Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Zaproponowane rozwiązanie jest dobre, ale dla kogoś o mocnych nerwach.

Kompletnie wywraca wszystko, co od lat było rozważane...

 

Nie piszesz na jakim etapie budowy jest chałupa.

Wylewki już są?

A jak są - to skujesz je, aby było taniej?

Bo optymalna byłaby podłogówka wodna, jak ma być grzane tanio i w miarę bezobsługowo.

System zładowy to taki, gdzie podgrzana woda jest gromadzona w baniaku (zład).

Jak masz spory baniak to dokup kątówkę, kilka tarcz i odetnij mu dół.

Potem wepchaj do niego co potrzebne i zaspawaj (albo zleć te prace).

Będzie tak, że korzyści z pokonania tych trudności będą przez dłuuugie lata.

System cały się uprości.

 

Podzieliłeś funkcje grzania na kawałki. CO, CWU.

Osobno rozwiązujesz każdy kawałek dedykowaną instalacją.

Dwa razy płacisz za ten sam mechanizm.

Wybrałeś nieoptymalny system dystrybucji ciepła (kaloryfery) co komplikuje całość i odbiera sens baniakowi jako akumulatorowi.

Albo dokończysz ten mało szczęśliwie dobrany system, albo trzeba dokonać zmian.

 

Pomyślę, jak można to poskładać lepiej.

(teraz muszę lecieć do roboty)

 

Adam M.

 

Jeśli chodzi o wylewki to ich jeszcze nie ma. Robię dopiero główne podejścia do rozdzielaczy oraz rozprowadzam rury cwu.Kiedy zobaczyłem wasze bufory to się trochę wnerwiłem, że można w jednym buforze dobrze połączyć CO i CWU przepływowe i na dodatek podłączyć solary wykorzystując szczególnie latem , duże nadwyżki energi które produkują a w takim dużym buforze można je bez problemu zmagazynować. Chciałem żeby instalacja była prosta a ona tak jak Pan pisze Panie Adamie przez rozdział cwu. i co. zrobiła się skomplikowana.Od samego początku przerażała mnie ilość pomp w mojej instalacji.Na pewno nie chciał bym zrezygnować z solarów i kominka .Solary mam już założone tylko nie podłączone,a z kominka dlatego że mam z racji wykonywanego zawodu prawie darmowe odpady drewna (koszt transportu).Co do zbiornika cwu to był bym w stanie się z nim rozstać ale będzie boleć bo to kwasówka.Największy problem był by jednak z przeróbką bufora ja po prostu się na tym nie znam a u mnie FACHOWCÓW jak na lekarstwo.Też nie wiem czy jak bufor by się ruszyło, to dało by się go poskładać.Nie jestem pewien jakiej grubości bufor ma ścianki chyba 4 mm sprawdzę to dopiero w sobotę .

Dziękuję za dobre rady i polecam się pamięci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

to ja mam dla ciebie ciekawy pomysł

robisz sobie w domku samodzielnie wszędzie podłogówkę za ok 5 tyś, w ogródku samodzielnie robisz sobie poziome dolne źródło dla pompy ciepła za jakieś 6 tyś, kupujesz polską tanią pompę ciepła, bez zintegrowanego zbiornika CWU bo taki już masz za 10tyś, albo trochę droższą z zintegrowanym zbiornikiem za 12 tyś, a własny zbiornik sprzedajesz, solary oczywiście darujesz sobie jako kompletnie nieopłacalne ekonomiczie tak samo jak kominek z PW, i cieszysz się niskimi kosztami ogrzewania przy całkowicie bezobsługowym systemie CO zrobionym taniej niż to co wyżej proponowałeś

 

Fajny pomysł tylko trochę na niego za póżno .Za dużo mam już nakupione towaru , a tak jak pisałem wcześniej na razie nie będę miał problemu z drewnem na opał.Ale dziękuje za dobre rady i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@piotrmati jeżeli masz dostęp do taniego drewna i dysponujesz piwnicą to chyba lepszym rozwiązaniem niż kominek PW byłby piec zgazowujący drewno. Pracuje on czyściej niż kominek (spaliny) no i kotłownię masz w piwnicy a nie w salonie.

