Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

w tym momencie temperatura powietrza w twoim domku osiągnie +80, czyli będzie bardzo podobnie jak w hucie przy spuście surówki, to samo dotyczy podłogi czy ścian, jeśli wygrzejesz ją do +29 to automatem temperatura powietrza dojdzie do +25, jeśli natomiast wygrzejesz ją do +35 to dodatkowo zacznie ciebie parzyć w stopy, zaczną się problemy z krążeniem itp

 

o co chodzi z tym powietrzem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

o to , ze jeśli chcesz ściany czy podłogę traktować jako bufor to musiałbyś je również jak bufor ładować i rozładowywać, w innym przypadku są one odbiornikami a nie akumulatorami ciepła, jedynie trochę ci przeciągną w czasie wychładzanie się domu i tyle Edytowane przez edde
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)masz do dyspozycji 4 sztuki każdy po 1t.

W zakresie temperatur z jakich chcesz korzystać możesz w nich upnąć 2800kWh ciepła.

Żeby taką ilość energii wytworzyć musiałbyś spalić 675kg drewna ze 100% sprawnością.

Zakładając bardzo optymistycznie 80% sprawność przekazywania ciepła do obiegu rzeczywista masa drewna przekroczy 800kg.

 

Coś mi się tu nie zgadza bo w 4 buforach po 1000 litrów każdy można zgromadzić praktycznie ok. 280 kWh energii a do tego potrzeba, realnie patrząc, ok 80 kg drewna.

mamut 74 pisał wcześniej o 5 tonach w 2 buforach więc aby to zagrzać trzeba spalić ok. 100 kg drewna czyli ok.0,2 m3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I słusznie Ci się nie zgadza. :bash:

Omsknąłem się o jedno "zero" i całe liczenie dało kolosalne wyniki.

Dobrze że zwróciłeś na to uwagę.

Już poprawiam.

Mamut , zerknij jeszcze raz na obliczenia. Teraz nie będą tak straszne, choć i tak pozostaje do wykonania duża komora spalania.

Ale za to już realna do wykonania.

 

Jeśli medium transportującym ciepło jest woda, to możesz grzać bezpośrednio z pominięciem wężownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co Ci to grzanie przez wężownice?

Chcesz zbudować jakiś badziew, co się rok ładuje?

 

Poczytaj wątek porządnie i najlepiej od początku.

Decydujesz się na jakąś robotę i wydatek.

Zrób to z głową i zainwestuj te kilka godzin na nabieranie wiedzy o problemie.

Nie jest prosty i mały!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem ładować bufor drzewem. Kocioł o zasypie 45kg węgla, więc komora całkiem spora. Niestety ale latanie co 30 min. mnie nie satysfakcjonowało i szybko porzuciłem ten pomysł. Spalę to drzewo (a sporo zostało z budowy) w okresie letnim na ciepłą wodę. Może się nie zarobię ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zakańczać wężownice z nierdzewki karbowanej?

 

Z miedzią to już wiem chyba wszystko, albo lut srebrny (a'la adam_mk), albo podtoczony Conex (a'la Teves).

 

A jak z tą karbowaną? No i najlepiej by było jakby puścić wężownicę na zewnątrz przez wspawaną rurkę nagwintowaną i skręcić/zacisnąć/zaspawać na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lut twardy srebrowy w otulinie, AG45 (47) i mosiężny przepust.

Połączysz tę nierdzewkę, mosiądz i stal płaszcza (po kolei!!!)

Dziura w płaszczu.

Wyciągasz koniec nierdzewki przez dziurę i wlutowujesz ten mosiężny przepust do nierdzewki.

Całość cofasz w tę dziurę w płaszczu i łączysz lutem.

NAJPIERW pobiel ten płaszcz lutem - potem te opisane czynności.

 

Nierdzewka (lutowanie jej) wymaga sporo cierpliwości.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Adamie dziękuję za odpowiedź !

Ale jak sam Pan wspominał jest to "inwestycja " na lata a nie chciałbym bufora remontować po roku użytkowania, dlatego pytam czy jest to racjonalne rozwiązanie. Według producenta wytrzymuje 250 stopni Celsjusza i ciśnienie 16 bar, ale czy na dłuższy okres?

Pozdrawiam

Leszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Adamie dziękuję za odpowiedź !

Ale jak sam Pan wspominał jest to "inwestycja " na lata a nie chciałbym bufora remontować po roku użytkowania, dlatego pytam czy jest to racjonalne rozwiązanie. Według producenta wytrzymuje 250 stopni Celsjusza i ciśnienie 16 bar, ale czy na dłuższy okres?

Pozdrawiam

Leszek

 

To jest nierdzewka, ludzie mają bufory z nierdzewką poczytaj wcześniejsze posty to znajdziesz. Cena podobnie jak wężownica z miedzi, ale miedź można lutować, skręcać a nierdzewkę skręcać i spawać (ostrożnie), tylko że połączenia masz wewnątrz bufora. Dlatego postanowiłem zrezygnować z nierdzewki, z PEXa, i innych wynalazków na rzecz zoptymalizowanej wężownicy miedzianej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...