adam_mk 30.12.2006 22:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2006 msobanie Zbyt wiele zmiennych. JEŻELI solar 8-10m2 TO oznacza to w szczycie 10 x 1000W = 10kW mocy grzewczej. Tyle będzie czasami (do 1350W/1m2). Taką porcję mocy razy czas nasłonecznienia trzeba będzie "schować". Wtedy byłoby dobrze zaprosić jeszcze kilka osób! Maksymalizować zużycie. Będą spore nadmiary. 2 + 2 to oznacza pobór dzienny CWU do 4 x 50l = 200l wody o temperaturze ponad 45stC. Taką porcję energii pobierze CWU (i trzeba ją będzie odtworzyć) Ogrzewacz przepływowy w takim zbiorniku potrzebuje 4-5 zwojów. Pojemność tego zbiornika to wprost mówiąc ilość zgromadzonego ciepła. Ile go potrzeba dla 2 + 2 ? Przecież to akumulator. Pobierasz wtedy, gdy trzeba. Akumulujesz, gdy masz co. Układ warstwowy sprawia, ze pod szczytem zawsze jest najwyższa temperatura (tam, gdzie ostatnie zwoje CWU). Mirku Nie bardzo widzę tu jakąś jasno sprecyzowaną koncepcję. Czym dysponujesz? Musisz dokonać konwersji ciepła z posiadanego źródła energii na postać "przyswajalną" - CO i CWU Masz mokry, gliniasty grunt? Masz może kanalizację i studnię? Masz przyłacze gazu? Butla? Miejski? Może masz piec i tak ma być? Masz kominek? Z płaszczem? Jak wszyscy - masz kawałek nieba (solar) Jak wszyscy - masz powietrze na dworze w ogólnie znanych warunkach meteo. Coś trzeba wybrać i wtedy będzie wiadomo - jak dalej działać i czy to, co już jest się nada, czy szukać czegoś innego. Chętnie pomogę, jeśli zdołam. Ale na czym stoimy? Co chcemy osiągnąć? Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msobanie 30.12.2006 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2006 Adam, Mam: -ogrzewanie na propan-butan (butla zakopana), kociol Mini Max Turbo (zamknieta komora), -cwu na prad (80 l boiler z grzalka el, bez wezownicy) - mialo byc tymczasowe rozwiazanie, hmmm, -zasobnik 120 litrow, tylko jedna wezownica, nie podpieta do kotla (bo niewiele taniej niz prad, jesli w ogole) -2+2 -grunt mokry, gliniasty (bedzie GWC wodne 1) -kanaliza bedzie w przyszlym roku -studnie mam tez (obecnie) -kominek Tarnawe 16 kW, palone od okazji, bez plaszcza (akurat cieplo znad kominka pojdzie do reku) -niebo i powietrze podobne do tego co maja wszyscy, dom jest dobrze nasloneczniony Co chce uzyskac: -zmniejszyc zuzycie ciepla na co (to co moge teraz jeszce zrobic to reku (in process) + jeszcze cieplejszy dach (obecnie 15 cm welny, ale nie wykonczone)) -zmniejszyc wydatki na ogrzewanie wody (wg. moich szacunkow 80 - 90 zl m-c), zuzycie wody wychodzi 10 m3 na miesiac (jedna szambiara) Twoj pomysl mi sie podoba, bo mam jedno urzadzenie, podczas gdy obenie mam 2 (jedno moge wyrzucic), ale i tak nie mam jak podpiac solara, ktorego chce, bo ludzie dlubac. Dlatego solar, dlatego reku. Dlatego, ze chce sie uniezaleznic tak mocno, jak to tylko bedzie mozliwe. Pozdrawiam Mirek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 31.12.2006 00:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2006 O.K. No to zmniejszamy to zużycie! Lubisz dłubać, to pozyskanie starej, sporej lodówki problemem nie będzie. Jak odetniesz parownik i skraplacz i wydłubiesz agregat, to reszta niepotrzebna. W takim zbiorniku jedną z tych rurek pod lejkiem zrób cienką. Wepnij w agregat jako skraplacz. Na byle złomie, czy u byle chłodniarza kup parownik z chłodni. Taki śmieszny kaloryferek z cienkimi, rzadko rozłożonymi lamelkami. Wydasz od 50 do 100zł. Wyżej bym już nie targował. Zrób dziurę w ścianie, na dwór "za" ten zbiornik i tam go powieś. Pamiętaj, że sporo się będzie lało z niego skroplin. Wepnij go do agregatu jako parownik. Co dostaniesz? Idiotyczne urządzenie z przewymiarowanym parownikiem, które będzie pompą ciepła napędzaną silnikiem około 360W mocy (typowo) i COP w okolicy 6-8. Ale to raczej na lato, gdy wokoło jest i 30stC a myć się trzeba. Będzie działało do jakichś +5 stC dobrze. Jak temperatury będą około -5stC to COP będzie 1 (ale wtedy to już dawno chodzi CO i inne źródło!). Idealne jak mży i jest około +10stC. KAŻDY naprawiacz lodówek Ci