Chciałbym mieć taki piec !!!!!!! Ale tak jak pisałem wcześniej buduję nowy dom a w gminie nikt nie dostaje na takie piece zgody chyba że wymienia stary piec.Głupie bo to też na drzewo tak jak kominek no i czyściej.Może kiedyś po cichu ?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robas78, czym izolowałeś? Jaką masz pojemność i powierzchnię bufora? To pozwoli obliczyć średnią "moc" ucieczki ciepła.

Dzieki za linki.Widze ze katastrofy jednak u mnie nie ma.Czym izolowalem i ile to opisalem na poprzedniej stronie a co do powierzchni to nie liczylem ale bufor to 2 zespawane razem beczki stalowe o srednicy 58 cm i 180 cm wysoki.Adamie,wiem o tych sposobach ucieczki ciepla dlatego jest pianka zeby nie przewodzilo,jest szczelnie zeby nie bylo konwekcji i jest folia alu i koc ratunkowy:D zeby nie uciekalo przez promieniowanie.Mysle co jeszcze moge zrobic zeby to poprawic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrmati

Na łeb upadłeś?

A KTO Ci zabroni postawić kominek w piwnicy? CO?

Ma być kominek? - to stawiasz taki!

Jak się nie sprawdzi to go zmodyfikujesz.

Na kociołkowaty...

Adam M.

(głupców, po urzędach, się nie sieje...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie masz rury połączone z buforem i jak izolowane. U mnie na zładowym podgrzewaniu wody dołożenie stalowych calówek spowodowało drastycznie pogorszenie utrzymania ciepła. Dlatego też obstawiałbym rury a w szczególności najbliższe odcinki. Kamerą termowizyjną lub strzelając pirometrem byłbyś w stanie dość dobrze nakreślić miejsca ucieczki ciepła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi rurami to jest tak ze bezposrednio przy buforze jeszcze pod izolacja skierowane sa w dol pod skosem i tak lecac w dol przechodza przez izolacje a dopiero za nia ida do gory.Jak sprawdzalem przed ociepleniem tych rur to byly chlodne.Martwia mnie jedynie rury od cwu.Ta odbierajaca wode z wezownicy wychodzi z boku na gorze ale jest w otulinie (podwojna standardowa otulina szara) a zasilajaca jest zrobiona tak ze na wysokosci okolo dwie trzecie od dolu przechodzi przez izolacje i dalej juz pod izolacja idzie na gore do zlaczki.Czy jest mozliwe ze po tej rurze przez przewodzenie cieplo schodzi w dol i dalej poza ocieplenie? Wszystkie rury to pex wiec przewodnosc cieplna nie tak wielka.Czy jest ktos z forumowiczow w stanie obliczyc jakie powinny byc straty na dobe przy tym ociepleniu (ocieplenie to szescian o wymiarach 100x100x215 bufor jest na srodku i ma srednice 58 i 180 wysoki tak wiec najciensza izolacja ma okolo 20 cm)bo ja z obliczeniami to strasznie na bakier jestem:( Edytowane przez robas78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile masz termometrów i gdzie są zamontowane ??

Sa 4 termometry.Jeden na samej szczycie drugi tam gdzie mam wyjscie na podlogowke czyli okolo 30 cm nizej,trzeci na srodku a czwarty na samym dole.

przykladowo jak spisywalem to tak to stygnie

23.40 koniec palenia

77.4

66.5

65.2

18.2

pomiar 9,45 rano troche tylko brane wody

68.1

66.4

63.4

20.2

pomiar 10.45

67.9

66.4

63.2

20.5

pomiar 11.55

67.6

66.4

63.0

20.6

pomiar nastepnego dnia 9.45

60.6

60.5

54.4

25.4

pomiar 13.30

60.2

60.2

53.9

25.6

Jak widac po ostatnim dniu jak temp zeszla do 60 to juz stygnie w tempie jak podalem wczesniej.Czym jest spowodowane tak szybkie nagrzewanie dolnej czesci wody nawet jak nie ma poboru cieplej co moglo by wprowadzic mieszanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za zainteresowanie.Czyli wychodzi na to ze juz nic sie nie da poprawic.Te temperatury to bylo pierwsze grzanie bufora,zobaczymy jak wyjdzie nastepne.Walcze ze stratami dlatego ze z cieplej wody kozysta tylko 2 osoby i przy duzych stratach wiekszosc ciepla ucieknie a nie zostanie wykorzystane jako cwu.Jeszcze jedno pytanko.Czy jak bym zmienil ten bufor na powiedzmy 1000 litrow (jeszcze raz tyle) czy by wolniej stygl.Powierzchnia zwiekszy sie mniej niz pojemnosc wiec wychodzilo by ze powinien stygnac wolniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak spaprasz jego budowę to może "stygnąć" nawet szybciej.

