bajcik 05.07.2011 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 po co te wężownice w buforze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrTomo 05.07.2011 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Jedna żeby grzać wodę, druga żeby odbierać ciepło - czy źle myślę? Nie chcę włączać wody z bufora do obiegu, po pierwsze dlatego żeby nie łączyć ocynku z miedzią po drugie nie jest to zbiornik ciśnieniowy więc wyobrażam sobie, że może nie być dokładnie szczelny (tzn. dopuszczam zostawienie małego otworu w szczycie do którego włożę np. kawałek węża i zbiorniczek, gdyby woda chciała uciekać w razie czego...??) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 05.07.2011 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Coś mi się wydaje że z tych oszczędności które wprowadzasz nic dobrego nie wyjdzie.Wzorujesz się na bojlerach, a stawiasz bufor (niby też baniak z wodą) ale idea działania jakby inna.Dlaczego on np musi być nad kotłem CO?... nie może stać obok?Piszesz o jakiś wężykach... to przecież tona wody grzana wysoko.Przeczytaj jeszcze raz uwagi (wątpliwości) Adama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.07.2011 16:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Pokosmaciło Ci się kompletnie!Narysowałeś układ z AKUMULATOREM ciepła a nie z buforem.Do tego - bardzo mało sprawnym/skutecznym.Twoich oczekiwań nie spełni.Zaprojektowałeś urządzenie z bardzo dużą "opornością wewnętrzną".Wolno się będzie ładował i niechętnie się będzie rozładowywał...To wynika z opisanej budowy.DALEJ nie udzielasz istotnych informacji.JAK WYSOKI BUDYNEK? (ile kondygnacji nad tym kotłem?).To pytanie o ciśnienia w układzie (masz otwarty - według rysunku - i DOBRZE!).Każde 10m nad kotłem to 1 atmosfera (bar).Tu nie ma problemu ciśnień, w takim układzie. Tu problemem jest PARCIE.PO CO Ci te wymienniki? Lubisz se co pomontować?W domu są kaloryfery. JAKIE? (płytowce to 55/40 a żeliwiaki to 80/60 zasilanie/powrót)Bufor dla żeliwiaków to tylko po to, żeby się kocioł nie zagotował. Palisz kiedy zimno i ucieczki przed tym nie ma.Bufor dla podłogówki grzanej takim kotłem to też akumulator i zwiększenie luksusu, bo obsługujesz, palisz, kiedy chcesz.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrTomo 05.07.2011 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Dlaczego on np musi być nad kotłem CO?... nie może stać obok? Właśnie w tym problem, że nie może. MUSI być poziomo - ten typ tak ma a ja nie mam miejsca na pionowy zbiornik. Kopanie dziury nie wchodzi w rachubę - i tak bez tego podmaka mi podłoga przy długotrwałych deszczach. Na stropie nie mam zamiaru robić takiego obciążenia a kotłownia niska. Do tego aby nie przerabiać całkowicie istniejącej instalacji mam miejsce około 4 metry od kotła ale w pozycji poziomej. Nic nie wymyślę. Tutaj jeszcze druga rzecz - mam tam nitkę pionu o przekroju fi18, chciałbym ją wykorzystać. Moje pytanie czy wystarczy czy wymieniać całą długość rury i powrotu na fi28? (fi18 idzie z trójnika-redukcji "fi28-fi18") Co do "wężyków" - słyszałeś kiedyś o czymś takim jak "ROTEX - SNICUBE"? Pex jest tańszy od miedzi, prosty w montażu i nie osadza się na nim kamień. Ma wadę oczywiście, (wytrzymałość temp. max 95oC) ale można nad nią zapanować - tak myślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.07.2011 17:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 (edytowane) Odpraw lepiej uważnie "obrzęd gromniczny"! Dom masz dziurawy jak sito! Murowaniec, więc jaki by nie był materiał na ściany to akumulację posiada. U Ciebie (z opisu sądząc) wcale jej nie czuć. Na mrozy to musiałbyś poczekać, ale jest nie najcieplej, to rozpal ten kocioł na maxa i gromnicę w garść! Najlepiej - wieczorem. Wyjdzie najdokładniej. (a przy okazji ucieszysz sąsiadów) Adam M. Masz źle zbudowaną chałupę. Podstępluj solidnie ten kawałek stropu, na którym ten dobrze zrobiony bufor postawisz. Ten bojler (bo masz bojler) podaruj komu, co go nie lubisz. Adam M. Edytowane 5 Lipca 2011 przez adam_mk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrTomo 05.07.2011 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 (edytowane) Adamie