Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak "to" się robi? - czyli bufor ciepła


adam_mk

Recommended Posts

Rurami nie uchodzi to cieplo bo zamykam zawor zaraz po paleniu.Wczoraj palilem i zobaczymy jak bedzie ale widze ze jest jakby lepiej bo przez 6 godzin przy 72 spadlo o 1 stopien czyli 4 na dobe.Nie jest idealnie ale lepiej niz ostatnio tak ze jeszcze poobserwuje.Mysle nad tym co napisal adam i faktycznie cos w tym moze byc :yes: tylko ze ja tu podaje spadki bez jakiegokolwiek poboru wody a wtedy to raczej nie ma znaczenia ponieważ woda stoi i sobie stygnie.Teraz jest tak:

24.00 koniec palenia----------- 6.00 pomiar maly pobór wody ---12.00 pomiar

góra---------- 71.6-----------------------70.6------------------------69.6

30 cm nizej-- 71.2------------------------ 70.6------------------------ 69.6

srodek ------- 65.0-------------------------65.0--------------------------64.6

dol------------62.1--------------------------60.7-------------------------58.6

Zobaczymy jak ruszy solar czy wtedy rzeczywiście nie bedzie sie wszystko usredniac.

Edytowane przez robas78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

PeZet

 

Wyobraź sobie że woda krąży sobie cały czas bez udziału bufora, to co straci musi uzupełnić i "po kropelce" bierze z bufora !

Im większe straty domu i energii do uzupełnienia LUB im niższa temp. w buforze ( co się będzie zdarzać często ) to łyk wody z bufora większy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

góra---------- 71.6-----------------------70.6------------------------69.6

30 cm nizej-- 71.2------------------------ 70.6------------------------ 69.6

srodek ------- 65.0-------------------------65.0--------------------------64.6

dol------------62.1--------------------------60.7-------------------------58.6

To nie są te same warunki. Tu wyraźniej dogrzałeś dół. W tym przypadku nie ma tak dużej różnicy temperatur więc i spadek temperatur mniejszy. Potwierdza to jedynie uśrednianie zładu. Przyczyna natomiast może być zgodna z tym co podał adam_mk lub w co nieco wątpię przewodzenie przez wodę ( też ma przewodność cieplną). To mógłby ktoś zweryfikować w buforze bez tego wychładzania środkiem. Swój dopiero podłącze więc nie szybko się przekonam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba wiem co kolego masz na mysli ale raczej chyba dobrze te systemy polaczylem.Wyglada to tak

No właśnie... dobrze połączyłeś, a zasada działania obydwu jest diametralnie różna.

Innymi słowy, obawiam się że przedobrzyłeś

U ciebie środkiem zładu płyną dwie strugi - wznosząca i opadająca.

Kolumny działają w takim układzie jak wymiennik przeciwprądowy, a uśredniony temperaturowo zład wydostaje się przez szczeliny (otwory) kolumn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze koledzy macie racje ze chyba przedobrzyłem ale po to wlasnie powstal ten bufor zeby sprawdzic pewne zalozenia i zeby ostateczna wersja byla jak najlepsza.Dalej jednak nie rozumie z kad te 2 strugi skoro solara jeszcze nie ma.Z kad ta wznoszaca no i czy umieszczenie wezownicy cwu ma wplyw na sposób stygniecia jesli cwu sie nie pobiera.Myslalem ze bez jakiegokolwiek rozbioru tej energi kazdy bufor to w zasadzie zaizolowana beczka i nie powinno byc znaczenia co ma w srodku noa w taki wlasnie sposob mierzylem te temperatury wiec z kad to usrednianie.Przepraszam ale staram sie dokladnie zrozumiec o co chodzi bo nie lubie robic czegos "bo tak" tylko staram sie dowiedziec dlaczego tak jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewodnictwo cieplne wody liczone w pionie w kierunku od góry do dołu jest tak nikłe, że Nobla temu, co zagotuje (choćby palnikiem acetylenowym , co ma 3000stC) szklankę wody od góry!

W pustym jak bęben baniaczku miałbyś rację.

Ale...

Napchałeś tam całą kupę ciepłowodów (rurek cieplnych, miedzi, dobrych przewodników ciepła), które uprawiają radosny transport strugi energii wzdłuż siebie.

Tu - właśnie od szczytu do dołu.

To może być powodem.

 

Wcale nie z kosmosu brałem pomysły na akurat takie ułożenie tego, co w baniaczku być powinno.