to napełni i uruchomi, a nawet polutuje twardym lutem, jak nie umiesz czy nie masz czym. 2 dni roboty. Świetne jako uzupełnienie NIE ZADUŻEGO! solara, bo nie zawsze jest piękna pogoda. (druga wężownica pod lejkiem) Co by nie powiedział, to energię do CO pozyskać trzeba płatnie. Jest gaz. Postawiłbym czterosuwowy agregat prądotwórczy i zasilił z tej zakopanej butelki. Tecumsech np. ma fabryczną przystawkę i jest do pracy ciągłej. Byłoby dobrze, gdyby był "na rozrusznik". Prąd wpuszczasz w grzałkę w tym lejku. Spaliny w wężownicę (niestety z nierdzewki) też umieszczoną w tym zbiorniku. Powstaje piec gazowy z zamkniętą komorą spalania i samoczynnym, ciśnieniowym, usuwaniem spalin (które oczywiście wyprowadzasz "za mur"). Tak zwany kogenerator. Ten układ ma COP około 1,8 licząc kaloryczność spalanego gazu. ŻADEN INNY PIEC takich osiągów mieć nie będzie. No i opcja. Jakby co, to zamiast grzałki podłączasz co chcesz, lub co potrzeba (oświetlenie awaryjne, jakieś jedno gniazdko). Prosta automatyka załącza jak w baniaku spadnie temperatura i wyłącza po nagrzaniu. Grzejesz wysoko, bo spaliny mają i 750 stC. Jesteś niezależny. PC-mini jak brak słoneczka. Prąd i ciepełko (opcja) byle tylko w butli parę litrów gazu było. Ugotujesz, ogrzejesz, oświetlisz... Solarek do lata da się sklecić i wcale nie musi być "lichy" a może tani. Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msobanie 31.12.2006 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2006 Witam,Adam, pomysl z pompa ciepla (mini) mi sie podoba. Rureczki w buforze na dnie jak rozumiem tak z 5 mm srednicy (jak w lodowce).Tylko ten parownik z chlodni! Jak to wyglada? Byc moze to kiedys widzialem, ale pewnosci nie mam. Masz jakies zdjecie? Jakie byly gabaryty takiego parownika?Czy przy takiej pompie ciepla (mini) warto sie jeszcze bawic w solara?Toz to moze dzialac lepiej i pewniej (choc ciagnie prad, to fakt).Kogenerator raczej odpada, to wlasnie od gazu chce sie uniezaleznic ...PozdrawiamMirek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 31.12.2006 10:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2006 Witaj Tego, że od gazu, to nie napisałeś! Myślę, że nie tyle od gazu, co od opłat za niego. Sam gaz Ci nie przeszkadza, jak myślę. Można postawić czadnicę i przejść na trociny (jak masz stałe dojście do odpadów drewna). Można całość puścić na pompie ciepła, ale to prąd. Coś trzeba wybrać. Coś wymyślimy. pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JozekM66 31.12.2006 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2006 Planuję zastosować w swoim domu ogrzewanie podłogowe, pompę ciepła i duży bufor 3000l, aby korzystać z dobrodziejstwa taniej II taryfy. Ponieważ zależy mi na dobrym COP układu będę dążył aby ustawić możliwie najniższą temperaturę wyjściową z pompy, ale zarazem taką która pozwoli ogrzać mój dom. Aby maksymalnie zminimalizować marnotrastwo polegające na mieszaniu się ciepłej wody z chłodniejszą rozważam zastosowanie wymiennika poza akumulatorem i podanie ciepłej wody od razu na samą górę zbiornika buforowego. Czyli lejek z wężownicą na rysunku Adama proponuję wynieść poza zbiornik i razem z buforem zaizolować. Zbiornik CWU chcę zrobić oddzielnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 01.01.2007 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2007 Ja caly czas zastanawialem sie nad rozwiazaniem w ktorym wszystkie uklady maja wezownice - ty polaczyles 3 uklady ze soba; akumulator, zasilanie, odbior czy tak jest lepiej, prosciej,... na pewno prosciej. A czy nie ma jakiegos ryzyka wynikajacego z polaczenia w jeden uklad np pieca co i podlogowki ? Pozdrawiam Inna nazwa takiego "ustrojstwa" to "sprzegło hydrauliczne" niestety to nie jest sprzęgło hydrauliczne, jest to bufor, lub jak ktoś woli to nazywać przy mniejszych objętościach zasobnik, podobny mam w mojej kotłowni, pojemność 700 l. pojemność wężownicy cwu około 60 l., w którym cwu grzana jest przepływowo i nigdy jeszcze jej nie brakło, woda w układzie co, czyli w buforze jest grzana kotłem kondesnacyjnym i latem kolektorami słonecznymi, dodatkowo mam króćce do pompy ciepła lub kominka, podobne bufory produkuje Viessmann pod nazwą Vitocell 333, mój robił prywatny wykonawca, oczywiście jest o wiele tańszy od Vitocella adam, dobry jesteś Ja mam u siebie vitocella 333 Pozdrawiam Wszystkich Noworocznie!