnie nie pracuje bo wiatr kolektory zerwał ), pompa ciepła 6,4 kW. Rozbiór na ogrzewanie za pomoca mieszacza z połowy bufora ( z możliwością przełączenia na pobór z samej góry). Temperatury na buforze: na deklu górnym 48,6 przy wypływie cwu 46,4 środek 42,6 dół 34,6 Przepływ 13 litrów na minutę przez baterię termostatyczną, nie wiem czy ona troszeczke nie miesza z temperaturą ale jeśli nawet to niewiele. start - 42,7. 2 minuta 42,5. 4 - 42,5. 6 - 42,5. 8 - 42,4. 10- 42,2. 12- 42,1. 14- 41,8. 16- 41,3. 18- 40,7. 20- 40,0. 22- 39,2. 24- 38,1. 26- 37,1. 28-36,3. 30- 35,3. przerwa 15 min 45-36,2. 48-34,3. Temperatury na buforze po skończonych pomiarach ( brak odbioru ciepła na co, brak ładowania przez pompę ciepła) na deklu górnym 48,5 przy wypływie cwu 39.9 środek 30,0 dół 15,5 Teraz jeszcze tylko wychłodzę bufor i zmierzę czas nagrzewania bufora pompą ciepła 6,4 kW do ok. 50. pozdrawiam adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 09.01.2011 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Ale wody spóściłeś cała moja rodzina by się w tym wykąpała masz chyba za długą tą wężownice bo tyle wody naraz chyba nigdy nie będzie potrzeba a gdzie ta rurę karbowaną zakupiłes ,i ile masz metrów i jak zwinięta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teves 09.01.2011 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 = Teves u mnie działa bufor z pompą ciepła i coraz bardziej jestem zadowolony:) Teraz wyniki pomiarów. Dla przypomnienia: bufor 750 litrów z wężownicą karbowaną do cwu, wężownica solarną ( która obecnie nie pracuje bo wiatr kolektory zerwał ), pompa ciepła 6,4 kW. Rozbiór na ogrzewanie za pomoca mieszacza z połowy bufora ( z możliwością przełączenia na pobór z samej góry). Temperatury na buforze: na deklu górnym 48,6 przy wypływi?e cwu 46,4 środek 42,6 dół 34,6 Przepływ 13 litrów na minutę przez baterię termostatyczną, nie wiem czy ona troszeczke nie miesza z temperaturą ale jeśli nawet to niewiele. start - 42,7. 2 minuta 42,5. 4 - 42,5. 6 - 42,5. 8 - 42,4. 10- 42,2. 12- 42,1. 14- 41,8. 16- 41,3. 18- 40,7. 20- 40,0. 22- 39,2. 24- 38,1. Ja nic nie ma przeciwko PC trzeba mieć tylko wydajne wymienniki na CWU mój nie jest więc muszę zapomnieć o PC. SAMIR - 24 min x 13 litrów czyli 325 l. Co Ty na to ? 24 min bo po tym czasie spada do 38C czyli wartości do "blokady na baterii termostatycznej". Jak dla mnie rewelacja - tyle że ja już nie mam ochoty wybebeszać mojej banki i nie wstawię sobie wężownicy z cats'a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 09.01.2011 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Teves jak masz odkręcany dekiel to nie widzę problemu z dołożeniem wężownicy ,ja dokładam jeszcze jednego ślimaka pod samym deklem z nierdzewki fi 20mm jakieś 15m obecna wężownice mam na śróbunkach, tak więc będzie to tylko kwestia zwinięcia nierdzewki w ślimak i dokręcenia do obecnej ,znalazłem taką niedzewkę fi 20mm za 21zł metr chyba dobra cena taniej od miedzi a zwijanie tego to bajka.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 09.01.2011 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Zmierzyłem jeszcze czas nagrzewania bufora ale pomiar się nie udał Wychłodziłem bufor do 25, mniej nie dało się rady zrobić w jakimś krótkim czasie. Włączyłem podgrzew i musiałem wyjechać na 3,5 godziny i w tym czasie podgrzał się bufor na całości do 51,5 stopnia. Niestety nie wiem ile czasu pracowała pompa Pomiar zrobię jeszcze raz . Jedyne co jest pewne to zużycie prądu na podgrzanie bufora od 25 do 50 stopni - 8 kWh, może to się przyda. Spawdzę jeszcze przy okazji jaka temperatura będzie leciała przez zwykłą baterie. Pierwszy pomiar małego zasobnika robiłem pod prysznicem i tak dalej się tego trzymam, bardziej chodzi mi o komfort, gdyby 34 stopnie by mnie parzyły to też byłoby ok. Romano ile metrów to nie wiem, myślę, że jest to rura fi 28? 32 ? i mieści 32 litry wody. Bufor to produkt gotowy, nie robiłem go samemu. Na początku miałem wątpliwości czy to się sprawdzi i żałowałem, że nie mogę sobie pozwolić na robienie bufora we własnym zakresie. Pogodziłem się z tym, że jako produkt gotowy nie będzie może tak dopracowany jak samoróbki ale był on szybko dostępny. Okazuje się jednak, że nie jest tak źle bo daje radę nagrzać skutecznie cwu. Może dla kolektorów temperatura na dole bufora jest wyższa niż w osobnym zasobniku zwu ale tu już sie mówi trudno. Przy osobnym zasobniku do cwu temp. na dole może być w granicach 6 stopni co szybciej może włączyć solary. Teves woda była cały czas puszczana na wartości do blokady, może ta blokada jakoś wyżej ustawiona ? pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.