Na ilość, przestrzenne ułożenie, masę....

Potem były wariacje.... za wolne - przyspieszyć!

Za małe - dodać "kolegę".

Zbyt mało dynamiczne - zrównoleglić to co wewnątrz, dać dwa...

 

No i są efekty. Z pomiarów wychodzi, że jeden aspekt poprawiono kosztem innego.

 

Adam M.

(WCALE nie twierdzę, że moja konstrukcja jest absolutnie najlepsza. Uważam ją za najrozsądniejszy kompromis wielu efektów)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz ale inaczej....

DLACZEGO nie robi się grotów lutownicy z żelaza?

Przecież byłoby o wiele lepiej bo (szereg elektrochemiczny) żelazo w cynie się nie rozpuszcza!

Miedź się stosuje, co popracuje chwilę i zaraz ją trzeba piłować, czyścić - same kłopoty....

BO ŻELAZO PRAWIE NIE UMIE PRZEWODZIĆ DUŻYCH STRUMIENI CIEPŁA!!!

Dlatego!

 

Zrób sobie taki grot to sam sprawdzisz.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni państwo,

przepraszam, że tak z buciorami ale też mam zamiar instalować bufor ciepła. Kocioł 24KKW na paliwo stałe. Zbiornik ma około 1000l i niestety nie zmieści się w pionie więc raczej dam w poziomie lub coś pomiędzy czyli ukośnie - czy to dobry pomysł? Zbiornik ma tylko magazynować ciepło i nie będzie włączony w obieg bo nie jest to zbiornik ciśnieniowy. Tak w ogóle to nie wiem czy ten zbiornik się nadaje - cylinder z blachy ocynkowanej 600x3000 mm o grubości blachy około 1,5mm? Do środka chciałem włożyć wymiennik ciepła 20 lub 30 płytowy ale myślę tez nad włożeniem zwykłej rury miedzianej 2" bez żadnych wężownic (!?) i grawitacyjnym grzaniu zbiornika. Do całości dorzuciłbym jeszcze zawór mieszający i wszystko chciałbym dopiąć do istniejącego obiegu pompki.

Chciałbym to zrobić jak najtaniej - tylko czy to będzie tańsze i czy to w ogóle ma sens?

Tom.

W miarę czasu przeglądam historię tego forum ale jest tego sporo.. Może ktoś podzielić się schematem swojego rozwiązania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, czytam, czytam... Założenia są owszem bardzo ogólne - właściwie na razie brak założeń to bardziej jakaś koncepcja. Chciałem się tylko dowiedzieć w którą stronę iść - wymiennika ciepła, wężownicy w zbiorniku czy tylko grubej rury przechodzącej przez zbiornik i oddającej ciepło. Zależy mi na grawitacyjnym grzaniu bufora. Sama instalacja i musi być prosta jak budowa cepa a modernizacja istniejącej instalacji ograniczona do niezbędnych przeróbek. Edytowane przez mrTomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpaliłem swój bufor w sobotę. Jeszcze bez ocieplenia, które dziś wykonam, ale efekty niesamowicie pozytywne. Mam jednak żal do adam_mk za wypowiedź:

(WCALE nie twierdzę, że moja konstrukcja jest absolutnie najlepsza. Uważam ją za najrozsądniejszy kompromis wielu efektów)

Uważam że konstrukcja jest bardzo dobra a jedynie wykonania mogą być mizerne.

 

Mam jedną myśl do zastanowienia. Jakiś czas temu była mowa o opomiarowaniu bufora. Mimo iż jestem elektronikiem nie lubię zbyt dużego natłoku kabli czujników itd. Wiec czy poziom wody w naczyniu wzbiorczym jest adekwatny do stopnia napełnienia bufora. Docelowo czy mogło by to służyć jako wskaźnik. Domyślam się że dużym błędem mogą być ubytki wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się posiada dostęp do naprawdę skomplikowanych technologii to da się zbudować urządzenie doskonalsze.

Trudno mi twierdzić, że w warunkach dobrze wyposażonego warsztatu i w powszechnie stosowanych technologiach zrobię to najlepiej...że lepiej się już nie da.

 

Zdaje się, że rozszerzalność objętościowa wody jest liniowa względem temperatury.

Planujesz rurkę wodowskazową wyskalować w stC?

Dla mnie - realne i powiem, ze bardzo proste w wykonaniu.