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.01.2007 11:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2007 Grzesiek13 To miłe! Ale dałbyś ze dwa słowa jak działa i czy moje spostrzeżenia Ci się sprawdzają? Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JozekM66 01.01.2007 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2007 Adamie!Z jednej strony masz rację, że proponowany przez Ciebie układ wężownicy pozwala na najlepsze wykorzystanie jej długości, czyli jest ona maksymalnie krótka. Z drugiej strony, w układzie cylindycznego ułożenia wężownicy (układ typowy) gdy zasilimy tą wężownicę od góry, to uzyskamy najmiejsze straty temperatury. Ogrzana woda w dolnej części wężownicy będzie dogrzewała się jeszcze w kolejnych wyżej położonych zwojach gdzie wężownica będzie coraz cieplejsza. Kosztem wydłużenia wężownicy otrzymamy większą sprawność. Przy ogrzewaniu pompą ciepła ma to znaczenie, bo spada sprawność, natomiast przy piecach wysokotemperaturowych nie ma to większego znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 02.01.2007 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 ....UWAGA: Jeżeli będzie i kominek z płaszczem i pompa ciepła, to pionową rurę lejka należałoby wyposażyć w perforację od ž wysokości zbiornika do jej końca.... Adam caly czas zastanawiam sie nad ta perforacja 3/4 to przy zbiorniku wys 2m to jedynie ostatnie 50cm. Caly czas wydaje mi sie, ze jest maly problem z ta perforacja; co w wypadku kiedy mamy nagrzany zlad od 1/2 w gore temp np 60C, a solar w zimie chce nam dac 40C bo swieci piekne sloneczko - przeciez tego "nie przepcha" A szkoda tego ciepelka bo jest za darmo. Jak to rozwiazac ?? Z drugiej strony jesli perforacja zejdziemy nizej to woda przeplywajaca przez rure do gory ma mniejsze cisnienie (Prawo Bernuliego) wiec bedzie zasysac zimna stojaca wode z zewnatrz rury ??. Co z tym zrobic ?? Przy pompie ciepla mamy podobny uklad termodynamiczny - no ale pompe mozna zawsze wylaczyc jak napalimy w kominku a ciepelka z solara nie. Zastanawiam tez sie gdzie umiescic czyjniki do zasterowania PC jesli chodzi o solar to mysle ze na wysokosci dolnej krawedzi lejka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 02.01.2007 09:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 Pisałem, że to ogólny szkic. Zasada. Do każdego indywidualnego przypadku trzeba by to z głową, lekko zmodyfikować. Coś dospawać a czegoś nie. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 02.01.2007 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 A co sodzisz o takim rozwiazaniu - wykonanie lejka i rury z blachy miedzienej - w przypadku "zablokowania" gorna warstwa goracej wody zostanie przekazana do zladu po przez scianke lejka, jego dolna powierzchnia bedzie miala spora powierzchnie - uklad warstwowy sie nie zaburzy, ciepelko powinno sie slizgac do gory po zewnatrznaej stronie lejka az dotrze do cieplejszej warstwy, natomiast chlodniejsza woda ladnie przejdzie bokiem. Troche spadnie sprawnosc ale powinno ladnie oddawac. Bedzie sie to zachowywalo jak "plaszcz wodny" Mozna sie jeszcze zastanowic nad zblizeniem spirali do lejka. Wpadlo mi do glowy jesze jedno rozwiazanie: umieszczenie nagrzwnicy od pieca, kominka (wysoka temp) tez pod lejkiem ale jako wezownica ktora jest najwyzej, nad solarem czy PC. Dla uproszczenia konstrukcji mozna nagrzewnice zrealizowac jako spirale w jednej plaszczyznie z zasilaniem od srodka. Czyli zwijamy z miekiej miedzi spirale dosc gesto a potem ja rozciagamy robiac z niej "lejek". W tym przypadku zbiornik jest nadal ladowany od gory a zrodlo ciepla np PC czy solar moze pracowac nawet w tedy jak dziala kominek. Pozostaje tylko kwestia zasterowania wszystkiego i czujek w odpowiednich miejscach