już odpowiadam,Domek jednorodzinny z poddaszem użytkowym, czyli dwie kondygnacje nad kotłem. Planowana podłogówka. póki co kaloryfery płytowce.Gdybym wiedział jak to poprawnie zmajstrować nie prosiłbym o porady. Co poprawić, żeby układ stał się maksymalnie sprawny przy swojej ułomności (poziomy zbiornik)?Dom murowany z portohermu - ocieplenie w przyszłym roku. Edytowane 5 Lipca 2011 przez mrTomo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.07.2011 17:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Tak jak myślałem!Dom masz źle zbudowany!Do tego sam jesteś mało reformowalny. Pełen "chciejstw".Stosuj fizykę tego układu tak, aby były korzyści a nie kłopot. "Co poprawić, żeby układ stał się maksymalnie sprawny przy swojej ułomności (poziomy zbiornik)?Dom murowany z portohermu - ocieplenie w przyszłym roku. " Wpuścić spychacz i zacząć od początku!Albo - siąść i pomyśleć!Wybić sobie z głowy koślawe rozwiązania, bo masz bojler!Pokochać tak jak jest, przyjąć z pokorą dopust Boży jaki sobie sprawiłeś i żyć z tym i płacić, płacić, płacić... Adam M.(obrzęd zrobisz czy może już robiłeś?)A.M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrTomo 05.07.2011 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Zmierzyłem raz jeszcze. 2 metrowy zbiornik by wszedł w pionie, tylko to będzie jakieś 600l wody w rurze 60 cm. Warto obcinać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.07.2011 17:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Poszukaj dla niej "koleżanki" i postaw obok połączoną rurą 2"Będzie jak jeden baniak.Adam M.Wstawiałem tu rysunek takiego układu.Sto buforów i podłogówka czy coś tak...A.M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrTomo 05.07.2011 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 No nic - dzięki za pomoc jaka by nie była. Przynajmniej wiem, że nie tędy droga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.07.2011 17:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Tu masz linkę do wątku, gdzie drobiazgowo drążony jest TWÓJ problem.http://forum.muratordom.pl/showthread.php?147321-Piec-100-bufor%C3%B3w-i-grawitacyjne-zabezpieczenie&highlight=bufor%C3%B3wAdam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrTomo 05.07.2011 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Dzięki - bo już mam zamęt od tego wszystkiego. W międzyczasie pomyślałem o innej lokalizacji bufora i zalazłem. Zmieści się zbiornik 2,4m pionowo i będzie jakieś 50cm nad kotłem. Muszę to przeanalizować bo technicznie trudno go będzie włożyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.07.2011 18:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 NADAL uczulam Cię, na to, że baniak to nie cały Twój problem!Sam nie zauważyłeś, ale opisałeś symptomy domu do zbadania i poprawek!Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrmati 05.07.2011 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Panie Adamie sprawdziłem bufor który mam i okazało się że ma ścianki grubości 3 mm .Bufor to gotowiec z firmy hot z Wrocławia Nie wiem czy jak bym go ruszył to znalazł bym fachowca który by mi go dobrze pospawał. Może się mylę ale chodzi mi po głowie pomysł żeby wsadzić w mój zbiornik solarowy z kwasówki , w bufor i zrobić z niego tak zwany zbiornik kombi. Bufor wyposażyć w wężownicę solarową z kwasówki taką jak widziałem na tym forum. Jedynie martwi mnie wydajność moich solarów bo trzy panele które mam to mało na tak wielką ilość wody ( 1250 l ). A kiedy kupowałem solary chodziło mi o to żeby w okresie letnim i przejściowym mieć wystarczającą ilość cwu bez rozpalania kominka. Zbiornik 300l jak na razie by mi zapewnił taką ilość cwu. Kasy na dokupienie solarów już nie mam. Nie wiem czy to dobry pomysł ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrTomo 05.07.2011 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 NADAL uczulam Cię, na to, że baniak to nie cały Twój problem! Sam nie zauważyłeś, ale opisałeś symptomy domu do zbadania i poprawek! Adam M. -- Myślę, że z domem jest wszystko w porządku. Nie mogę wymagać by utrzymywał ciepło - poddasze jest w stanie surowym, dach nieocieplony, strop