Tyle, że TAM będzie trzeba sprawdzać stopień napełnienia bufora ciepłem, a to najwyższy punkt instalacji, zwykle gdzieś na strychu.

Pływak uczepiony do ośki potencjometru pozwoliłby przenieść pomiar gdzieś dalej elektrycznie.

W każdym baku samochodowym tak mierzy się poziom paliwa. Tu byłby to pomiar stopnia napełnienia ciepłem tego baniaka.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie planuje skalować go w stopniach tylko jakby w procentach jego zdolności buforowania. Sama rurka wodowskazowa z zaznaczonym minimalnym i maksymalnym poziomem dała by już obrazową informacje o stopniu napełnienia bufora.

 

Pływak z baku jest prostym układem ale woda w odróżnieniu od benzyny, ropy przewodzi prąd. Ważne są również materiały by nie skorodowały. Myślę nad kondensatorem wodno-powietrznym. Dwie miedziane rurki pokryte powłoką farby umieszczone koncentrycznie będą się do tego nieźle nadawać. Zmiana wysokości pociągnie zmianę pojemności kondensatora bez elementów mechanicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaje kwestia trwałości w czasie. Stabilności wskazań.

To nie jest dobry sposób z tym kondensatorem.

Zmień kształt naczynia dla podniesienia rozdzielczości wskazań.

Daj walec w pionie odpowiedniej pojemności.

Wsadź do niego jaki klocek ze styropianu z żerdką sterczącą w górę, na końcu żerdki daj małego neodyma.

Żerdkę wstaw w rurkę a na rurce co X mm daj kontaktron.

Masz przeniesienie wskazania w postaci linijki świetlnej (na przykład) w dowolne miejsce wieloparowym kablem telefonicznym.

ZAWSZE zadziała tak samo! Tak długo, jak długo pływak ma kartę pływacką! :lol:

Niezależnie od tego ile i czego osadzi się na pływaku.

Wskazanie analogowe można zrobić dając dźwignię na tej żerdce, Coś w rodzaju wagi... no i potencjometr.

Z dala od naczynia.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mrTomo

Zero danych o już istniejących instalacjach i miejscu na jej uzupełnienie.

Baniak co najmniej wątły. Ta ścianka 1,5mm.

Robi się takie baniaki zwykle z 4mm lub grubsze.

Powinien stać w pionie, bo tak jest najłatwiej puścić go w grawitacyjnym obiegu.

Jak się da - to powyżej pieca (kotła) stałopalnego.

Idealnie jest jak góra kotła jest na poziomie dołu baniaka.

Kocioł i baniak powinny być w tym samym , otwartym, układzie co reszta systemu grzewczego.

MOŻNA wtedy dać w baniak wężownicę CWU lub drugą - do solara.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni koledzy, Adamie

Właśnie skończyłem rysunki stanu obecnego i jakąś tam moją niedokończoną wizję. Schemat stanu obecnego jak na obrazku.

Niestety nie mam miejsca w kotłowni na zbiornik pionowy (ponad piecem) i mogę go tylko zainstalować poziomo (ponad piecem). Zbiornik może nie jest gruby ale z kolei do ocynku łatwiej będzie coś przylutować (??)

W moim założeniu woda w buforze stałaby sobie (?) a odbiór ciepła będzie przez wężownicę (?).

Czy nie wystarczyłoby zrobić zasilania na wzór jak na zdjęciu bufora zapożyczonym z Alle.ro?

Swoją drogą - co myślisz o zrobieniu wężownic z pex-a?

Założenie buforowania w moim pojęciu jest takie: Palę w piecu wieczorem, rano idę do pracy, wracam i mam czas zjeść obiad (bez polarów na sobie) i spokojnie iść zapalić w piecu. Teraz wygląda to tak, że jak rano wstaję to wydaje mi się, że okno jest otwarte... Domek 140m2 - w tym momencie ogrzewana I kondygnacja, nieocieplony. Ocieplam dopiero w przyszłym roku.

Rys 2. Czy to ma jakiś sens (na pewno coś przekombinowałem).

Gdzieś (gdzie najlepiej?) muszę wstawić zawór mieszający! No i może jednak gdzieś jakiś wymiennik płytowy?

Jak to maksymalnie uprościć (jak najmniej zaworów i pompek)? 1693992255.jpgco_stanobecny.jpgco_stanprzyszly.jpg

Liczę na waszą pomoc bo muszę się z tym uporać we własnym zakresie (nie powiem żonie, że się na tym nie znam... :D)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...