Tylko jest pytanie czy ruch wody wynikajacy z konwekcji wystarczy i czy nizsze warstwy tez sie nagrzeja przy takim rozwiazaniu. Przy ladowaniu od gory i odbiorze z dolu nie ma problemu ale tu ? Wg mnie powinno dzialac ale.... niech sie madrzejsi wypowiedza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 03.01.2007 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2007 Adamie co sadzisz o tym rozwiazaniu - zadziala ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 03.01.2007 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2007 Miedziany lejek nie byłby wystarczająco sprawny, bo zbyt mały. Wężownicy do stożka nie należy przysuwać zbyt blisko, bo zaburzymy obieg ciepła wokół zwojów.Wysoko temperaturowo należy ładować od góry.Niskotemperaturowo od dołu poprzez wężownicę.Grzałką centralnie w rurze lejka.Ciepło odbieramy od góry (bo tam jest zawsze).Jeżeli długo ogrzewamy to i dół zbiornika się nagrzeje.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artur11 04.01.2007 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2007 Zastanawiam sie jak to rozwiazac zeby w czasie zimy jak na solarze jest 30-40C doladowywac zbiornik od dolu z instalacji solarnej. Chodzi mi o sytuacje kiedy u gory mamy np 55C ponizej warstwy perforacji lejka i woda sie nie przepcha. Wiem ze zyski niewielkie ale zawsze cos. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.01.2007 16:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2007 Coraz "mniej gęsta" perforacja całej rury licząc od góry w kierunku lejka.Adam M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marpet 12.01.2007 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 AdamJeśli możesz to naoisz z jakiego materiału wykonywałeś zbiorniki oraz jaka jest szacunkowa cena wykonania takiego bufora na ok. 500 l.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 12.01.2007 17:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Nie przesadzajmy z tą moją wszechstronnością. Wiele rzeczy zlecam. Tak się składa, że najczęściej mam gdzie. Ustalałem ostatnio (jak robiłem CWU) co ma być i jak ma wyglądać. Klient sam negocjował płatność, bo transakcja była wiązana. Nie tylko zbiornik - bufor ale i inne klocki częściowo płatne usługą klienta dla wykonawcy zbiornika. Ostatecznej ceny tamtej sztuki nie znam. Była z blachy "4" czarnej. Wszyscy wiedzieli, że będzie barwiła przez jakiś czas, a potem się uspokoi (jak zajdzie kamieniem) Po miesiącu już nie "farbował" ten zbiornik. To i tak jest bez znaczenia, jak to ma być bufor. CWU jest tam w wężownicy miedzianej i zawsze krystalicznie przejrzysta.Adam M. Na Allegro bywają fajne zbiorniki do przystosowania. Ceny różne. Wielkości też. Czasem warto kupić półprodukt za grosze i przystosować przez wspawanie tego, co potrzebne. Taniej wychodzi niż budowa od podstaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fido 25.01.2007 00:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 witamw swych rozaważaniach nad domem paswynym doszedłem do ... buforapotem hasło na forum i mam tak piękną dyskusje.jako laik ... a z rdugiej strony logik ... hehehemam takie pytanieco by by ło gdyby zastosować metodę naczyń połączonychi stworzyć lejek dla każdego żródła zasilania oddzielniew każdym lejku panaowałyby różne temperatury w zależności od temperatury na wejściu i używania danego urządzenia chodzi mi o taką autostrade wktóra ma klika np4 pasy kto szybszy (czytaj cieplejszy) z większą prędkością jedzie do góry i wypycha w dół zimniejszą ciecz. stworzyłby się układ samosterowalny tylko czy to co pisze ma sens idea polega na naczyniach połączonych - w tym przypadku ciężkość była by na górze gdzie zmierzałyby wszyskie ciecze o różnej temperaturze w dół ciągłyby te zimne pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 25.01.2007 00:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 Teoretycznie - tak! Ale tam nie ma miejsca! Jak to wykonasz razy 4 to każde będzie niewydolne, bo za małe! Lejek jeden Wężownice 4. Adam m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.