Przecież koledzy Ci zwrócili uwagę na to, że on nie stygnie tylko uśrednia temperaturę w całej objętości.

Masz tam jakiś mechanizm, który na to pozwala.

Jak, przestrzennie, rozmieszczone są elementy tego bufora wewnątrz?

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak, przestrzennie, rozmieszczone są elementy tego bufora wewnątrz?

Adam M.

Dokladnie kolego wedlug twojego projektu z ta jedynie różnicą ze wymiennik cwu mam zrobiony z jakiejs chlodnicy od agregatu chlodniczego (przed montazem 1000 razy plukana w srodku ruzna chemia) ale jest pod nia lejek (tak jak u samira) ktory prowadzi chlodna wode w dol.Nie sadze jednak ze ta roznica ma wplyw bo temp. dolu podnosi sie nawet jak sie nie kozysta z cwu.Nie mam pojecia co by moglo byc tam spaprane.Zapomnialem dodac ze w rurze którą schlodzona woda leci w dol jest umieszczona wezownica miedziana zeby dochlodzic wode (na wzor zbiornika paradigma).To sa jedyne roznice.

Edytowane przez robas78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@robas78, wygląda na to, że woda zładu „cofa” się rurą zasilającą do pieca czy kominka czy co tam masz. Gorąca woda wpływając do pieca / kominka, kiedy ten nie pracuje, ochładza się i trafia rurą powrotną do bufora podwyższając / uśredniając temperaturę dołu.

Im wyższa temperatura u góry bufora tym zjawisko jest intensywniejsze, czyli tak jak napisałeś, że przy 60 st. jest to 2 -3 st. na dobę a przy 80 to „leci w oczach”.

Jedno mi się tylko tu nie zgadza bo napisałeś, że przed ociepleniem te rury były zimne.

Sprawdź może jaka temperatura utrzymuje się w tym czym zasilasz bufor gdy jest on naładowany a najlepiej temperaturę rury powrotnej.

Gdy okaże się, że temperatura rury powrotnej jest cały czas wyższa niż dołu bufora to masz odpowiedź na Twój problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak mi się wydaje.

 

W konstrukcji, którą ja zaproponowałem, centrum baniaka to miejsce, gdzie struga się wznosi i jest najcieplejsza.

Do ścianki ma cały zład, a za ścianka termoizolację.

Z opisu wnoszę, że zasadę odwróciłeś.

Masz centrum, gdzie raz się struga wznosi a raz opada - w efekcie uśrednia temperaturę zładu.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczę właśnie podłogówkę. Strumień masy wody, czyli natężenie przepływu wychodzi mi, że wyniesie 9,6 l/min.

I tu mam pytanie odnośnie bufora - zasadniczo, teoretyczne:

Czy na podstawie wartości natężenia przepływu można wnioskować, że w ciągu godziny przez cały układ zostanie przepompowane blisko 600l wody?

A czy z tego wynika, że całe uwarstwienie w buforze szlag trafi?

Po trzecie, czy właśnie dlatego - przepływ! - zasilanie układu robi się w 2/3 wysokości baniaka?

I czy z tego mogę wnioskować, że faktycznie uwarstwiona jest tylko góra baniaka, bo wszystko co poniżej zasilania podłogówki jest w ciągłym ruchu?

Jeśli pytam o elementarne sprawy, to proszę o wyrozumiałość. Próbuję zrozumieć, a wiadomo - to boli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak @mpoplaw napisał. Zasilanie podłogówki nie ma znaczenia dla uwarstwienia bufora. U mnie mam powrót dołem a zasilanie górą bufora do podłogówki. Przez cały czas działania bufor był uwarstwiony a mój ma 3m wysokości. Ponadto kolana hamburskie nadają zładowi ruch okrężny (przeciwnie do ruchu wskazówek zegara) co zapobiega zaburzaniu uwarstwienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...