o tyle o ile, z zewnątrz również nieocieplony. Ociepleniem będę zajmował się w przyszłym roku bo teraz nie dam rady, ale w tą zimę chciałbym mieć trochę dłużej cieplej w domu, bo najgorsze jest wychłodzenie i rozpalanie od nowa. A mieszkać gdzieś trzeba. Oczywiście zależy kto jakie ciepło lubi. W mnie w zimie jest między 18-20 stopni i jak dotąd nikomu to nie przeszkadza - wręcz przeciwnie. Jak idziemy w gości i temperatura jest powiedzmy 22 stopnie to ciężko wysiedzieć Jednak gdy skończę palić w kotle powiedzmy około 23:00 a mróz jest spory to po powrocie do domu -zwłaszcza jeśli nie rozpalę rano - mam 14-15 stopni. I te wahania temperatur chcę teraz zredukować. -- Wracając do tematu mojego nieszczęsnego zbiornika - gdybym nie znalazł niczego innego i przykładowo pociął ten cienki baniak na powiedzmy trzy kawałki (lub dwa) - to czy ta blacha Twoim zdaniem wytrzyma takie parcie? Druga rzecz - czy mogę połączyć zbiornik z ocynku (w środku również) z miedzią pod względem reakcji chemicznych? -- Dzięki raz jeszcze za powyższy link. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 05.07.2011 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Mam ciekawy problem. Za wężownicą CWU podłączyłem zawór mieszający z trójnikiem po stronie zimnej wody. Jedna odnoga trójnika to zasilanie zimną wodą a druga połączona jest z początkiem wężownicy. Z tego co obserwuje przez zawór mieszający tworzy się pętelka z początkiem wężownicy stale ciepła czyli strata. Planuje wstawić na początku wężownicy zawór jednokierunkowy z sprężyną, której opór powinien wyhamować ruch grawitacyjny. Czy to dobry pomysł? Dodam że zawór mieszający jest na wysokości wyjścia wężownicy CWU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.07.2011 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 "Myślę, że z domem jest wszystko w porządku...."WOLNO Ci tak myśleć.Jesteś w błędzie.Ale jak ma Ci taka świadomość przeszkodzić w spokojnym śnie, to pozostań w błogiej nieświadomości."Nie mogę wymagać by utrzymywał ciepło..."CZEMU?!!!Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrTomo 05.07.2011 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 "Myślę, że z domem jest wszystko w porządku...." WOLNO Ci tak myśleć. Jesteś w błędzie. Ale jak ma Ci taka świadomość przeszkodzić w spokojnym śnie, to pozostań w błogiej nieświadomości. "Nie mogę wymagać by utrzymywał ciepło..." CZEMU?!!! Adam M. A co ma to ciepło trzymać - jednowarstwowa ściana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlodo 05.07.2011 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Witajcie."Jedynie martwi mnie wydajność moich solarów bo trzy panele które mam to mało na tak wielką ilość wody ( 1250 l ). A kiedy kupowałem solary chodziło mi o to żeby w okresie letnim i przejściowym mieć wystarczającą ilość cwu bez rozpalania kominka."Dla porównania-ja mam 4 watty płaskie i dwa zbiorniki po 500L,od połowy marca nie spada mi temperatura w pierwszym poniżej 60 st.(tak sobie ustawiłem).Drugi jest doładowywany nadwyżkami temperatur.Wody ciepłej zużywamy tyle ,że temp. na połowie pierwszego zbiornika spada do 30 st.a góra w zasadzi bez zmian,czasami 2-3 st.mniej.Gdyby to był jeden duży pionowy zbiornik to pomyśl ile by było ciepłej wody do góry prawie zawsze jak tylko błyśnie słoneczko.Ja je założyłem właśnie dlatego żeby nie odwiedzać kotłowni przez 0.5 roku-narazie ładnie to się sprawdza.Byłem tam może ze trzy razy...popatrzeć na temperatury!Wszystko masz w tym wątku,ukręć wężownicę lub dwie i ciesz się ciepłą wodą!Przeczytałem cały temat,myślę o buforze ok.1500l.Wiele mi się rozjaśniło,powinienem dać radę.Gdzieś mi się mignęła wypowiedz,że lutując rurki miedziane które będą fragmentem instalacji agregatu-pompy ciepła-powinno się je wypełnić argonem żeby przy spawaniu nie tworzyły się tlenki.Czy wlutowując wężownice do bufora (przejście przez płaszcz)należy ją tak zabezpieczyć?Jak tydzień temu wymieniali mi agregat od chłodni to nie widziałem żeby coś tam wpuszczali a dokładane były dodatkowe odcinki rury czyli były nawet cztery spawy.Pozdrawiam Włodek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.